Czy polski przedsiębiorca to „poszkodowany”?

Trybunał Europejski w wyroku z 21.10.2021 r. podjął kwestię, czy polski przedsiębiorca działający jako cesjonariusz w sprawie dochodzenia odszkodowań jest „poszkodowany” w rozumieniu prawa. Sprawa dotyczyła spółek, które nabyły roszczenia odszkodowawcze z wypadków drogowych w Polsce. Trybunał uznał, że brak podstaw do uznania tych spółek za słabszą stronę w stosunku do ubezpieczyciela, co wykluczało korzystanie ze szczególnej ochrony jurysdykcji przewidzianej w rozporządzeniu UE.

Tematyka: TSUE, przedsiębiorca, cesjonariusz, odszkodowania, wypadki drogowe, jurysdykcja, ochrona, rozporządzenie UE, polski sąd, specjalna ochrona, jurysdykcja szczególna

Trybunał Europejski w wyroku z 21.10.2021 r. podjął kwestię, czy polski przedsiębiorca działający jako cesjonariusz w sprawie dochodzenia odszkodowań jest „poszkodowany” w rozumieniu prawa. Sprawa dotyczyła spółek, które nabyły roszczenia odszkodowawcze z wypadków drogowych w Polsce. Trybunał uznał, że brak podstaw do uznania tych spółek za słabszą stronę w stosunku do ubezpieczyciela, co wykluczało korzystanie ze szczególnej ochrony jurysdykcji przewidzianej w rozporządzeniu UE.

 

Trybunał uznał, że spółki, która prowadzi działalność zawodową w zakresie dochodzenia roszczeń
odszkodowawczych z tytułu ubezpieczenia jako cesjonariusz na mocy umowy przelewu tych wierzytelności,
nie można uznać za słabszą stronę w stosunku do ubezpieczyciela sprawcy wypadku drogowego. W związku
z czym ta spółka nie może korzystać ze szczególnej ochrony, jaką stanowi jurysdykcja sądu właściwa dla jej
miejsca zamieszkania przewidziana w art. 13 ust. 2 w zw. z art. 11 ust. 1 lit. b) rozporządzenia 1215/2012/UE.
Jednakże sąd krajowy powinien zweryfikować, czy nie będą miały zastosowania inne przepisy tego
rozporządzenia dotyczące jurysdykcji szczególnej.
Stan faktyczny
Powództwa zostały wytoczone przed Sądem Rejonowym dla Krakowa-Śródmieścia przez T. (polski przedsiębiorca)
oraz D. (sp. z o.o. z siedzibą w Polsce) przeciwko G. (zakład ubezpieczeń z siedzibą w Danii). W sprawach tych T. i
D. dochodzą odszkodowania z tytułu szkód powstałych wskutek wypadków drogowych, które miały miejsce w Polsce
w 2017 r., a których sprawcy są ubezpieczeni przez G.
T. jest przedsiębiorcą, zawodowo zajmującym się działalnością związaną z oceną ryzyka i szacowaniem
poniesionych szkód, który na mocy umowy przelewu wierzytelności nabył roszczenie o odszkodowanie od
poszkodowanego w wyniku wypadku drogowego. D. prowadzi w Polsce warsztat samochodowy oferujący naprawy
pojazdów oraz usługę wynajmu samochodów zastępczych. Spółka ta również nabyła roszczenie odszkodowawcze
od poszkodowanego w wypadku drogowym. Do zakresu głównej działalności D. nie należy natomiast nabywanie
roszczeń odszkodowawczych w celu ich dochodzenia przed sądem.
G. podnosił zarzut braku jurysdykcji polskich sądów, a w szczególności sądu odsyłającego. Twierdził, że T. i D. nie
mogą korzystać z przyznanej „poszkodowanym” szczególnej ochrony, jaką stanowi forum actoris, gdyż zawodowo
zajmują się oni dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych od ubezpieczycieli.
Stanowisko TSUE
Poszkodowany
W sekcji 3 rozdziału II (art. 10– art. 16) rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 1215/2012
z 12.12.2012 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych
i handlowych (Dz.Urz. UE L z 2012 r. Nr 351, s. 1) zatytułowanej „Jurysdykcja w sprawach dotyczących
ubezpieczenia”, ustanowiono autonomiczny system podziału jurysdykcji w sprawach dotyczących
ubezpieczenia. Zgodnie z art. 13 ust. 2 rozporządzenia 1215/2012/UE – przepisy art. 10– art. 12 rozporządzenia
1215/2012/UE mają zastosowanie do powództw wytoczonych przez poszkodowanego bezpośrednio przeciwko
ubezpieczycielowi, jeżeli takie bezpośrednie powództwo jest dopuszczalne.
Zgodnie z motywem 18 rozporządzenia 1215/2012/UE celem sekcji 3 rozdziału II jest ochrona słabszej strony
umowy za pomocą przepisów jurysdykcyjnych dla niej bardziej korzystnych niż przepisy ogólne. Trybunał
podkreślił, że taki cel oznacza, że stosowania szczególnych przepisów jurysdykcyjnych przewidzianych w tej sekcji
nie można rozszerzyć na osoby, względem których ta ochrona nie jest uzasadniona. Trybunał wskazał, że w świetle
m.in. wyroku w sprawie CNP (wyrok TSUE z 20.5.2021 r., C-913/19, 
) oraz okoliczności, iż T. prowadzi
działalność zawodową w zakresie dochodzenia roszczeń odszkodowawczych z tytułu ubezpieczenia jako
cesjonariusz na mocy umowy przelewu tych wierzytelności, sąd odsyłający słusznie założył, że nie można było uznać
go za słabszą stronę w stosunku do ubezpieczyciela sprawcy spornego wypadku drogowego, w związku z czym nie
może korzystać on ze szczególnej ochrony, jaką stanowi forum actoris (wyrok TSUE z 31.1.2018 r., C-106/17,
Hofsoe, 
). Sąd odsyłający wskazał, że w Polsce powszechną praktyką jest, iż to podmioty świadczące owe
usługi dochodzą następnie odszkodowania bezpośrednio od ubezpieczyciela sprawcy w miejsce poszkodowanego,
od którego nabyły wierzytelność w zamian za świadczone przez ów podmiot usługi naprawy lub wynajmu pojazdów.
Polski rządy wskazywał, że stosując taki model gospodarczy, owi usługodawcy czerpią z niego w sposób trwały
dochody i nawiązują w związku z tym ścisłe więzi z sektorem ubezpieczeń, co – z tego względu – nie pozwala na
uznanie ich za stronę słabszą, która powinna być chroniona przez przepisy jurysdykcyjne dla niej bardziej
korzystne niż przepisy ogólne. Trybunał dodał, że w tej kwestii nie mają znaczenia okoliczności powoływane przez
D., które wskazują na to, że posiada ona jedynie ograniczone zasoby finansowe i stosownie do których realizowane
przez nią dochodzenie roszczeń odszkodowawczych z tytułu ubezpieczenia stanowi jedynie sposób uzyskiwania
wynagrodzenia za świadczone usługi. W ocenie TSUE dokonywanie w każdym przypadku zindywidualizowanej
oceny kwestii, czy takiego profesjonalnego uczestnika obrotu można uznać za „stronę słabszą”, co warunkuje
uznanie go za objętego zakresem pojęcia „poszkodowanego” w rozumieniu art. 13 ust. 2 rozporządzenia



1215/2012/UE, powodowałoby bowiem ryzyko podważenia pewności prawa i byłoby sprzeczne z celem
ustanowionym w motywie 15 rozporządzenia 1215/2012/UE. A mianowicie zgodnie z tym motywem przepisy
o jurysdykcji powinny być w wysokim stopniu przewidywalne (wyrok Hofsoe, pkt 45).
Trybunał orzekł już, że okoliczność, iż profesjonalny uczestnik obrotu prowadzi swoją działalność w ramach małej
struktury organizacyjnej, nie może prowadzić do uznania, że chodzi o stronę uznawaną za słabszą aniżeli
ubezpieczyciel sprawcy przedmiotowego wypadku drogowego (wyrok Hofsoe, pkt 45). Ponadto rozwiązanie takie jest
spójne z zasadą, w myśl której odstępstwa od zasady jurysdykcji sądu miejsca zamieszkania lub siedziby pozwanego
są dopuszczalne jedynie w drodze wyjątku i podlegają one wykładni ścisłej.
Trybunał orzekł, że art. 13 ust. 2 w zw. z art. 11 ust. 1 lit. b) rozporządzenia 1215/2012/UE należy interpretować
w ten sposób, iż nie może na niego powołać się spółka, która – w zamian za usługi świadczone na rzecz
bezpośrednio poszkodowanego w wypadku drogowym w związku z wynikłą z niego szkodą – nabyła od niej
roszczenie o wypłatę odszkodowania z tytułu ubezpieczenia w celu dochodzenia zaspokojenia owego
roszczenia od ubezpieczyciela sprawcy tego wypadku, nie prowadząc przy tym działalności związanej
z profesjonalnym obrotem w zakresie dochodzenia takich roszczeń.
Stosowanie art. 7 pkt 2 rozporządzenia 1215/2012/UE
Zdaniem Trybunału ponieważ ani T., ani D. nie można uznać za strony słabsze w stosunku do D., to nie mogą oni
powoływać się na przepis art. 12 rozporządzenia 1215/2012/UE.
Przepis art. 7 pkt 2 rozporządzenia 1215/2012/UE przewiduje jurysdykcję szczególną w sprawach, których
przedmiotem jest czyn niedozwolony lub czyn podobny do czynu niedozwolonego, umożliwiając powodowi
wytoczenie powództwa przed sąd miejsca, gdzie nastąpiło lub może nastąpić zdarzenie wywołujące szkodę.
Trybunał uznał już, że w przypadku gdy sekcja 3 rozdziału II rozporządzenia 1215/2012/UE nie ma zastosowania do
roszczenia ze względu na brak występowania strony słabszej w stosunku do strony przeciwnej, to roszczenie może
być objęte zakresem szczególności art. 7 pkt 2 rozporządzenia 1215/2012/UE, nawet w sytuacji sporu w dziedzinie
ubezpieczeń, o ile spełnione są ustanowione w tym przepisie przesłanki jego stosowania (wyrok CNP, pkt 46).
W konsekwencji Trybunał orzekł, że ten przepis należy interpretować w ten sposób, że może na niego powołać się
profesjonalny uczestnik obrotu, który nabył na podstawie umowy przelewu wierzytelność od
poszkodowanego w wypadku drogowym w celu wytoczenia przed sądy państwa członkowskiego miejsca
zdarzenia wywołującego szkodę powództwa z tytułu czynu niedozwolonego lub czynu podobnego do czynu
niedozwolonego przeciwko ubezpieczycielowi sprawcy tego wypadku drogowego, który to ubezpieczyciel
ma siedzibę na terytorium innego państwa członkowskiego niż państwo członkowskie miejsca nastąpienia
zdarzenia wywołującego szkodę, pod warunkiem że spełnione są przesłanki stosowania tego przepisu, czego
zweryfikowanie należy do sądu odsyłającego.

Komentarz
Co do zasady, cesjonariusz, który wstąpił w prawa poszkodowanego (por. art. 509 § 2 KC) i który sam może zostać
uznany za słabszą stronę, powinien mieć możliwość skorzystania ze szczególnych przepisów jurysdykcyjnych
określonych w art. 11 ust. 1 lit. b) w zw. z art. 13 ust. 2 rozporządzenia 1215/2012/UE (por. art. 822 ust. 4 KC).
Interpretując te przepisy TSUE konsekwentnie prezentuje stanowisko, że szczególna ochrona nie jest uzasadniona
w stosunkach między profesjonalnymi uczestnikami obrotu w sektorze ubezpieczeń, tzn. wśród których żadnego nie
można uznać za znajdującego się w słabszej pozycji w stosunku do drugiego. W niniejszej sprawie Trybunał nie
uznał również argumentu dotyczącego dysponowania przez takiego cesjonariusza ograniczonymi zasobami
finansowymi lub ubocznego charakteru działalności związanej z dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych z tytułu
ubezpieczenia. W ocenie TSUE nakładałoby to każdorazowo na sąd krajowy konieczność dokonywania
zindywidualizowanej oceny takiego podmiotu pod kątem kwalifikacji jako „słabszej strony” (a w konsekwencji
poszkodowanego). Z prezentowanego wyroku wynika, że taka ocena naruszałby zasadę pewności prawa i wysokiej
przewidywalności przepisów jurysdykcyjnych.
Jednakże Trybunał nie wykluczył, że w analizowanej sprawie zostały spełnione przesłanki zastosowania podstawy
jurysdykcji szczególnej ustanowionej w art. 7 pkt 2 rozporządzenia 1215/2012/UE. Oznaczałoby to, że duński
ubezpieczyciel sprawcy przedmiotowego wypadku drogowego mógłby zostać pozwany przed polski sąd, jako sąd
miejsca, gdzie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Jednakże Trybunał wskazał, że szczegółowa ocena należy
do sądu odsyłającego. Ponadto Trybunał zaznaczył również, że polski sąd powinien również zweryfikować, czy inny
przepis rozporządzenia 1215/2012/UE regulujący jurysdykcję szczególną nie maiłby zastosowania, taki jak np. art. 7
pkt 5 rozporządzenia 1215/2012/UE. W praktyce dopiero gdy polski sąd wykluczy powyższe podstawy, to powództwa
wytoczone przez polskich przedsiębiorców powinny być wniesione do duńskiego sądu, właściwego ze względu na
siedzibę ubezpieczyciela.

Wyrok TSUE z 21.10.2021 r., C-393/20, 








 

Wyrok TSUE z 21.10.2021 r. stanowi istotne wyjaśnienie dotyczące jurysdykcji w sprawach odszkodowawczych w kontekście działań polskich przedsiębiorców. Decyzja Trybunału podkreśla, że profesjonalizm w dochodzeniu roszczeń nie uprawnia do korzystania ze szczególnej ochrony jurysdykcji. Polski sąd powinien zweryfikować inne przepisy dotyczące jurysdykcji szczególnej, zanim przekieruje sprawę do sądu danego ubezpieczyciela.