Zażalenie na postanowienie o umorzeniu dochodzenia
- Prawo
karne
- Kategoria
zażalenie
- Klucze
analiza dowodów, błąd procedury, decyzja procesowa, postanowienie administracyjne, umorzenie dochodzenia, ustalenia faktyczne, zażalenie, zeznania świadków
Dokument 'Zażalenie na postanowienie o umorzeniu dochodzenia' służy do złożenia formalnego przeciwwystąpienia wobec decyzji o zakończeniu postępowania. Wskazuje na nieprawidłowości w podejmowanych decyzjach i ma na celu powstrzymanie umorzenia dochodzenia. Skupia się na prezentacji argumentów i faktów uzasadniających sprzeciw wobec postanowienia organu ścigania.
ul. Kwiatowa 12, 01-001 Warszawa, 2023-10-27
Jan Kowalski
Bud-Max Sp. z o.o.
ul. Słoneczna 23, 02-002 Warszawa
555-123-456
Komenda Miejska Policji w Warszawie
Wydział Dochodzeniowo-Śledczy
za pośrednictwem
Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście
ul. Marszałkowska 1, 00-001 Warszawa
KMP-WDŚ-1234/2023
Anna Nowak – Pokrzywdzony
Anny Nowak
Zażalenie
na postanowienie z dnia 2023-09-20 o umorzeniu dochodzenia
na podstawie art. 322 § 1 k.p.k., zatwierdzone dnia 2023-09-25
przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście (sygn. akt PRW-123/2023)
Jako Pokrzywdzony Anny Nowak, na podstawie art. 463 § 1 k.p.k., niniejszym zaskarżam ww. postanowienie w części, tj. w zakresie pkt 1 i 2.
Na zasadzie art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. zaskarżonemu postanowieniu zarzucam:
1. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie obrazę:
a) art. 7 k.p.k. wyrażającą się w dokonaniu dowolnej, a nie swobodniej oceny materiału dowodowego z naruszeniem zasady obiektywizmu w sposób negatywny i niekorzystny dla Anny Nowak,
b) art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k. wyrażającą się w niewyjaśnieniu wszystkich okoliczności sprawy w wyniku nieprzeprowadzenia koniecznych w tym zakresie dowodów,
2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mający wpływ na jego treść, polegający na uznaniu, że brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa, podczas gdy całościowa i prawidłowa analiza wszystkich obiektywnych i subiektywnych okoliczności prowadzi do wniosku, iż ocena taka na obecnym etapie postępowania jest całkowicie nieuzasadniona.
Na podstawie art. 437 § 2 k.p.k. wnoszę:
o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście celem jej dalszego prowadzenia.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 2023-09-20, zatwierdzonym dnia 2023-09-25 przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście, umorzono dochodzenie w sprawie (sygn. akt PRW-123/2023):
1) doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Anny Nowak dokonanego przez firmę "Dom-Bud" mającą siedzibę ul. Polna 34, 03-003 Warszawa w okresie od stycznia 2023 do marca 2023 przy realizacji umowy budowy domu jednorodzinnego ul. Leśna 5, 04-004 Warszawa na łączną sumę 150 000 zł na szkodę Anny Nowak, tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k. na zasadzie art. 12 k.k. z uwagi, iż czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego,
2) kradzieży w dniu 2023-04-15 w Warszawie z działki położonej przy ul. Wiejska 7, 05-005 Warszawa narzędzi budowlanych o wartości 5 000 zł na szkodę Anny Nowak, tj. o czyn z art. 278 § 1 k.k. na zasadzie art. 12 k.k. wobec braku danych dostatecznie uzasadniających zaistnienie przestępstwa.
Zaskarżona decyzja jest niesłuszna i niesprawiedliwa, zaś argumenty przytoczone dla jej uzasadnienia chybione. W pierwszej kolejności wskazać należy, iż niezależnie od niewyczerpania inicjatywy dowodowej i nieprzeprowadzenia licznych czynności dowodowych, to i tak ocena zebranego materiału dowodowego dokonana przez Prokuraturę Rejonową Warszawa-Śródmieście powinna była prowadzić do odmiennych wniosków, przemawiających przede wszystkim za potrzebą kontynuowania przedmiotowego postępowania przygotowawczego.
Zarówno zeznania Anny Nowak, jak i przedstawione przez nich dokumenty, jednoznacznie wskazują, iż łączyła ich z firmą "Dom-Bud" umowa o budowę domu. Zeznania Anny Nowak i przedstawiona przez nich korespondencja z firmą "Dom-Bud" wskazuje, iż ww. umowa nie została wykonana. "Dom-Bud" zaprzestała prac budowlanych w stanie surowym otwartym wykonania umowy. Stan surowy otwarty wykonania umowy nie został zakończony, a umowa w tym zakresie niewykonana, skutkiem czego Anna Nowak ponieśli stratę finansową, albowiem dokonali już zapłaty za te prace. W stanie surowym otwartym jedynie wykonano fundamenty i ściany, nie wykonano zaś stropu.
Prawdopodobnie można by uznać ww. sytuację za przypadek, zaś niewykonanie umowy rozpatrywać wyłącznie przez pryzmat prawa zobowiązań, gdyby nie to, że w podobnej sytuacji oczywistego niewykonania przez "Dom-Bud" zawartych z klientami umów, po uprzednim pobraniu zaliczek, znalazło się wiele innych osób – m.in. Piotr Wiśniewski i Maria Zielińska.
Z kolei Anna Nowak wskazują, iż współpraca z "Dom-Bud" obarczona była koniecznością ponoszenia dodatkowych kosztów, pomimo że umowy przewidywały wykonanie prac "pod klucz", a określone umową wynagrodzenie miało obejmować wszystkie koszty, zaś wykonane prace wykonywane były z opóźnieniem oraz z licznymi wadami, spośród których wiele nie zostało naprawionych, co razem wzięte świadczy o tym, iż "Dom-Bud" nienależycie wywiązuje się ze swoich zobowiązań oraz uprawdopodabnia zachowania Roberta Mazura i Adama Kowala opisane przez innych klientów.
Podkreślenia wymaga, iż dla bytu przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. znaczenie ma wprowadzenie w błąd, w celu uzyskania korzyści majątkowej, w błąd lub wyzyskanie błędu – co do zamiaru "Dom-Bud" wywiązania się z umowy, i w konsekwencji doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem – przekazanie przez Annę Nowak pieniędzy za usługi, które przez "Dom-Bud" nie zostały wykonane, by o wykonaniu całej umowy nie wspomnieć. Przy ustaleniu zamiaru sprawcy oszustwa, w zasadzie nieprzyznającego się do winy w szczególności przy zawieraniu umów, należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności, na podstawie których można byłoby wyprowadzić co do realności wypełnienia obietnic złożonych przez sprawcę oszustwa, a zwłaszcza jego możliwości finansowe, zobowiązania, które ma świadczyć z niekorzyścią dla siebie sprawca, na korzyść pokrzywdzonego, zachowanie się sprawcy po zawarciu umowy, jego stosunek do pokrzywdzonego w związku z terminem wykonania prac lub płatności, z jednoczesną oceną przy zawieraniu umowy zmian w sytuacji majątkowej sprawcy na niekorzyść oraz przyczyn takiego stanu rzeczy. (...) (vide wyr. Sądu Najwyższego z 2020-01-15, I KZP 18/19).
W toku przedmiotowego postępowania przesłuchano również Roberta Mazura i Adama Kowala, których wersje zdarzenia i podane przez nich przyczyny niewywiązania się "Dom-Bud" z zobowiązań wobec Anny Nowak, Piotra Wiśniewskiego i Marii Zielińskiej są sprzeczne nie tylko z zeznaniami innych klientów, ale przede wszystkim ze zgromadzonymi w aktach dokumentami. Tym samym nie można uznać zeznań Roberta Mazura i Adama Kowala za wiarygodny materiał dowody, zaś sprzeczność ich zeznań z pozostałym materiałem dowodowym wymagała podjęcia dodatkowych czynności weryfikacyjnych, a nie umarzania dochodzenia.
Robert Mazur zeznał, iż przyczyną zaprzestania prac "Dom-Bud" u Anny Nowak był fakt, iż Anna Nowak nie chcieli zapłacić kolejnej raty, a gdy "Dom-Bud" wstrzymała prace, Anna Nowak żądała zwrotu pieniędzy z tytułu niewykonanych prac, co jest nie do pogodzenia ze znajdującymi się w aktach dowodami wpłaty, z których wynika, iż Anna Nowak zapłaciła wszystkie raty i nie żądała zwrotu pieniędzy. Podkreślenia wymaga, iż Robert Mazur przyznał, iż "Dom-Bud" wstrzymała prace, jednak przyczyna – brak płatności, zdaje się być tylko wymówką. Podobnie przedstawia się sprawa z wykonaniem umowy na rzecz Piotra Wiśniewskiego, jak również Marii Zielińskiej. Twierdzenie Roberta Mazura, iż prace na rzecz Piotra Wiśniewskiego nie zostały wykonane w całości z powodu braku materiałów budowlanych i wzrostu ich cen w wysokości 10 000 zł, nie znajduje oparcia w zawartych w aktach dokumentach, z których wynika, iż saldo wynosiło 5 000 zł, zaś Robert Mazur zapłacił Piotrowi Wiśniewskiemu 2 000 zł, co ten ostatni potwierdził fakturą. Niezgodne z prawdą jest również twierdzenie Roberta Mazura, iż Piotr Wiśniewski nie zgłaszał zastrzeżeń co do wykonanych prac, albowiem wykonane u niego prace zawierały liczne wady, z których jedynie część została naprawionych.
Podobnie przedstawia się kwestia oceny zeznań Adama Kowala. Dziwne jest, iż Adam Kowal jako współwłaściciel "Dom-Bud" nie jest w stanie powiedzieć, czy Anna Nowak zapłacili wszystkie raty. Wbrew twierdzeniu Adama Kowala zgodnie z umową za materiały budowlane odpowiedzialna była "Dom-Bud", a zatem nie można twierdzić, iż to Anna Nowak nie dostarczyli materiałów, co było skutkiem wstrzymania prac w wykonaniu umowy. Dziwne jest również to, iż Adam Kowal nic nie wie nt. współpracy z Marią Zielińską, skoro jako współwłaściciel "Dom-Bud" musiała się przecież zetknąć z tą osobą chociażby na etapie odbioru pieniędzy od niej przez Roberta Mazura pieniędzy w kwocie 30 000 zł. Niezgodne z prawdą jest również stwierdzenie, iż Anna Nowak nie odebrali wykonanych prac, co było przyczyną rozwiązania umowy. Prawdą jest jedynie to, że "Dom-Bud" nie wywiązała się z umowy z Anną Nowak, ale już nie tylko w zakresie stanu surowego otwartego umowy, jak twierdzi Adam Kowal. Podkreślenia również wymaga, iż wbrew zeznaniom Adama Kowala u Piotra Wiśniewskiego stwierdzono liczne wady.
Ani Robert Mazur, ani Adam Kowal nie mogą obiektywnie twierdzić, iż niniejsza sprawa jest zemstą ze strony Anny Nowak za sprawę wytoczoną im przez Piotra Wiśniewskiego, sprawę przed Sądem Rejonowym w Warszawie o zapłatę. Skoro Anna Nowak złożyli zawiadomienie w dniu 2023-05-10, zaś pozew w Sądzie Rejonowym w Warszawie dnia 2023-06-15, to przyjęcie wersji o zemście Anny Nowak wymagałoby zaakceptowania tego, iż pomiędzy 2023-05-10 Robert Mazur wytoczył pozew przeciwko Annie Nowak i równocześnie zostali oni już o takim postępowaniu powiadomieni. Faktycznie jednak pozew w Sądzie Rejonowym w Warszawie dopiero wtedy, gdy "Dom-Bud" wstrzymała prace, zaś Anna Nowak zostali zmuszeni do wytoczenia powództwa celem odzyskania pieniędzy.
W świetle powyższego uznać należy, iż w toku przedmiotowego postępowania w żaden sposób nie zweryfikowano okoliczności wskazanych zarówno przez Annę Nowak, jak i podniesionych przez Roberta Mazura i Adama Kowala, w szczególności w zakresie działalności "Dom-Bud" i jej rozmiaru oraz nie zabezpieczono dokumentów "Dom-Bud", nie przesłuchano i nie zweryfikowano zeznań pracowników "Dom-Bud" co do działalności "Dom-Bud", nie zabezpieczono również sprzętu "Dom-Bud" dla weryfikacji, zasad współpracy "Dom-Bud" z podwykonawcami, co ma znaczenie dla oceny zakresu i sposobu działalności przez "Dom-Bud", a w konsekwencji dla oceny wywiązywania się "Dom-Bud" z zawartych umów.
W przypadku ustalenia, iż "Dom-Bud" nie posiadała sprzętu dla wykonania prac, współpracujących z nią firm podwykonawczych, pomimo iż usługi budowlane świadczy od 5 lat, lecz firmy podwykonawcze były fikcyjne, to wówczas świadczyłoby to o tym, iż "Dom-Bud" nie daje gwarancji wykonania umowy, co ma znaczenie z punktu widzenia znamienia wprowadzenia w błąd. Z kolei dokumentacja księgowa jest źródłem informacji nt. tego, czy sytuacja finansowa "Dom-Bud" pozwalała na wykonanie zawartych umów, czy też w momencie ich zawierania wiadomo było, iż z przyczyn np. braku płynności finansowej "Dom-Bud" nie będzie mogła wykonać prac celem wywiązania się z umowy. Powyższe okoliczności mają znaczenie dla oceny dowodu oszustwa czy też wykluczenia istnienia zamiaru u Roberta Mazura i Adama Kowala.
Oceniając zachowanie Roberta Mazura i Adama Kowala w sposób obiektywny i zgodny z zasadami wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania, to stwierdzić należy, iż istniało pomiędzy nimi porozumienie co do prowadzenia działalności, albowiem o ile większość rozmów i umów zawieranych było przez Roberta Mazura w imieniu Adama Kowala prowadzącego działalność pod firmą: "Dom-Bud", o tyle jednak Adam Kowal prowadził działalność gospodarczą, w ramach której zawierane były umowy, jak również uzyskiwała z tego tytułu korzyści majątkowe. Zeznania przesłuchanych klientów pozwalają na ustalenie, iż "Dom-Bud" działała wg następującego schematu – Robert Mazur zawierał w imieniu Adama Kowala umowy z klientami, zapewniając przy tym, że "Dom-Bud" dysponuje odpowiednim sprzętem i pracownikami, pobierał zaliczki lub też całą kwotę, następnie wykonywał tylko część prac, w dodatku z wadami, i znikał bez zamiaru powrotu do końca.
Podkreślenia wymaga, iż zaskarżone postanowienie w warstwie jego uzasadniania nie daje żadnej odpowiedzi, dlaczego zachowanie "Dom-Bud" – Roberta Mazura i Adama Kowala nie zawiera znamion czynu zabronionego, lecz ogranicza się tylko do ogólnikowego stwierdzenia i przytoczenia zeznań oskarżonych bez jednak ich jakiejkolwiek oceny przez pryzmat art. 286 § 1 k.k.. Jeżeli Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście uznaje za wiarygodne to, że "Dom-Bud" wobec wielu klientów nie wywiązuje się należycie ze swoich zobowiązań, to wskazane byłoby ustalenie ponad wszelką wątpliwość przyczyn takiego stanu, gdyż tylko takie ustalenie oparte na materiale dowodowym pozwala na stwierdzenie, iż nie dokonano oszustwa. W tej sytuacji, dokonanie prawidłowej oceny zachowania Roberta Mazura i Adama Kowala, z uwzględnieniem zasad obiektywizmu i zasady swobodnej oceny dowodów, celem dokonania prawidłowych ustaleń faktycznych, nie jest możliwe bez wyjaśnienia wszystkich powyżej wskazanych istotnych okoliczności, a nie jedynie poprzestawania na ich ogólnikowym przesłuchaniu.
Podobnie przedstawia się kwestia czynu z art. 278 § 1 k.k.. Skoro Anna Nowak zeznała, że Robert Mazur powiedział, że narzędzia budowlane mogli zabrać przez pomyłkę pracownicy "Dom-Bud", to należało przesłuchać pracowników "Dom-Bud". Tymczasem, w toku dochodzenia Roberta Mazura nawet go nie zapytano o to, czy wiadomo mu coś nt. tych rzeczy.
Wielokrotne działaniem Roberta Mazura i Adama Kowala świadczy o przestępczym sposobie prowadzenia działalności. Ponieważ skutkiem takiej działalności jest wprowadzenie klientów co do zamiaru wywiązania się z umowy przez Roberta Mazura i Adama Kowala, klienci nie wiedząc o tym, zawierają umowy i przekazują im pieniądze w większej kwocie niż faktycznie wykonane w zamian prace, a ostatecznie i tak zarówno Robert Mazur, jak i Adam Kowal nie wywiązują się z umowy i nie wykonują prac zgodnie z umową, skutkiem czego klienci ponoszą straty. Tym samym działanie Roberta Mazura i Adama Kowala nosi znamiona przestępstwa z art. 286 § 1 k.k..
Powyższe wskazuje więc jednoznacznie, iż decyzja procesowa o umorzeniu dochodzenia jest błędna, a co najmniej przedwczesna, gdyż zgromadzony materiał dowodowy nie jest wystarczający dla kategorycznego stwierdzenia, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego lub też brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa, a w konsekwencji nie daje podstaw do umorzenia przedmiotowego postępowania.
Wobec powyższego, wnoszę jak na wstępie.
Pokrzywdzony
Jan Kowalski
Załącznik:
– Pełnomocnictwo.
Podsumowując, 'Zażalenie na postanowienie o umorzeniu dochodzenia' jest ważnym dokumentem mającym na celu zwrócenie uwagi na błędy i uchybienia w podejmowanych decyzjach. Poprzez przedstawienie argumentów i dowodów, składa formalny sprzeciw wobec umorzenia dochodzenia, domagając się ponownego rozpatrzenia sprawy i podjęcia dalszych działań w procesie dochodzeniowym.