Wniosek o zezwolenie na zawarcie małżeństwa przez osobę chorą psychicznie

ul. Kwiatowa 15, 02-200 Warszawa, dnia 24.05.2024

Sąd Rejonowyw WarszawieWydział Rodzinny i Nieletnichul. Marszałkowska 8600-517 Warszawa

Wnioskodawca: Jan Kowalski850312012341234567890ul. Kwiatowa 15, 02-200 Warszawa

Uczestniczka: Anna Nowak860515123459876543210ul. Słoneczna 22, 03-400 Warszawa

Wniosekosoby chorej psychicznie o zezwolenie na zawarcie małżeństwa

Wnoszę o:

udzielenie mi przez Wysoki Sąd zgody na zawarcie małżeństwa z uczestniczką postępowania Anną Nowak.

Mam 39 lata, urodziłem się 12.03.1985, jestem kawalerem i od 5 lat choruję na chorobę psychiczną pod postacią schizofrenii paranoidalnej. Zdobyłem licencjat z Informatyki w Uniwersytecie Warszawskim, ale teraz nie mogę się uczyć. Głosy przeszkadzają, straszą mnie, że jak zostanę magistrem, to spalą mi dyplom i zabiją mnie, bo ludzie chorzy psychicznie nie powinni być wykształceni. Teraz czuję się trochę gorzej, bo jestem zdenerwowany, że Wysoki Sąd odrzuci moją prośbę, ale mam krótkie okresy remisji. Cały czas pozostaję pod kontrolą psychiatry – leczę się w Szpitalu Nowowiejskim i regularnie przyjmuję przepisane mi leki. Nie pracuję, bo nikt nie chce mnie zatrudnić, jak mówię, że się leczę na Koszykowej. Od 2 lat chodzę z jedną i tą samą dziewczyną. To jest właśnie Anna Nowak – moja rówieśniczka, z którą chcę się ożenić i mieć dzieci. Ona mówi, żebyśmy się nie spieszyli, że mamy jeszcze czas, bo oboje jesteśmy młodzi. Chce, żebym się trochę podleczył, a później zobaczymy. Ja jednak chcę, żeby to było już, bo boję się, że Anna spotka kogoś innego i mnie zostawi. Przy niej czuję się bezpiecznie i przy niej nie ma tych okropnych ludzi. Ja byłem już w sądzie w Krakowie. Tam było wyznaczenie jakiegoś kuratora. Został nim mój wujek, ale on mieszka w Gdańsku i do mnie nie przyjeżdża. Mówi, że jestem dorosły i powinienem sobie sam radzić w życiu. To on powiedział, że jak chcę się żenić, to muszę mieć zgodę sądu. On czasami dzwoni do lekarzy na Koszykowej, jak ja czuję się gorzej, i mówi, żeby przyjęli mnie na oddział. Ja nie chcę być na oddziale. Ja tam byłem już kilka razy i tam jest źle, bo nie ma Anny i jest dużo krzyczących ludzi. Teraz jestem na zwolnieniu lekarskim i bardzo proszę o zgodę na ślub z Anną. Nie mam czym zapłacić za to podanie, ale proszę, żeby ono było za darmo.

Jan Kowalski

Załączniki:

odpis aktu urodzenia: wnioskodawcy i uczestniczki Anna Nowak;

odpis wniosku i załączników.