Pozew o ustalenie ojcostwa i alimenty

Warszawa, dnia 15.03.2024 r.

Sąd Rejonowy w Warszawie

ul. Marszałkowska 82

00-517 Warszawa

Wydział Rodzinny i Nieletnich

Powódkag: małoletnia Anna Kowalska

12345678901

123-456-78-90

zam. w Warszawie, ul. Polna 12 m. 3

00-123 Warszawa

reprezentowana przez przedstawicielkę

ustawową – matkę Janinę Kowalską

98765432109

987-654-32-10

zam. w Warszawie, ul. Polna 12 m. 3

00-123 Warszawa

zastępowaną przez adwokata

Marię Nowak, prowadzącego kancelarię adwokacką w

Warszawie, ul. Nowogrodzka 3/5

00-511 Warszawa

Pozwany: Piotr Wiśniewski

87654321098

zam. w Krakowie, ul. Floriańska 15 m. 10

30-100 Kraków

Pozewc

o ustalenie ojcostwa i alimenty z wnioskiem

o udzielenie zabezpieczenia

Działając w imieniu mojej mocodawczyni i małoletniej Anny Kowalskiej, wnoszę of:

1) ustalenie, że pozwany Piotr Wiśniewski, urodzony 12.05.1980 r. w Krakowie, jest ojcem małoletniej Anny Kowalskiej, urodzonej 05.02.2023 r. w Warszawie, córki Janiny Kowalskiej, której akt urodzenia sporządzony został w Urzędzie Stanu Cywilnego w Warszawie za Nr ASC/1234/2023;

2) nadanie małoletniej Annie Kowalskiej nazwiska ojca „Wiśniewski”;

3) pozbawienie pozwanego Piotra Wiśniewskiego władzy rodzicielskiej nad małoletnią córką Anną Kowalską;

4) zasądzenie od pozwanego Piotra Wiśniewskiego na rzecz małoletniej Anny Kowalskiej tytułem alimentów po 2500 zł miesięcznie, płatnych do rąk matki małoletniej Janiny Kowalskiej do dnia 10 każdego miesiąca z góry, z ustawowymi odsetkami w przypadku zwłoki, poczynając od dnia 15.03.2024 r.;

5) zasądzenie od pozwanego Piotra Wiśniewskiego na rzecz powódki Janiny Kowalskiej kwoty 5000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu;

6) zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu według norm przepisanych;

7) nadanie wyrokowi w części zasądzającej alimenty rygoru natychmiastowej wykonalności.

Ponadto wnoszę o udzielenie zabezpieczenia przez zobowiązanie pozwanego Piotra Wiśniewskiego do uiszczania na rzecz małoletniej Anny Kowalskiej przez czas trwania procesu kwot po 2500 zł miesięcznie, płatnych do rąk matki Janiny Kowalskiej do dnia 10 każdego miesiąca z góry, z ustawowymi odsetkami w przypadku zwłoki.

Na podstawie art. 187 § 1 pkt 3 KPC oświadczam, że strony nie podjęły próby mediacji lub innego pozasądowego sposobu rozwiązania sporu, ponieważ na obecnym etapie powódka nie jest zainteresowana polubownym rozwiązaniem sporu.

Uzasadnienie

Powódka Janina Kowalska i pozwany poznali się latem 2021 r. w Zakopanem.

Powódka przebywała tam na praktykach ze swojej macierzystej uczelni Uniwersytetu Warszawskiego – Wydziału Prawa i Administracji.

Pozwany pracował jako operator kamery w filmie, który na tym terenie w plenerach Tatrzańskiego Parku Narodowego kręciła firma Albatros Film w kooprodukcji z Netflix. Strony zakochały się w sobie niemal od pierwszego wejrzenia.

Bardzo szybko doszło do zbliżenia intymnego. Przez cały czas pobytu w Zakopanem strony czyniły plany co do swojej wspólnej przyszłości. Oboje byli stanu wolnego. Tak się przynajmniej powódce wydawało. Powódka – panna, a pozwany – rozwodnik, tzn. tak twierdził. Ma jedno dziecko z pierwszego małżeństwa – małoletnią Zuzannę Wiśniewską lat 15.

Po powrocie z wakacji powódka spotykała się z pozwanym dużo rzadziej. Mówił, że ma dużo pracy i że musi jechać na zdjęcia do Nowego Jorku.

Wrócił w grudniu 2021 r. Wtedy strony zaczęły się znowu spotykać. Dochodziło do pożycia intymnego. Było bardzo romantycznie.

W lutym 2022 powódka zaszła w ciążę.

Kiedy powiedziała o tym pozwanemu, odpowiedział wymijająco, że porozmawiają o tym później, bo on z początkiem nowego roku znowu wyjeżdża na zdjęcia – tym razem na Bali. Powódka chciała lecieć razem z pozwanym. Zgodzili się jednak ostatecznie, że powódka powinna skończyć studia i ze względu na jej ciążę powinna unikać dalekich podróży.

O małżeństwie mieli porozmawiać po powrocie pozwanego do kraju, co miało nastąpić w lipcu 2022 r. W październiku 2022 r. ciąża powódki była już bardzo zaawansowana, a pozwany nie dawał znaku życia. Jego telefon komórkowy był wyłączony. Powódka nie wiedziała, gdzie pozwany mieszka, bo spotykali się albo w kawiarni w centrum Warszawy, albo w jej mieszkaniu – kawalerce w Warszawie.

Powódka postanowiła więc odszukać ukochanego za pośrednictwem Albatros Film. Początkowo odmawiano jej jakichkolwiek wyjaśnień, ale ostatecznie jeden z kolegów pozwanego, którego poznała jeszcze w Zakopanem, podał jej aktualny numer telefonu pozwanego, chociaż wydawał się podenerwowany tą sytuacją. Nie chciał jednak nic powiedzieć. Potwierdził natomiast, że pozwany rzeczywiście był na zdjęciach na Bali, ale już wrócił. Powódka zadzwoniła. Odebrała jakaś kobieta, mówiąc, że mąż nie może podejść do telefonu. Powódka była w szoku. Rozłączyła połączenie i długo nie mogła dojść do siebie. W końcu zadzwoniła ponownie.

Odezwał się jej ukochany. Zapytała go tylko, czy jest żonaty i czy mimo wszystko mogą się spotkać. Zgodził się. Nie mówił nic więcej. Spotkali się następnego dnia w kawiarni w centrum Warszawy. Wówczas opowiedział jej wszystko o sobie. Pozwany przyznał, że naprawdę bardzo kocha moją klientkę, ale jest żonaty. Nie kocha już jednak żony. Rzeczywiście ma dziecko, ale z inną kobietą, bo jego żona nie może mieć dzieci. Pozwany powiedział, że był zaskoczony, kiedy powódka powiedziała mu o ciąży. Nie wiedział, jak się zachować. Uciekł więc w pracę. Po przemyśleniu całej sytuacji doszedł do wniosku, że tak naprawdę to chce mieć to dziecko, tylko nie wie, co żona na to powie. Dlatego pozwany nie uzna tego dziecka dobrowolnie, ale jeżeli powódka wytoczy mu sprawę sądową i przeprowadzi badania DNA, które potwierdzą jego ojcostwo, to on uzna powództwo i będzie dobrym ojcem dla dziecka. Ożenić się z powódką jednak nie ożeni, bo nie zostawi żony. Żona pozwanego jest schorowana. Cierpi na stwardnienie rozsiane i dlatego nie może mieć dzieci, o czym pozwany wiedział, kiedy się z nią żenił. Mieszkają z żoną pod Krakowem w willi należącej do rodziny żony. Żona jest jedynaczką i po śmierci ojca oraz jej rodziców pozwany odziedziczy cały majątek, a jest on znaczny. Pozwany nie zostawi więc żony, bo będzie jej pomagał w zarządzaniu majątkiem. Pozwany przepraszał powódkę, że ją oszukał, ale naprawdę bardzo ją kocha i będzie kochał ich dziecko. Powódka wybaczyła pozwanemu i po urodzeniu dziecka liczyła, że pozwany dokona jednak uznania ojcostwa. Tak się nie stało. Jego żona kategorycznie się temu sprzeciwiła, grożąc rozwodem. Ostatecznie jednak wybaczyła mężowi zdradę. Wciąż darzy go wielką miłością.

Przedstawicielka ustawowa małoletniej powódki, Janina Kowalska, nie znalazła na razie pracy w swoim wyuczonym zawodzie prawniczki i jest zatrudniona w sklepie Żabka w oddziale w Warszawie jako kasjerka. Zarabia 3000 zł miesięcznie netto. Pozwany jest z zawodu operatorem kamery. Nie ma stałego zatrudnienia. Pracuje na umowach zlecenia. Powódka nie zna jego dochodów.

Małoletnia powódka jest alergikiem i astmatykiem, często choruje, wymaga specjalnej diety i leczenia inhalacjami, co zwiększa koszty jej utrzymania.

Na zaspokojenie jej usprawiedliwionych potrzeb niezbędna jest kwota 2500 zł miesięcznie. Powódka czyni osobiste starania o wychowanie i utrzymanie dziecka, pozwany zatem powinien finansowo uczestniczyć w większym rozmiarze niż ona w pokrywaniu kosztów utrzymania dziecka, tj. żądaną kwotą alimentów po 2500 zł miesięcznie.

W tym stanie rzeczy powództwo jest uzasadnione, a wobec uwiarygodnienia dochodzonych roszczeń uzasadniony jest też wniosek o udzielenie zabezpieczenia.

Wnoszę o przeprowadzenie dowodu z badań DNA na okoliczność potwierdzenia ojcostwa pozwanego w stosunku do małoletniej córki Anny Kowalskiej.

Wnoszę również o przeprowadzenie dowodu z zeznań stron.

Nie wnoszę o przesłuchania świadków.

W świetle powyższego wnoszę jak w petitum pozwu.

Maria Nowak

adwokat

Załączniki:

odpis zupełny aktu urodzenia małoletniej Anny Kowalskiej;

zaświadczenia lekarskie o stanie zdrowia małoletniej;

zaświadczenie z Żabka Polska o wysokości zarobków matki małoletniej;

dowód wpłaty;

pełnomocnictwo wraz z dowodem uiszczenia opłaty skarbowej;

odpis pozwu i załączników.