Apelacja od wyroku Sądu Okręgowego

Prawo

cywilne

Kategoria

odwołanie

Klucze

apelacja, bezprawność, działanie obronne, koszty procesu, materiał dowodowy, naruszenie prawa procesowego, precedentowe orzeczenia, sąd apelacyjny, sąd okręgowy, wyrok

Apelacja od wyroku Sądu Okręgowego jest dokumentem, w którym strona zaskarża wyrok Sądu Okręgowego do sądu drugiej instancji. W apelacji przedstawia się zarzuty co do błędów popełnionych przez sąd pierwszej instancji oraz argumentuje się dlaczego wydane orzeczenie powinno zostać zmienione. Apelacja jest kolejnym etapem postępowania sądowego, dającym stronie możliwość ponownego rozpatrzenia sprawy.

24.05.2024

Sąd ApelacyjnyWydział I Cywilnyw Warszawie

za pośrednictwem

Sądu OkręgowegoWydział V Cywilnyw Warszawie

Powód:Jan Kowalskireprezentowany przezadw. Annę Nowak

Pozwany: Adam Wiśniewski

ul. Kwiatowa 1200-001 Warszawa

sygn. akt Sądu Okręgowego: I C 1234/23wartość przedmiotu zaskarżenia: 10 000 zł

APELACJApowoda od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z 15.03.2024 r. wydanegow sprawie I C 1234/23

Działając w imieniu powoda, jako ustanowiony w sprawie pełnomocnik, zaskarżam w całości wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 15.03.2024 r. wydany w sprawie I C 1234/23.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucam:

– naruszenie prawa procesowego, mające wpływ na rozstrzygnięcie, tj. art. 233 § 1 KPC poprzez dowolną ocenę dowodów i uznanie, że wypowiedzi pozwanego, w których użył on słów „działalność Jana Kowalskiego powoduje straty finansowe i utratę reputacji” nie były bezprawne, pomimo przeciwnego wniosku wynikającego z wszechstronnej analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Wskazując na powyższe, wnoszę o:

1) zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez uwzględnienie powództwa w całości;

2) zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w I instancji według norm przepisanych;

3) zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w II instancji według norm przepisanych.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 15.03.2024 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Jana Kowalskiego przeciwko Adamowi Wiśniewskiemu o ochronę dóbr osobistych i zapłatę zadośćuczynienia, rozstrzygając jednocześnie o kosztach procesu.

Uzasadniając przedmiotowe rozstrzygnięcie, sąd I instancji wskazał, że co prawda wypowiedzi pozwanego obiektywnie naruszały dobra osobiste powoda, nie były jednak bezprawne, ponieważ pozwany działał w obronie uzasadnionego interesu.

Powyższe orzeczenie nie jest zasadne.

Zarzutem, jaki należy postawić zaskarżonemu rozstrzygnięciu, jest naruszenie zasady swobodnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez jego interpretację wbrew zasadom logiki i uznanie, że wypowiedzi pozwanego: „działalność Jana Kowalskiego powoduje straty finansowe i utratę reputacji” nie noszą znamienia bezprawności. Z uwagi na fakt, że sąd I instancji uznał, iż wypowiedzi pozwanego obiektywnie naruszały dobra osobiste powoda, skarżący skoncentruje się w tej części niniejszego pisma na przesłance bezprawności.

Zachowaniem bezprawnym jest, jak podkreśla judykatura, takie działanie, które pozostaje w sprzeczności z przepisami prawa lub zasadami współżycia społecznego. Konstrukcja ochrony dóbr osobistych zakłada domniemanie bezprawności, którą wyłącza działanie w zgodzie z przepisami prawa, w zgodzie z zasadami współżycia społecznego, działanie za zgodą osoby pokrzywdzonej, czy też działanie podejmowane w wykonywaniu prawa podmiotowego, które to okoliczności powinny być wykazane przez pozwanego. Tymczasem w toku postępowania przed sądem I instancji strona pozwana nie zaoferowała żadnego dowodu, który pozwalałby na ocenę, że jedna z powyższych przesłanek zaistniała zgodnie z regułą tzw. domniemania bezprawności działania sprawcy naruszenia dóbr osobistych.

Ponadto, co również podkreślała strona powodowa, bezprawność może zostać wyłączona, w sytuacji gdy sprawca naruszenia działa w obronie uzasadnionego interesu.

Niezależnie od tego niezbędną przesłanką wyłączenia bezprawności w takiej sytuacji jest tzw. prawdziwość zarzutu, tzn. słowa pozwanego muszą być obiektywnie prawdziwe. Tymczasem w toku postępowania jurysdykcyjnego okoliczność ta również nie została w żaden sposób wykazana. Co więcej odnośnie rzekomej utraty reputacji przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało wprost, że to nie działalność gospodarcza powoda podejmowana w granicach obowiązującego prawa doprowadziła do tego skutku, lecz działania konkurencji, co zostało w pełni potwierdzone zeznaniami przesłuchanych w sprawie świadków.

Ponadto, odnośnie do samych sformułowań użytych wobec powoda, należałoby zadać pytanie, czy działanie w celu ochrony uzasadnionego interesu usprawiedliwiało słowa tak ostre, przekraczające w sposób oczywisty dopuszczalne granice debaty publicznej. Należy także wskazać, że powód jest nie tylko uprawniony, ale wręcz zobligowany do podejmowania działań na rzecz rozwoju swojej firmy, toteż tak ostre sformułowania, jak te użyte przez pozwanego, w pewien sposób szkodzą wizerunkowi Jana Kowalskiego. Ten zbyt ostry wydźwięk wypowiedzi pozwanego dostrzegł również sąd I instancji, wskazując że „w krytyce osoby powoda pozwany posłużył się słownictwem obraźliwym i krzywdzącym, ale nie jest ono bezzasadnie agresywne, innymi słowy, co już akcentowano, nie stanowi jedynie ataku personalnego na osobę powoda” (podkreślenie moje), nie nadając jednak tej okoliczności należytego znaczenia.

Dodatkowo wskazać należy, że powód jest – co nie budzi wątpliwości – przedsiębiorcą, niemniej jednak przedsiębiorcą jest także pozwany, co również jego obliguje do niezwykle ostrożnego formułowania ocen.

W kontekście powyższej argumentacji wskazać należy na wyrok SN z 12.04.2018 ( I CSK 123/17), gdzie wskazano, że „nie stanowi okoliczności wyłączającej bezprawność działania podmiotu naruszającego dobra osobiste powołanie się na działanie w obronie uzasadnionego interesu oraz działanie w granicach dopuszczalnej krytyki osoby publicznej”.

Powyższe orzeczenie zapadło co prawda na kanwie ochrony dóbr osobistych osób publicznych, niemniej jednak zachowuje ono w ocenie strony powodowej walor aktualności również w niniejszym postępowaniu. W orzeczeniu tym SN powołał się również na wyrok SN z 23.05.2012 ( II CSK 543/11), gdzie wskazano, że „działanie w imię wolności słowa oraz wolności prasy nie może odbywać się kosztem dóbr osobistych jednostki”, co również zdaje się mieć zastosowanie w sprawie niniejszej w kontekście wskazywanej wyżej rzekomej utraty reputacji.

Z uwagi na postawione zarzuty wniesienie apelacji stało się niezbędne, wobec czego wnoszę jak w petitum.

adw. Anna Nowak/podpis własnoręczny/

Załączniki:

– odpis apelacji,

– dowód uiszczenia opłaty sądowej w kwocie 500 zł.

Podsumowując, apelacja od wyroku Sądu Okręgowego stanowi ważny środek zaskarżenia orzeczenia sądowego do instancji wyższej. Pozwala ona na ponowne rozpatrzenie sprawy i ewentualne zmiany w wydanym wyroku. Należy pamiętać, że termin do złożenia apelacji jest ograniczony, dlatego istotne jest zapoznanie się ze wszystkimi wymogami proceduralnymi.