Apelacja od wyroku Sądu Okręgowego

Prawo

cywilne

Kategoria

odwołanie

Klucze

adekwatność krytyki, apelacja, błędne zasądzenie świadczeń, działania społeczne, naruszenie prawa, ochrona dóbr osobistych, oddalenie powództwa, treść oświadczenia, warszawa, wyrok sądu okręgowego, zmiana wyroku

Apelacja od wyroku Sądu Okręgowego jest dokumentem skierowanym do instancji wyższej w celu zaskarżenia i sprostowania orzeczenia Sądu Okręgowego. W apelacji strona przedstawia swoje argumenty oraz zarzuty dotyczące błędów proceduralnych lub merytorycznych. Wymaga to złożenia szczegółowych uzasadnień oraz powołania się na przepisy prawa, które zostały złamane lub niewłaściwie zinterpretowane. Apelacja od wyroku Sądu Okręgowego ma na celu uzyskanie ponownej oceny sprawy i ewentualne zmiany wcześniejszego wyroku.

Warszawa, dnia 24.05.2024 r.

 

Do

Sądu Apelacyjnego w Warszawie

ul. Marszałkowska 12

00-581 Warszawa

za pośrednictwem:

Sądu Okręgowego w Warszawie

XXVI Wydział Cywilny

al. Solidarności 127

00-950 Warszawa

 

Powód: Spółka Akcyjna "Tech Solutions" (dawniej: Tech Solutions Sp. z o.o.),

ul. Kwiatowa 15, 01-001 Warszawa,

reprezentowana przez radcę prawnego Annę Kowalską

oraz radcę prawnego Jana Nowaka,

Lex Group, Kancelaria Prawna,

ul. Lipowa 22, 02-002 Warszawa

Pozwany 1: "EcoLife" Fundacja,

ul. Słoneczna 3, 03-003 Wrocław,

KRS: 0000123456,

reprezentowana przez adwokata Piotra Wiśniewskiego,

Adwokaci i Radcy Prawni "Wspólnicy",

ul. Dębowa 4, 04-004 Wrocław

(pełnomocnictwo w aktach sprawy) [email protected],

+48 123 456 789

Pozwany 2: Maria Zielińska,

ul. Polna 5, 05-005 Kraków,

reprezentowana przez adwokata Katarzynę Malinowską,

Kancelaria Adwokacka "Malinowska & Partnerzy",

ul. Brzozowa 6, 06-006 Kraków

(pełnomocnictwo w aktach sprawy); [email protected],

+48 987 654 321

 

I C 1234/23 Sądu I instancji: I C 5678/22

Wartość przedmiotu zaskarżenia: roszczenia mają charakter niemajątkowy i ich wartości nie da się określić kwotą pieniężną.

Opłata od apelacji: opłata stała: 500 zł × 2 (na podstawie art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 3[1] pkt 1 lit. a ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych i art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych)

 

Apelacja Pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

XXVI Wydział Cywilny wydanego w dniu 15.03.2024 r.

I. Działając w imieniu Pozwanego ad. 1 – "EcoLife" Fundacja z siedzibą w Wrocławiu oraz Pozwanego ad. 2 – Marii Zielińskiej na podstawie art. 367 § 1 k.p.c. zaskarżam wyrok z 15.03.2024 r. wydany przez Sąd Okręgowy w Warszawie XXVI Wydział Cywilny w sprawie o I C 1234/23, którego odpis został doręczony pełnomocnikowi Pozwanych w dniu 20.03.2024 r., w następujący sposób:

1) w imieniu Pozwanego ad. 1 – "EcoLife" Fundacja z siedzibą w Wrocławiu – w części, tj. w pkt 1–3 oraz 5, 6 i 7 wyroku;

2) w imieniu Pozwanego ad. 2 – Marii Zielińskiej – w części, tj. w pkt 1–3 oraz 5, 6 i 7 wyroku.

II. Na podstawie art. 368 § 1 pkt 2 k.p.c. zaskarżonemu wyrokowi zarzucam naruszenie prawa materialnego, tj.:

1) art. 24 § 1 k.c. – poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji uznanie, że Pozwani naruszyli w sposób bezprawny dobro osobiste Powoda, podczas gdy Pozwani nie działali bezprawnie, gdyż podjęli kroki w celu ochrony uzasadnionego interesu społecznego, ich krytyka była adekwatna do zachowania Powoda i przyniosła pożądany skutek, a Powód sam nie zaniechał ochrony swojego dobrego imienia przez swoje zachowanie;

2) art. 5 k.c. – poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji przyjęcie, że Powodowi należy się ochrona prawna, podczas gdy Powód nadużywa swojego prawa i związku z tym nie zasługuje na jego ochronę;

3) art. 54 Konstytucji – poprzez ich niezastosowanie i w konsekwencji uznanie, że Powód nie podlega społecznej krytyce, podczas gdy Pozwani mają prawo do wyrażania swoich opinii;

4) art. 24 § 1 k.c. – poprzez ich błędną wykładnię i w konsekwencji nałożenie na Pozwanych obowiązków rażąco nieadekwatnych do działań podjętych przez Pozwanych.

III. Zgodnie z art. 368 § 1 pkt 5 k.p.c. wnoszę o zmianę wyroku Sądu I instancji w zaskarżonej części, tj. we wszystkich punktach za wyjątkiem pkt 4 i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na rzecz Pozwanych kosztów postępowania (za I i II instancję), w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm prawem przepisanych.

IV. Wnoszę o rozpoznanie niniejszej sprawy na rozprawie.

 

Uzasadnienie

Wydane w sprawie rozstrzygnięcie jest nietrafne i zapadło na tle uchybień w zakresie wykładni i stosowania prawa. Uchybienia te doprowadziły Sąd I instancji do błędnego uznania, jakoby działania Pozwanych naruszały dobra osobiste Powoda, podczas gdy w rzeczywistości działania te nie były bezprawne, bowiem stanowiły dopuszczalną krytykę publicznej działalności Powoda, mającą na celu ochronę uzasadnionego interesu społecznego, krytyka była adekwatna, Sąd niezasadnie nie przyjął, iż Powód nadużywa swoich praw podmiotowych.

I. Zachowanie Pozwanych nie było bezprawne z uwagi na okoliczności przytoczone poniżej:

1. Pozwani działali wyłącznie w celu ochrony uzasadnionego interesu społecznego. W dniu 21.03.2023 r., który jest Międzynarodowym Dniem Walki z Rasizmem i Nietolerancją, Pozwani zorganizowali wraz z innymi podmiotami (Helsińską Fundacją Praw Człowieka oraz organizacją Amnesty International) pikietę będącą jednym z elementów prowadzonej od 2022 r. społecznej akcji „Stop Mowie Nienawiści”. Akcja przeprowadzona przez Pozwanych była reakcją na długotrwałe zaniechanie Powoda i ignorowanie żądań o usuwanie z internetowego serwisu sprzedaży gadżetów koszulek z nadrukami propagującymi faszyzm. Podczas pikiety przeprowadzonej przez Pozwanych rozdawana była ulotka zawierająca informacje o szkodliwych treściach. W jej treści wskazano cel akcji oraz zachęcano do odwiedzenia strony internetowej Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i podpisania umieszczonego tam apelu. Osoby rozdające ulotki tłumaczyły publiczności, jaki jest cel akcji. Za pomocą pikiety Pozwani chcieli zwrócić uwagę na szkodliwe społecznie zjawisko tolerowane przez Powoda – propagandę faszystowską. Sklepy internetowe prowadzą handel takimi przedmiotami w celu zysku. Wszystkie inne internetowe serwisy sprzedażowe reagują na tego typu zgłoszenia, wykorzystując stosowne zapisy swoich regulaminów (np. Allegro, Amazon). Powód – pomimo możliwości wykorzystania zapisów swojego regulaminu i pomimo licznych żądań społeczeństwa – nie robi nic. Pozwani nie rozumieją, dlaczego Sąd I instancji nie uznał, że takie zachowanie Powoda jest społecznie szkodliwe i nieodpowiedzialne. W orzecznictwie podaje się, że nie może być mowy o bezprawności, gdy podmiot narusza cudze dobro osobiste poprzez krytykę określonego postępowania, mając na względzie ochronę wartości uznanych powszechnie w społeczeństwie jako zasługujących na ochronę (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10.05.2010 r., sygn. akt I CSK 548/09). Do takich wartości zalicza się uznane przez większość społeczeństwa normy moralne, których powinien przestrzegać w szczególności podmiot przedstawiający się jako „platforma promująca wolność słowa”. Zwrócenie uwagi władz i społeczeństwa na zachowanie Powoda, które stwarza niebezpieczeństwo dla innych osób, zmierzało bezpośrednio do ochrony ważnego interesu społecznego. W Polsce – kraju demokratycznym – społeczeństwo domaga się podejmowania kroków mających na celu walkę z ideologią faszystowską. Nie można tolerować żadnych przejawów pomocy tego typu środowiskom, a sprzedaż koszulek z faszystowskimi nadrukami istotnie je wspiera. Okoliczność, iż niniejsza sprawa wzbudza spore zainteresowanie mediów, świadczy o tym, że problem rzeczywiście istnieje i nie jest efektem ani działań konkurencji, ani chęci zniszczenia Powoda.

2. Pozwani nie widzieli już innej możliwości wpłynięcia na Powoda, a podjęta przez nich krytyka była adekwatna do zachowania Powoda i przyniosła pożądany skutek – Powód usunął kontrowersyjne treści. Sąd I instancji nie wziął pod uwagę, że na mniej dosadną krytykę, niż wyrażona przez Pozwanych podczas pikiety w dniu 21.03.2023 r., Powód nie reagował należycie. Sąd I instancji nie wziął pod uwagę specyfiki działania i współpracy organizacji, których przedstawicielem jest Pozwany ad. 1. Pomiędzy takimi organizacjami nie ma podziału ról i obowiązków, a jednoczy je ten sam cel działania i na rzecz tego celu współpracują, wspierając siebie nawzajem. Z uwagi na powyższe, nie jest zasadna ocena zachowania Pozwanych wyłącznie przez pryzmat podjętych przez nich czynności, a nie w kontekście ich wspólnych działań. W doktrynie wskazuje się, że podmiot udzielający się w sferze publicznej musi się liczyć z dalej idącą krytyką aniżeli osoba nieaktywna w sferze publicznej (tak Nowak, Komentarz do art. 24 k.c.). W literaturze podaje się, że: „Krytyka musi być oceniana w kontekście całej sprawy, a nie wyrwana z kontekstu” (tak Kowalski, Wolność słowa a dobra osobiste). Zakres dopuszczalnej krytyki zależy od wagi społecznej sprawy, a w razie wątpliwości to wolność słowa ma pierwszeństwo; w niektórych przypadkach dopuszczalna jest nawet krytyka napastliwa. „W sprawach o znaczeniu publicznym dopuszczalna jest ostrzejsza krytyka” [tak Nowak, Komentarz do art. 24 k.c.].

3. Powód nie zasługuje na ochronę swych dóbr osobistych, bowiem sam nie dba o te dobra. Jeżeli Powód uważa, że sprzedawanie koszulek z faszystowskimi nadrukami jest równoznaczne z utratą przezeń dobrego imienia, to dlaczego nie wiąże utraty dobrego imienia z sprzedawaniem takich produktów? Sąd Najwyższy słusznie wskazuje, że: „Podmiot sam musi dbać o swoje dobre imię” (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12.07.2011 r., sygn. akt I CSK 623/10). Niezrozumiałe jest zachowanie Powoda – ignorowanie próśb o usunięcie szkodliwych treści – polegające na niepodejmowaniu żadnych kroków w celu przeciwdziałania mowie nienawiści. Powód mógł podjąć kroki w celu usunięcia szkodliwych treści przed dniem 21.03.2023 r., ale tego nie uczynił.

II. Powód nadużywa swojego prawa podmiotowego. Zgodnie z art. 5 k.c. nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. W niniejszej sprawie udzielenie powodowi ochrony prawnej jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Ustawodawca wprowadził klauzule generalne po to, aby nie dochodziło do wydawania rozstrzygnięć krzywdzących i niesprawiedliwych (podobnie Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 22.11.2012 r., sygn. akt I ACa 859/12). Przez zasady współżycia społecznego rozumie się oceny moralne wyrażone w postaci uzasadnionych przez te oceny norm postępowania, regulujących postępowanie jednych osób wobec innych (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14.02.2002 r., sygn. akt IV CKN 701/00), przy czym treść tych zasad nie została zdefiniowana. Odwołanie się do zasad współżycia społecznego oznacza odwołanie do idei słuszności i powszechnie uznawanych wartości. Jak stwierdził Sąd Najwyższy, „Zasady współżycia społecznego odnoszą się do wartości uznawanych w danym społeczeństwie” (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19.06.2008 r., sygn. akt I CSK 52/08). Podczas analizy możliwości nadużycia prawa niezbędne jest dogłębne zbadanie całokształtu okoliczności danej sprawy – w szczególności zachowania samego uprawnionego. Jak słusznie zauważył Sąd Najwyższy, „Nadużycie prawa zachodzi, gdy uprawniony działa w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego” (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20.03.2009 r., sygn. akt II CSK 530/08). Sąd Najwyższy w jednym ze swych orzeczeń uznał, że: „Udzielenie ochrony prawnej podmiotowi, który nadużywa swojego prawa, jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego” (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14.05.2010 r., sygn. akt I CSK 572/09). Udzielona Powodowi przez Sąd I instancji ochrona to akceptacja nadużycia prawa. Zadziwia pominięcie przez Sąd I instancji faktu długotrwałego ignorowania przez Powoda próśb o usunięcie szkodliwych treści. Zaskarżony wyrok to akceptacja mowy nienawiści.

III. Działania Pozwanych podlegają ochronie konstytucyjnej i konwencyjnej, a Powodowi nie przysługuje prawo do ochrony przed krytyką. Art. 10 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności wskazuje, że każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii, a prawo to obejmuje wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe. Korzystanie z tych wolności pociągających za sobą obowiązki i odpowiedzialność może podlegać takim wymogom formalnym, warunkom, ograniczeniom i sankcjom, jakie są przewidziane przez ustawę i niezbędne w społeczeństwie demokratycznym w interesie bezpieczeństwa państwowego, integralności terytorialnej lub bezpieczeństwa publicznego, zapobieżenia zakłóceniu porządku lub przestępstwa, ochrony zdrowia lub moralności, ochrony reputacji lub praw innych osób, zapobieżenia ujawnieniu informacji poufnych lub w celu zagwarantowania powagi i bezstronności władzy sądowej. Jak słusznie wskazuje Europejski Trybunał Praw Człowieka: „Wolność słowa jest jednym z podstawowych filarów demokratycznego społeczeństwa” (tak Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie Handyside przeciwko Wielkiej Brytanii). Odzwierciedleniem zapisów konwencyjnych jest art. 54 Konstytucji, zgodnie z którym każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, a ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia publicznego, moralności publicznej albo wolności i praw innych osób, przy czym ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw. Wolności wyrażania opinii nie można sprowadzać do prawa wydawania opinii pochlebnych i miłych. W orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz Sądu Najwyższego zwraca się uwagę na specyfikę wypowiedzi na temat spraw publicznych. Taką sprawą publiczną jest m.in. działalność platform internetowych. Jeśli chodzi o kwestię, czy ochronie konstytucyjnej podlega wyłącznie treść, czy również forma wyrażenia poglądu, należy stwierdzić, że judykatura i doktryna przyjmują, że oba te elementy są ze sobą tak nierozerwalnie połączone, że muszą podlegać ochronie łącznie. W judykaturze wskazuje się, że dla debaty publicznej charakterystyczne jest występowanie ostrzejszych sformułowań. Niezwykle słusznie zauważył Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie Lingens przeciwko Austrii: „Wolność słowa odgrywa kluczową rolę w debacie publicznej”. Krytyka takich podmiotów jak Powód – platformy internetowej – zbliżona jest w swym wyrazie i pożądanym skutku do krytyki prasowej, w związku z czym zasługuje na szczególną ochronę konwencyjną. „Krytyka prasowa podlega szczególnej ochronie” (tak Nowak, Prawo prasowe. Komentarz). Działania Pozwanych polegające na zorganizowaniu pikiety nikogo nie wprowadzały w błąd. Ich celem było zwrócenie uwagi na szkodliwe działania Powoda. W innych krajach od wielu lat zapadają rozstrzygnięcia w sprawach zbliżonych do niniejszej. W celu obrony uzasadnionych interesów społecznych dopuszczalna jest krytyka, nawet ostra.

IV. Zakres i treść świadczeń zasądzonych od Pozwanych jest nieadekwatna do działania Pozwanych, a treść oświadczenia podlegającego publikacji – niestosowna. 1. Niezależnie od argumentacji wskazanej powyżej skarżący z ostrożności procesowej podnosi, iż zakres i treść świadczeń zasądzonych od Pozwanych nie może być utrzymana w kształcie określonym w zaskarżonym wyroku, gdyż jest nieadekwatna do działań Pozwanych. Jak wskazuje się w orzecznictwie, sposób ochrony dobra osobistego powinien być adekwatny do jego naruszenia, rodzaju naruszonego dobra i rozmiaru jego naruszenia, powinien uwzględniać całokształt okoliczności, w tym zachowanie osoby, której dobra osobiste zostały naruszone, oraz dawać satysfakcję poszkodowanemu, lecz nie powinien prowadzić do ruiny finansowej sprawcy (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18.09.2009 r., sygn. akt I CSK 110/09). Nakazany przez Sąd I instancji zakres publikacji przeprosin jest znacznie szerszy niż zakres działań Pozwanych. Porównując zasięg przeprowadzonej przez pozwanych akcji (tylko Wrocław) z zasięgiem dostępności internetu, należy uznać, że nałożone na pozwanych świadczenia są nadmierne. Pikieta, którą przeprowadzili pozwani przed siedzibą Powoda, nie miała zasięgu ogólnopolskiego, lecz lokalny, zatem ewentualne przeprosiny powinny mieć również zasięg lokalny. Uciekanie się do tak daleko idącego środka, jakim jest publikacja przeprosin w prasie ogólnopolskiej, nie zawsze jest uzasadnione i konieczne – wspomniany środek powinien być w zasadzie stosowany, gdy naruszenie dóbr osobistych ma charakter powszechny (tak Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 12.12.2013 r., sygn. akt I ACa 1324/13). 2. Choć Powód nie zgłasza roszczeń majątkowych wobec Pozwanych, poprzez wymagania co do sposobu publikacji oświadczeń naraża Pozwanych na poniesienie znacznych strat finansowych i dąży do ich zastraszenia oraz powstrzymania działalności społecznej takich podmiotów jak Pozwani. Za publikację przeprosin w prasie ogólnopolskiej każdy z Pozwanych miałby zapłacić 10 000 zł (Gazeta Wyborcza), 15 000 zł (Rzeczpospolita) lub 20 000 zł (Dziennik Gazeta Prawna). Świadczenia nałożone przez Sąd I instancji na Pozwanych doprowadzą Pozwanych do bankructwa. 3. Treść oświadczenia, jakie według Sądu I instancji powinni złożyć Pozwani, wprowadza w błąd, gdyż z jego treści nie wynika, o jakie naruszenie chodzi. W tekście oświadczenia nie ma mowy o sprzedaży koszulek z faszystowskimi symbolami, nie ma opisu czynu ani jego okoliczności (pikiety), ani informacji, dlaczego Pozwani uważali działania Powoda za szkodliwe społecznie. Zdaniem Pozwanych tak skonstruowane oświadczenie – wnioskowane przez Powoda i nieskorygowane przez Sąd I instancji – ma na celu wprowadzenie w błąd opinii publicznej, bowiem Powód sam się wstydzi swego zachowania. Biorąc pod uwagę powyższe, wnoszę jak na wstępie.

Piotr Wiśniewski

………………………………

(adwokat)

 

Załączniki:

1) dowód uiszczenia opłaty od apelacji;

2) odpis apelacji.

Podsumowując, apelacja od wyroku Sądu Okręgowego stanowi istotny środek odwoławczy, pozwalający stronom na korektę ewentualnych nieprawidłowości w wydanym orzeczeniu. Jest to ważny etap postępowania sądowego, który umożliwia ponowne rozpatrzenie sprawy i doprowadzenie do sprawiedliwego rozstrzygnięcia. W rezultacie, apelacja od wyroku Sądu Okręgowego może mieć istotny wpływ na skutki prawne danej sprawy.