Skutki wniesienie przez zawodowego pełnomocnika zażalenia na postanowienie wydane przez referendarza sądowego

Sąd Najwyższy podjął uchwałę dotyczącą skutków wniesienia przez zawodowego pełnomocnika zażalenia na postanowienie wydane przez referendarza sądowego. Uchwała ta analizuje przepisy KPC dotyczące błędów w oznaczeniu pism procesowych oraz konieczność właściwego wyboru środka zaskarżenia. Publikacja omawia stan faktyczny sprawy oraz stanowisko Sądu Najwyższego w kontekście formalizmu prawa procesowego i standardów postępowania zawodowych pełnomocników.

Tematyka: Sąd Najwyższy, zażalenie, referendarz sądowy, pełnomocnik, błąd w oznaczeniu, środek zaskarżenia, KPC, standardy zawodowe, postępowanie sądowe, uchwała SN

Sąd Najwyższy podjął uchwałę dotyczącą skutków wniesienia przez zawodowego pełnomocnika zażalenia na postanowienie wydane przez referendarza sądowego. Uchwała ta analizuje przepisy KPC dotyczące błędów w oznaczeniu pism procesowych oraz konieczność właściwego wyboru środka zaskarżenia. Publikacja omawia stan faktyczny sprawy oraz stanowisko Sądu Najwyższego w kontekście formalizmu prawa procesowego i standardów postępowania zawodowych pełnomocników.

 

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa P.G. przeciwko L.L. o zapłatę, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na
posiedzeniu jawnym w 8.11.2019 r., zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w P.: „Czy
pismo procesowe odpowiadające wymaganiom zażalenia na postanowienie sądu pierwszej instancji złożone
przez pełnomocnika będącego adwokatem może otrzymać bieg i zostać rozpoznane jako skarga na
orzeczenie referendarza sądowego?” podjął uchwałę: Przepis art. 130 § 1 zd. 2. KPC nie ma zastosowania
w razie wniesienia przez zawodowego pełnomocnika zażalenia na postanowienie wydane przez referendarza
sądowego, skierowanego do sądu drugiej instancji za pośrednictwem sądu pierwszej instancji, z wnioskiem
o zmianę tego postanowienia lub o jego uchylenie i przekazanie do ponownego rozpoznania.
Zgodnie z przepisem art. 130 § 1 zd. 2 KPC: mylne oznaczenie pisma procesowego lub inne oczywiste
niedokładności nie stanowią przeszkody do nadania pismu biegu i rozpoznania go w trybie właściwym.
Stan faktyczny
Powód P.G. zażądał w pozwie od pozwanej L.L. zapłaty kwoty 50 000 zł tytułem zwrotu równowartości nakładów
dokonanych na jej nieruchomość. Referendarz w Sądzie Rejonowym w Ś. postanowieniem oddalił - zawarty
w pozwie - wniosek powoda o zwolnienie od kosztów sądowych. Postanowienie to powód zaskarżył zażaleniem,
skierowanym do sądu II instancji, wniesionym przez pełnomocnika - adwokata, ustanowionego w sprawie.
Sąd Rejonowy w Ś. postanowieniem odrzucił zażalenie jako niedopuszczalne. Podniósł, że od postanowień
wydanych przed referendarza przysługuje skarga przewidziana w art. 39822 § 1 KPC, „odrębny” środek zaskarżenia,
niebędący - jak zażalenie - środkiem odwoławczym. Sąd Rejonowy zaakcentował także to, że zażalenie zostało
wniesione przez zawodowego pełnomocnika, który dokonał wadliwego wyboru środka prawnego oraz „skorzystał
z innego trybu” jego wniesienia.
Rozpoznając zażalenie na to postanowienie, Sąd Okręgowy przedstawił Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia
zagadnienie przytoczone na wstępie.
Stanowisko Sądu Najwyższego
W pisemnym uzasadnieniu omawianej uchwały SN wskazał, że prawo procesowe jest ze swej istoty prawem
formalnym, zatem formalizm stanowi jego cechę naturalną, nieodłączną. Nadając czynnościom sądu, stron
i innych osób biorących udział w postępowaniu określoną formę, oznaczając czas i miejsce ich
dokonywania, a także normując wiązane z ich podjęciem lub zaniechaniem skutki, ustawodawca czyni
postępowanie sądowe sprawnym, skutecznym i przewidywalnym. Normy prawa formalnego, jako czynnik
obiektywny, stanowią zarazem jedno z podstawowych kryteriów oceny rzetelności postępowania zarówno przez
organy procesowe, jaki przez strony oraz innych uczestników. Formalizm, a także w niektórych przejawach rygoryzm
prawa procesowego, jest więc - w granicach wyznaczanych jego celami i funkcją - zjawiskiem koniecznym
i pożytecznym.
W określonych sytuacjach uzasadnione i celowe są jednak pewne koncesje, które czyni sam ustawodawca lub które -
w granicach rozsądku i poczucia sprawiedliwości - powinien czynić sąd (por. uzasadnienie uchwały SN z 24.5.2017
r., III CZP 2/17). Przykładem takich „deformalizujących” koncesji ustawowych jest art. 130 § 1 zd. 2 KPC, który
stwierdza, że mylne (w domyśle - wadliwe, błędne) oznaczenie pisma procesowego, a w istocie mylne
nazwanie podejmowanej czynności procesowej, bo pisma procesowe są nośnikami takich czynności -
a także inne oczywiste niedokładności - nie mogą być przeszkodą do nadania pismu biegu i rozpoznania go
we właściwym trybie. Należy jednak wyraźnie odgraniczyć błąd w oznaczeniu pisma (czynności procesowej)
od błędu w wyborze dokonywanej czynności.
Prawo - także prawo procesowe - usprawiedliwia błędy semiotyczne, ale co do zasady nie usprawiedliwia
błędów merytorycznych; dotyczy to zwłaszcza czynności podejmowanych przez zawodowych pełnomocników
(adwokatów, radców prawnych, radców Prokuratorii Generalnej, rzeczników patentowych). W ich wypadku wybór
właściwego środka prawnego to nie tylko podjęcie stosownego i skutecznego w danych okolicznościach działania
procesowego, ale także spełnienie elementarnych standardów zawodowych. Sąd Najwyższy niejednokrotnie
podkreślał to w orzecznictwie, upatrując w zawodowych pełnomocnikach swoich partnerów oraz współtwórców
wymiaru sprawiedliwości. Należy przy tym pamiętać, że o trafności wyboru środka prawnego, o jego procesowej



kwalifikacji decydują nadane mu cechy konstrukcyjne, zazwyczaj specyficzne dla danej czynności, odróżniające ją od
innej, a nie nazwa użyta w celu opisania tej czynności (tytuł). W związku z tym, jeżeli podejmowana czynność
procesowa spełnia wszystkie wymagane od niej przez ustawę cechy konstrukcyjne, to nie zachodzą przeszkody do
nadania jej właściwego biegu tylko z tego powodu, że pismo będące nośnikiem tej czynności zostało opatrzone
innym tytułem lub nazwą albo w ogóle nie zostało nazwane.
W sprawie, w której przedstawiono zagadnienie prawne, bez wątpienia doszło jednak nie do omyłki
pisarskiej, nazewniczej, lecz do wadliwego wyboru właściwego środka prawnego. Pełnomocnik powoda,
skarżąc postanowienie referendarza, przeoczył, że właściwym środkiem zaskarżenia jest skarga, przysługująca do
sądu tej instancji, w której działa referendarz, a jej wniesienie ma skutek anulacyjny, w związku z czym orzeczenie
już w chwili zaskarżenia traci moc (art. 39822 KPC). Skoro zatem środek prawny wniesiony w sprawie został nie tylko
mianowany „zażaleniem”, ale ponadto skierowano go do sądu wyższej instancji, z wnioskiem o zmianę
postanowienia referendarza lub jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz z powołaniem
się na art. 394 § 1 pkt 2 KPC, to ponad wszelką wątpliwość wniesiono właśnie zażalenie, a nie skargę. O działaniu
art. 130 § 1 KPC nie może być w takim wypadku mowy (por. np. postanowienia SN z 26.8.1998 r., II CZ 71/98;
z 12.12.2000 r., V CZ 110/00; z 19.10.2001 r., I CZ 131/01; z 13.10.2005 r., IV CZ 89/05; z 6.9.2013 r., V CZ 38/13
i z 25.2.2016 r., III CZ 4/16).
Działania zawodowego pełnomocnika nie może usprawiedliwiać błędne pouczenie o przysługującym środku
zaskarżenia lub brak jakiegokolwiek pouczenia. W uchwale połączonych Izb - Izby Cywilnej oraz Izby Pracy,
Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z 22.11.2011 r., III CZP 38/11 Sąd Najwyższy wyjaśnił, że
niepouczenie albo błędne pouczenie strony działającej bez adwokata, radcy prawnego lub rzecznika patentowego
o dopuszczalności, terminie i sposobie wniesienia środka zaskarżenia nie ma wpływu na dobór oraz rozpoczęcie
biegu terminu do wniesienia tego środka.
W konsekwencji należy zatem uznać, że zaskarżenia przez zawodowego pełnomocnika postanowienia
wydanego przez referendarza sądowego nie skargą przewidzianą w art. 39822 KPC, lecz zażaleniem
skierowanym do sądu drugiej instancji za pośrednictwem sądu pierwszej instancji, z wnioskiem o zmianę
tego postanowienia lub o jego uchylenie i przekazanie do ponownego rozpoznania, art. 130 § 1 zd. 2 KPC nie
ma zastosowania.
Uchwała porządkuje dotychczasowe orzecznictwo w zakresie „mylnego” oznaczenia pisma przez zawodowego
pełnomocnika występującego w sprawie. Kluczowe znaczenie dla sprawy ma jednakże nie samo błędne oznaczenie
pismo, ale wybór środka zaskarżenia, tj. zażalenia zamiast skargi. Tryb wnoszenia obu tych środków do sądu jest
bowiem różny. W analizowanej sprawie pełnomocnik powoda skierował zażalenie do sądu drugiej instancji, nie zaś
do sądu, w którym orzeczenie wydał referendarz sądowy. Ta okoliczność także wyraźnie wskazywała na to jaki
środek zaskarżenia wybrał pełnomocnik do zaskarżenia kwestionowanego postanowienia.
Uchwała SN z 8.11.2019 r., III CZP 22/19







 

Uchwała Sądu Najwyższego z 8.11.2019 r. porządkuje kwestie błędnego oznaczenia pism procesowych przez zawodowych pełnomocników oraz wybór właściwego środka zaskarżenia. Podkreśla się konieczność przestrzegania norm prawa formalnego oraz standardów zawodowych w procesie sądowym. Uchwała ta stanowi istotne rozstrzygnięcie dotyczące interpretacji przepisów KPC w kontekście działań pełnomocników przed sądem.