Kontrola abuzywności
Dwutygodniowy termin na wniesienie sprzeciwu od nakazu zapłaty przewidziany w KPC narusza prawa konsumenta przyznane mu na mocy prawa Unii. W wyniku wpisu postanowień umowy kredytu frankowego do rejestru klauzul niedozwolonych, postanowienia umów stosowane przez bank niebędący stroną postępowania mogą być objęte klauzulami niedozwolonymi. Polski spór dotyczy umów kredytu indeksowanego do CHF zawartych przez konsumenta i bank.
Tematyka: kontrola abuzywności, nakaz zapłaty, kredyt frankowy, rejestry klauzul niedozwolonych, Trybunał Sprawiedliwości, TS, dyrektywa 93/13/EWG
Dwutygodniowy termin na wniesienie sprzeciwu od nakazu zapłaty przewidziany w KPC narusza prawa konsumenta przyznane mu na mocy prawa Unii. W wyniku wpisu postanowień umowy kredytu frankowego do rejestru klauzul niedozwolonych, postanowienia umów stosowane przez bank niebędący stroną postępowania mogą być objęte klauzulami niedozwolonymi. Polski spór dotyczy umów kredytu indeksowanego do CHF zawartych przez konsumenta i bank.
Dwutygodniowy termin na wniesienie sprzeciwu od nakazu zapłaty przewidziany w KPC narusza prawa konsumenta przyznane mu na mocy prawa Unii. Skutkami wpisu postanowienia umowy tzw. kredytu frankowego do rejestru klauzul niedozwolonych można objąć również postanowienia umowy stosowane przez bank niebędący stroną postępowania, które doprowadziło do dokonania tego wpisu. Stan faktyczny Polski spór wynikał z umów kredytu indeksowanego do CHF zawartych przez T.L. (konsument) oraz bank. Powołując się na brak regulowania płatności przez T.L., bank wypowiedział te umowy i w elektronicznym postępowaniu upominawczym wniósł dwa pozwy przeciwko T.L., w których domagał się zapłaty kwot należnych z tytułu tych umów wraz z odsetkami i kosztami procesu. Bank nie mógł jednak załączyć tych umów do powództw, m.in. ze względu na art. 50532 § 1 KPC. W związku z tym ten sąd nie był właściwy ani nie miał nawet technicznych możliwości, aby żądać od banku przedstawienia owych umów. Sąd wydał dwa nakazy zapłaty, których T.L. nie zaskarżył, wobec czego uprawomocniły się, a następnie nadano im klauzule wykonalności. Spowodowało to wszczęcie postępowania egzekucyjnego prowadzonego w odniesieniu do nieruchomości należącej do T.L. przez komornika sądowego pod nadzorem sądu. Sąd ten powziął wątpliwości co do realizacji obowiązku z urzędu kontroli nieuczciwych warunków umownych oraz co do skutku wpisu nieuczciwego warunku umownego do polskiego rejestru klauzul niedozwolonych. Stanowisko TS Obowiązek sądu Trybunał potwierdził, że w sytuacji gdy na etapie postępowania egzekucyjnego nie przewidziano jakiegokolwiek badania przez sąd z urzędu potencjalnie nieuczciwego charakteru warunków zawartych w danej umowie, to należy uznać, że krajowe przepisy mogą zagrażać skuteczności ochrony zamierzonej przez dyrektywę Rady 93/13/EWG z 5.4.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz. UE L z 1993 r. Nr 95, s. 29), jeżeli te przepisy nie przewidują takiego badania na etapie wydawania nakazu zapłaty (wyrok TS z 17.5.2022 r., Impuls Leasing România, C-725/19, , pkt 49). Trybunał stwierdził, że z powyższego wynika, iż polskie przepisy regulujące wydanie nakazu zapłaty i postępowanie egzekucyjne nie byłyby zgodne z zasadą skuteczności w przypadku, gdyby nie przewidywały jakiegokolwiek badania przez sąd z urzędu potencjalnie nieuczciwego charakteru warunków zawartych w danej umowie. Ponadto jeśli polskie prawo przewiduje takie badanie jedynie w sytuacji, gdy dany konsument kwestionuje nakaz zapłaty, do sądu odsyłającego będzie należało dokonanie oceny, czy istnieje znaczne ryzyko, że ten konsument nie wniesie wymaganego sprzeciwu albo ze względu na to, że określony w tym celu termin jest bardzo krótki, albo z uwagi na koszty postępowania przed sądem w stosunku do kwoty kwestionowanego długu, albo też ze względu na to, że polskie prawo nie przewiduje obowiązku dostarczenia takiemu konsumentowi wszelkich informacji niezbędnych do ustalenia przez niego zakresu swoich praw. W odniesieniu do terminu dwóch tygodni na wniesienie takiego sprzeciwu TS orzekł już, że taki termin powoduje powstanie ww. ryzyka (postanowienie TS z 6.11.2019 r., BNP Paribas Personal Finance SA Paris Sucursala Bucureşti i Secapital, C‑ 75/19, pkt 31, 33). Nawet gdyby strona nie była zobowiązana na podstawie polskiego prawa do uzasadnienia swojego sprzeciwu od nakazu zapłaty, to, zdaniem TS, ów dwutygodniowy termin wydaje się jednak bardzo krótki, aby zainteresowany konsument mógł ocenić skutki prawne swojej decyzji o wniesieniu sprzeciwu od tego nakazu (wyrok TS z 17.5.2022 r., Impuls Leasing România, C-725/19, , pkt 50). Trybunał orzekł, że art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie przepisom krajowym przewidującym, że sąd krajowy nie może zbadać z urzędu potencjalnie nieuczciwego charakteru warunków zawartych w umowie i wyciągnąć z tego konsekwencji w sytuacji, gdy sprawuje nadzór nad postępowaniem egzekucyjnym prowadzonym na podstawie prawomocnego orzeczenia w sprawie wydania nakazu zapłaty, któremu przysługuje powaga rzeczy osądzonej: • jeśli te przepisy nie przewidują takiego badania na etapie wydawania nakazu zapłaty lub • jeśli takie badanie jest przewidziane wyłącznie na etapie sprzeciwu od danego nakazu zapłaty, o ile istnieje znaczne ryzyko, że dany konsument nie wniesie wymaganego sprzeciwu albo ze względu na to, że określony w tym celu termin jest bardzo krótki, albo z uwagi na koszty postępowania przed sądem w stosunku do kwoty kwestionowanego długu, albo też ze względu na to, że przepisy krajowe nie przewidują obowiązku dostarczenia temu konsumentowi wszelkich informacji niezbędnych do ustalenia przez niego zakresu swoich praw. Rejestr klauzul niedozwolonych W odniesieniu do polskiego rejestru klauzul niedozwolonych TS orzekł już, że taki rejestr, polegający na sporządzeniu wykazu postanowień, które należy uznać za nieuczciwe, objęty jest zakresem bardziej rygorystycznych przepisów, które państwa członkowskie mogą przyjąć lub utrzymać w mocy na podstawie art. 8 dyrektywy 93/13/EWG, oraz że ten rejestr odpowiada co do zasady interesowi ochrony konsumentów [wyrok TS z 21.9.2023 r., mBank (Polski rejestr klauzul niedozwolonych), C-139/22, , pkt 40]. Ponieważ ustanowienie takiego rejestru nie jest wymagane przez dyrektywę 93/13/EWG, TS podkreślił, że wybór środków stosowanych dla osiągnięcia jego szczególnych celów, a tym samym określenie skutków prawnych, jakie może wywołać wpis do tego rejestru warunków uznanych za nieuczciwe, należy do kompetencji państw członkowskich. Jeżeli rejestr klauzul niedozwolonych jest zarządzany w sposób przejrzysty, w interesie nie tylko konsumentów, lecz również przedsiębiorców, i jest on aktualizowany, z poszanowaniem zasady pewności prawa, według TS utworzenie go jest zgodne z prawem UE [wyrok mBank (Polski rejestr klauzul niedozwolonych), pkt 43]. Ponadto stosowanie rejestru klauzul niedozwolonych zakłada dokonanie przez sąd krajowy oceny równoważności spornego postanowienia umownego z postanowieniem wzorca umowy uznanym za niezgodny z prawem i wpisanym do tego rejestru. Przy tym zainteresowany przedsiębiorca ma możliwość zakwestionowania tej równoważności przed sądem krajowym w celu ustalenia, czy w kontekście wszystkich istotnych okoliczności każdego przypadku to postanowienie umowne jest identyczne, w szczególności w świetle skutków, jakie wywołuje, z postanowieniem wpisanym do takiego rejestru (wyrok TS z 21.12.2016 r., Biuro podróży „Partner”, C-119/15, , pkt 43). Trybunał orzekł, że art. 3 ust. 1, art. 6 ust. 1, art. 7 ust. 1 i art. 8 dyrektywy 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, iż nie stoją one na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym wpis warunku umowy do krajowego rejestru klauzul niedozwolonych powoduje uznanie tego warunku za nieuczciwy w każdym postępowaniu z udziałem konsumenta, w tym także wobec przedsiębiorcy innego niż ten, przeciwko któremu toczyło się postępowanie o wpis danego warunku do tego rejestru krajowego, i gdy ów warunek nie ma takiej samej treści jak warunek wpisany do tego rejestru, ale posiada taki sam sens i wywołuje jednakowe skutki wobec danego konsumenta. Komentarz W niniejszym wyroku TS wyjaśnił, odwołując się do wcześniejszego orzecznictwa, obowiązek polskiego sądu, na różnych etapach postępowania sądowego, badania z urzędu potencjalnie nieuczciwego charakteru warunków zawartych w danej umowie (niedozwolonych postanowień umownych – art. 3851 KC). Trybunał potwierdził prezentowane już stanowisko, zgodnie z którym krajowe regulacje dotyczące postępowania w sprawie wydania nakazu zapłaty lub w ramach postępowania egzekucyjnego powinny umożliwiać sądowi takie badanie. W prezentowanym wyroku TS wskazał, w jaki sposób sąd krajowy powinien dokonać oceny, czy polskie przepisy proceduralne dotyczące postępowania, w których konsumenci odwołują się do uprawnień przysługującym im z mocy prawa UE, są zgodne z unijna zasadą skuteczności. W ocenie TS uregulowany w KPC dwutygodniowy termin na złożenie sprzeciwu od nakazu w przypadku konsumenta może naruszać prawa przyznane mu m.in. przepisami dyrektywy 93/13/EWG (zob. art. 480 2 § 1 i 2 KPC). Trybunał podkreślił, że polski sąd powinien dokonać oceny, czy istnieje znaczne ryzyko, iż konsument nie wniesie wymaganego sprzeciwu ze względu na to, że przewidziany w KPC termin jest bardzo krótki. Trybunał zaznaczył również, że bezczynność pozwanego konsumenta w toku postępowań prowadzonych przed sądami nie zwalnia sądu z ciążącego na nim obowiązku przeprowadzenia tego badania z urzędu. Trybunał po raz kolejny odniósł się też do możliwości uznania równoważności postanowienia umowy wpisanego do polskiego rejestru klauzul niedozwolonych z kwestionowanym postanowieniem umowy przez konsumenta. Trybunał powtórzył obszernie wyjaśnienia przedstawiane w tym zakresie zwłaszcza w wyroku w sprawie mBank (Polski rejestr klauzul niedozwolonych). W ocenie TS nie budzi wątpliwości, że wpis nieuczciwego warunku umownego do polskiego rejestru klauzul niedozwolonych powoduje uznanie tego warunku za nieuczciwy w każdym postępowaniu z udziałem konsumenta (ale por. uchwałę SN (7) z 20.11.2015 r., III CZP 17/15, ). Wyrok TS z 18.1.2024 r., Getin Noble Bank i in. (Kontrola z urzędu abuzywności klauzul), C-531/22,
Trybunał Europejski potwierdził, że krajowe przepisy mogą zagrażać skuteczności ochrony zamierzonej przez dyrektywę Rady 93/13/EWG, jeśli nie przewidują badania potencjalnie nieuczciwych warunków umownych na etapie wydawania nakazu zapłaty. Decyzja TS dotyczyła także polskiego rejestru klauzul niedozwolonych, podkreślając, że jego ustanowienie nie jest wymagane przez dyrektywę, ale jest zgodne z prawem UE.