Moment badania wniosku o zawezwanie do próby ugodowej jako niedopuszczalnego

Skutek przerwy biegu przedawnienia w rezultacie złożenia wniosku o zawezwanie do próby ugodowej następuje niezależnie od tego, czy ugoda została zawarta, czy też do jej zawarcia nie doszło. Sąd Najwyższy analizował skutki złożenia wniosków o próbę ugodową oraz ich wpływ na bieg przedawnienia roszczenia. Sprawa dotyczy umowy przedwstępnej, odstąpienia od niej oraz prób zawarcia ugody sądowej.

Tematyka: przerwa biegu przedawnienia, wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, ugoda sądowa, przedawnienie, postępowanie pojednawcze, nadużycie prawa, Sąd Najwyższy

Skutek przerwy biegu przedawnienia w rezultacie złożenia wniosku o zawezwanie do próby ugodowej następuje niezależnie od tego, czy ugoda została zawarta, czy też do jej zawarcia nie doszło. Sąd Najwyższy analizował skutki złożenia wniosków o próbę ugodową oraz ich wpływ na bieg przedawnienia roszczenia. Sprawa dotyczy umowy przedwstępnej, odstąpienia od niej oraz prób zawarcia ugody sądowej.

 

Skutek przerwy biegu przedawnienia w rezultacie złożenia wniosku o zawezwanie do próby ugodowej
następuje niezależnie od tego, czy ugoda została zawarta, czy też do jej zawarcia nie doszło. Skutek ten nie
powstanie w sytuacji, w której wniosek o zawezwanie do próby ugodowej został zwrócony albo odrzucony
lub postępowanie pojednawcze zostało umorzone – orzekł Sąd Najwyższy, IV CSK 582/18.
Opis stanu faktycznego
Strony postępowania zawarły umowę przedwstępną, na podstawie której pozwane jako sprzedające zobowiązały się
zawrzeć z powodem jako kupującym umowę sprzedaży lokalu za cenę 635 000 zł w terminie do 31.12.2011 r.
(następnie zmienionym do 31.5.2012 r.). Kupujący uiścił na rzecz pozwanych zadatek w wysokości 300 000 zł.
Pismem z 23.10.2012 r., powód złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy przedwstępnej ze względu na
niewykreślenie wpisu hipoteki w terminie do 31.5.2012 r. i wezwał obie pozwane do zapłaty podwójnego zadatku
w wysokości 600 000 zł w terminie 7 dni. W dniu 10.12.2012 r., powód wniósł przeciwko pozwanym powództwo
o zasądzenie na jego rzecz kwoty 5 000 zł tytułem części kwoty należnej mu z tytułu podwójnego zadatku w związku
z odstąpieniem od umowy z winy pozwanych. Kwota została zasądzona prawomocnym wyrokiem. Tego samego dnia
powód złożył wnioski o zawezwanie obu pozwanych do próby ugodowej w celu zawarcia ugody sądowej, na mocy,
której pozwane zapłacą na jego rzecz kwotę 595 000 zł tytułem zwrotu podwójnej kwoty zadatku. Pozwane stawiły
się na posiedzeniu, ale nie wyraziły zgody na zawarcie ugody. Następnie G.J. wystąpił z identycznymi wnioskami
pojednawczymi z dnia 27.12.2013 r. i z dnia 17.3.2015 r., jednakże do ugody z pozwanymi nie doszło; w tej sytuacji
wniósł pozew o zapłatę kwoty 595 000 zł.
Stanowisko SO i SA
Sąd Okręgowy w zasądził od pozwanych M.D. i M.K. solidarnie na rzecz powoda G.J. kwotę 595 000 zł z odsetkami
ustawowymi. Stwierdził, że powództwo jest zasadne, a podniesiony przez pozwane zarzut przedawnienia
dochodzonego roszczenia nie zasługuje na uwzględnienie. Uznał bowiem, że kolejne wnioski powoda
o zawezwanie pozwanych do ugody stanowiły czynności przerywające bieg jednorocznego terminu przedawnienia
roszczenia o zwrot podwójnego zadatku.
Po rozpoznaniu apelacji pozwanych, Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo,
uznając roszczenie powoda za przedawnione. W ocenie SA pierwsze zawezwanie do próby ugodowej jest ze
strony uprawnionego czynnością podjętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia roszczenia i przerywa bieg
terminu przedawnienia roszczenia objętego wezwaniem, co nie przesądza w jakimkolwiek stopniu o wystąpieniu lub
braku wystąpienia tożsamego skutku prawnego w odniesieniu do kolejnego zawezwania do próby ugodowej. Kolejne
zawezwanie do próby ugodowej jest bowiem taką czynnością, która może wywołać skutek przewidziany w art. 123 §
1 pkt 1 KC jedynie w sytuacji, w której w konkretne okoliczności sprawy dają podstawy do oceny, że czynność tę
przedsięwzięto bezpośrednio w celu wskazanym w tym przepisie. Sąd Apelacyjny uznał wnioski powoda
z 27.12.2013 r. i z 17.3.2015 r. za stanowiące nadużycie prawa procesowego czynności mające na celu jedynie
przerwanie biegu przedawnienia objętego nimi roszczenia i odmówił im skuteczności, co prowadziło do konkluzji, że
w chwili wniesienia pozwu z 2.3.2016 r., roszczenie powoda było przedawnione.
Stanowisko SN
Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
Podzielił przy tym zasadniczo wnioski płynące z argumentacji SA, zgodnie z którą, wniosek o zawezwanie do próby
ugodowej - w swych granicach podmiotowych i przedmiotowych - stanowi czynność zmierzającą bezpośrednio do
dochodzenia roszczenia, a zatem czynność wymienioną w art. 123 § 1 pkt 1 KC. Skutek przerwy biegu
przedawnienia w rezultacie złożenia wniosku o zawezwanie do próby ugodowej następuje niezależnie od tego, czy
ugoda została zawarta, czy też do jej zawarcia nie doszło. Wskazał jednak, że skutek ten nie powstanie w sytuacji,
w której wniosek o zawezwanie do próby ugodowej został zwrócony albo odrzucony lub postępowanie
pojednawcze zostało umorzone. Niewątpliwie zatem, nie stanowi czynności bezpośrednio zmierzającej do
dochodzenia roszczenia, gdy jego celem jest tylko wydłużenie okresu zaskarżalności wierzytelności przez
doprowadzenie do przerwy biegu przedawnienia roszczenia. Sąd Najwyższy podkreślił jednak, że zawsze należy
badać, czy pierwszy lub kolejny wniosek o zawezwanie do próby ugodowej stanowi czynność mogącą
doprowadzić do realizacji roszczenia i jaki jest jej rzeczywisty cel.





Zagadnieniem spornym jest przy tym to, w toku którego postępowania powinna być badana kwestia, z jakich
przyczyn i w jakim celu wierzyciel wystąpił z wnioskiem o zawezwanie dłużnika do próby ugodowej. Czy
powinno to nastąpić w postępowaniu pojednawczym czy w toku później wytoczonego postępowania o zasądzenie
roszczenia objętego wcześniejszym wnioskiem o próbę ugodową? Sąd Najwyższy doszedł do przekonania, że jeżeli
sąd, przeprowadzając postępowanie pojednawcze potraktował wniosek o zawezwanie do próby ugodowej zgodnie
z jego funkcją, tj. jako czynność procesową, która zmierzała do podjęcia próby ugodowej, i uznał go za dopuszczalny,
podejmując stosowne czynności, to nie ma podstaw, aby w późniejszym procesie o zasądzenie, badać intencje
i cel, którym kierował się wierzyciel, występując z wcześniejszym wnioskiem i w zależności od kwalifikacji tego
celu, oceniać zarzut przedawnienia. Skoro zatem wnioski G.J. o zawezwanie do próby ugodowej skutkowały
wszczęciem i przeprowadzeniem postępowań pojednawczych, to wnioski te doprowadziły do przerwy biegu
przedawnienia.

Komentarz
Istotnym aspektem wyroku jest nie sama kwestia możliwości przerwania biegu przedawnienia przez kolejne wnioski
o zawezwanie do próby ugodowej, co wielokrotnie było analizowane w orzecznictwie i doktrynie, ale ustalenie
momentu, w którym taka ocena powinna być dokonywana ze skutkiem wiążącym dla dalszych etapów
dochodzenia roszczenia objętego wnioskiem. W niniejszym postępowaniu bowiem Sąd Apelacyjny niejako
podważył postępowania zainicjowane drugim i trzecim wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej, oddalając
powództwo i uznając że roszczenie jest przedawnione. Takie twierdzenie oznaczało, że oba te postępowania
pojednawcze nie powinny mieć miejsca, bo ich cel nie był zgodny z istotą postępowania pojednawczego, ponieważ
nie chodziło o ugodę, a jedynie o przerwanie biegu przedawnienia. Mając to na uwadze, Sąd Najwyższy krytycznie
odniósł się do takiego rozumowania wskazując, że zagadnienie to wymaga oceny nie w postępowaniu, w którym
dochodzone jest roszczenie objęte wcześniej wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej, lecz
w postępowaniu pojednawczym, prowadzonym na skutek tego wniosku. To z kolei przyznaje jedyne uprawnienie
ocenne sądowi, do którego wpłynął wniosek o zawezwanie do próby ugodowej. To on według Sądu Najwyższego
powinien dokonać jego oceny nie tylko pod względem formalnym, ale również pod kątem dopuszczalności.
W ramach oceny dopuszczalności wniosku o zawezwanie do próby ugodowej musi uwzględnić to, czy wystąpienie
z nim nie jest - jako nadużycie uprawnienia procesowego - sprzeczne z dobrymi obyczajami. Jeśli zaś dojdzie do
takiego przekonania to powinien odrzucić wniosek. W ten sposób zamyka się droga do dalszego badania tego, czy
wniosek był dopuszczalny przez sądy następnie orzekające odnośnie roszczenia nim objętego. W konsekwencji takie
stanowisko Sądu Najwyższego oznacza brak możliwości uwzględnienia zarzutu przedawnienia opartego na
nieprzerwaniu biegu terminu przedawnienia przez uprzednie zawezwanie do próby ugodowej. Wyrok stanowi
postulat, aby sądy w trakcie postępowania pojednawczego badały kwestię nadużycia tego uprawnienia procesowego,
a strony wnosiły o odrzucenie wniosku jako niedopuszczalnego, co w praktyce występuje niezwykle rzadko.

Wyrok Sądu Najwyższego z 12.3.2020 r., IV CSK 582/18







 

Wyrok Sądu Najwyższego podkreśla konieczność oceny celowości wniosków o próbę ugodową, aby uniknąć nadużyć procesowych. Decyzja SN przekazała sprawę do ponownego rozpatrzenia, wskazując na istotę oceny celu oraz skutków przerwy biegu przedawnienia. Zagadnienie to ma kluczowe znaczenie dla dalszych etapów postępowania sądowego.