Sąd właściwy w przypadku zniesławienia w internecie

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że w przypadku opublikowania w internecie wypowiedzi dyskredytujących daną osobę, sądem właściwym do rozpoznania jej powództwa o zaprzestanie działań i naprawienie szkody jest sąd każdego z państw członkowskich, na którego terytorium treść umieszczona w sieci jest lub była dostępna. Uprawnienie to przysługuje nie tylko osobom fizycznym, ale i innym podmiotom, np. spółkom. TSUE wskazał, że osoby poszkodowane mogą domagać się odszkodowania za krzywdę wyrządzoną przez zniesławiające treści w internecie przed sądami państw członkowskich, na których terytorium treść była dostępna.

Tematyka: TSUE, sąd właściwy, zniesławienie, internet, odszkodowanie, krzywda, treść, jurysdykcja, naprawienie szkody

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że w przypadku opublikowania w internecie wypowiedzi dyskredytujących daną osobę, sądem właściwym do rozpoznania jej powództwa o zaprzestanie działań i naprawienie szkody jest sąd każdego z państw członkowskich, na którego terytorium treść umieszczona w sieci jest lub była dostępna. Uprawnienie to przysługuje nie tylko osobom fizycznym, ale i innym podmiotom, np. spółkom. TSUE wskazał, że osoby poszkodowane mogą domagać się odszkodowania za krzywdę wyrządzoną przez zniesławiające treści w internecie przed sądami państw członkowskich, na których terytorium treść była dostępna.

 

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że w przypadku opublikowania w internecie wypowiedzi
dyskredytujących daną osobę, sądem właściwym do rozpoznania jej powództwa o zaprzestanie tych działań
i naprawienie szkody jest sąd każdego z państw członkowskich, na którego terytorium treść umieszczona
w sieci jest lub była dostępna. Uprawnienie to przysługuje nie tylko osobom fizycznym, ale i innym
podmiotom, np. spółkom.
Stan faktyczny
Spółka G, z siedzibą w Czechach zajmuje się produkcją i dystrybucją treści przeznaczonych dla dorosłych. D,
zamieszkały na Węgrzech, jest reżyserem, producentem i dystrybutorem filmów należących do tego samego
gatunku, które są wprowadzane do obrotu za pośrednictwem stron internetowych hostowanych na Węgrzech. G
zarzuca D, że regularnie zamieszczał dyskredytujące ją wypowiedzi na wielu stronach i forach internetowych.
W związku z tym G wszczęła przeciwko D postępowanie przed sądem w Lyonie żądając: zaprzestania – pod groźbą
kary pieniężnej – wszelkich działań dyskredytujących, czy to G, czy też stronę internetową tej spółki; opublikowania
oświadczenia prawnego w języku francuskim i angielskim na każdym z forów internetowych, na których sporne
wypowiedzi były publikowane; umożliwienia G zamieszczenia komentarza na tych forach; zapłaty na rzecz G
odszkodowania za szkodę gospodarczą oraz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. D podniósł zarzut braku
jurysdykcji francuskich sądów.
Stanowisko TSUE
Przepis art. 7 pkt 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 1215/2012 z 12.12.2012 r. w sprawie
jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych (Dz.Urz. UE L
z 2012 r. Nr 351, s. 1; dalej: rozporządzenie Bruksela I bis) przewiduje, że w sprawach dotyczących czynu
niedozwolonego lub czynu podobnego do czynu niedozwolonego osoba, która ma miejsce zamieszkania względnie
siedzibę na terytorium państwa członkowskiego, może być pozwana w innym państwie członkowskim przed sądy
miejsca, w którym nastąpiło lub może nastąpić zdarzenie wywołujące szkodę.
Zgodnie z jednolitym stanowiskiem TSUE przepis ustanawiający jurysdykcję szczególną w sprawach dotyczących
czynów niedozwolonych lub czynów podobnych do czynów niedozwolonych powinien być przedmiotem wykładni
autonomicznej, dokonywanej w oparciu o systematykę rozporządzenia, którego jest elementem, oraz o realizowane
przez nie cele (wyrok TSUE z 17.10.2017 r., C-194/16, Bolagsupplysningen i Ilsjan, 
. Przepis ten jest oparty
na występowaniu szczególnie ścisłego związku pomiędzy sporem a sądami właściwymi ze względu na
miejsce, gdzie nastąpiło lub może nastąpić zdarzenie wywołujące szkodę, który to związek uzasadnia przyznanie
jurysdykcji tym sądom ze względu na prawidłowe sprawowanie wymiaru sprawiedliwości oraz sprawną organizację
postępowania.
Z orzecznictwa TSUE w odniesieniu do powództw o zadośćuczynienie z tytułu krzywd wyrządzonych w wyniku
opublikowania w prasie zniesławiającego artykułu wynika, że osoby poszkodowane mogą wytaczać takie powództwa
przeciwko wydawcy przed sądami każdego z państw członkowskich, w którym publikacja została
rozpowszechniona i w którym – według twierdzeń osoby poszkodowanej – jej dobre imię zostało naruszone, ale
wyłącznie w odniesieniu do krzywd wyrządzonych w państwie siedziby sądu, do którego wniesiono
powództwo (wyrok TSUE z 7.3.1995 r., C-68/93, Shevill i in., 
).
Co do zarzutu naruszenia dóbr osobistych za pośrednictwem treści opublikowanych na stronie internetowej,
Trybunał orzekł już, że zgodnie z art. 7 pkt 2 rozporządzenia Bruksela I bis osoba, która uważa się za
poszkodowaną, może wytoczyć powództwo dotyczące odpowiedzialności za całość poniesionych szkód i doznanych
krzywd bądź przed sądami państwa, w którym nadawca tych treści ma swoją siedzibę, w oparciu o łącznik miejsca
wystąpienia zdarzenia powodującego powstanie szkody, bądź przed sądami państwa członkowskiego, w którym
znajduje się centrum jej interesów życiowych, w oparciu o łącznik miejsca urzeczywistnienia się szkody. Osoba ta
może również, zamiast powództwa dotyczącego odpowiedzialności za całość poniesionych szkód i doznanych
krzywd, wytoczyć powództwo przed sądami każdego z państw członkowskich, na którego terytorium treść
umieszczona w sieci jest lub była dostępna. Sądy te są właściwe do rozstrzygania jedynie w przedmiocie szkody lub
krzywdy wyrządzonych na terytorium państwa członkowskiego siedziby sądu, przed którym takie powództwo zostało
wytoczone (wyrok TSUE z 25.10.2011 r., eDate Advertising i in., C-509/09, 
 i wyrok TSUE z 25.10.2011 r., C-
161/10, 
).
Mając na uwadze wszechobecność informacji i treści umieszczonych w internecie oraz fakt, iż co do zasady są one
rozpowszechniane w skali ogólnoświatowej, Trybunał uściślił, że żądanie skorygowania pierwszych i usunięcia



drugich stanowi jedność i jest niepodzielne, a w związku z tym może zostać podniesione wyłącznie przed sądem
właściwym do rozpoznania całości żądania naprawienia szkody i krzywdy, nie zaś przed sądem, który nie jest
właściwy w tym zakresie (wyrok Bolagsupplysningen i Ilsjan, pkt 48).
Jednakże zdaniem TSUE w odróżnieniu od żądania sprostowania informacji i usunięcia treści, które jest
niepodzielne, żądanie naprawienia szkody lub krzywdy może dotyczyć naprawienia całości poniesionych
szkód i doznanych krzywd albo ich części. Zdaniem TSUE nie byłoby uzasadnione wyłączenie możliwości
dochodzenia przez powoda odszkodowania częściowego przed każdym innym sądem, na którego obszarze
właściwości uważa, że poniósł szkodę lub doznał krzywdy. W pozostałym zakresie potrzeba przyznania jurysdykcji
wyłącznej sądowi właściwemu ze względu na siedzibę nadawcy treści umieszczonych w sieci bądź sądowi, na
którego obszarze właściwości znajduje się centrum interesów powoda, nie wynika w szczególności z tego, co sąd
odsyłający nazywa „koniecznym związkiem zależności” pomiędzy, z jednej strony, żądaniem sprostowania informacji
i usunięcia treści umieszczonych w sieci, a z drugiej strony, żądaniem naprawienia wynikających z tego
umieszczenia w sieci szkody i krzywdy. W zakresie, w jakim, niezależnie od identyczności okoliczności stanu
faktycznego stanowiących tło tych żądań, przedmiot owych żądań, ich podstawa i podzielność są różne, TSUE
stwierdził, że z punktu widzenia prawa nie jest konieczne, aby żądania te były badane łącznie przez jeden sąd.
Właściwy jest sąd państwa na terenie którego dostępne są treści zniesławiające
Zdaniem TSUE przyznanie jurysdykcji w opisanej formie nie jest również konieczne ze względu na prawidłowe
sprawowanie wymiaru sprawiedliwości. Sąd właściwy do rozstrzygania jedynie w przedmiocie szkody i krzywdy
podnoszonych w państwie członkowskim, w którym sąd ten ma siedzibę, może jak najbardziej dokonać – w ramach
postępowania prowadzonego w tym państwie członkowskim i na podstawie zebranych w nim dowodów – oceny faktu
wystąpienia szkody i krzywdy oraz ich zakresu. Zdaniem TSUE realizacja celu w postaci zapewnienia prawidłowego
sprawowania wymiaru sprawiedliwości, nie zostaje podważona przez przyznanie powodowi możliwości wytoczenia
powództwa odszkodowawczego przed sądami właściwymi do rozstrzygania w przedmiocie szkody, względnie
krzywdy wyrządzonych w państwie członkowskim, w którym sądy te mają siedzibę. Trybunał przypomniał, że
przyznanie tym ostatnim sądom jurysdykcji do rozstrzygania jedynie w przedmiocie szkody i krzywdy wyrządzonych
na terytorium państwa członkowskiego, w którym sądy te mają siedzibę, jest uzależnione wyłącznie od tego, by treść
naruszająca prawa poszkodowanego była obecnie lub wcześniej dostępna na tym terytorium.
Reasumując TSUE orzekł, że art. 7 pkt 2 rozporządzenia Bruksela I bis należy interpretować w ten sposób, iż osoba,
która, uznając, iż doszło do naruszenia jej praw poprzez rozpowszechnianie w internecie dyskredytujących ją
treści, podejmuje jednocześnie działania, z jednej strony, w celu doprowadzenia do sprostowania
dotyczących jej informacji i usunięcia dotyczących jej treści umieszczonych w sieci, a z drugiej strony,
w celu uzyskania naprawienia wynikających z tego umieszczenia w sieci szkód i krzywd, może żądać przed
sądami każdego państwa członkowskiego, na terytorium którego wypowiedzi te są lub były dostępne,
naprawienia szkody i krzywdy wyrządzonych na terytorium państwa członkowskiego siedziby sądu, do
którego wniesiono powództwo, nawet jeśli te sądy nie są właściwe do rozpoznania żądania sprostowania
i usunięcia.

Komentarz
Co do zasady, prawo unijne dąży do tego aby jurysdykcja do rozpatrzenia danej sprawy była skupiona na jak
najmniejszej liczbie systemów prawnych, tj. tych będących najściślej związanymi ze sprawą. Jednakże realizacja tych
celów wydaje się mniej oczywista w sytuacji, gdy powód domaga się odszkodowania z tytułu odpowiedzialności
pozaumownej za zniesławiające publikacje i inne publikacje tego rodzaju, jeśli ten czyn spowodował szkodę w wielu
różnych jurysdykcjach państw członkowskich. Co więcej, szczególnie utrudnione jest to w przypadku
zniesławiających lub w inny sposób bezprawnych wypowiedzi publikowanych w internecie.
W niniejszym wyroku TSUE uznał, że w analizowanej sytuacji żądanie naprawienia szkody lub krzywdy może
dotyczyć naprawienia całości poniesionych szkód i doznanych krzywd albo ich części. Zatem nie byłoby uzasadnione
wyłączenie, z tego samego powodu, możliwości dochodzenia przez powoda odszkodowania częściowego przed
każdym innym sądem, na którego obszarze właściwości uważa on, że poniósł szkodę lub doznał krzywdy. Natomiast
żądanie sprostowania informacji i usunięcia treści umieszczonych w sieci nie może zostać podniesione przed sądem
innym aniżeli sąd właściwy do rozpatrzenia odpowiedzialności za całość poniesionych szkód i doznanych krzywd,
ponieważ żądanie sprostowania i usunięcia stanowi jedność i jest niepodzielne.
Warto zauważyć, że zdaniem TSUE w powyższym zakresie takie same uprawnienia w odniesieniu do możliwości
wytoczenia powództwa ma zarówno osoba fizyczna, jak i przedsiębiorca będący osobą prawną, który dochodzi
naprawienia szkody wynikającej z naruszenia jego dobrego imienia w następstwie opublikowania o nim w internecie
nieprawdziwych informacji.

Wyrok TSUE z 21.12.2021 r., C-251/20, 
 (Gtflix Tv przeciwko DR)







 

TSUE ostatecznie orzekł, że osoba poszkodowana przez zniesławiające treści w internecie może żądać naprawienia szkody i krzywdy w sądach każdego państwa członkowskiego, na terytorium którego treść była dostępna. Jednak żądanie sprostowania treści i usunięcia informacji stanowi jedność i musi być podniesione przed sądem właściwym do rozpatrzenia całości żądania naprawienia szkody i krzywdy.