Szkody łowieckie – formalności przed skierowaniem pozwu do sądu powszechnego

Niewykonanie przez dzierżawcę albo zarządcę obwodu łowieckiego obowiązków wynikających z szacowania szkód łowieckich i niesporządzenie protokołu nie zamyka drogi sądowej w sprawie o naprawienie szkody łowieckiej. Publikacja omawia kwestię drogi sądowej dla wystąpienia z powództwem o wynagrodzenie szkód łowieckich, szczegółowo analizując zagadnienia prawne i procesowe dotyczące tego tematu.

Tematyka: szkody łowieckie, szacowanie szkód, odszkodowanie, sąd powszechny, droga sądowa, przepisy prawne

Niewykonanie przez dzierżawcę albo zarządcę obwodu łowieckiego obowiązków wynikających z szacowania szkód łowieckich i niesporządzenie protokołu nie zamyka drogi sądowej w sprawie o naprawienie szkody łowieckiej. Publikacja omawia kwestię drogi sądowej dla wystąpienia z powództwem o wynagrodzenie szkód łowieckich, szczegółowo analizując zagadnienia prawne i procesowe dotyczące tego tematu.

 

Niewykonanie przez dzierżawcę albo zarządcę obwodu łowieckiego obowiązków wynikających z szacowania
szkód łowieckich (art. 46–46c PrŁow) i niesporządzenie protokołu dotyczącego szacowania szkód nie
zamyka – po wydaniu decyzji o ustaleniu odszkodowania – drogi sądowej w sprawie o naprawienie szkody
łowieckiej.
Sąd Najwyższy w sprawie przeciwko Kołu Łowieckiemu o zapłatę, po rozstrzygnięciu zagadnienia prawnego
przedstawionego przez Sąd Okręgowy:
Czy dopuszczalna jest droga sądowa dla wystąpienia z powództwem o wynagrodzenie szkód łowieckich w przypadku
niezrealizowania przez dzierżawcę albo zarządcę obwodu łowieckiego obowiązków wynikających z przepisów art.
46–46c ustawy z 13.10.1995 r. Prawo łowieckie (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1683 ze zm., dalej: PrŁow)
i niesporządzenia protokołu, o którym mowa wart. 46d ust. 1 w zw. z art. 46a ust. 4 albo art. 46c ust. 5 PrŁow,
a w konsekwencji braku wydania decyzji przewidzianej w art. 46e ust. 1 i 4 PrŁow?
Stan faktyczny – pytanie prawne
Powód wniósł o zasądzenie od Koła Łowieckiego kwoty 5 020 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie jako
odszkodowania za szkody w uprawach świerków i sosen wyrządzone przez zwierzęta łowne 25.11.2018 r. na
stanowiącej jego własność nieruchomości rolnej położonej. Pozwany wniósł o odrzucenie pozwu (art. 199 § 1 pkt 1
KPC), gdyż powód nie uzyskał dotąd decyzji właściwego nadleśniczego Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy
Państwowe ustalającej wysokość odszkodowania za szkodę łowiecką na jego nieruchomości, dopiero po wydaniu
której – stosownie do art. 46e ust. 4 PrŁow – otwiera się droga sądowa w sprawie.
Sąd Rejonowy oddalił zarzut pozwanego co do niedopuszczalności drogi sądowej w sprawie, gdyż uznał, że sprawa
wszczęta przez powoda ma charakter cywilny w rozumieniu art. 1 i art. 199 § 1 pkt 1 KPC oraz przepisów rozdziału 9
PrŁow.
Żądanie powoda zostało skutecznie zgłoszone pozwanemu, a ten nie przeprowadził postępowania
przewidzianego ustawą, które powinno zakończyć się decyzją w przedmiocie naprawienia szkody
wyrządzonej powodowi. Zaniechanie pozwanego nie może skutkować niedopuszczalnością drogi sądowej, gdyż
prowadziłoby do pozbawienia poszkodowanego prawa do sądu. W zażaleniu na postanowienie pozwany wniósł
o jego zmianę i odrzucenie pozwu. Przy rozpoznawaniu zażalenia pozwanego powstało zagadnienie prawne
przytoczone w sentencji, które Sąd Okręgowy przedstawił do rozstrzygnięcia SN.
Sąd Okręgowy wskazał, że w przepisach art. 46–46e PrŁow, w brzmieniu obowiązującym od 23.8.2018 r.
ustawodawca zmodyfikował przebieg procesu orzekania o naprawieniu szkód łowieckich przez sformalizowanie
postępowania, w którym ma dojść do ich zgłoszenia oraz oszacowania wysokości i orzeczenia o należnym z tego
tytułu odszkodowaniu. W art. 46e ust. 1 PrŁow ustawodawca postanowił, że nadleśniczy Państwowego
Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe właściwy ze względu na miejsce wystąpienia szkód, określa wysokość
odszkodowania w drodze decyzji, biorąc w szczególności pod uwagę ustalenia zawarte w protokołach szacowania
szkody sporządzonych przez zespół złożony m.in. z przedstawicieli dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego
i poszkodowanego, a decyzja powinna być wydana w terminie 14 dni od dnia otrzymania protokołów i jest
ostateczna. Zgodnie z art. 46e ust. 4 PrŁow właściciel albo posiadacz gruntów rolnych, na których zostały
wyrządzone szkody, a także dzierżawca albo zarządca obwodu łowieckiego niezadowolony z decyzji, może
w terminie trzech miesięcy od dnia jej doręczenia, wnieść powództwo do sądu właściwego ze względu na miejsce
wystąpienia szkody. Wątpliwości Sądu Okręgowego dotyczą tego, czy przytoczone unormowanie spowodowało
odejście od dotychczasowego procesu szacowania szkód łowieckich w uprawach i płodach rolnych, które miało
charakter pojednawczy, a niedochowanie procedury nie zamykało poszkodowanemu drogi sądowej w sprawie.
Ustawodawca nie określił, jakie czynności powinien podjąć poszkodowany w sytuacji, gdy dzierżawca bądź zarządca
obwodu łowieckiego odmawia lub nie przeprowadza szacowania szkód łowieckich po złożeniu wniosku
przewidzianego w art. 46 ust. 3 i 4 PrŁow, jak ma to miejsce w rozpatrywanej sprawie.
Stanowisko Sądu Najwyższego





W art. 46e ust. 2 PrŁow ustawodawca określił termin, w którym decyzja o odszkodowaniu ma być wydana i przyjął, że
jego liczenie ma się rozpocząć od otrzymania przez właściwy w sprawie organ protokołów oględzin i ostatecznego
oszacowania szkody, przy czym oczywiście tylko sporządzenie tego drugiego protokołu może uzasadniać
rozpoczęcie biegu terminu do wydania decyzji w warunkach przewidzianych wart. 46e ust. 2 PrŁow.
Z art. 46e ust. 1 PrŁow wynika, że o treści rozstrzygnięcia organu właściwego w sprawie decydują nie tylko rzeczone
protokoły, gdyż ustalenia w nich zawarte nadleśniczy Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe bierze
pod uwagę tylko w szczególności, a opinia przedstawiciela izby rolniczej nie jest dla rozstrzygnięcia wiążąca. Na
treści decyzji mogą zaważyć także inne materiały dowodowe, które organ ten jest zobowiązany zebrać.
Skonstruowany przez ustawodawcę model postępowania w sprawie o ustalenie odszkodowania za szkodę
łowiecką pozwala na sprawne i rzetelne określenie jego wysokości, jednak tylko pod warunkiem, że każdy
z podmiotów zaangażowanych w to postępowanie wykona w terminie te obowiązki, które przypisał mu
ustawodawca. Najpoważniejszym mankamentem tej regulacji jest niewypowiedzenie się przez ustawodawcę o tym,
jakie sankcje wiąże z niedopełnieniem przez dzierżawcę lub zarządcę obwodu łowieckiego albo przez
poszkodowanego obowiązków ciążących na tych podmiotach w szczególności w pierwszej fazie postępowania, która
może skończyć się zgodnym określeniem rodzaju i rozmiaru szkody oraz należnego w związku z jej wystąpieniem
odszkodowania. Do poszkodowanego należy złożenie samego wniosku wszczynającego postępowanie, w którym
identyfikuje miejsce i czas wystąpienia szkody oraz jej rodzaju (art. 46 ust. 4 PrŁow), ale też poinformowanie
o terminie planowanego sprzętu uszkodzonej uprawy (art. 46c ust. 3 PrŁow). Do dzierżawcy lub zarządcy obwodu
łowieckiego należy wyznaczenie terminu oględzin i ostatecznego oszacowania szkody, poinformowanie o tym
podmiotów, których przedstawiciele utworzą następnie zespół, o którym mowa wart. 46 ust. 2 PrŁow, oraz
sporządzenie protokołów oględzin i szacowania szkody.
Zaniechanie przez poszkodowanego złożenia wniosku, o którym mowa w art. 46–46e PrŁow ma ten skutek, że nie
może on skutecznie dochodzić przed sądem powszechnym odszkodowania za szkody łowieckie, gdyż musiałoby to
nastąpić z pominięciem postępowania uregulowanego w art. 46–46e PrŁow, w czasie dowolnie wybranym przez
poszkodowanego, gdy trudno jest o materiał dowodowy rzetelnie obrazujący wystąpienie szkody i jej zakres.
Odmienne przyjęcie podważałoby sens regulacji przewidzianej w art. 46–46e PrŁow, której stosowanie ma służyć
rzetelnemu ustaleniu faktów dotyczących szkody łowieckiej oraz sprawnemu zebraniu dowodów pozwalających
ocenić rodzaj i rozmiar tej szkody. Po złożeniu wniosku, postępowanie o ustalenie odszkodowania za szkodę
łowiecką zostaje wszczęte, i jeśli wniosek nie zostanie cofnięty, co uzasadniałoby umorzenie postępowania
stosownie do art. 105 KPA – powinno zakończyć się w sposób określony wart. 46c ust. 7 i 8 PrŁow albo wart. 46e
ust. 1 PrŁow. Na przeszkodzie do zakończenia postępowania decyzją nie może przy tym stanąć postawa dzierżawcy
lub zarządcy obwodu łowieckiego, który jak to ma miejsce w niniejszej sprawie – zaniedbuje obowiązków nałożonych
na niego ustawą, tak samo zresztą jak nie mogłoby stanąć temu na przeszkodzie zaniechanie przez
poszkodowanego zawiadomienia o terminie planowanego sprzętu (art. 46c ust. 3 PrŁow). Nie może być tak, że
o wykonaniu albo niewykonaniu przypisanej organowi administrującemu kompetencji do wydania aktu
administracyjnego decydować będzie postawa tej strony postępowania, której interesy są sprzeczne z interesami
strony przeciwnej, oczekującej na rozstrzygnięcie w sprawie. Wprawdzie na tych samych zasadach, na jakich ma to
miejsce w odniesieniu do formalnych rozstrzygnięć w postępowaniach kończących się aktami, po wydaniu których
może dojść do wszczęcia postępowania cywilnego kontrola aktów i czynności procesowych poprzedzających
wydanie decyzji, o której mowa wart. 46e PrŁow, należy do sądów administracyjnych i ostatecznie te sądy muszą
wypracować zasady efektywnej kontroli administracyjnego etapu postępowania o ustalenie odszkodowania za
szkody łowieckie, ale wydaje się, że skoro ustawodawca dopuścił możliwość kwestionowania odwołaniem ustaleń
zawartych w protokołach oględzin i ostatecznego oszacowania, to dopuszczalne musi być także korzystanie
z instytucji przewidzianych w przepisach kodeksu postępowania administracyjnego i prawa o postępowaniu przed
sądami administracyjnymi w celu uzyskania rozstrzygnięcia w sprawie podlegającej załatwieniu decyzją, z całym ich
rygoryzmem (ponaglenie, skarga na bezczynność i przewlekłość postępowania).
Zaniedbania stron, gdy chodzi o czynności, które zgodnie z ustawą powinny były podjąć w celu rozstrzygnięcia
sprawy o odszkodowanie, muszą być natomiast uwzględnione w ramach oceny obciążającego je obowiązku
dowodowego.

Komentarz
W obszernym uzasadnieniu omawianej uchwały SN podjął się omówienia wielu zagadnień związanych
z administracyjno-cywilnym trybem rozpoznania spraw. Wskazał na szereg niekonsekwencji ustawodawcy przy
określeniu tego rodzaju trybów dochodzenia roszczeń. Orzeczenie to stanowi potwierdzenie gwarancji rozpoznania
sprawy przez sąd powszechny – także w przypadku, gdy konieczna wcześniejsza droga administracyjna nie została
wyczerpana z przyczyn od powoda niezależnych. Administracyjny tryb rozpoznania sprawy nie może być
postrzegany jako tryb nazbyt rygorystyczny. Celem postępowania odszkodowawczego uregulowanego w sposób
odmienny od zasad Kodeksu cywilnego, jest w zasadzie przyspieszenie rozpoznania sprawy – i tego nie może
niweczyć opieszałość podmiotów zaangażowanych w proces szacowania szkód, innych niż sąd.




Uchwała SN z 6.7.2021 r., III CZP 48/20







 

Uchwała SN z 6.7.2021 r., III CZP 48/20 potwierdza gwarancje rozpoznania sprawy przez sąd powszechny, nawet gdy wcześniejsza droga administracyjna nie została wyczerpana. Postępowanie odszkodowawcze ma na celu przyspieszenie rozpoznania sprawy, co nie może być zakłócone opieszałością podmiotów zaangażowanych w proces szacowania szkód.