Odpowiedź na wniosek o zmianę wyroku separacyjnego

Prawo

rodzinne

Kategoria

odpowiedź

Klucze

alimenty, dobro dziecka, odpowiedź na wniosek o zmianę wyroku separacyjnego, psychiatryczne leczenie, rozwód, ubezwłasnowolnienie, władza rodzicielska

Dokument „Odpowiedź na wniosek o zmianę wyroku separacyjnego” zawiera formalną reakcję na złożony przez jedną ze stron żądanie zmiany orzeczenia sądowego dotyczącego separacji małżeńskiej. W odpowiedzi strona prezentuje swoje argumenty i stanowisko w sprawie, mające na celu obronę istniejącego wyroku separacyjnego.

SR 1234/23

Warszawa, 15 marca 2024

 

Sąd Rejonowy w Warszawie

Wydział XI Cywilny

ul. Marszałkowska 86

00-001 Warszawa

 

Wnioskodawca: Jan Kowalski

90010112345

zam.: ul. Kwiatowa 12/3, 02-567 Warszawa

reprezentowany przez adwokata

Anna Nowak, prowadzącego kancelarię adwokacką w

ul. Nowogrodzka 44/2, 00-666 Warszawa

 

Uczestniczka postępowania: Maria Kowalska

85112234567

zam.: ul. Polna 33, 03-888 Warszawa

 

Odpowiedź na wniosek

o zmianę wyroku separacyjnego

 

W odpowiedzi na wniosek Jana Kowalskiego z 14 marca 2024, który otrzymałam wczoraj w sprawie zmiany punktu III wyroku separacyjnego Sądu Okręgowego w Warszawie z 20 grudnia 2020, wydanego w sprawie o sygn. akt XI C 555/20, w imieniu własnym wnoszę o nieuwzględnienie tego wniosku i jego oddalenie w całości.

Jan Kowalski, mój mąż jest chorym człowiekiem. Od lat leczy się psychiatrycznie w Szpitalu Klinicznym im. dr. Józefa Babińskiego na ul. Kasprzaka 17 w Warszawie. Schizofrenia ujawniła się niemal zaraz po ślubie. Nasze małżeństwo niemal od początku było fikcją, a opiekę nad synem sprawowałam wyłącznie ja. Mąż już wielokrotnie przebywał na leczeniu na oddziale zamkniętym szpitala psychiatrycznego – ostatnio przez 3 miesiące. Kiedy przychodziła chwilowa remisja, mąż nie interesował się ani dzieckiem, ani mną, tylko trochę pracował dorywczo na czarno. Teraz został zatrudniony jako pomocnik murarza na budowie osiedla "Słoneczne Tarasy" koło mojego miejsca zamieszkania w Warszawie. Mąż zawsze zatajał swoją chorobę, bo nikt by go nie przyjął do pracy na budowie z taką przypadłością. Mąż nie ma pojęcia o wychowaniu dzieci. W swoim wniosku pisze, że syn wymaga opieki ojca, a ja nie radzę sobie z jego wychowaniem. To nieprawda. Proszę Sądu, nie chcę się powtarzać. Załączam więc uzasadnienie Sądu Okręgowego w Warszawie do wyroku separacyjnego, z którego jasno wynika, że mąż jest chory, że znęcał się nade mną i synem psychicznie, że tak naprawdę to nie nadaje się ani na męża, ani na ojca. To ja złożyłam pozew separacyjny, bo już nie mogłam znieść tej sytuacji. Rodzina i wszyscy znajomi namawiali mnie, żebym wystąpiła od razu o rozwód. Nawet Sąd Okręgowy pytał mnie, czy nie zmieniam swojej decyzji i nie wnoszę o rozwód. Ja jednak nie chciałam, bo to chyba niehumanitarne. Jan jest chorym człowiekiem, a ja jestem tak zajęta pracą i wychowaniem dziecka, że nie myślę o nowym związku z innym partnerem. Piotr to dobre dziecko. Wkrótce kończy 15 lat. Dobrze się uczy i nie sprawia żadnych problemów. Na szczęście jest zdrowy. Mam nadzieję, że nie odziedziczył choroby po ojcu. Nie mówiłam mu, że ojciec chce go zabrać, bo to by go przeraziło. Mieszkamy teraz u moich rodziców i jest nam dobrze. Syn ma zaspokojone wszystkie potrzeby. Mąż ma zasądzone alimenty na syna 1000 zł, które komornik ściąga z jego renty, bo mąż wypracował sobie jakąś niewielką rentę i żyje z tej renty i z tego, co dorobi. Proszę Sądu, proszę nie przywracać mu władzy rodzicielskiej i nie oddawać mu syna. Tak jak jest – jest dziecku dobrze. A gdyby miało się coś zmienić, to chyba będę musiała wystąpić o ubezwłasnowolnienie męża, żeby nie mógł już zabrać mi dziecka.

 

Maria Kowalska

 

Załączniki:

odpis pisma;

odpis prawomocnego wyroku separacyjnego z uzasadnieniem Sądu Okręgowego i Sądu Apelacyjnego;

zaświadczenie o zatrudnieniu uczestniczki i syna.

Wniosek o zmianę wyroku separacyjnego jest kwestią o istotnym znaczeniu dla obydwu stron sporu, dlatego pełna analiza przedstawionych argumentów i uzasadnień jest niezbędna. Ostateczna decyzja sądu będzie miała wpływ na dalszy bieg postępowania i sytuację małżonków pozałżeńskich.