Wyrok w sprawie o podwyższenie alimentów

I C 1234/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Warszawa, dnia 25 maja 2024 r.

Sąd Rejonowy w Warszawie, Wydział I Cywilny

w składzie:

przewodniczący: Anna Kowalska

protokolant: Jan Nowak

po rozpoznaniu w dniu 10 maja 2024 r.

na rozprawie

sprawy z powództwa Krystyny Wiśniewskiej

przeciwko Adamowi Wiśniewskiemu

o podwyższenie alimentów

orzeka:

oddala powództwo

Anna Kowalska

Uzasadnienie

Dnia 15 marca 2024 r. powódka Krystyna Wiśniewska złożyła pozew przeciwko Adamowi Wiśniewskiemu o podwyższenie alimentów na rzecz ich pełnoletniego syna Pawła Wiśniewskiego z kwoty po 500 zł miesięcznie do kwoty po 1500 zł miesięcznie.

Dnia 2 kwietnia 2024 r. na rozprawie pozwany Adam Wiśniewski wniósł o oddalenie powództwa.

Sąd Rejonowy ustalił i uznał, co następuje.

Powódka w uzasadnieniu podała, że syn stron Paweł Wiśniewski ma obecnie 20 lat.

W 2022 r. ukończył szkołę średnią i dostał się na studia informatyczne w trybie stacjonarnym.

Powódka wie, że formalnie powinna przedstawić pełnomocnictwo od syna do reprezentowania go w tej sprawie, ale nie może tego zrobić, ponieważ syn się buntuje i nie chce już alimentów od ojca.

Pozwany w uzasadnieniu swego stanowiska podał, że stracił pracę w firmie XYZ, urodziło mu się drugie dziecko z nowego związku z Anną Zielińską i że będzie wnosił o obniżenie alimentów, bo nie jest w stanie ich płacić w kwocie 500 zł.

Sąd Rejonowy zbadał sprawę pod względem formalnym i niniejszym stwierdza, że powódka nie ma legitymacji procesowej czynnej w procesie. Alimenty mają charakter osobisty i tylko osoba uprawniona do nich może skutecznie żądać ich podwyższenia. Zważyć należy, że powódka nie jest przedstawicielem ustawowym Pawła Wiśniewskiego, albowiem jej władza rodzicielska nad synem ustała z chwilą osiągnięcia przez niego pełnoletności. Dlatego – jeżeli matka dziecka uważa, że należy się procesować z pozwanym o te wyższe alimenty – to powinna przedstawić pełnomocnictwo od syna do reprezentowania go w takiej sprawie. Wytoczenie powództwa o alimenty przez osobę niebędącą stroną stosunku alimentacyjnego jest prawnie niedopuszczalne. W tej sprawie legitymację czynną ma syn stron Paweł Wiśniewski, a nie jego matka. Utraciła ona bowiem legitymację przysługującą przedstawicielowi ustawowemu na podstawie art. 98 § 1 KPC, a nie nabyła legitymacji procesowej w oparciu o art. 87 § 1 KPC (pełnomocnictwo).

Brak legitymacji procesowej czynnej po stronie powodowej skutkował oddalaniem powództwa.

Odnośnie do kosztów podnieść należy, co następuje. Sprawa o podwyższenie alimentów jest wolna od opłat sądowych. Niemniej powódka nie była objęta ustawowym zwolnieniem od kosztów sądowych w sprawie, albowiem nie była osobą uprawnioną do alimentów, o które wnosiła. Jednak Sąd nie obciążył powódki kosztami postępowania w sprawie ze względów słuszności, działając na podstawie art. 102 KPC. Sąd I instancji uznał, iż w sprawie zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony w rozumieniu powołanego przepisu. Powódka występowała nie w obronie własnego interesu, ale w interesie i na rzecz swojego dziecka. Działała więc z pobudek altruistycznych, a nie osobistych, więc chociaż nie wygrała sprawy, nie powinna ponosić jej kosztów.

W świetle powyższego orzeczono jak w sentencji, działając na podstawie art. 138 i 140 KPC (a contrario).

Anna Kowalska