Jednorazowe odszkodowanie za wypadek przy pracy przy określaniu kwoty zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę

Pracownik poszkodowany w wypadku przy pracy może dochodzić odszkodowań, w tym zadośćuczynienia pieniężnego. Sąd może odliczyć jednorazowe odszkodowanie z ZUS od kwoty zadośćuczynienia, gdy przewyższa ono rzeczywistą szkodę. Artykuł omawia przypadek ulegnięcia wypadkowi przy pracy, dochodzenia roszczeń oraz orzeczenia sądów w tej sprawie.

Tematyka: wypadek przy pracy, odszkodowanie, zadośćuczynienie, Sąd, ZUS, Rzecznik Praw Obywatelskich, skarga nadzwyczajna, wyrok SN

Pracownik poszkodowany w wypadku przy pracy może dochodzić odszkodowań, w tym zadośćuczynienia pieniężnego. Sąd może odliczyć jednorazowe odszkodowanie z ZUS od kwoty zadośćuczynienia, gdy przewyższa ono rzeczywistą szkodę. Artykuł omawia przypadek ulegnięcia wypadkowi przy pracy, dochodzenia roszczeń oraz orzeczenia sądów w tej sprawie.

 

Pracownik poszkodowany w wypadku przy pracy uprawniony jest do dochodzenia różnego typu świadczeń
odszkodowawczych, podchodzących zarówno z ubezpieczeń społecznych, jak i od pracodawcy. Określając
odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę, dochodzoną przez pracownika od
pracodawcy, sąd może odliczyć wysokość jednorazowego odszkodowania za wypadek przy pracy z ZUS
w sytuacji, w której doszłoby do przewyższenia rzeczywistej szkody (na zasadzie compensatio lucri cum
damno).
Opis stanu faktycznego
Powód w młodym wieku uległ poważnemu wypadkowi przy pracy. Szlifierka kątowa, którą obsługiwał, uderzyła go
w twarz, powodując poważne obrażenia. Nie został on poddany wymaganemu instruktażowi stanowiskowemu
w zakresie bhp przy pracach wykonywanych w trakcie wypadku przy pracy, które należały do prac szczególnie
niebezpiecznych. Do wypadku przy pracy nie doszło z powodu jakiegokolwiek naruszenia przepisów bezpieczeństwa
i higieny pracy przez pracownika.
Powód domagał się od pozwanego pracodawcy: zadośćuczynienia z tytułu wywołania przez pozwanego rozstroju
zdrowia wynikającego z zaistniałego wypadku przy pracy w kwocie 120.000 zł; renty skapitalizowanej oraz renty
uzupełniającej; zwrotu kosztów związanych z zakupem leków, kosztów dojazdu na wizyty do lekarzy oraz kosztów
związanych ze zwiększonymi potrzebami, a także zasądzenia kosztów procesu.
Sąd I instancji uwzględnił powództwo częściowo, zasądzając tytułem zadośćuczynienia 89.141 zł, 31.908 zł tytułem
utraconego zarobku oraz rentę uzupełniającą. W pozostałym zakresie oddalił powództwo oraz zniósł koszty
zastępstwa procesowego, poniesione wzajemnie między stronami.
Obie strony postępowania wniosły apelacje.
Sąd II instancji uwzględnił częściowo apelację pozwanego, obniżając zadośćuczynienie do kwoty 81.500 zł (tj.
o kwotę 7.641 zł), zmniejszył kwotę zasądzoną tytułem utraconego zarobku, a także kwotę renty uzupełniającej.
Apelacja powoda została oddalona w całości oraz został on obciążony kosztami.
Kwota, o jaką obniżono zadośćuczynienie pieniężne za krzywdę była częścią kwoty, jaką powód uzyskał z ZUS-u
w ramach jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy. Sąd II instancji stwierdził, że kwotę
jednorazowego odszkodowania wypadkowego, przyznanego decyzją ZUS, należy odjąć od kwoty zadośćuczynienia
pieniężnego.
Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł skargę nadzwyczajną, zaskarżając wyrok Sądu II instancji w części, w jakiej
obniżono zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, w zakresie oddalenia apelacji powoda, obciążenia powoda
kosztami postępowania apelacyjnego oraz obciążenia powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu pozwanemu.
RPO zarzucił zaskarżonemu wyrokowi:
• Rażące naruszenie prawa materialnego, to jest art. 445 § 1 KC w zw. z art. 300 KP poprzez jego rażąco błędną
wykładnię polegającą na przyjęciu, że od kwoty zadośćuczynienia określonego w art. 445 § 1 KC można
mechanicznie odjąć kwotę jednorazowego odszkodowania za trwały uszczerbek na zdrowiu, będący skutkiem
wypadku przy pracy, wypłaconego przez ZUS na podstawie art. 11 ust. 1 ustawy z 30.10.2002 r. o ubezpieczeniu
społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1205; dalej: WypadkiU),
podczas gdy utrwalona i prawidłowa wykładnia tego przepisu pozwala jedynie na uwzględnienie w niewielkim stopniu
kwoty przedmiotowego odszkodowania przy ustalaniu odpowiedniej sumy zadośćuczynienia;
• Naruszenie konstytucyjnych zasad: zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz zasady
bezpieczeństwa prawnego, wywodzonych z art. 2 Konstytucji RP z uwagi dokonanie przez Sąd II instancji wykładni
przepisu art. 445 § 1 KC w zw. z art. 300 KP w sposób dowolny, sprzeczny z utrwalonym orzecznictwem sądowym
i nie zapewniający powodowi pełnej ochrony jego praw i interesów.
Skarżący domagał się uchylenia wyroku w zaskarżonej części oraz przekazania sprawy sądowi apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
W uzasadnieniu skargi wskazano, że obniżenie zadośćuczynienia doprowadza do tego, iż zniweczona jest zasada
pełnego odszkodowania i wynikająca z niej funkcja kompensacyjna. Uszczerbek powinien być wynagrodzony



w całości i doprowadzić poszkodowanego do takiej sytuacji, jak gdyby zdarzenie wywołujące ten uszczerbek w ogóle
nie nastąpiło. SA zastosował konstrukcję compensatio lucri cum damno bez pogłębionej analizy i w oderwaniu od
indywidualnej sytuacji poszkodowanego, zaliczając na poczet należnego mu zadośćuczynienia korzyść majątkową
uzyskaną nie od sprawcy krzywdy, ale od organu państwowego w ramach obowiązkowego ubezpieczenia
społecznego.
Argumentacja prawna Sądu
Skarga nadzwyczajna została oddalona z poniższych powodów.
Co do pierwszego z zarzutów:
• Zarzut rażącego naruszenia prawa materialnego w postaci art. 445 § 1 KC w zw. z art. 300 KP nie zasługuje na
uwzględnienie;
• W przepisie art. 445 § 1 KC ustawodawca zawarł normę prawną, zgodnie z którą sąd może przyznać
poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę; brak ustawowych
kryteriów określania „odpowiedniości” sumy zadośćuczynienia pieniężnego, a zatem sąd dokonuje oceny w ramach
uznania sędziowskiego, uwzględniając dolegliwość krzywdy, rodzaj naruszanego dobra, przeciętny standard życia
społeczeństwa i dążenie do jej naprawienia;
• W zaskarżonym wyroku nie naruszono utrwalonej wykładni wskazanych przepisów, bowiem Sąd odliczył od
zadośćuczynienia pieniężnego wypłaconego poszkodowanemu jednorazowego odszkodowania na podstawie ustawy
wypadkowej, w sytuacji gdy kwota ta przewyższała rzeczywistą wysokość szkody;
• Obniżenie wysokości zadośćuczynienia nie było „mechaniczne”, lecz poprzedzone              wyargumentowaną
w uzasadnieniu refleksją prawną, a istota zadośćuczynienia nie została naruszona;
• Kategoria „odpowiedniej sumy” jest ocenna, a jednym ze sposobów jej określenia jest uwzględnienie świadczeń
spełniających podobne funkcje, a wypłacanych na innych podstawach prawnych.
Co do drugiego z zarzutów:
• Nie doszło do naruszenia konstytucyjnej zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz zasady
bezpieczeństwa prawnego, wynikających z art. 2 Konstytucji RP;
• Zasada demokratycznego państwa prawnego wyraża między innymi konieczność zapewnienia pewności prawa
oraz bezpieczeństwa prawnego, przewidywalność prawa stanowionego oraz respektowanie przez władzę tego
prawa;
• Zasada bezpieczeństwa prawnego i zaufania do państwa nie oznacza zaspokajania przez nie wszelkich
zgłaszanych roszczeń. Zastosowanie przez SA konstrukcji compensatio lucri cum damno poprzez zaliczenie na
poczet należnego powodowi zadośćuczynienia korzyści majątkowej (jednorazowego odszkodowania) w części
przewyższającej rzeczywistą szkodę, choć dla powoda niekorzystna, nie pozbawiła go jednak rzeczywistej ochrony
praw i interesów.

Komentarz
W ocenie autora orzeczenie odstaje od dotychczasowego orzecznictwa w podobnym przedmiocie. Dotychczas
jednorazowe odszkodowanie wypłacone przez ZUS było brane pod uwagę w sprawach o odszkodowanie
i zadośćuczynienie przeciwko pracodawcy, jednak opowiadano się za tym, żeby nie odliczać matematycznie tej
kwoty od kwoty dochodzonej w pozwie. Jednorazowe odszkodowanie z ZUS ma zrekompensować doznanie stałego
lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Obliczane jest na podstawie warunków zobiektywizowanych
i uśrednionych, określonych w przepisach. Przeciwnie do zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę, które z samej
natury wymaga zindywidualizowania „odpowiedniości” do stanu faktycznego. Pojmowanie uznania sędziowskiego
w ten sposób, że uprawnia do pomniejszania kwoty zadośćuczynienia o kwotę odszkodowania z ZUS, jest błędne.
Na marginesie należy wskazać, iż zgodnie z komunikatem RPO dotyczącym omawianego wyroku, kierując się
uchwałą z 23.1.2020 r. połączonych trzech Izb SN, RPO złożył skargę nadzwyczajną do Izby Cywilnej SN - tak jak
wszystkie kierowane od tego czasu skargi nadzwyczajne dotyczące spraw z zakresu prawa cywilnego. Skoro bowiem
rozstrzygnięcia sądów wadliwie obsadzonych mogą być w przyszłości kwestionowane, RPO nie chce obarczać
uczestnika postępowania dodatkowymi problemami prawnymi związanymi ze statusem Izby Kontroli Nadzwyczajnej.
Pomimo tego skarga została rozpoznana przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

Wyrok SN z 11.5.2022 r., I NSNc 246/21, 








 

Rzecznik Praw Obywatelskich złożył skargę nadzwyczajną w sprawie obniżenia zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w wypadku przy pracy. Wyrok Sądu II instancji został poddany krytyce za naruszenie zasady pełnego odszkodowania oraz rażące błędy w wykładni przepisów. Sprawa została rozpatrzona przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.