Zastępowanie postanowienia abuzywnego innym postanowieniem umownym
Niedopuszczalne jest zastępowanie wyeliminowanego abuzywnego postanowienia umowy innym mechanizmem wyliczenia kwoty raty kapitałowo-odsetkowej. Żaden bowiem przepis prawa nie daje podstaw do zastąpienia klauzuli abuzywnej innym postanowieniem. Publikacja omawia stanowisko Sądu Najwyższego w tej kwestii oraz analizuje podstawy skargi kasacyjnej i stanowisko SN odmawiające przyjęcia skargi do rozpoznania.
Tematyka: abuzywne postanowienie, umowa, Sąd Najwyższy, skarga kasacyjna, interpretacja prawa, niedozwolone klauzule, umowa kredytu, abuzywność postanowień umowy
Niedopuszczalne jest zastępowanie wyeliminowanego abuzywnego postanowienia umowy innym mechanizmem wyliczenia kwoty raty kapitałowo-odsetkowej. Żaden bowiem przepis prawa nie daje podstaw do zastąpienia klauzuli abuzywnej innym postanowieniem. Publikacja omawia stanowisko Sądu Najwyższego w tej kwestii oraz analizuje podstawy skargi kasacyjnej i stanowisko SN odmawiające przyjęcia skargi do rozpoznania.
Niedopuszczalne jest zastępowanie wyeliminowanego abuzywnego postanowienia umowy innym mechanizmem wyliczenia kwoty raty kapitałowo-odsetkowej. Żaden bowiem przepis prawa, w tym art. 3851 i art. 358 § 2 KC, nie daje podstaw do zastąpienia klauzuli abuzywnej innym postanowieniem. Uzupełnienie luk po wyeliminowaniu takiej klauzuli stanowiłoby bowiem zbyt daleko idącą modyfikację umowy w celu ratowania sytuacji prawnej przedsiębiorcy stosującego niedozwolone postanowienie umowne – orzekł Sąd Najwyższy. Podstawy skargi kasacyjnej Powódka wniosła skargę kasacyjną, w której żądała uchylenia zaskarżonego wyroku SA w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Jako uzasadnienie wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania skarżąca wskazała, że w sprawie istnieje potrzeba wykładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości lub wywołujących rozbieżności w orzecznictwie sądów, tj. art. 3851 § 1 i 2 KC w zakresie skutków, jakie wywołuje zastosowanie tego przepisu, w szczególności co do ścisłego określenia rodzaju wadliwości czynności prawnej, której zastosowanie będzie miało wpływ na możliwość dalszego funkcjonowania czynności prawnej w obrocie prawnym oraz ewentualnej konwalidacji takiej czynności przepisami o charakterze dyspozytywnym. Stanowisko SN SN odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania, ponieważ nie kwalifikowała się ona do przyjęcia w celu jej merytorycznego rozpoznania. Na etapie rozpoznania wniosku o przyjęcie skargi do rozpoznania (tzw. przedsądu) SN bada tylko wskazane w skardze kasacyjnej okoliczności uzasadniające wniosek o przyjęcie jej do rozpoznania, nie dokonując oceny podstaw kasacyjnych ani ich uzasadnienia. Niniejszy etap postępowania przed SN jest ograniczony wyłącznie do zbadania przesłanek przewidzianych w art. 3989 § 1 pkt. 1-4 KPC. Wskazanie różnych stanowisk prezentowanych w orzecznictwie SN nie stanowi o istnieniu rozbieżności, które uzasadniają przyjęcie skargi do rozpoznania, bowiem bezpośrednią funkcją instytucji skargi kasacyjnej nie jest doprowadzenie do eliminacji ewentualnych rozbieżności w orzecznictwie SN, lecz w sprawach rozpoznawanych przez sądy powszechne. Skarżąca w niniejszej sprawie zaprezentowała abstrakcyjne stanowiska lub oceny formułowane w orzecznictwie TSUE oraz SN, oczekując niejako dokonania wykładni oraz oceny zasadności sformułowanych zagadnień i zajęcia zazwyczaj po raz kolejny stanowiska co do interpretacji norm prawnych, których wykładnia była już niejednokrotnie dokonywana w orzecznictwie SN, a ponadto skarżąca powołała je bez wykazania ich umocowania w okolicznościach rozpoznawanej sprawy. Rolą strony skarżącej w tej części skargi kasacyjnej, tj. uzasadnieniu wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej, jest wskazanie zasadniczych wątpliwości interpretacyjnych i możliwych różnych kierunków ze wskazaniem argumentacji zobiektywizowanej, w ramach której skarżąca upatruje możliwości przyjęcia jako poprawnej argumentacji (wykładni) przeciwnej do tej, która została zastosowana przez Sąd meriti. Jeżeli zaś odmienne zapatrywanie prezentował już w dotychczasowym orzecznictwie SN, wówczas ponowne zajęcie się zagadnieniem przez ten Sąd jest możliwe, zważywszy na ewentualne nowe, nieznane dotychczas argumenty lub okoliczności (np. zmianę wykładni prawa europejskiego czy eliminację normy prawnej na skutek wyroku TK). Podniesione przez stronę skarżącą kwestie koncentrują się wokół problematyki abuzywności postanowień umowy i skutków tej abuzywności. Kwestie te były przedmiotem licznych wypowiedzi SN. Po pierwsze, system ochrony interesów konsumentów (a tego dotyczy rozpoznawana sprawa) opiera się na założeniu, że konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca, zarówno pod względem możliwości negocjacyjnych, jak i ze względu na stopień poinformowania nie może zmienić zakresu i - w związku z tym - istoty tej ochrony, podważając tym samym wzmocnienie skuteczności wspomnianej ochrony poprzez przyjęcie jednolitych zasad dotyczących nieuczciwych warunków, które to wzmocnienie było zamiarem prawodawcy Unii Europejskiej, co zostało wskazane w motywie dziesiątym dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5.4.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz. UE L z 1993 r. Nr 95, s. 29). Sąd nie może zostać uprawniony do zmiany treści nieuczciwych warunków bez przyczyniania się do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców, poprzez zwyczajne i proste niestosowanie tych nieuczciwych warunków wobec konsumentów. Warunki ustalone przez prawa krajowe, do których odnosi się art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG, nie mogą stanowić zagrożenia dla istoty prawa, jakie konsumenci wywodzą z tego przepisu w interpretacji orzecznictwa Trybunału polegającego na niezwiązaniu warunkiem uznanym za nieuczciwy. Po drugie, oceny tego, czy postanowienie umowne jest niedozwolone, dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. Samo jej wykonanie nie jest zatem okolicznością decydującą o tym, iż postanowienie nie ma charakteru abuzywnego. Art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że warunek umowny uznany za nieuczciwy należy co do zasady uznać za nigdy nieistniejący, tak by nie wywoływał on skutków wobec konsumenta. W związku z tym sądowe stwierdzenie nieuczciwego charakteru takiego warunku powinno mieć co do zasady skutek w postaci przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta, w jakiej znajdowałby się on w braku rzeczonego warunku. Regulacja ta zatem stoi na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym sąd krajowy może stwierdzić nieuczciwy charakter nie całości warunku umowy zawartej między konsumentem a przedsiębiorcą, lecz jedynie elementów tego warunku, które nadają mu nieuczciwy charakter, w związku z czym warunek ten pozostaje, po usunięciu takich elementów, częściowo skuteczny, jeżeli takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany treści tego warunku, który ma wpływ na jego istotę, czego zweryfikowanie należy do sądu odsyłającego. Niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 1 § 1 KC) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie, i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną. Nie budzi też wątpliwości, że stwierdzenie niedozwolonego charakteru postanowienia w umowie kredytu może uzasadniać uznanie umowy za nieważną. Dyrektywa 93/13/EWG umożliwia sądowi rozpoznającemu sprawę uwzględnienie żądania stwierdzenia nieważności umowy, opartego na nieuczciwym charakterze warunku, jeżeli zostanie stwierdzone, że warunek ten jest nieuczciwy i że umowa nie może dalej obowiązywać bez takiego warunku. Jeżeli eliminacja niedozwolonego postanowienia umownego doprowadzi do takiej deformacji regulacji umownej, że na podstawie jej pozostałej treści nie da się odtworzyć treści praw i obowiązków stron, to nie można przyjąć, iż strony pozostają związane pozostałą częścią umowy. Przepisy unijne stoją na przeszkodzie temu, by sąd odsyłający usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, jeżeli takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany treści tego warunku poprzez zmianę jego istoty. Przy dokonywaniu wykładni przepisu prawa Unii należy uwzględniać nie tylko jego brzmienie, lecz także jego kontekst oraz cele regulacji, której część on stanowi. W niniejszej sprawie strona skarżąca nie uwzględniła celu i funkcji regulacji konsumenckich. W świetle dotychczasowego orzecznictwa należy uznać, że wyeliminowanie abuzywnych klauzul przeliczeniowych nie prowadzi do utrzymania w mocy kredytu indeksowanego kursem waluty obcej (franków szwajcarskich) jako kredytu złotowego oprocentowanego według stawki LIBOR. Trybunał Sprawiedliwości UE wykluczył, aby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach. Nie byłoby zatem możliwe zastąpienie przez sąd postanowień niedozwolonych innymi, polegającymi np. na wprowadzeniu do umowy stawki WIBOR w miejsce oprocentowania według stawki LIBOR. Komentarz Z postanowienia SN wynika, że abuzywne postanowienie podlega wyłączeniu bez jednoczesnego wprowadzenia w jego miejsce tożsamego mechanizmu, a ponadto, że z uwagi na eliminację abuzywnego postanowienia zachodzi niemożność rozliczenia umowy, brak jest bowiem możliwości określenia wysokości głównego zobowiązania pozwanego. Ponieważ nie jest możliwe wyliczenie rat kapitałowo-odsetkowych, z uwagi na treść art. 69 ust. 1 ustawy z 29.8.1997 r. Prawo bankowe (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 2324; dalej: PrBank) w zw. z art. 58 KC nie jest prawnie możliwe utrzymanie umowy. Wprowadzenie innych postanowień umownych zastępujących dotychczasowe byłoby równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należałoby ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, a także za niezrozumiałą oraz sprzeczną z intencją stron. Postanowienie SN z 3.3.2023 r., I CSK 4966/22,
Postanowienie SN wskazuje, że eliminacja abuzywnego postanowienia bez wprowadzenia tożsamego mechanizmu powoduje niemożność rozliczenia umowy. Zastąpienie niedozwolonych postanowień innymi byłoby równoznaczne z daleko idącym przekształceniem umowy, co prowadziłoby do jej uznania za umowę o odmiennej istocie i charakterze. Publikacja podsumowuje także konsekwencje stwierdzenia niedozwolonego charakteru postanowienia umownego.