Pozew o ustalenie ojcostwa

15.03.2024

Sąd Okręgowy w Warszawieul. Marszałkowska 8200-517 WarszawaWydział VIII Rodzinny i Nieletnich

Powód: Jan Kowalski85031201234967-123-45-67zam. ul. Kwiatowa 12/302-567 Warszawareprezentowany przez adwokataAnna Nowak, prowadzącą kancelarię adwokacką wWarszawaul. Polna 45/6

Pozwane: 1) małoletnia Zuzanna Wiśniewska0508201901234zam. ul. Słoneczna 2/503-678 Warszawareprezentowana przez przedstawicielkęustawową – matkę Maria Wiśniewska2) Maria Wiśniewska70051512345zam. ul. Słoneczna 2/503-678 Warszawa

Pozewo ustalenie ojcostwa

Działając imieniem mojego mocodawcy, którego pełnomocnictwa załączam, wnoszę o:

1) ustalenie, że powód Jan Kowalski urodzony 12.03.1985 w Warszawie jestojcem małoletniej Zuzanna Wiśniewska urodzonej 20.08.2019 w Warszawie, której akt urodzeniasporządzony został w Urzędzie Stanu Cywilnego w Warszawie za nr akt ASC 1234/2019, córki Maria Wiśniewska;

2) nadanie małoletniej Zuzannie nazwiska ojca „Kowalski”.

Na podstawie art. 184 Kodeksu postępowania cywilnego oświadczam, że przedsądowe próby rozwiązania sporunie przyniosły oczekiwanych rezultatów.

Uzasadnienie

Powód z pozwaną Maria Wiśniewska przeżyli 2 tygodnie namiętny romans podczasurlopu na Majorce, gdzie się poznali jako turyści z Polski i pokochali od pierwszegowejrzenia.

Pozwana jest sporo starsza od powoda. Miała 35 lat. Powód niespełna 20. Był dopiero po maturze i niezdanych egzaminach wstępnych na Politechnikę Warszawską.

Powód zawsze jednak gustował w dojrzałych kobietach i pozwaną był wręcz zauroczony. Bardzo chciał kontynuować tę znajomość, ale pozwana zbywała go wymówkami w rodzaju:„Jestem starsza od Ciebie”, „To tylko wakacyjny romans” itd.

Pozwana nie podała nawet powodowi swojego adresu w kraju. Powiedziała tylko, że ma dompod Warszawą.

Powód też mieszka pod Warszawą, ale nie drążył tematu i ostatecznie nie poznał tego adresu.

Wakacje się skończyły. Oboje rozstali się po 2 tygodniach, wracając do kraju.Przy czym pozwana prosto z lotniska pojechała jeszcze do Gdańska.Dlatego powód nie zdołał odwieźć jej do domu, jak sobie wcześniej zaplanował, żeby poznaćjej adres.

Kontakt więc się urwał.

Mijały lata, a powód wciąż pamiętał te wakacje i Marię, o której nie mógł zapomnieć.Spotykał się z różnymi kobietami, ale nie mógł związać się na dłużej z żadną z nich. Wciążwspominał Marię.

„Los uśmiechnął się do niego” 5 lat później, na festynie w Otwocku.Wówczas powód spotkał Marię. Od razu ją poznał. Chociaż minęło 5 lat, Maria wydała musię wciąż piękną, atrakcyjną kobietą. Okazało się, że pozwana ma 5-letnią córkę Zuzannę inadal nie jest zamężna. Z zawodu jest lekarzem. Powód też jestem lekarzem,tylko stomatologiem.

Odnowili znajomość. Pozwana przyznała, że Zuzanna jest dzieckiem powoda, ale nie zgodziłasię na uznanie ojcostwa. Pozostaje więc droga sądowa.

Dlatego wnoszę o przyznanie powodowi władzy rodzicielskiej nad córką, powołując się naart. 113 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

W świetle powyższego wnoszę jak w petitum pozwu, z przywołaniem art. 184 Kodeksu postępowania cywilnego.

Anna Nowakadwokat

Załączniki:

odpis pozwu;odpis skrócony aktu urodzenia małoletniej Zuzanna Wiśniewska;zaświadczenie o wysokości zarobków powoda;pełnomocnictwo procesowe wraz z dowodem uiszczenia opłaty skarbowej.