Czy z oceny oddziaływania na środowisko można zrezygnować przy małej inwestycji?
Ocena oddziaływania na środowisko nie jest warunkiem koniecznym do rozpoczęcia inwestycji, jednak może mieć istotne znaczenie dla losów planowanego przedsięwzięcia. Przykład sporu o budowę domu letniskowego na terenie objętym ochroną przyrody pokazuje, że decyzja organów środowiskowych może być kluczowa dla dalszych działań inwestora. Sprawa ta trafiła aż do Naczelnego Sądu Administracyjnego, co podkreśla istotę prawidłowej oceny oddziaływania inwestycji na środowisko.
Tematyka: ocena oddziaływania na środowisko, inwestycja, ochrona przyrody, Natura 2000, spór sądowy, Naczelny Sąd Administracyjny, analiza środowiskowa, fauny i flora, decyzje sądowe
Ocena oddziaływania na środowisko nie jest warunkiem koniecznym do rozpoczęcia inwestycji, jednak może mieć istotne znaczenie dla losów planowanego przedsięwzięcia. Przykład sporu o budowę domu letniskowego na terenie objętym ochroną przyrody pokazuje, że decyzja organów środowiskowych może być kluczowa dla dalszych działań inwestora. Sprawa ta trafiła aż do Naczelnego Sądu Administracyjnego, co podkreśla istotę prawidłowej oceny oddziaływania inwestycji na środowisko.
Fakt przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko nie ma wpływu na możliwość przeprowadzenia inwestycji. O losach przedsięwzięcia - nawet na terenach objętych ochroną przyrody - decyduje dopiero wynik analizy. Do sporu o możliwość budowy domu letniskowego na terenie objętym ochroną w ramach sieci NATURA 2000 doszło pomiędzy właścicielem gruntu a Inspektorem Ochrony Środowiska. Rzecz dotyczyła działki w bieszczadzkiej miejscowości Cisna. Inwestor, który chciał rozpocząć budowę wystąpił o pozwolenie w tym zakresie, a kopię wniosku przedłożył Regionalnemu Inspektorowi Ochrony Środowiska w Rzeszowie. Organ ten w odpowiedzi stwierdził, że właściciel działki powinien przeprowadzić ocenę oddziaływania inwestycji na środowisko, a jej wyniki przedstawić RIOŚ. Mężczyzna nie zgodził się z powyższym stanowiskiem i wystosował zażalenie do Generalnego Inspektora Ochrony Środowiska. Ponieważ jednak pierwotna decyzja została utrzymana w mocy, inwestor skierował sprawę do sądu. Wojewódzki Sąd Administracyjny stanął po stronie organów środowiskowych, w konsekwencji czego spór trafił na wokandę Naczelnego Sądu Administracyjnego. Zaskarżając decyzje wydane w sprawie na wcześniejszych etapach, inwestor twierdził, że naruszone zostały m.in. przepisy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, co miało się objawiać niewłaściwą kontrolą organów środowiskowych. Mężczyzna uważał, iż sam fakt braku u RIOŚ pewności, czy dana inwestycja będzie oddziaływała na środowisko, nie powinien skutkować koniecznością przeprowadzenia przez właściciela gruntu oceny w tym zakresie. W wyroku z 12.11.2019 r. (I OSK 3177/17) NSA uznał jednak za prawidłowe wcześniejsze stanowisko WSA. Zdaniem sądu, ze względu na lokalizację planowanej inwestycji na terenach wartościowych pod względem przyrodniczym istnieje prawdopodobieństwo, że budowa może negatywnie wpływać na cenną faunę lub florę. Nie jest przesądzone, że tak właśnie jest, ale sam fakt, że sporządzenie oceny oddziaływania na środowisko stanowi komplikację dla inwestora nie jest argumentem w sprawie. O rezygnacji z przygotowania takiej analizy nie przesądza także rozmiar i zakres planowanej budowy. Jednocześnie nie jest przesądzone, czy mężczyzna nie uzyska zgody na przeprowadzenie inwestycji. Pewne jest bowiem tylko to, że dalej chcąc wybudować domek letniskowy na bieszczadzkiej działce będzie musiał sporządzić ocenę oddziaływania inwestycji na środowisko i przedstawić ją RIOŚ. O losach potencjalnej inwestycji zdecydują wyniki powyższej analizy. Wyrok NSA z 12.11.2019 r., II OSK 3177/17
Wyroki sądów potwierdzają, że konieczność przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko nie zależy od rozmiaru inwestycji ani od zgody organów środowiskowych. W przypadku planowanej budowy na terenach cennych pod względem przyrodniczym, taka analiza może być niezbędna dla ochrony wartościowej fauny i flory. Ostatecznie to wyniki oceny decydują o dalszych losach inwestycji.