Uzasadnienie wyroku w sprawie o alimenty

Prawo

rodzinne

Kategoria

uzasadnienie

Klucze

alimenty, koszty procesu, małoletni powód, potrzeby dziecka, pozwanie o alimenty, sytuacja majątkowa, uzasadnienie wyroku, zarobki, zmiana wyroku

Uzasadnienie wyroku w sprawie o alimenty jest dokumentem, w którym są zawarte uzasadnienia sędziego dotyczące decyzji w kwestii świadczeń alimentacyjnych. W treści dokumentu znajdują się argumenty, fakty oraz przesłanki, które skłoniły sędziego do wydania danego wyroku. Uzasadnienie ma na celu wyjaśnienie motywacji i podstaw prawnych leżących u podłoża sądowej decyzji o alimentach.

I C 234/21

UZASADNIENIEwyroku z 15 lipca 2023 r.

W pozwie małoletni Jan Kowalski powód domagał się zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego Adama Nowaka alimentów w wysokości po 1500 zł miesięcznie.

Wyrokiem zaocznym z 12 stycznia 2023 r. Sąd Rejonowy w Warszawie zasądził od pozwanego Adama Nowaka na rzecz małoletniego powoda alimenty w kwocie po 1500 zł miesięcznie, płatne od 1 lutego 2023 r., oddalił powództwo w pozostałym zakresie i nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa od pozwanego kwotę 75 zł tytułem części opłaty sądowej od pozwu, od której uiszczenia małoletni powód był ustawowo zwolniony.

Wobec wniesienia przez pozwanego sprzeciwu od wyroku zaocznego, zaskarżonym wyrokiem z 20 kwietnia 2023 r. Sąd Rejonowy w Warszawie w punkcie 1 utrzymał w mocy wyrok zaoczny z 12 stycznia 2023 r. w punkcie 1 w zakresie zasądzonych od pozwanego na rzecz małoletniego powoda alimentów do kwoty po 1500 zł, w punkcie 2 uchylił wyrok zaoczny w pozostałym zakresie i oddalił powództwo w pozostałym zakresie, w punkcie 3 zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 360 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty – tytułem zwrotu kosztów procesu, w punkcie 4 nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa od pozwanego Adama Nowaka kwotę 75 zł tytułem części opłaty sądowej od pozwu, od której uiszczenia powód był zwolniony i w punkcie 5 wyrokowi w punkcie 1 nadał rygor natychmiastowej wykonalności.

Sąd pierwszej instancji ustalił w szczególności, że pozwany Adam Nowak jest ojcem małoletniego powoda. Małoletni powód jest dzieckiem zdrowym, wymaga utrzymania standardowego dla dziecka w jego wieku. Małoletni Jan nie ma majątku; mieszka wraz z matką Anną Kowalską w należącym do niej mieszkaniu. Koszt utrzymania mieszkania obejmuje opłaty na rzecz wspólnoty mieszkaniowej, które wynoszą 600 zł miesięcznie, w tym: zaliczka na koszty zarządu nieruchomością wspólną – 200 zł, zaliczka na fundusz remontowy – 150 zł, zaliczki na wodę i centralne ogrzewanie – łącznie 200 zł, opłata za wywóz nieczystości stałych – 50 zł. Sąd Rejonowy ustalił również, że matka małoletniego powoda wydatkuje około 100 zł miesięcznie na energię elektryczną. Ponadto Sąd pierwszej instancji stwierdził, iż matka małoletniego powoda Anna Kowalska obecnie nie pracuje zarobkowo, aktualnie korzysta z urlopu wychowawczego i pobiera dodatek z tytułu opieki nad dzieckiem w okresie korzystania z urlopu wychowawczego w kwocie 500 zł, a także świadczenie wychowawcze w kwocie 500 zł oraz zasiłek rodzinny w kwocie 120 zł. Poza tym otrzymuje ona od jej rodziców kwoty rzędu 500–700 zł miesięcznie, jako pomoc finansową. Innych dochodów nie posiada. Z kolei pozwany Adam Nowak ma 35 lata. Z zawodu jest kucharzem i jest zatrudniony w Restauracja "Smakosz" w Krakowie w oparciu o umowę zlecenia. Jego zarobki w ostatnim czasie wynosiły 2500 zł na rękę, co było związane z wprowadzonymi obostrzeniami w branży gastronomicznej. Natomiast przed pandemią COVID-19 pozwany zarabiał około 4000 zł na rękę. Pozwany Adam Nowak pozostaje obecnie w nieformalnym związku z Katarzyną Wiśniewską, z którą ma 6-miesięcznego syna. Pozwany wraz z partnerką i synem zamieszkują w wynajmowanym mieszkaniu; czynsz najmu wynosi 1800 zł miesięcznie plus media, które kosztują ok. 500 zł miesięcznie. Katarzyna Wiśniewska przebywa obecnie na urlopie macierzyńskim i uzyskuje zasiłek macierzyński w wysokości około 1800 zł. Ponadto pobiera ona świadczenie wychowawcze w kwocie 500 zł, a także uzyskuje pomoc finansową od jej rodziców rzędu 300–500 zł miesięcznie.

W tak nakreślonych okolicznościach faktycznych Sąd pierwszej instancji powołując przepisy art. 133 § 1 i 135 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, stwierdził, że zaspokojenie potrzeb życiowych małoletniego powoda wymaga wydatków rzędu 2000 zł miesięcznie, która to kwota obejmuje zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych, wyżywienia, zakupu środków czystości oraz adekwatnych do wieku powoda zabawek i akcesoriów służących rozwojowi dziecka. W ocenie Sądu Rejonowego wyżywienie małoletniego powoda na odpowiednim poziomie to wydatek rzędu 500–600 zł miesięcznie, z kolei środki czystości na rzecz dziecka to 50–100 zł. Sąd uwzględnił też koszty utrzymania mieszkania, w którym małoletni zamieszkuje wraz z matką, przyjmując, że skoro matka małoletniego wydatkuje na ten cel, wraz z kosztami energii elektrycznej, około 700 zł miesięcznie, to w ramach kosztów utrzymania dziecka należało uwzględnić połowę tej kwoty. Ponadto Sąd Rejonowy zaliczył w poczet usprawiedliwionych potrzeb małoletniego powoda koszt planowanych zajęć ogólnorozwojowych w szkole tańca, tj. kwotę 200 zł miesięcznie. Sąd Rejonowy wyjaśnił, że uwzględnił sytuację osobistą, rodzinną i majątkową oraz możliwości zarobkowe obojga jego rodziców. Pozwany powinien pokrywać koszty utrzymania córki w 2/3, skoro matka małoletniego realizuje swój obowiązek alimentacyjny, sprawując osobistą pieczę nad małoletnim Janem. Sąd pierwszej instancji wziął pod uwagę realne możliwości zarobkowe pozwanego, przyjmując, że skoro od maja 2023 r. restauracje wznowiły przyjmowanie gości (po uprzednich obostrzeniach związanych z epidemią COVID-19), to możliwości zarobkowe pozwanego są nieco niższe w stosunku do tych sprzed pandemii COVID-19, kiedy to pozwany zarabiał ok. 4000 zł miesięcznie netto. Sąd uwzględnił zarazem, że pozwany ma na utrzymaniu drugie dziecko. Całokształt tych okoliczności doprowadził Sąd pierwszej instancji do konkluzji, że adekwatne jest obciążenie pozwanego alimentami w wysokości 1500 zł.

O kosztach procesu Sąd pierwszej instancji rozstrzygnął na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 i § 8 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. Sąd ten przyjął, że do kosztów procesu poniesionych przez powoda zaliczyć należy taryfowe wynagrodzenie pełnomocnika procesowego – 360 zł (§ 8 pkt 5 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia), natomiast w przypadku pozwanego taryfowe wynagrodzenie pełnomocnika procesowego wynosi 720 zł (§ 8 pkt 5 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia). Uwzględniając pozostałe koszty poniesione przez strony, a także wynik procesu, Sąd pierwszej instancji uznał, że pozwanego powinien obciążać obowiązek zwrotu powodowi kwoty 360 zł, tytułem części kosztów procesu. Ponadto na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd ten nakazał pobrać od pozwanego kwotę 75 zł tytułem połowy opłaty sądowej od pozwu, od której małoletni powód był zwolniony; ponieważ pozwany przegrał proces w połowie.

W apelacji od przedmiotowego wyroku pozwany Adam Nowak zarzucił: błąd w ustaleniach faktycznych poprzez nieuzasadnione przyjęcie, że zaspokojenie potrzeb życiowych małoletniego powoda wymaga wydatków rzędu 2000 zł miesięcznie, podczas gdy analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego nakazuje przyjąć, że adekwatna jest tu kwota niższa; błąd w ustaleniach faktycznych poprzez nieuzasadnione przyjęcie, że pozwany ma możliwość uzyskiwania zarobków na poziomie 4000 zł netto, podczas gdy faktyczne możliwości zarobkowe pozwanego są niższe; naruszenie prawa materialnego – art. 135 § 1 k.r.o. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i zasądzenie alimentów w wysokości, która nie odpowiada usprawiedliwionym potrzebom małoletniego powoda oraz majątkowym i zarobkowym możliwościom pozwanego; naruszenie prawa procesowego, a to § 2 pkt 5 i § 8 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. poprzez niewłaściwe, kumulatywne zastosowanie tych przepisów i przyjęcie w tej samej sprawie innej stawki z tytułu zastępstwa procesowego dla małoletniego powoda, a innej dla pozwanego; naruszenie art. 102 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe niezastosowanie, podczas gdy w sprawie zachodzą szczególne okoliczności uzasadniające odstąpienie od obciążania pozwanego kosztami procesu, a także nieobciążanie go obowiązkiem uiszczenia części opłaty sądowej od pozwu, od której powód był zwolniony. Wskazując na przedmiotowe zarzuty, pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zastąpienie kwoty alimentów określonej w punkcie 1 zaskarżonego wyroku na 1500 zł kwotą 1000 zł, a ponadto o zmianę punktu 3 zaskarżonego wyroku i nieobciążanie pozwanego kosztami procesu oraz o odstąpienie od ściągnięcia od pozwanego części opłaty sądowej od pozwu i uchylenie punktu 4 zaskarżonego wyroku.

Apelację od wyroku Sądu pierwszej instancji wywiodła również małoletni powód (jego przedstawiciel ustawowy). Apelacja ta podlegała jednak odrzuceniu prawomocnym postanowieniem tutejszego Sądu z 10 maja 2023 r.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się częściowo uzasadniona, co skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku.

Stan faktyczny ustalony został przez Sąd pierwszej instancji w sposób prawidłowy, a Sąd Okręgowy uznał przedmiotowe ustalenia za własne, stąd ich ponowne przedstawianie jest bezprzedmiotowe.

W uzupełnieniu ustaleń stanu faktycznego poczynionych przez Sąd Rejonowy Sąd Okręgowy ustalił, że w okresie od 1 marca 2023 r. do 30 kwietnia 2023 r. pozwany Adam Nowak przebywał w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie w związku z zarażeniem COVID-19 (dowód: dokumentacja medyczna z Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie). W okresie hospitalizacji pozwany nie uzyskał żadnego dochodu, natomiast w miesiącach od maja 2023 r. do czerwca 2023 r. dochody pozwanego wynosiły 2500 zł netto miesięcznie (dowód: zeznania świadka Katarzyny Wiśniewskiej, zeznania pozwanego Adama Nowaka).

Wobec uzupełnienia przez Sąd odwoławczy ustaleń stanu faktycznego, a także częściowo odmiennej oceny prawnej, Sąd ten doszedł do przekonania, że wysokość alimentów ustalona w zaskarżonym wyroku była nadmierna i nie uwzględniała całokształtu okoliczności sprawy, przez co doszło do naruszenia art. 135 § 1 k.r.o.

W ocenie Sądu Okręgowego, o ile w odniesieniu do alimentów zasądzanych na przyszłość istotnie należy oprzeć się na pewnych przewidywaniach co do usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz majątkowych i zarobkowych możliwości obowiązanego, o tyle w odniesieniu do alimentów należnych za okres przed zamknięciem rozprawy (por. art. 316 § 1 k.p.c.) należy mieć na uwadze rzeczywiste potrzeby uprawnionego i faktyczne zarobki obowiązanego w tym czasie (chyba że z nieusprawiedliwionych przyczyn obowiązany nie wykorzystywałby w pełni swoich możliwości zarobkowych).

Wyrokując w niniejszej sprawie, Sąd odwoławczy dysponował konkretnymi ustaleniami odnoszącymi się do usprawiedliwionych potrzeb małoletniego powoda oraz do zarobkowych i majątkowych możliwości pozwanego w okresie minionym, dlatego też zasądzając alimenty za okres od wniesienia pozwu do zamknięcia rozprawy przed Sądem drugiej instancji, należało określić wysokość świadczeń obciążających pozwanego z uwzględnieniem tych realiów.

Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że usprawiedliwione potrzeby małoletniego powoda zamykają się w kwocie rzędu 1700 zł. Przyjęta przez Sąd pierwszej instancji kwota 2000 zł była zawyżona, a wynikała z błędnego zaliczenia w poczet kosztów utrzymania dziecka tych wydatków, jakie matka małoletniego powoda ponosi w celu utrzymania mieszkania będącego przedmiotem jej własności bez względu na to, czy mieszkanie jest zamieszkane i przez kogo. W tym zakresie apelujący zasadnie argumentował, że należności związane z kosztami zarządu oraz funduszem remontowym ponoszone są przez Annę Kowalską z tego powodu, że mieszkanie jest jej własnością, a nie dlatego, że tam zamieszkuje. Gdyby mieszkanie stało puste, to na właścicielce lokalu ciążyłyby te same należności, zgodnie z ustawą o własności lokali. Sąd odwoławczy miał na uwadze i to, że brak podstaw do wliczania do obowiązku alimentacyjnego kosztów mieszkania i jego utrzymania. W kwocie alimentów należy uwzględnić niejako ryczałtowo koszty zużycia wody, prądu, gazu do gotowania i ogrzania wody użytkowej dla dzieci. Koszt utrzymania i ogrzania mieszkania obciąża natomiast rodzica, któremu powierzono wykonywanie władzy rodzicielskiej i który zobowiązany jest zapewnić dla siebie takie mieszkanie umożliwiające pobyt z nim dzieci (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 15 czerwca 2018 r., I ACa 123/18). Pozostałe kwoty, jakie Sąd Rejonowy uznał za wyraz usprawiedliwionych potrzeb małoletniego powoda (wyżywienie, środki czystości, zajęcia taneczne), Sąd Okręgowy podzielił.

Jako że pozwany nie sprawuje osobistej pieczy nad małoletnim powodem, słuszne było obciążenie go proporcjonalnie wyższym obowiązkiem ponoszenia ciężaru finansowego związanego z utrzymaniem dziecka. Przyjęta przez Sąd Rejonowy proporcja 2/3 jest adekwatna, zresztą nie była ona negowana przez apelującego.

Sąd Okręgowy miał jednak na uwadze nie tylko wysokość usprawiedliwionych potrzeb małoletniego powoda, lecz również zakres majątkowych i zarobkowych możliwości pozwanego, na co Sąd pierwszej instancji położył niedostateczny nacisk. O ile aktualna sytuacja majątkowa i zarobkowa pozwanego – po „odmrożeniu” gastronomii pod koniec maja 2023 r. jest dobra i możliwości zarobkowe pozwanego oscylują wokół kwoty rzędu nawet 4000 zł, o tyle nie sposób przyjmować, że takie same były możliwości zarobkowe pozwanego w miesiącach od stycznia 2023 r. do czerwca 2023 r. W tamtym okresie pozwany, jak wynika z jego niezakwestionowanych zeznań oraz z zeznań jego partnerki, zarobkował na poziomie 2500 zł, a w okresie od 1 marca 2023 r. do 30 kwietnia 2023 r. w ogóle nie zarobkował, gdyż przebywał w szpitalu. W ocenie Sądu Okręgowego całokształt okoliczności sprawy nakazuje przyjąć, że nieuzyskiwanie we wskazanym okresie przez pozwanego dochodów na poziomie takim jak przed pandemią COVID-19 wynikało z przyczyn obiektywnie usprawiedliwionych. Gastronomia była bowiem jedną z najbardziej dotkniętych negatywnymi skutkami obostrzeń związanych z przeciwdziałaniem epidemii. Jednocześnie trudno czynić pozwanemu zarzut, że nie poszukiwał dodatkowego zatrudnienia, np. jako kelner, w sytuacji gdy nie utracił on pracy w Restauracji "Smakosz", musiał pozostawać do dyspozycji zleceniodawcy (Restauracja "Smakosz" wydawała bowiem gościom posiłki na wynos), natomiast z powodu ograniczeń, na które pozwany nie miał żadnego wpływu, znacząco spadły obroty Restauracji "Smakosz", co przełożyło się na wysokość dochodów pozwanego.

Uwzględniając całokształt okoliczności sprawy, Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na ugruntowanym poglądzie, zgodnie z którym zakres usprawiedliwionych potrzeb dziecka powinien być ustalony w ten sposób, aby w razie ich zaspokojenia stopa życiowa dziecka była taka sama jak stopa życiowa rodziców (wyrok Sądu Najwyższego z 16 września 1997 r., I CKN 255/97). Zarazem poziom usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego kształtuje górną granicę należnych alimentów. Przyjmując, że usprawiedliwione potrzeby małoletniego powoda nie przekraczają średniomiesięcznie kwoty 1700 zł, a pozwany powinien pokrywać 2/3 kosztów utrzymania Jana, zasadne było zasądzenie alimentów na poziomie 1133 zł.

Jednakże w tych miesiącach, w których poziom rzeczywistych zarobków pozwanego był znacznie obniżony, należało zmiarkować wysokość alimentów z uwzględnieniem tych okoliczności. Za te miesiące, tj. okres od 1 marca 2023 r. do 30 kwietnia 2023 r., Sąd Okręgowy ustalił wysokość alimentów na poziomie 800 zł. Kwota ta uwzględnia bowiem ówczesną sytuację pozwanego. Na marginesie należy dodać, że kwota ta odpowiada wysokości świadczeń, jakie w czasie trwania procesu pozwany łożył na rzecz powoda w oparciu o postanowienie z 10 stycznia 2023 r. o udzieleniu zabezpieczenia.

Konsekwencją zmiany zaskarżonego wyroku co do istoty sprawy była zmiana rozstrzygnięć o kosztach procesu i o kosztach sądowych.

W ocenie Sądu Okręgowego zasadnie zarzucił apelujący, że nie jest właściwe stosowanie odmiennych stawek wynagrodzenia radcy prawnego lub adwokata w tym samym postępowaniu w oparciu o § 2 pkt 5 i § 8 pkt 5 rozporządzenia. Z uwagi na sposób zredagowania tych przepisów ich wykładnia może nastręczać trudności, niemniej w ocenie Sądu drugiej instancji o tym, która stawka znajduje zastosowanie w danej sprawie, decyduje wynik postępowania co do istoty. W literaturze zasadnie podkreśla się, że „literalne brzmienie komentowanego przepisu wskazywałoby, że odmiennie należy obliczać stawkę wynagrodzenia radcy prawnego reprezentującego stronę uprawnioną do alimentów, a odmiennie stawkę wynagrodzenia radcy prawnego reprezentującego stronę obowiązaną do alimentów. Takie różnicowanie mogłoby jednak w pewnych sytuacjach prowadzić do niemożliwego do zaakceptowania rezultatu, w którym strona obowiązana do alimentów, wygrywająca proces, w większym stopniu niż strona przeciwna uprawniona do alimentów byłaby obowiązana do zwrotu kosztów procesu. Stosowanie przepisów rozporządzenia prowadziłoby więc do przełamania zasady ustawowej wynikającej z art. 98 § 1 k.p.c. W takim przypadku, w którym sąd orzekający w sprawie alimentacyjnej częściowo uwzględnia powództwo i dokonuje stosunkowego rozliczenia kosztów procesu na podstawie art. 100 k.p.c., przyjmować należy, że przegrana zobowiązanego do alimentów co do zasady jest równoznaczna z zaciążeniem na nim obowiązku zwrotu kosztów procesu na rzecz uprawnionego do alimentów, a zatem stawki wynagrodzeń obu pełnomocników powinny być obliczane według stawki minimalnej określonej w § 8 pkt 5 rozporządzenia. Jest to rozwiązanie słuszne, zwłaszcza zważywszy że wysokość świadczeń alimentacyjnych w znacznej mierze uzależniona jest od oceny sądu” (Piotr Rylski, Krzysztof Pietrzykowski, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Wydawnictwo C.H.Beck 2020, komentarz do art. 98 k.p.c.). Uwzględniając powyższy pogląd, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że koszty procesu należy między stronami wzajemnie znieść. W istocie bowiem obie strony poniosły koszty procesu w porównywalnej wysokości, a wynik postępowania (zwycięstwo powoda w 75%, a pozwanego w 25%) daje podstawy do rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu w oparciu o art. 100 k.p.c.

Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do odstąpienia od obciążania pozwanego obowiązkiem uiszczenia na rzecz Skarbu Państwa części opłaty sądowej od pozwu, od której powód był ustawowo zwolniony. Na gruncie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić prokurator albo Rzecznik Praw Obywatelskich, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Oznacza to, że ściągnięcie niepokrytych kosztów sądowych ma co do zasady charakter obligatoryjny, zaś w realiach niniejszej sprawy nie zachodziły żadne nadzwyczajne okoliczności, które mogłyby przemawiać za odstąpieniem od obciążenia pozwanego częścią opłaty sądowej od pozwu. Wysokość tej należności uległa jednak stosownemu skorygowaniu, przy uwzględnieniu ostatecznego wyniku postępowania (75% z 150 zł, tj. 112,50 zł).

Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok, jak w punkcie 1 sentencji, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., a w pozostałym zakresie oddalił apelację, na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd odwoławczy rozstrzygnął na podstawie art. 102 k.p.c. i nie obciążył małoletniego powoda obowiązkiem zwrotu pozwanemu kosztów tego postępowania. Apelacja okazała się wprawdzie skuteczna i skutkowała częściową zmianą zaskarżonego wyroku, nie była jednak zasadna w całości. Przede wszystkim jednak powód jest małoletnim dzieckiem, pozostającym na utrzymaniu pozwanego i obciążanie go obowiązkiem zwrotu pozwanemu kosztów postępowania Sąd ocenił jako niesłuszne, gdyż de facto musiałoby to nastąpić z zasądzonych od pozwanego alimentów (powód nie ma bowiem innego majątku), co byłoby sprzeczne z celem i istotą tych świadczeń.

(podpis)

Zarządzenia:

1) odnotować uzasadnienie;

2) odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć przedstawicielowi ustawowemu małoletniego powoda Annie Kowalskiej;

3) akta przedłożyć za 2 tygodnie z dowodem doręczenia.

(podpis)

Podsumowując, uzasadnienie wyroku w sprawie o alimenty stanowi istotny element postępowania sądowego dotyczącego ustalania świadczeń pieniężnych na rzecz osób uprawnionych. Poprzez argumentację i analizę faktów sędzia uzasadnia swoją decyzję, co stanowi podstawę dla dalszych działań stron postępowania.