Uzasadnienie wyroku

Prawo

praca

Kategoria

uzasadnienie

Klucze

cofnięcie pozwu, nieobecność w pracy, odszkodowanie, rygor natychmiastowej wykonalności, zwolnienie dyscyplinarne, zwrotka dokumentu

Dokument 'Uzasadnienie wyroku' jest ważnym elementem każdego postępowania sądowego, w którym sędzia motywuje swoją decyzję. Zawiera przyczyny i argumenty, które doprowadziły do podjęcia określonej decyzji. Uzasadnienie wyroku powinno precyzyjnie odnosić się do faktów i przepisów prawnych, a także uwzględniać wszelkie istotne okoliczności sprawy.

Sygn. akt I C 1234/23

UZASADNIENIE

Dnia 15 marca 2023 r. Jan Kowalski (powód) wystąpił przeciwko "Szkolenia Sp. z o.o." w Warszawie (ul. Polna 12/14) (pozwanej) z pozwem, w którym zakwestionował zwolnienie dyscyplinarne z dnia 28 lutego 2023 r., doręczone dnia 2 marca 2023 r., "z powodu ciężkiego naruszenia przez Pana podstawowych obowiązków pracowniczych, polegającego na: odmowie dalszego świadczenia pracy, oświadczenie pracownika złożone w dniu 27 lutego 2023 r." (k. 5).

Po kilkukrotnym modyfikowaniu roszczeń, powód ostatecznie sprecyzował żądanie pozwu na rozprawie w dniu 15 maja 2023 r., dochodząc od pozwanej następujących kwot (k. 37):

1) 12 000 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem zwolnienie dyscyplinarne,

2) 3 500 zł brutto tytułem ekwiwalentu za 26 dni niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego.

Na rozprawie w dniu 12 czerwca 2023 r. powód cofnął pozew co do roszczenia o ekwiwalent za urlop, na co pozwana wyraziła zgodę (k. 52).

W odpowiedzi na pozew z dnia 2 kwietnia 2023 r., pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwana wskazała, że w dniu 27 lutego 2023 r. powód nalegał na to, by mógł wykonywać pracę, jeżdżąc własnym samochodem, co wiązałoby się z uzyskiwaniem korzyści z tytułu kilometrówki. Kiedy przełożony powoda odmówił tej prośbie, powód powiedział, że następnego dnia nie przyjdzie do pracy. Zachowanie powoda pozwana zinterpretowała jako porzucenie pracy, uzasadniające zwolnienie w trybie dyscyplinarnym (k. 21-23).

Sąd ustalił, co następuje:

Powód był zatrudniony u pozwanej na podstawie umowy o pracę z dnia 15 stycznia 2023 r., zawartej na czas określony, tj. od dnia 16 stycznia 2023 r. do dnia 15 lipca 2023 r., na pełen etat, jako Kierowca przy realizacji projektu "Szkolenia z zakresu BHP".

dowód: umowa o pracę z dnia 15 stycznia 2023 r. - k. 6-7

Od stycznia 2023 r. pozwana zatrudniała 2 kierowców, których praca była zorganizowana w ten sposób, że w poniedziałek obaj kierowcy stawiali się w pracy i jechali każdy swoim autobusem do Krakowa i Katowic, w których w danym tygodniu prowadzono szkolenia. Następnie, w dniach od wtorku do piątku jeden kierowca zawoził osoby szkolące do miast, w których odbywały się szkolenia samochodem osobowym, będącym własnością Adama Nowaka (głównego koordynatora ds. szkoleń), użytkowanym przez pozwaną na podstawie odrębnej umowy. Natomiast drugi kierowca w dniach od wtorku do piątku zasadniczo nie świadczył pracy, "był na telefon". W piątek obaj kierowcy wracali autobusami z miast, w których odbywały się szkolenia do Warszawy.

Powód woził na szkolenia m.in. Annę Wiśniewską, Piotra Zielińskiego, Marię Kowalską i Tomasza Nowaka.

W lutym 2023 r. powód był przeziębiony. Mimo to nie udał się na zwolnienie lekarskie, świadczył pracę, a chorobę zaleczał domowymi sposobami, co spotkało się z dezaprobatą Adama Nowaka.

dowód: zeznania świadków: Anna Wiśniewska - k. 53, Piotr Zieliński - k. 53-54, Maria Kowalska - k. 54-55, Tomasz Nowak - k. 55-56, Adam Nowak - k. 66-67

Dnia 27 lutego 2023 r. w Krakowie miała miejsce wymiana zdań między powodem i Adamem Nowakiem. Adam Nowak powiedział powodowi, że następnego dnia jedzie w trasę samochodem będącym własnością Adama Nowaka, użytkowanym na podstawie umowy przez pozwaną. Powód odpowiedział, że jeżeli nie może jechać w trasę swoim samochodem, to rezygnuje z pracy u pozwanej i nie przyjdzie do pracy. Świadkiem tej rozmowy w Krakowie był Piotr Zieliński.

W trakcie podróży powrotnej z Krakowa do Warszawy samochód prowadził Adam Nowak, a pasażerami byli powód i Piotr Zieliński. Powód zapytał Adama Nowaka "Czy jutro jadę samochodem służbowym?", na co ten odpowiedział "Nie, jutro jadę ja". Wówczas powód oświadczył, że w takim razie następnego dnia nie pojedzie w trasę. Wymianę zdań z powodem Adam Nowak zrelacjonował w rozmowie telefonicznej Annie Wiśniewskiej. Z kolei Anna Wiśniewska zrelacjonowała wypowiedzi Adama Nowaka i jego deklarację, że w takim razie "jutro nie przyjdzie do pracy" Marii Kowalskiej, która była pasażerem prowadzonego przez Adama Nowaka samochodu.

Ostatnia rozmowa między powodem i Adamem Nowakiem odbyła się w dniu 27 lutego 2023 r. na parkingu przed pozwaną szkołą. Świadkiem tej rozmowy był Piotr Zieliński, a fragment rozmowy słyszała też Maria Kowalska. Adam Nowak po raz kolejny pytał powoda, czy jest pewien, że nie pojedzie do pracy samochodem służbowym, czy odmawia pracy. Powód odpowiedział, że nie pojedzie następnego dnia; mówił również, że chce jechać swoim samochodem, a nie szkolnym (czyli będącym własnością Adama Nowaka). Na pytanie, dlaczego chce jechać w trasę swoim samochodem, odpowiedział, że chodzi oczywiście o pieniądze, czyli o kilometrówkę, którą w takich sytuacjach płaci pozwana. Na prośbę Adama Nowaka powód oddał mu kluczyki i dokumenty służbowe.

dowód: zeznania świadków: Anna Wiśniewska - k. 53, Piotr Zieliński - k. 53-54, Maria Kowalska - k. 54-55, Tomasz Nowak - k. 55-56, Adam Nowak - k. 66-67

W dniu 28 lutego 2023 r. pozwana wysłała powodowi pocztą dokument zawierający oświadczenie w przedmiocie zwolnienia dyscyplinarnego "z powodu ciężkiego naruszenia przez Pana podstawowych obowiązków pracowniczych, polegającego na: odmowie dalszego świadczenia pracy, oświadczenie pracownika złożone w dniu 27 lutego 2023 r.". Pismo to powód otrzymał w dniu 2 marca 2023 r.

dowód: dokument zwolnienia dyscyplinarnego z dnia 28 lutego 2023 r. - k. 5, twierdzenie pozwanej co do daty wysłania zwolnienia dyscyplinarnego zawarte w odpowiedzi na pozew, któremu powód nie zaprzeczył - uznane za przyznane (art. 230 k.p.c.), "zwrotka" potwierdzająca doręczenie zwolnienia dyscyplinarnego w dniu 2 marca 2023 r. - akta osobowe, przy aktach sprawy

Dnia 1 marca 2023 r. powód udał się do lekarza rodzinnego i otrzymał zwolnienie lekarskie na okres od 1 marca 2023 r. do 7 marca 2023 r. Podczas dwóch kolejnych wizyt zwolnienie lekarskie było dwukrotnie przedłużane, obejmując łącznie okres od 1 marca 2023 r. do 21 marca 2023 r.

dowód: kserokopia zapisów w karcie zdrowia - k. 4-5

Powód przesyłał pozwanej otrzymywane zwolnienia lekarskie. W świadectwie pracy wykazano okres zatrudnienia od dnia 16 stycznia 2023 r. do dnia 2 marca 2023 r., w tym okres zwolnienia chorobowego od 1 marca 2023 r. do 21 marca 2023 r.

dowód: świadectwo pracy z dnia 3 kwietnia 2023 r. - akta osobowe, przy aktach sprawy, oświadczenie pełnomocnika pozwanej z dnia 12 czerwca 2023 r. - k. 67

Nieobecność powoda w pracy od dnia 1 marca 2023 r. skomplikowała pozwanej pracę o tyle, że konieczne było poproszenie o świadczenie pracy drugiego kierowcę, który w tygodniu rozpoczynającym się dnia 2 marca 2023 r. miał mieć wolne.

dowód: zeznania świadka Tomasza Nowaka - k. 55-56

Wynagrodzenie powoda liczone jak ekwiwalent za urlop wynosiło 3 500 zł brutto.

dowód: zaświadczenie o zarobkach - k. 28

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie:

- zeznań świadków:

- Anny Wiśniewskiej - k. 53,

- Piotra Zielińskiego - k. 53-54,

- Marii Kowalskiej - k. 54-55,

- Tomasza Nowaka - k. 55-56,

- Adama Nowaka - k. 66-67,

- dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, w tym akt osobowych powoda.

Zeznaniom świadków Sąd dał wiarę i oparł na nich ustalenia faktyczne. Zeznania te - pochodzące zarówno od byłych, jak i aktualnych pracowników pozwanej - są szczere, zasadniczo nie są ze sobą sprzeczne, a w znacznym zakresie korespondują ze sobą nawzajem, tworząc spójną i logiczną całość. Rozbieżności w zeznaniach poszczególnych osób (np. co do przebiegu rozmowy na parkingu) są drobne, zapewne wynikają z odmiennego zapamiętania detali stanu faktycznego i nie dyskwalifikują wiarygodności zeznań żadnego świadka w całości.

Sąd nie dał wiary pojedynczym stwierdzeniom świadków, a mianowicie:

(1) twierdzeniu świadka Anny Wiśniewskiej jakoby powód groził, że zniszczy samochód służbowy, albowiem z wiarygodnych zeznań pozostałych świadków wynika, że powód jedynie powiedział, że woli jeździć swoim samochodem,

(2) twierdzeniu świadka Piotra Zielińskiego jakoby powód rzucił kluczykami w Adama Nowaka, albowiem w tym zakresie Sąd dał wiarę odmiennym zeznaniom Marii Kowalskiej i Tomasza Nowaka, co do której Anna Wiśniewska nie pamiętała nawet, czy wówczas stała na parkingu, co wskazuje, że zapewne również inne detale zdarzenia na parkingu nie zachowały się w pamięci świadka Anny Wiśniewskiej.

Dokumentom zgromadzonym w aktach sprawy Sąd dał wiarę w całości, albowiem ich autentyczność i wiarygodność nie była kwestionowana przez strony, a Sąd nie znalazł podstaw, by czynić to z urzędu.

Sąd pominął dowód z przesłuchania stron. Przyczyną pominięcia dowodu z przesłuchania powoda było jego nieusprawiedliwione niestawiennictwo na rozprawie w dniu 12 czerwca 2023 r., pomimo że na poprzedniej rozprawie powód przyjął termin do wiadomości, pod rygorem pominięcia dowodu z przesłuchania za stronę (k. 56, 66, 67). Pominięcie dowodu z przesłuchania pozwanego było konsekwencją zgodnego stanowiska stron i braku przesłanek do prowadzenia tego dowodu z urzędu (k. 56, 67).

Sąd zważył, co następuje:

(1) Zgodnie z art. 52 § 1 pkt 1 k.p., pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych.

"Ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych musi być zawinione i polegać na działaniu lub zaniechaniu pracownika, godzącym w istotę stosunku pracy lub w interesy pracodawcy." (wyrok SN z dnia 17 marca 2004 r., I PK 494/03, OSNP 2004/22/384).

Rozpatrując powództwo o odszkodowanie za rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem prawa, sąd bada, czy spełnione zostały następujące przesłanki zwolnienia dyscyplinarnego: działanie pracownika objęte winą umyślną lub rażącym niedbalstwem, które stanowiło ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, wskutek czego doszło do narażenia słusznego interesu pracodawcy przy czym pracodawca, zwalniając pracownika dopełnił wszystkich wymogów formalnych w zakresie:

a) formy pisemnej oświadczenia pracodawcy (art. 30 § 3 k.p.),

b) podania na piśmie przyczyny zwolnienia (art. 30 § 4 k.p.),

c) dochowania 1 miesiąca terminu rozwiązania umowy o pracę, licząc od dnia uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy (art. 52 § 2 k.p.),

d) przeprowadzenia konsultacji związkowej (art. 38 k.p.).

Zgodnie z art. 56 § 1 zd. 1 k.p., pracownikowi, z którym rozwiązano umowę o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie, przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie.

Zgodnie z art. 58 k.p., odszkodowanie, o którym mowa w art. 56, przysługuje w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. Jeżeli rozwiązano umowę o pracę, zawartą na czas określony albo na czas wykonania określonej pracy, odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za 3 miesiące.

(2) Zawinione, nieusprawiedliwione niestawiennictwo pracownika w pracy niewątpliwie, co do zasady, stanowi dostateczną przyczynę uzasadniającą zwolnienie w trybie dyscyplinarnym. Takie karygodne zachowanie ocenić należy jako ciężkie naruszenie podstawowego obowiązku pracowniczego, jakim jest obecność w pracy i świadczenie pracy. Zazwyczaj takie postępowanie pracownika narusza słuszny interes pracodawcy wyrażający się co najmniej tym, by bieżąca działalność nie była narażona na zakłócenia spowodowane niesubordynacją zatrudnionych. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego "Nieusprawiedliwiona nieobecność w pracy stanowi ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia." (wyrok SN z dnia 28 listopada 2000 r., I PKN 143/00). Oczywiście często nieusprawiedliwiona nieobecność pracownika powoduje szkody bardzo wymierne, ale dla spełnienia przesłanek zwolnienia dyscyplinarnego wystarczające jest choćby narażenie słusznego interesu pracodawcy.

(3) Gdy idzie o formalną poprawność zwolnienia powoda, to Sąd skonstatował, że przyczyna zwolnienia dyscyplinarnego wskazana w piśmie z dnia 28 lutego 2023 r. została sformułowana cokolwiek niefortunnie. Gdyby jednak powód rzeczywiście nie stawił się w pracy bez usprawiedliwienia, to w drodze wykładni można i należałoby uznać, że zwolnienie jest niewadliwe - "odmowa dalszego świadczenia pracy" w kontekście późniejszego zachowania (nieusprawiedliwionej absencji) stanowiłaby dostatecznie komunikatywną, konkretną, prawdziwą i usprawiedliwioną przyczynę zwolnienia dyscyplinarnego.

Rzecz jednak w tym, że pozwana nie wykazała, aby niestawiennictwo powoda w pracy w dniu 28 lutego 2023 r. (dniu wysłania powodowi dokumentu zawierającego oświadczenie w przedmiocie zwolnienia dyscyplinarnego) albo w dniu 2 marca 2023 r. (dniu dojścia do skutku zwolnienia dyscyplinarnego, wskutek doręczenia powodowi dokumentu wysłanego w dniu 28 lutego 2023 r.) było nieusprawiedliwione. W lutym 2023 r. powód był przeziębiony i udawszy się do lekarza rodzinnego w dniu 1 marca 2023 r. otrzymał zwolnienie lekarskie na okres od dnia 1 marca 2023 r. Następnie zwolnienie to dwukrotnie przedłużano, aż do dnia 21 marca 2023 r. Pozwana otrzymała zwolnienia lekarskie powoda na okres od 1 marca 2023 r. do 21 marca 2023 r. (okres wykazany w świadectwie pracy).

Jest rzeczą zrozumiałą w świetle doświadczenia życiowego o funkcjonowaniu zwolnień lekarskich w Polsce, że pozwana mogła była powziąć wątpliwość co do rzetelności zwolnienia lekarskiego uzyskanego przez powoda w dniu 1 marca 2023 r., a więc zaledwie dzień po deklaracji powoda, że nie będzie pracował, jeśli nie będzie mógł jeździć swoim samochodem. Tyle tylko, że owym wątpliwościom pozwana nie dała żadnego zewnętrznego wyrazu, nie kwestionowała zwolnień lekarskich powoda, a w każdym razie nie powoływała się na te okoliczności w niniejszym procesie. Wobec tego Sąd uznaje, że niezdolność powoda do świadczenia pracy z powodu choroby, datująca się od dnia 1 marca 2023 r. jest okolicznością bezsporną. W tej sytuacji, kryterium sądowej oceny zachowania powoda i zwolnienia dyscyplinarnego są jedynie okoliczności wskazane w uzasadnieniu oświadczenia pracodawcy w przedmiocie zwolnienia dyscyplinarnego.

W ocenie Sądu, sama odmowa dalszego świadczenia pracy, oświadczona pracodawcy 27 lutego 2023 r. i odnosząca się do 28 lutego 2023 r., niepoparta zachowaniem pracownika (rzeczywistą, nieusprawiedliwioną absencją) nie stanowi dostatecznej podstawy zwolnienia dyscyplinarnego. Nie można przecież wykluczyć, że taki pracownik zmieni zdanie, stawi się w pracy i będzie ją świadczył. Wracając do realiów niniejszej sprawy, nie można wykluczyć, że powód źle się poczuł i dlatego udał się do lekarza rodzinnego. Poza mglistymi przypuszczeniami opartymi na wypowiedziach powoda w dniu 27 lutego 2023 r., brak popartych dowodami przesłanek, by kwestionować wiarygodność zwolnień lekarskich powoda na okres od dnia 1 marca 2023 r. Pozwana nie tylko nie dostarczyła dowodów na te okoliczności, ale nawet ich nie wyartykułowała w niniejszym procesie.

Mając powyższe na względzie, Sąd uznał zwolnienie dyscyplinarne powoda za niezgodne z prawem, co przesądzało o uznaniu roszczenia odszkodowawczego za usprawiedliwione co do zasady.

(4) Skoro Sąd uznał zwolnienie dyscyplinarne powoda za wadliwe, to zgodnie z art. 56 k.p., powodowi należało się odszkodowanie, przy czym zgodnie z art. 58 k.p., odszkodowanie to przysługiwało w kwocie równej trzymiesięcznemu wynagrodzeniu powoda.

Sąd wziął jednak pod uwagę art. 8 k.p., zgodnie z którym nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Sąd Najwyższy wyraził stanowisko, że w razie uznania, że rozwiązanie umowy o pracę zostało dokonane z naruszeniem prawa, w szczególnych okolicznościach zasady współżycia społecznego mogą zadecydować o zasądzeniu mniejszego odszkodowania niż przewidziane przepisami prawa. Przykładowo, w uzasadnieniu wyroku z dnia 18 kwietnia 2001 r. (I PKN 416/00, OSNP 2003/1/10) Sąd Najwyższy wskazał, iż "zasady współżycia społecznego mogą uzasadniać obniżenie odszkodowania należnego pracownikowi z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia". We wzmiankowanej sprawie pracownikowi, z którym pracodawca rozwiązał z nim stosunek pracy w sposób sprzeczny z prawem, przepis prawa przyznawał prawo do odszkodowania za 3 miesiące. Pomimo to sąd zasądził odszkodowanie mniejsze (w wysokości 1 miesiąca wynagrodzenia) z uwagi na normę z art. 8 k.p.

W uzasadnieniu wyroku z dnia 21 listopada 2000 r. (I PKN 127/00, OSNP 2002/16/391) Sąd Najwyższy stwierdził, że “Zasady współżycia społecznego mogą uzasadniać obniżenie odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia".

Dowodzi to, iż w sprawach o odszkodowanie za nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę nie jest wykluczone miarkowanie odszkodowania przewidzianego w przepisach prawa (w tym przypadku w art. 58 k.p.) z uwagi na art. 8 k.p.

Sąd zważył na fakt, że w dacie zwolnienia dyscyplinarnego powód był zatrudniony u pozwanej od niespełna 2 miesięcy (od 16 stycznia 2023 r. do 2 marca 2023 r.), przy czym pracę świadczył efektywnie jedynie przez 1,5 miesiąca (od 16 stycznia 2023 r. do 27 lutego 2023 r.). Gdyby powód był zatrudniony na podstawie umowy o pracę na okres próbny, to odszkodowanie przysługiwałoby mu w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia (art. 58 zd. 1 k.p.), czyli maksymalnie w kwocie równej wynagrodzeniu za 2 tygodnie (art. 34 k.p.). Gdyby był zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, to ze względu na zakładowy staż pracy, odszkodowanie przysługiwałoby mu w kwocie równej wynagrodzeniu za 2 tygodnie (art. 56 zd. 1 k.p. i art. 36 § 1 pkt 1 k.p.). Tymczasem, art. 58 zd. 2 k.p. daje powodowi możliwość dochodzenia odszkodowania w wysokości wynagrodzenia za 5 miesięcy.

Zasądzenie odszkodowania w pełnej wysokości byłoby uzasadnione w sytuacji niezgodnego z prawem rozwiązania umowy po okresie świadczenia pracy przez znaczną część okresu, na który zawarto umowę, lub chociażby po upływie połowy okresu świadczenia pracy. Jednak w rozpatrywanej sprawie, zasądzenie odszkodowania w pełnej wysokości, tj. w kwocie 10 500 zł kłóciłoby się z elementarnym poczuciem sprawiedliwości.

Konkludując, Sąd uznał za usprawiedliwione zasądzenie odszkodowania w kwocie 3 500 zł, równej jednomiesięcznemu wynagrodzeniu powoda - pkt 2 wyroku. Dalej idące powództwo odszkodowawcze oddalono na podstawie art. 8 k.p. - pkt 3 wyroku.

(5) Sąd uznał cofnięcie pozwu co do roszczenia o ekwiwalent za urlop za zgodne z prawem, dopuszczalne i przez to prawnie skuteczne w świetle art. 203 § 4 i art. 469 k.p.c., albowiem nie ujawniły się żadne okoliczności, wskazujące na to, by czynność procesowa powoda była sprzeczna z prawem, zasadami współżycia społecznego, zmierzała do obejścia prawa albo naruszała uzasadniony interes pracownika.

Mając powyższe na względzie, postępowanie w tym zakresie umorzono na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. - pkt 1 wyroku.

(6) O rygorze natychmiastowej wykonalności orzeczono na podstawie art. 4772 § 1 zd. 1 k.p.c. - pkt 4 wyroku.

(7) O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 zd. 2 i art. 102 k.p.c. Powód wygrał proces co do zasady. Co prawda przegrał w 2/3, gdy idzie o wysokość dochodzonego odszkodowania, ale częściowe oddalenie powództwa było wynikiem zastosowania art. 8 k.p. W tej sytuacji, obciążenie powoda kosztami zastępstwa procesowego pozwanego w zakresie, w jakim oddalono powództwo, byłoby niesprawiedliwe.

Mając powyższe na względzie, Sąd nie obciążył powoda kosztami zastępstwa procesowego pozwanej - pkt 5 wyroku.

/-/ Sędzia

Z / Proszę:

1. odnotować

2. odpis wyroku + uzasadnienie:

- pełnomocnikowi pozwanej

3. za 2 tygodnie lub z apelacją

15 lipca 2023 r.

Podsumowując, 'Uzasadnienie wyroku' pełni istotną rolę w systemie prawnym, zapewniając przejrzystość i uzasadnienie decyzji sądowych. Jest to dokument, który precyzyjnie motywuje podjętą decyzję, odnosząc się do faktów i przepisów prawa, a także uwzględniając istotne okoliczności. Stanowi istotny element zapewnienia sprawiedliwości i wiarygodności sądownictwa.