Wyrok Sądu Rejonowego w sprawie o wydanie ruchomości
- Prawo
cywilne
- Kategoria
wyrok
- Klucze
koszty procesu, materiał dowodowy, przepisy prawne, rozprawa, uzasadnienie, windykacja, wydanie ruchomości, wyrok sądu
Wyrok Sądu Rejonowego dotyczy sporu o wydanie ruchomości należącej do powoda, który został pozwany przez pozwanego. Sprawa rozpatrywana była w kontekście dokładnie określonych przepisów prawa dotyczących prawa własności.
I C 1234/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 marca 2024 r.
Sąd Rejonowy w Warszawie Wydział I Cywilny
w składzie następującym:
przewodniczący: sędzia Anna Kowalska
protokolant: Jan Nowak
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 marca 2024 r. w Warszawie
sprawy z powództwa Adama Wiśniewskiego
przeciwko Ewie Zielińskiej
o wydanie ruchomości
I. Nakazuje Ewie Zielińskiej wydanie na rzecz Adama Wiśniewskiego ruchomości:
1) 2 par spodni lub zapłaty kwoty 100 zł (słownie: sto złotych),
2) czapki męskiej z daszkiem lub zapłaty kwoty 50 zł (słownie: pięćdziesiąt złotych),
3) czapki zimowej czarnej męskiej wełnianej lub zapłaty kwoty 80 zł (słownie: osiemdziesiąt złotych),
4) mydła w płynie marki „Dove” lub zapłaty kwoty 15 zł (słownie: piętnaście złotych),
5) 2 par butów męskich lub zapłaty kwoty 300 zł (słownie: trzysta złotych),
6) trzech par spodni męskich typu „jeans” lub zapłaty kwoty 200 zł (słownie: dwieście złotych),
7) 10 podkoszulek męskich lub zapłaty kwoty 150 zł (słownie: sto pięćdziesiąt złotych),
8) 10 par skarpet męskich lub zapłaty kwoty 50 zł (słownie: pięćdziesiąt złotych),
9) 3 par majtek męskich lub zapłaty kwoty 30 zł (słownie: trzydzieści złotych),
10) pasa męskiego do spodni koloru czarnego lub zapłaty kwoty 40 zł (słownie: czterdzieści złotych).
II. Umarza postępowanie w sprawie odnośnie do żądania wydania lampki nocnej białej.
III. Zasądza Ewie Zielińskiej na rzecz Adama Wiśniewskiego kwotę 124 zł (słownie: sto dwadzieścia cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu.
Uzasadnienie
W pozwie z 15 stycznia 2024 r. Adam Wiśniewski zażądał od Ewy Zielińskiej wydania mu ruchomości bądź ewentualnie zapłaty ich równowartości, a mianowicie:
1) lampki nocnej białej niskiej lub zapłaty kwoty 40 zł,
2) 2 par spodni lub zapłaty kwoty 100 zł,
3) czapki męskiej z daszkiem lub zapłaty kwoty 50 zł,
4) czapki zimowej czarnej męskiej wełnianej lub zapłaty kwoty 80 zł,
5) mydła w płynie marki „Dove” lub zapłaty kwoty 15 zł,
6) 2 par butów męskich lub zapłaty kwoty 300 zł,
7) 3 par spodni męskich typu „jeans” lub zapłaty kwoty 200 zł,
8) 10 podkoszulek męskich lub zapłaty kwoty 150 zł,
9) 10 par skarpet męskich lub zapłaty kwoty 50 zł,
10) 3 par majtek męskich lub zapłaty kwoty 30 zł,
11) pasa męskiego do spodni koloru czarnego lub zapłaty kwoty 40 zł.
Na rozprawie w dniu 10 marca 2024 r. powód cofnął powództwo w odniesieniu do lampki nocnej, zrzekając się roszczenia w tym zakresie.
Pozwana Ewa Zielińska wniosła o oddalenie powództwa.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Adam Wiśniewski i Ewa Zielińska pozostawali w faktycznym pożyciu przez 2 lata, podczas których zamieszkiwali w domu matki Ewy Zielińskiej – Krystyny Zielińskiej, w którym wydzielony jest osobny lokal o powierzchni około 30 m2, posiadający odrębne wejście.
(bezsporne)
W dniu 1 stycznia 2024 r. konkubenci rozstali się. Adam Wiśniewski wyprowadził się z mieszkania Ewy Zielińskiej, pozostawiając w nim wiele przedmiotów osobistych. Ewa Zielińska odmówiła ich wydania.
(dowód: zeznania Ewy Zielińskiej – nagranie z rozprawy z 10 marca 2024 r. od min. 10:00 do 10:30, k. 20).
Dnia 5 stycznia 2024 r. Adam Wiśniewski udał się do Ewy Zielińskiej z żądaniem wydania rzeczy osobistych. Po odmowie wezwał na interwencję Policję. Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy: Joanny Nowak i Piotra Kowalskiego Ewa Zielińska odbyła z Adamem Wiśniewskim w obecności policjantów długą i nerwową rozmowę, w trakcie której początkowo zaprzeczyła, aby osoba ta kiedykolwiek u niej mieszkała, po czym zaczęła czynić mu wyrzuty odnośnie do jego postępowania podczas trwania ich związku, a następnie, krzycząc: „Zabieraj swoje rzeczy i wynoś się!”, wyrzuciła przez uchylone drzwi jego kurtkę, buty i walizkę.
(dowód: zeznania powoda Adama Wiśniewskiego – nagranie z rozprawy z 10 marca 2024 r. od min. 11:00 do 11:30, k. 25, zeznania Joanny Nowak – nagranie z rozprawy z 10 marca 2024 r. od min. 14:00 do 14:30, k. 30).
W mieszkaniu Ewy Zielińskiej pozostały następujące przedmioty:
1) 2 pary spodni o wartości 100 zł,
2) czapka męska z daszkiem o wartości 50 zł,
3) czapka zimowa czarna męska wełniana o wartości 80 zł,
4) mydło w płynie marki „Dove” o wartości 15 zł,
5) 2 pary butów męskich o wartości 300 zł,
6) 3 pary spodni męskich o wartości 200 zł,
7) 10 podkoszulek męskich o wartości 150 zł,
8) 10 par skarpet męskich o wartości 50 zł,
9) 3 pary majtek męskich o wartości 30 zł,
10) pas męski do spodni koloru czarnego o wartości 40 zł,
(dowody: zeznania powoda Adama Wiśniewskiego – nagranie z rozprawy z 10 marca 2024 r. od min. 11:00 do 11:30, k. 25 i z 10 marca 2024 r. od min. 12:00 do 12:30, k. 35, paragon na zakup butów, k. 40).
Lampka nocna biała niska zakupiona została już po rozstaniu się partnerów i stłuczeniu się starej, podobnej lampki.
(bezsporne w świetle stanowisk stron, paragonu zakupu lampki, k. 45 i jej zdjęcia, k. 50).
Oceniając zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, sąd nie dał wiary zeznaniom pozwanej, która podnosiła, że nie posiada już w swoim mieszkaniu przedmiotów powoda. W ocenie sądu nie są one wiarygodne, a to aż z dwóch powodów. Najważniejszą przyczyną ich niewiarygodności jest okoliczność wydania Adamowi Wiśniewskiemu części jego rzeczy w obecności funkcjonariuszy Policji, przy których Ewa Zielińska również twierdziła, że w ogóle nie posiada rzeczy byłego konkubenta, a nawet że Adam Wiśniewski nigdy u niej nie mieszkał. Potem jednak wydała kilka przedmiotów. Skoro w trakcie policyjnej interwencji podała policjantom nieprawdę, to w ocenie sądu obniża jej wiarygodność. Fakt wydania kilku przedmiotów, co do których powód twierdził od początku, że znajdują się w jej lokalu, czyni z kolei Adama Wiśniewskiego bardziej wiarygodnym. Dlatego sąd dał mu wiarę w całości, przyjmując jego wersję wydarzeń.
W ocenie sądu o prawdomówności Adama Wiśniewskiego świadczy również to, że po okazaniu mu na pierwszej rozprawie w dniu 20 lutego 2024 r. zdjęcia lampki nocnej potwierdził, że to inna lampka od tej, którą pozostawił w lokalu zajmowanym przez konkubinę.
Sąd nie uznał za wiarygodne tłumaczenia pozwanej, że w obecności policji wydała ona kilka przedmiotów powoda, uprzednio zaprzeczając ich posiadaniu z tego powodu, że nie pamiętała, że zostały u niej w szafie. W ocenie sądu takie tłumaczenie mogłoby być wiarygodne, gdyby pozwana posiadała większe lokum, a w nim wiele szaf, schowków itp., co do których mogłaby nie pamiętać, co w nich umieściła. Tymczasem mieszka ona na 30 m2. W ocenie sądu w takim niewielkim lokum nie mieści się wiele mebli, a miejsce w szafach ubraniowych z reguły jest bardzo dokładnie wykorzystywane. Niewiarygodne jest więc, że ktokolwiek mógłby nie wiedzieć, co ma w kilku meblach. Szczególnie zajmującym wiele miejsca przedmiotem jest walizka, który nie da się złożyć i wcisnąć pomiędzy inne ubrania.
Na koniec rozważań w zakresie oceny dowodów wskazać należy, że wiarygodność powoda wzmacnia również załączony paragon na zakup butów, którego data uwiarygodnia jego zeznania co do niedawno dokonanego zakupu.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo jest uzasadnione.
Podstawę prawną powództwa stanowi przepis art. 222 § 1 KC, zgodnie z którym właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Przepis ten reguluje tzw. roszczenie windykacyjne, a więc o wydanie rzeczy. W przedmiotowej sprawie pozwana ma obowiązek wydania powodowi jego rzeczy ruchomych. Dlatego też orzeczono jak w pkt I sentencji.
W pkt II sentencji umorzono postępowanie w sprawie na skutek częściowego cofnięcia powództwa przez powoda – na zasadzie art. 355 § 1 KPC.
O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 § 1 KPC, uznając pozwaną za stronę przegrywającą sprawę. Faktu, że to powód wygrał w całości, nie zmienia okoliczność, że cofnął powództwo w odniesieniu do lampki nocnej. Jak bowiem przyznała pozwana, w przeszłości w jej lokalu znajdowała się lampka należąca do powoda, która potłukła się po jego wyprowadzce.
Na koszty procesu złożyła się opłata od pozwu w kwocie 124 zł.
Po analizie zebranego materiału dowodowego oraz wysłuchaniu argumentów stron Sąd Rejonowy wydał wyrok nakazujący pozwanemu wydanie ruchomości w terminie 14 dni. Wyrok jest ostateczny i przysługuje od niego prawo odwoławcze.