Postanowienie Sądu Apelacyjnego
- Prawo
cywilne
- Kategoria
postanowienie
- Klucze
brak zdolności sądowej, błąd w aktach procesowych, odrzucenie pozwu, oznaczenie strony, proces cywilny, sąd apelacyjny, tożsamość stron
Postanowienie Sądu Apelacyjnego jest oficjalnym dokumentem sądowym wydanym w wyniku rozpatrzenia apelacji. W nim zawarte są ustalenia i decyzje dotyczące sprawy sądowej, które zostały poddane ponownej analizie i ocenie. Dokument ten jest ważnym etapem postępowania sądowego, stanowiącym rozstrzygnięcie sporu między stronami postępowania apelacyjnego.
I CPa 145/23
POSTANOWIENIE
Warszawa, 15 marca 2024
Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny:
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSA Anna Kowalska
Sędziowie: SSA Jan Nowak (spr.)
SSA Maria Zielińska
Protokolant: sekr. sądowy Piotr Wiśniewski
po rozpoznaniu 14 marca 2024 na rozprawie w Warszawie
sprawy z powództwa Firma XYZ Sp. z o.o. w Krakowie w Krakowie
przeciwko Janowi Kowalskiemu i Annie Kowalskiej
o zapłatę
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z 15 stycznia 2024, I C 123/23
postanawia
uchylić zaskarżony wyrok i pozew odrzucić.
SSA Anna Kowalska SSA Jan Nowak SSA Maria Zielińska
I CPa 145/23
UZASADNIENIE
Powód Firma XYZ Sp. z o.o. w Krakowie w Krakowie wniósł o zasądzenie od pozwanych Jan Kowalski i Anna Kowalska solidarnie kwoty 100 000 zł z odsetkami ustawowymi od 1 stycznia 2023 do dnia zapłaty kwoty 50 000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty, twierdząc, że pozwani są zobowiązani do zapłacenia w tej wysokości kary umownej z powodu niewykonania zobowiązania.
Powód podniósł, że 10 grudnia 2022 strony zawarły przedwstępną umowę sprzedaży udziałów ABC spółka z o.o. w Krakowie, zgodnie z którą pozwani zobowiązali się sprzedać powodowi 40% udziałów w kapitale zakładowym spółki ABC. Umowę sprzedaży strony miały zawrzeć do 31 stycznia 2023, ale do jej zawarcia ostatecznie nie doszło według powoda z winy wyłącznej pozwanych, którzy nie sporządzili sprawozdania finansowego z wyszczególnieniem środków trwałych, zapasów, zestawienia wierzytelności i zobowiązań spółki ABC, a 1 lutego 2023 po upływie terminu do zawarcia umowy przyrzeczonej sprzedali swoje udziały innemu podmiotowi. Powód w umowie przedwstępnej zastrzegł, że w przypadku jeżeli umowa przyrzeczona nie zostanie zawarta z winy jednej ze stron, to druga strona może żądać od tej strony zapłaty kary umownej w wysokości 150 000 zł.
Pozwani Jan Kowalski i Anna Kowalska wnieśli o oddalenie powództwa, podnosząc, że przedwstępna umowa sprzedaży udziałów zawarta 10 grudnia 2022 jest nieważna, ponieważ powód nie był należycie reprezentowany przy podpisaniu tej umowy. Umowę podpisał w imieniu powoda Tomasz Nowak, który jest przewodniczącym Rady Nadzorczej, a z odpisu KRS rejestru handlowego powoda wynika, że powodowa spółka może być reprezentowana przez dwa organy: całą radę nadzorczą albo przez przewodniczącego wraz z dyrektorem. Skoro na umowie przedwstępnej nie ma podpisów osób uprawnionych, w związku z tym umowa ta nie została ważnie zawarta i w konsekwencji nie jest ważny jej zapis o karze umownej.
Wyrokiem z 15 stycznia 2024 Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo i zasądził od powoda kwotę 3600 zł na rzecz pozwanych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne.
1) Dnia 10 grudnia 2022 została zawarta umowa przedwstępna podpisana w imieniu powoda przez Tomasz Nowak, a w imieniu pozwanych przez Jan Kowalski i Anna Kowalska. Umowa zawierała zapis o ustanowieniu kary umownej w wysokości 150 000 zł.
2) Poza umową z 10 grudnia 2022 powód przedstawił do akt projekty aktów notarialnych, które nie są przez nikogo podpisane.
3) Powód złożył do akt projekt umowy zbycia udziałów z datą 20 stycznia 2023, którego nikt nie podpisał, oraz projekty umów z 25 stycznia 2023, a także umowy dotyczące depozytów, na których również nie ma żadnych podpisów.
4) Z odpisu KRS z 5 stycznia 2023 wynika, że spółkę ABC tworzy dwóch wspólników w osobach pozwanych Jan Kowalski i Anna Kowalska, jej reprezentacja jest jednoosobowa, a prokurentem jest Piotr Wiśniewski.
5) Powód przedstawił oryginał odpisu brytyjskiego rejestru zaopatrzony w klauzulę apostille.
6) Z tłumaczenia tego dokumentu wykonanego na zlecenie powoda wynika, że w rubryce dotyczącej reprezentacji jest według tłumacza zapis: „Do reprezentowania spółki uprawniona jest rada nadzorcza lub przewodniczący z dyrektorem”.
7) Na polecenie Sądu w wyniku dowodu przeprowadzonego z urzędu biegły tłumacz sądowy przetłumaczył oryginał odpisu brytyjskiego rejestru w części zawierającej rubrykę dotyczącą reprezentacji i wskazał, że w tłumaczeniu na język polski „spółka reprezentowana jest przez cały zarząd łącznie lub przez prezesa zarządu łącznie z dyrektorem”.
8) Po zamknięciu rozprawy do akt sprawy powód złożył pismo procesowe z datą 10 lutego 2024 oraz dokumenty w oryginale i tłumaczone z języka angielskiego zawierające oświadczenie rady nadzorczej powodowej spółki, że Tomasz Nowak był uprawniony do zawarcia w imieniu powoda przedwstępnej umowy sprzedaży 10 grudnia 2022. Do pisma załączono opinię wyrażoną przez brytyjskiego adwokata, że przewodniczący rady nadzorczej powodowej spółki miał uprawnienie do podpisania umowy na podstawie pełnomocnictwa ustnego – dorozumianego.
Po dokonaniu powyższych ustaleń Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do podniesionego przez pozwanych zarzutu nieważności umowy wynikającego z kwestii formalnych dotyczących prawidłowej reprezentacji powoda, Sąd I instancji uznał za niezbędne w tym zakresie przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego tłumacza przysięgłego, wskazując, że tylko bezstronna opinia biegłego przysięgłego mogła rozwiać wszelkie wątpliwości co do poprawności tłumaczenia zapisu brytyjskiego rejestru dotyczącego reprezentacji powoda. Z przedstawionej opinii biegłego tłumacza przysięgłego wynika, że prawidłowa reprezentacja powoda powinna wyglądać w ten sposób, że podpisy w jego imieniu powinni składać wszyscy członkowie zarządu lub prezes zarządu łącznie z dyrektorem. Sąd Okręgowy wskazał, że na umowie przedwstępnej podpisanej przez strony w imieniu powoda podpis złożył tylko przewodniczący Rady Nadzorczej. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, ustalenie tej okoliczności powoduje, że wbrew twierdzeniom powoda umowa przedwstępna nie została ważnie zawarta, a to z kolei powoduje, że nie jest ważny jej zapis o karze umownej. podstawa prawna żądania pozwu stała się nieważna i to spowodowało oddalenie powództwa.
Sąd I instancji w oparciu o treść art. 1113 § 1 KPC, art. 28 i art. 30 ustawy – Prawo prywatne międzynarodowe (Dz.U.2015.1792 t.j.) wskazał, że umowa przedwstępna zawarta przez strony nie mieści się w katalogu wymienionym w art. 28 PrPM, a strony nie wybrały,, według którego prawa spory mają być rozstrzygane. W tej sytuacji Sąd uznał, że ocena prawidłowej reprezentacji powoda przy zawieraniu umowy przedwstępnej powinna być dokonana w oparciu o przepisy prawa brytyjskiego. Nawet gdyby jednak okazało się, że powinno być zastosowane prawo obce, to norma określona w art. 30 PrPM uniemożliwia zastosowania prawa obcego, jeżeli jego stosowanie miałoby skutki sprzeczne z podstawowymi zasadami prawa obowiązującymi w Polsce. Sąd I instancji wyjaśnił, że w systemie prawa polskiego ustalanie prawidłowej reprezentacji osoby prawnej odbywa się na podstawie wpisów dokonanych w rejestrze sądowym. W ocenie Sądu Okręgowego przyjmując za powodem nawet hipotetycznie, że w Wielkiej Brytanii obowiązują przepisy prawa pozwalające na dorozumiane, ustne czy nawet pisemne sankcjonowanie czynności dokonanej przez nieuprawnionego przedstawiciela po dokonaniu przez niego tej czynności, to wówczas doprowadzilibyśmy do sytuacji, w jakiej kontrahent polski nie miałby nigdy pewności co do ważności dokonanej czynności. W tej sprawie powodowej spółce zależy na uznaniu umowy za ważną, bo upatruje w niej podstawy żądania zapłaty kary umownej, ale nietrudno wyobrazić sobie sytuację, gdy umowa zawarta przez nieuprawnionego przedstawiciela nie doczeka się sankcjonowania przez uprawnionych przedstawicieli, bo będzie to korzystniejsze dla zainteresowanego. Wówczas niezainteresowany w sankcjonowaniu takiej czynności podmiot zagraniczny oświadczy, że nie był ważnie reprezentowany, o czym kontrahent polski nie wiedział, przyjmując, że dokonuje czynności z osobami upoważnionymi. Zdaniem Sądu prowadziło by to do nadużycia prawa. Zatem przedstawianie przez powoda interpretacji prawa brytyjskiego dokonanej przez brytyjskiego adwokata oraz pisemnego zaświadczenia członków rady nadzorczej o zgodzie na dokonanie czynności przez osobę nieupoważnioną nie miały dla sprawy znaczenia. Na marginesie Sąd Okręgowy zauważył, że skoro strona przedstawia takie oświadczenia, zdaje sobie sprawę, iż do reprezentacji powodowej spółki wymagane były podpisy wszystkich członków rady nadzorczej lub prezesa zarządu łącznie z dyrektorem. W wypadku dalszego utrzymywania, że zapis w rejestrze mówi o rozłącznej reprezentacji przez prezesa i dyrektora, przedstawione oświadczenia stoją z takim twierdzeniem w sprzeczności.
Sąd Okręgowy w oparciu o treść art. 247 KPC nie uznał za zasadne prowadzenia dowodów ze świadków na okoliczność zawarcia umowy w formie ustnej, jak tego domagał się powód, gdyż nie doszło do dokumentu obejmującego czynność prawną. Umowa pisemna jest bowiem dołączona do akt sprawy i pozwany nie zaprzecza jej istnieniu w brzmieniu objętym tym dokumentem.
Zdaniem Sądu nie zaszły w tej sprawie okoliczności usprawiedliwiające prowadzenie dowodu w trybie art. 248 KC z tej przyczyny, że ewentualny dowód z zeznań świadków pozwany zgłasza dla potwierdzenia faktu, iż poza jednym przedstawicielem rady nadzorczej umowę zaakceptowali wszyscy członkowie rady. Nie jest to więc dowód na okoliczności związane z treścią samego dokumentu, do którego uwag nie zgłaszał też pozwany. Sąd wskazał, że w zasadzie strony nie są w sporze, co do treści samego dokumentu zatem, w ocenie Sądu, prowadzenie dowodu z zeznań stron czy świadków w trybie wyżej wymienionych artykułów było niecelowe. Powodowi bardziej chodzi o dowód z zeznań stron i świadków dla ustalenia okoliczności niebędącej samą w sobie treścią umowy, lecz według powoda stanowiącej o fakcie zawarcia umowy przez wszystkich członków rady nadzorczej powoda. Dowód ten należałoby więc traktować raczej jako próbę ustalenia, że wolą strony powodowej było zawarcie umowy ważnie podpisanej. W ocenie Sądu Okręgowego, biorąc pod uwagę tę okoliczność, nie należy zapominać, że od podmiotu prawa, jakim jest osoba prawna prowadząca działalność gospodarczą, wymaga się lepszego działania i organizacji. Powód jest podmiotem prowadzącym działalność gospodarczą i do tego na terenie innego kraju. Powinien więc zachować choćby minimum staranności przy dokonywaniu czynności prawnych. Do takiego minimum trzeba zaliczyć ponad wszelką wątpliwość wiedzę powoda o tym, kto i jak powinien w jego imieniu występować. Dla podmiotu gospodarczego to wiedza elementarna i trudno obecnie przyjmować, że w przypadku zawierania umowy przedwstępnej z pozwanym przez niewiedzę czy z innych przyczyn w imieniu powoda umowy nie podpisały upoważnione osoby, stąd konieczność ustalania, iż umowa została zawarta ustnie.
Mając na uwadze, że powód nie był należycie reprezentowany przy zawieraniu umowy przedwstępnej, Sąd Okręgowy uznał, że nie doszło do ważnego zawarcia tej umowy, i powództwo wynikające z żądań tej umowy oddalił.
O kosztach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 KPC, zasądzając koszty zastępstwa procesowego zgodnie z obowiązującymi stawkami określonymi w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości określającym wynagrodzenie pełnomocnika w osobie adwokata.
Apelację od wyroku Sądu I instancji wywiódł powód, zaskarżając go w całości i zarzucając:
– naruszenie prawa procesowego, tj. art. 292 § 1 i 2 KPC poprzez niewłaściwe zastosowanie oraz niezastosowanie, w wyniku czego Sąd Okręgowy nie ustalił właściwego prawa obcego dla oceny prawidłowości reprezentacji powódki – tj. prawa brytyjskiego, a poprzez to – zaniechał zbadania treści prawa brytyjskiego pod kątem skutków składania oświadczeń woli, możliwości ich potwierdzania w przypadku przekroczenia umocowania lub niepełnej reprezentacji brytyjskiej osoby prawnej (także w związku z przedkładanym przez powódkę potwierdzeniem zawartej umowy), jak również dopuszczalności potwierdzenia umowy zawartej przez osobę niewłaściwie umocowaną w sposób ustny, jak i dorozumiany (per facta concludentia), które to okoliczności mają istotne i kluczowe znaczenie dla niniejszej sprawy, a zaniechania Sądu I instancji w tym zakresie doprowadziły do nieuzasadnionego oddalenia powództwa,
– naruszenie prawa materialnego, tj. art. 28 § 1 PrPM poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, w wyniku czego przyjęto, że prawem regulującym statut personalny powódki – będącej spółką handlową prawa brytyjskiego, posiadającą siedzibę na terytorium Wielkiej Brytanii – a więc jednocześnie prawem właściwym do oceny skutków składanych przez nią oświadczeń woli, jest prawo polskie, a nie prawo miejsca siedziby, czyli prawo brytyjskie,
– naruszenie prawa procesowego, tj. art. 295 w zw. z art. 187 § 1 KPC, ewentualnie art. 299 w zw. z art. 227 § 1 w zw. z art. 232 § 1 i 2 KPC, poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, w wyniku czego Sąd Okręgowy przyjął, że przedłożone przez powódkę dowody (dokumenty) na okoliczność treści prawa brytyjskiego (opinie dotyczące przewidzianej przez brytyjskie ustawodawstwo instytucji pełnomocnictwa, także w formie ustnej lub dorozumianej, oraz możliwości potwierdzania czynności prawnych) nie stanowią dowodów na istotne okoliczności w niniejszej sprawie, pomimo niezbadania treści prawa brytyjskiego i błędnego ustalenia przez Sąd Okręgowy prawa właściwego dla statutu personalnego powódki,
– naruszenie prawa procesowego, tj. art. 286 w zw. z art. 292 § 1 i 2 KPC przez błąd w ustaleniach faktycznych i ustalenie, że strony nie dokonały wyboru prawa w zawartej umowie przedwstępnej sprzedaży udziałów, podczas gdy strony wybrały prawo,
– naruszenie prawa procesowego, tj. art. 380 w zw. z art. 278 § 1 i 2 KPC przez nieotwarcie na nowo rozprawy w sytuacji, gdy po jej zamknięciu zostały ujawnione nowe okoliczności i dowody, które były istotne dla sprawy, ale nie zostały wzięte pod uwagę przez Sąd I instancji;
– naruszenie prawa procesowego, tj. art. 328 § 2 KPC przez sporządzenie uzasadnienia wyroku przez Sąd I instancji bez zamieszczenia w nim: oceny przeprowadzonych dowodów, wskazania, na których dowodach Sąd Okręgowy oparł się, wydając wyrok, a którym odmówił mocy dowodowej, szczegółowego wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku, a w szczególności wskazania, z którymi zasadami polskiego porządku prawnego zachodzi sprzeczność w niniejszej sprawie, uzasadniająca – według oceny Sądu I instancji – konieczność zastosowania ochronnej klauzuli porządku publicznego i oddalenia przedmiotowego powództwa,
– naruszenie prawa procesowego, tj. art. 227 KPC przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że niedopuszczalne było przesłuchanie wnioskowanych przez powódkę świadków na okoliczności związane z zawarciem umowy przedwstępnej pomiędzy stronami, a w szczególności – co do obecności wszystkich członków rady nadzorczej powódki przy podpisywaniu umowy w związku z przewidzianą przez prawo brytyjskie instytucję prawną dorozumianego pełnomocnictwa,
– naruszenie prawa procesowego, tj. art. 248 KPC przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, w wyniku czego przyjęto, że wnioskowane przez powódkę dowody osobowe stanowią dowody przeciwko osnowie lub ponad osnowę dokumentu, podczas gdy celem ich powołania nie było kwestionowanie treści zawartej przez strony umowy (dokumentu),
– naruszenie prawa procesowego, tj. art. 278 w zw. z art. 286 i art. 292 § 1 KPC przez niewłaściwe zastosowanie, w związku z czym Sąd I instancji uznał za kluczowy dowód w sprawie opinię biegłego – tłumacza przysięgłego – w zakresie przetłumaczenia zapisu dotyczącego zasad reprezentacji powódki wykazanych w odpisie z brytyjskiego rejestru handlowego (Companies House), jednocześnie pominął wszelkie inne dowody przedkładane przez powódkę na okoliczności związane z treścią i stosowaniem prawa brytyjskiego, chociażby z możliwością potwierdzenia umowy zawartej w niepełnej reprezentacji osoby prawnej lub udzielenia dorozumianego pełnomocnictwa w prawie brytyjskim,
– naruszenie prawa materialnego, tj. art. 30 PrPM poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na nieuzasadnionej odmowie zastosowania prawa brytyjskiego w sytuacji, gdy jest ono jedynym prawem właściwym dla określenia statutu personalnego powódki, i nieuzasadnione powołanie się przez Sąd I instancji na klauzulę porządku publicznego polskiego jako uzasadnienie odmowy,
– naruszenie prawa materialnego, tj. art. 28 PrPM oraz art. 34 PrPM poprzez niewłaściwe zastosowanie tych przepisów do przedmiotowej sprawy, gdyż brak było podstaw do zastosowania tychże, ponieważ: wskazane przepisy nie regulują statutu personalnego zagranicznej osoby prawnej (powódki), strony dokonały wyboru prawa w wiążącej je umowie.
Wskazując na powyższe, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i uwzględnienie powództwa w całości, obciążenie pozwanych kosztami postępowania w I i II instancji, w tym kosztami zastępstwa procesowego, ewentualnie, w przypadku nieuwzględnienia wniosków powyższych, o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji, oraz przekazanie temu Sądowi orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.
W uzasadnieniu apelacji powód zawarł rozwinięcie zarzutów stawianych zaskarżonemu rozstrzygnięciu.
W odpowiedzi na apelację powoda pozwani wnieśli o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanych kosztów postępowania w niniejszej sprawie wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Bez potrzeby odnoszenia się do zarzutów postawionych w apelacji Sąd Apelacyjny stwierdza, że w niniejszej sprawie brak zdolności sądowej strony powodowej, co skutkuje koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku i odrzucenia pozwu (art. 386 § 3 w zw. z art. 199 pkt 1 KPC).
Na wstępie niniejszych rozważań Sąd Apelacyjny zauważa, że zdolność sądowa oznacza zdolność do zajmowania pozycji podmiotu postępowania cywilnego i jest regulowana przez przepisy prawa procesowego.
Zgodnie z treścią art. 199 § 1 pkt 1 KPC Sąd odrzuca pozew, jeżeli jedna ze stron nie ma zdolności sądowej albo jeżeli powód nie ma zdolności procesowej, a nie działa za niego przedstawiciel ustawowy, albo jeżeli w składzie organów jednostki organizacyjnej będącej powodem zachodzą braki uniemożliwiające jej działanie. Z powodu braku zdolności sądowej jednej ze stron albo zdolności procesowej powoda i niedziałania przedstawiciela ustawowego lub braku w składzie organów jednostki organizacyjnej będącej powodem, uniemożliwiającego jej działanie, sąd odrzuci pozew dopiero wówczas, gdy brak nie będzie uzupełniony zgodnie z przepisami kodeksu (art. 199 § 2 KPC).
Zgodnie z treścią art. 200 § 1 KPC, jeżeli braki w zakresie zdolności sądowej lub procesowej albo w składzie właściwych organów dają się uzupełnić, sąd wyznaczy w tym celu odpowiedni termin.
Z kolei w myśl art. 201 KPC, jeżeli braków powyższych nie można uzupełnić albo nie zostały one w wyznaczonym terminie uzupełnione, sąd zniesie postępowanie w zakresie, w jakim jest ono dotknięte brakami, i w miarę potrzeby wyda odpowiednie postanowienie.
Stosownie natomiast do treści art. 1102 § 1 KPC w brzmieniu nadanym ustawą z 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1469), która weszła w życie 7 listopada 2019 r. zdolność sądową i procesową obywateli państw obcych, zagranicznych osób prawnych oraz zagranicznych jednostek nieposiadających osobowości prawnej ocenia się według przepisów niniejszego kodeksu.
Przepis art. 1102 § 1 KPC przed znowelizowanym brzmieniem znajduje zastosowanie w rozpoznawanej sprawie na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy z 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, zgodnie z którym przepisy niniejszej ustawy stosuje się do postępowań wszczętych po dniu jej wejścia w życie, z zastrzeżeniem ust. 2–4.
Pozew w niniejszym postępowaniu został wniesiony 10 marca 2023, a zatem w stanie prawnym obowiązującym przed zmianą treści art. 1102 § 1 KPC.
Nie ulega zatem wątpliwości, że brak zdolności sądowej zarówno powoda, jak i pozwanego, skutkuje odrzuceniem pozwu, jeżeli braku tego nie można uzupełnić w sposób wskazany w art. 200 i 201 KPC (art. 199 § 1 pkt 1 oraz § 2 KPC). Nie ulega też wątpliwości, że zdolność sądową mają osoby fizyczne i prawne (art. 64 § 1 KPC), jednostki organizacyjne niebędące osobami prawnymi, którym ustawa przyznaje zdolność prawną (art. 64 § 2 KPC) oraz organizacje społeczne dopuszczone do działania na podstawie obowiązujących przepisów, choćby nie posiadały osobowości prawnej (art. 65 KPC) (post. SN z 20.10.2016, III CZP 78/16, Legalis).
Pozew w niniejszej sprawie został wniesiony 10 marca 2023 przez powoda oznaczonego jako Example Ltd. w Londynie w Wielkiej Brytanii.
Sąd Apelacyjny w celu usunięcia wszelkich ewentualnych wątpliwości co do zdolności sądowej powoda zażądał od pełnomocnika powoda wyjaśnienia tych wątpliwości, zobowiązując go do wykazania w terminie 7 dni, że powód oznaczony jako Example Ltd. z siedzibą w Londynie w dacie wniesienia pozwu, tj. 10 marca 2023, miał zdolności sądową poprzez przedłożenie wyciągu z odpowiedniego rejestru (aktualnego w dniu wniesienia pozwu) pod rygorem przyjęcia nieistnienia, w dacie wniesienia pozwu powyższej osoby prawnej (karta 250).
W odpowiedzi na powyższe wezwanie pełnomocnik powoda przedłożył odpis Companies House z 15 marca 2024 z którego wynika, że 1 stycznia 2023 w wyniku zmiany statutu spółka Example Ltd. została przekształcona w spółkę Example PLC o numerze CVR 123456789, natomiast wpis do rejestru dotyczący przekształcenia spółki Example Ltd. w spółkę Example PLC został dokonany 5 stycznia 2023 (karta 251-252).
Z treści powyższego zapisu rejestru CVR 123456789 wynika zatem, że w chwili wniesienia pozwu, tj. 10 marca 2023, nie istniał podmiot oznaczony jako spółka Example Ltd. z siedzibą w Londynie w Wielkiej Brytanii, co oznacza, że w dniu złożenia pozwu w niniejszej sprawie powód nie miał zdolności sądowej.
Stroną powodową powinna być zatem Example PLC w Londynie w Wielkiej Brytanii, jako istniejąca spółka akcyjna, posiadająca osobowość prawną, a tym samym i zdolność sądową, nie zaś nieistniejąca w chwili wniesienia pozwu spółka Example Ltd.
W ocenie Sądu Apelacyjnego brak w zakresie prawidłowego określenia strony powodowej, polegający na oznaczeniu powodowej spółki jako Example Ltd. w Londynie w Wielkiej Brytanii, był nieusuwalny, gdyż podmiot taki nie istniał już od 5 stycznia 2023, w związku z czym nie zachodziła potrzeba wzywania strony powodowej do uzupełnienia braków w zakresie jej zdolności sądowej.
W doktrynie i judykaturze przyjmuje się, że ponieważ brak zdolności sądowej odnosi się do podmiotu będącego stroną procesową, to konieczną przesłanką uzupełnienia tego braku jest zachowanie tożsamości stron, a więc takiego stanu rzeczy, w jakim zarówno przed uzupełnieniem, jak i po uzupełnieniu braku zdolności sądowej, stroną pozostaje ta sama jednostka (uchw. SN z 22.12.1999, III CZP 45/99, Legalis). Obowiązek właściwego oznaczenia strony pozwanej spoczywa na powodzie.
Sąd Apelacyjny podziela stanowisko prezentowane w orzecznictwie, że konieczną przesłanką uzupełnienia braku zdolności sądowej jest zachowanie tożsamości stron, tj. takiego stanu rzeczy, w jakim tak przed uzupełnieniem, jak i po uzupełnieniu, braku zdolności sądowej stroną pozostaje ta sama jednostka.
Zauważyć należy, że na rozprawie 14 marca 2024 pełnomocnik powoda oświadczył, że prostuje omyłkę pisarską w oznaczeniu strony powodowej w pozwie w taki sposób, że zamiast Example Ltd. powinno być Example PLC (karta 253), co zdaniem Sądu Apelacyjnego świadczy o tym, że sam powód uważa, że podmiot oznaczony w pozwie jako Example Ltd. z siedzibą w Londynie w Wielkiej Brytanii nie ma zdolności do występowania w niniejszym procesie w charakterze strony powodowej.
Sąd Najwyższy w wyr. z 13.11.1997 (I CKN 337/97, OSNCP 1998, Nr 11-12, poz. 184) wskazał, że wyznaczenie podmiotowego zakresu procesu jest aktem woli podmiotu wszczynającego postępowanie. Inicjowanie procesu przez nieistniejący podmiot wynika więc z wady aktu woli powoda, a taka wola – jako wada czynności procesowej – może być usunięta tylko w sposób przewidziany w ustawie procesowej. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że sprostowanie oznaczenia strony polega na uzupełnieniu lub konkretyzacji (lecz nie na zmianie) pierwotnego oznaczenia strony.
Powracając na grunt niniejszej sprawy, trzeba stwierdzić, że prawidłowe oznaczenie strony powodowej nie mogło nastąpić w drodze sprostowania, z uwagi na nieusuwalny charakter braku zdolności sądowej spółki oznaczonej w pozwie jako Example Ltd. w Londynie w Wielkiej Brytanii, która nie istniała w chwili wniesienia pozwu.
Sprostowanie, jak wynika z art. 350 § 1 KPC, może polegać na sprostowaniu niedokładności, poprawieniu błędów pisarskich lub rachunkowych i wreszcie na sprostowaniu innych oczywistych omyłek. Na podstawie powołanego przepisu można sprostować w wyroku niedokładność przez uściślenie oznaczenia strony, jednak jest to dopuszczalne tylko wtedy, gdy oczywista omyłka wynika z oceny zakresu przedmiotowego i podmiotowego rozstrzygnięcia. W trybie art. 350 § 1 KPC nie może bowiem dochodzić do podmiotowego przekształcenia procesu, z obejściem właściwych w tej mierze przepisów art. 199-201 KPC (orz. SN: z 26.01.2000, I CKN 1265/99, OSNCPiUS 2000, Nr 15, poz. 586; z 10.02.2000, I CKN 505/98, OSNC 2000, Nr 7-8, poz. 143; z 03.11.2016, I CSK 57/16, Legalis).
Skoro, jak wynika z analizy akt sprawy, powód oznaczył w pozwie stronę powodową jako Example Ltd. z siedzibą w Londynie w Wielkiej Brytanii, to w konfrontacji z treścią pozwu, dołączonych do pozwu dokumentów oraz w zestawieniu z treścią odpisu Companies House z 15 marca 2024 nie może ulegać wątpliwości, że błędne oznaczenie strony powodowej nie stanowiło oczywistej omyłki pisarskiej, skoro taki podmiot nie istniał w dniu wniesienia pozwu.
Jak już wcześniej wspomniano, konieczną przesłanką uzupełnienia braku zdolności sądowej jest zachowanie tożsamości stron. Należy zatem stwierdzić, że sprostowanie oznaczenia strony pozwanej, poprzez wpisanie Example PLC w miejsce powodowej spółki Example Ltd. prowadziło by do odmiennego merytorycznego rozpoznania sprawy oraz do podmiotowego przekształcenia procesu.
Podsumowując, Postanowienie Sądu Apelacyjnego jest ostateczną decyzją w danej sprawie sądowej po rozpatrzeniu apelacji. Określa ono prawa i obowiązki stron oraz jest podstawą do dalszych działań lub egzekucji wyroku. Jest to dokument ostateczny, który kończy etap postępowania apelacyjnego.