Pozew o rozwiązanie przysposobienia

Warszawa, dnia 25.08.2023 r.

Sąd Rejonowy w KrakowieWydział Rodzinny i Nieletnichul. Przy Rondzie 731-547 Kraków

Powódka: Anna KowalskaPESEL: 87051201234NIP: 5432109876zam. w ul. Kwiatowa 12/330-123 Krakówreprezentowana przez adwokataJana Nowaka, prowadzącego kancelarię adwokacką wul. Lipowa 4ul. Lipowa 4 30-001 Kraków

Pozwany: Piotr WiśniewskiPESEL: 90112345678NIP: 7654321098zam. w ul. Słoneczna 532-050 Kraków

Pozewo rozwiązanie przysposobienia

W imieniu powódki, której pełnomocnictwo przedkładam w załączeniu, wnoszę o:

1) rozwiązanie przysposobienia pozwanego Piotra Wiśniewskiego, urodzonego 15.03.1990 r. w Krakowie, dokonanego przez powódkę Annę Kowalską, które zostało orzeczone postanowieniem Sądu Rejonowego w Krakowie z 10.05.2000 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 1234/00;

2) zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu według norm przepisanych.

Na podstawie art. 187 § 1 pkt 3 KPC oświadczam, że strony nie podjęły próby mediacji lub innego pozasądowego sposobu rozwiązania sporu, ponieważ na obecnym etapie powódka nie jest zainteresowana polubownym rozwiązaniem sporu.

Uzasadnienie

Powódka była żoną ojca pozwanego. Po zawarciu z nim małżeństwa przysposobiła pozwanego w 2000 roku. Powódka przez 15 lat zajmowała się wychowaniem pozwanego, gotowała mu obiady, opłacała szkołę, organizowała wakacje, wspierała emocjonalnie.

Pięć lat temu ojciec pozwanego zmarł na zawał serca. Od tej chwili zaczęły się z pozwanym kłopoty. Przestał się uczyć, rzucił szkołę, zaczął się włóczyć i uciekać z domu. Ostatnio rozbił samochód sąsiada, pana Marka Zielińskiego, który wziął bezprawnie, bo nikt mu na to nie pozwolił.

Pozwany nie ma jeszcze prawa jazdy i dopuścił się jazdy pod wpływem alkoholu. Ma sprawę w sądzie, a rodzice pana Zielińskiego grożą powódce, że wystąpią na drogę sądową przeciwko niej o odszkodowanie. Już teraz żądają z tego tytułu 15 000 zł.

Pozwany nie bywa w domu. Przeprowadził się do swojej dziewczyny, która mu – zdaniem powódki – na wszystko pozwala i daje pieniądze „na głupoty”.

Ostatnio pozwany wykrzyczał powódce, „że jej nienawidzi, bo to niby przez nią zmarł jego ojciec”, że powódka nie dała pieniędzy na jego nowy komputer, co je dostała w spadku po swojej matce. Powódka rzeczywiście przyznała, że miała pieniądze i ich nie dała, ale uważała, że synowi już nie można było pomóc. Pozwany jest prawie 33 lata, dlatego sam już powinien sobie radzić w życiu.

W tym stanie rzeczy wnoszę jak w petitum pozwu.

Jan Nowakadwokat

Załączniki:odpis zupełny aktu urodzenia pozwanego;postanowienie Sądu Rejonowego w Krakowie z 10.05.2000 r., o sygn. akt I Ns 1234/00;pełnomocnictwo procesowe wraz z dowodem uiszczenia opłaty skarbowej;odpis pozwu i załączników;opłata sądowa w kwocie 600 zł.