Rozgłos medialny nie uzasadnia przekazania sprawy do rozpoznania innemu sądowi

Wyjątki od zasad właściwości sądu ustalonych w art. 15-42 KPC powinny być wykładane ściśle. Przekazania sprawy do rozpoznania innemu sądowi z powołaniem się na dobro wymiaru sprawiedliwości, w szczególności wzgląd na społeczne postrzeganie sądu jako organu bezstronnego, nie uzasadnia medialny charakter konfliktu stron, których pełnomocnicy mają związki rodzinne z sędziami orzekającymi w sądzie miejscowo właściwym, lub byli sędziami w nim orzekającymi.

Tematyka: sąd, właściwość, rozpoznawanie sprawy, bezstronność, dobro wymiaru sprawiedliwości, postanowienie SN

Wyjątki od zasad właściwości sądu ustalonych w art. 15-42 KPC powinny być wykładane ściśle. Przekazania sprawy do rozpoznania innemu sądowi z powołaniem się na dobro wymiaru sprawiedliwości, w szczególności wzgląd na społeczne postrzeganie sądu jako organu bezstronnego, nie uzasadnia medialny charakter konfliktu stron, których pełnomocnicy mają związki rodzinne z sędziami orzekającymi w sądzie miejscowo właściwym, lub byli sędziami w nim orzekającymi.

 

Wyjątki od zasad właściwości sądu ustalonych w art. 15-42 KPC, powinny być wykładane ściśle. Przekazania
sprawy do rozpoznania innemu sądowi z powołaniem się na dobro wymiaru sprawiedliwości,
w szczególności wzgląd na społeczne postrzeganie sądu jako organu bezstronnego, nie uzasadnia medialny
charakter konfliktu stron, których pełnomocnicy mają związki rodzinne z sędziami orzekającymi w sądzie
miejscowo właściwym, lub byli sędziami w nim orzekającymi. W razie wątpliwości co do bezstronności
poszczególnych członków składu orzekającego istnieje możliwość złożenia wniosku o wyłączenie ich od
orzekania – wynika z postanowienia Sądu Najwyższego.
J.G. wystąpiła przeciwko swojemu pracodawcy - Urzędowi Miasta P. kwestionując wskazaną w wypowiedzeniu
umowy o pracę przyczynę rozwiązania tej umowy i domagając się przywrócenia do pracy. Jednocześnie wniosła
o zmianę właściwości Sądu, uzasadniając to powiązaniami rodzinnymi między radcą prawnym Urzędu Miasta
a Prezesem Sądu Rejonowego w P., którzy są braćmi. Sąd Rejonowy w P. wniósł o przekazanie sprawy do
rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu dodatkowo powołując się na fakt, że pełnomocnikiem powódki jest były
Prezes Sądu Rejonowego w P. oraz wskazując na medialny charakter konfliktu stron.
Sąd Najwyższy nie uwzględnił wniosku podkreślając, że art. 44 1 KPC jako wyjątek od reguł określających
ustalenie sądu właściwego do rozpoznania sprawy powinien być wykładany ściśle. Zasada, w myśl której
rozpoznanie sprawy następuje przez właściwy sąd, ma zasadniczą wagę z punktu widzenia kanonów
praworządności, gwarantuje ona bowiem przeprowadzenie rzetelnego, w myśl standardów konstytucyjnych,
procesu, którego jednym z elementów jest poczucie pewności, u którego źródeł leży niezależność sądów
i niezawisłość sędziów, że sprawę rozstrzygnie właśnie ten, a nie inny sąd, wskazany w przepisach prawa
procesowego (zob. postanowienie SN z 12.2.2009 r., III KO 2/09, OSNKW Nr 3/2009, poz. 24). W rezultacie jedynie
wyjątkowe przypadki uzasadniają sytuację, w której Sąd Najwyższy może przekazać sprawę do rozpoznania innemu
sądowi równorzędnemu z sądem występującym, jeżeli wymaga tego dobro wymiaru sprawiedliwości,
w szczególności wzgląd na społeczne postrzeganie sądu jako organu bezstronnego.
W orzecznictwie na gruncie tożsamych regulacji KPK podkreśla się, że autorytetu wymiaru sprawiedliwości nie
można budować poprzez zbyt częstą akceptację zmian właściwości sądu, może to bowiem sprawiać wrażenie
unikania przez sądy miejscowo właściwe prowadzenia spraw niewygodnych (zob. postanowienie SN z 19.9.2019 r., II
KO 79/19, OSNKW Nr 10/2019, poz. 64). Przez pojęcie „dobra wymiaru sprawiedliwości" wskazane w art. 37 KPK,
należy rozumieć w szczególności potrzebę ukształtowania w opinii społecznej przekonania o obiektywnym działaniu
sądów i bezstronności w rozpoznaniu każdej sprawy (zob. postanowienie SN z 14.6.2018 r., III KO 54/18;
postanowienie SN z 26.4.2018 r., IV KO 27/18, www.sn.pl). Kryterium to odnosi się do sytuacji, które mogą wpływać
na swobodę orzekania lub stwarzać przekonanie o braku warunków do rozpoznania sprawy przez sąd miejscowo
właściwy w sposób obiektywny (zob. postanowienie SN z 19.12.2006 r., II KO 68/06, OSNwSK Nr 1/2006, poz. 2493;
postanowienie SN z 17.5.2006 r., II KO 27/06). Sądy nie powinny obawiać się medialnego nagłośnienia sprawy
i starać się, aby w niej nie orzekał sąd miejscowo właściwy, lecz jakiś inny równorzędny sąd w miejscowości,
gdzie zainteresowanie sprawą byłoby mniejsze (zob. postanowienie SN z 28.1.2010 r., IV KO 189/09, OSNwSK
Nr 1/2010, poz. 200). Przekazywanie spraw do rozpoznania innemu sądowi jedynie z tego powodu, że
określone grupy społeczne postrzegają dany sąd jako stronniczy, w istocie godzić będzie w dobro wymiaru
sprawiedliwości. Dobru temu nie służy bowiem unikanie rozpoznania sprawy pod presją przewidywanego
negatywnego odbioru przez pewną grupę osób (zob. postanowienie SN z 11.12.2013 r., IV KO 97/13; postanowienie
SN z 23.10.2013 r., IV KO 74/13).

Rolą sądów jest bowiem takie orzekanie, aby także w opinii publicznej nie powstały wątpliwości co do tego, że
wydawane orzeczenia wolne są od jakichkolwiek pozaprocesowych wpływów.

Postanowienie SN z 24.2.2020 r., II PO 5/20







 

Sądy nie powinny obawiać się medialnego nagłośnienia sprawy i starać się, aby w niej nie orzekał sąd miejscowo właściwy, lecz jakiś inny równorzędny sąd w miejscowości, gdzie zainteresowanie sprawą byłoby mniejsze. Rolą sądów jest bowiem takie orzekanie, aby także w opinii publicznej nie powstały wątpliwości co do tego, że wydawane orzeczenia wolne są od jakichkolwiek pozaprocesowych wpływów.