Odpowiedzialność dyscyplinarna radcy prawnego za pomówienie pełnomocnika drugiej strony lub sędziego

Pełnomocnik procesowy nie może uzasadniać wniosku o wyłączenie sędziego nieprawdziwymi informacjami. Używanie kłamstwa jako argumentu na poparcie środka procesowego nie jest wyrazem dbałości o interesy reprezentowanej osoby. Rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o relacjach sędziego i pełnomocnika drugiej strony może skutkować odpowiedzialnością dyscyplinarną radcy prawnego - tak orzekł Sąd Najwyższy. Przeczytaj dalsze szczegóły postępowania i argumenty przedstawione w tej sprawie.

Tematyka: pełnomocnik procesowy, wniosek o wyłączenie sędziego, odpowiedzialność dyscyplinarna, radca prawny, kłamstwo w procesie, relacje sędziego i pełnomocnika, Sąd Najwyższy, ustawy o radcach prawnych, kodeks etyki radcy prawnego, postępowanie dyscyplinarne, kara upomnienia, kasacja, bezpodstawne wnioski procesowe

Pełnomocnik procesowy nie może uzasadniać wniosku o wyłączenie sędziego nieprawdziwymi informacjami. Używanie kłamstwa jako argumentu na poparcie środka procesowego nie jest wyrazem dbałości o interesy reprezentowanej osoby. Rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o relacjach sędziego i pełnomocnika drugiej strony może skutkować odpowiedzialnością dyscyplinarną radcy prawnego - tak orzekł Sąd Najwyższy. Przeczytaj dalsze szczegóły postępowania i argumenty przedstawione w tej sprawie.

 

Pełnomocnik procesowy nie może uzasadniać wniosku o wyłączenie sędziego nieprawdziwymi informacjami.
Używanie kłamstwa jako argumentu na poparcie środka procesowego nie jest wyrazem dbałości o interesy
reprezentowanej osoby, a rozpowszechniający nieprawdziwe informacje o relacjach sędziego i pełnomocnika
drugiej strony radca prawny podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej – stwierdził Sąd Najwyższy.
Stan faktyczny
W trakcie postępowania reprezentujący jedną ze stron sporu radca prawny S.N.-B. wystąpił z wnioskiem
o wyłączenie sędziego. W uzasadnieniu wniosku wskazał, że z uzyskanych przez niego informacji wynika, iż kobietę
łączą z pełnomocnikiem drugiej strony zażyłe relacje towarzyskie, mogące wywołać uzasadnioną wątpliwość co do jej
bezstronności w tej sprawie. Pełnomocnik drugiej strony oświadczył, że te zarzuty to pomówienia i wniósł skargę do
Rzecznika Dyscyplinarnego Okręgowej Izby Radców Prawnych w W. Zgodnie z art. 11 ustawy z 6.7.1982 r.
o radcach prawnych (t.j.: Dz.U. z 2018 r. poz. 2115 ze zm.), radca prawny przy wykonywaniu czynności zawodowych
korzysta z wolności słowa i pisma w granicach określonych przepisami prawa i rzeczową potrzebą. Nadużycie tej
wolności, stanowiące ściganą z oskarżenia prywatnego zniewagę lub zniesławienie strony, jej pełnomocnika lub
obrońcy, kuratora, świadka, biegłego lub tłumacza, podlega ściganiu tylko w drodze dyscyplinarnej. Natomiast z art.
38 ust. 3 Kodeks Etyki Radcy Prawnego wynika, że radca prawny nie może świadomie podawać informacji
nieprawdziwych, nie odpowiada przy tym za zgodność z prawdą informacji uzyskanych od klienta.
Postępowanie przed Sądem Dyscyplinarnym zakończyło się nałożeniem na obwinionego kary upomnienia.
Rozstrzygnięcie to zostało utrzymane w mocy przez Wyższy Sąd Dyscyplinarny Krajowej Izby Radców Prawnych.
Radca prawny S.N.-B. wniósł kasację do Sądu Najwyższego wyjaśniając, że informacje o znajomości o charakterze
intymnym sędzi i pełnomocnika drugiej strony zostały mu przekazane przez aplikantkę oraz klientów, on zaś nie
może ponosić odpowiedzialności za to, czy były one prawdziwe czy nie. Twierdził też, że reprezentując stronę jest
uprawniony do stosowania wszelkich środków, o ile służą one obronie praw jego klientów. Nie ma przy tym
znaczenia, czy podstawą wnoszonych przez niego wniosków procesowych są fałszywe informacje.
Główny Rzecznik Dyscyplinarny Krajowej Izby Radców Prawnych domagał się uznania, że kasacji za oczywiście
bezzasadną. Podkreślał, że osoby, które rzekomo informowały obwinionego o bliskich relacjach sędzi i pełnomocnika
drugiej strony, zaprzeczyły tym twierdzeniom.
Z uzasadnienia SN
Sąd Najwyższy odmówił uwzględnienia zarzutów wskazanych w kasacji. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia
podkreślono, że radcy prawni nie pozostają bezkarni, podlegają odpowiedzialności dyscyplinarnej za
postępowanie sprzeczne z prawem, zasadami etyki lub godnością zawodu bądź za naruszenie swych
obowiązków zawodowych. Niedopuszczalne jest składanie bezpodstawnych wniosków o wyłączenie sędziego
opartych wyłącznie na nieprawdziwych zarzutach. Zdaniem Sądu Najwyższego, obwiniony nie dostrzega w swoim
postępowaniu niczego nagannego. Radca prawny S.N.-B. twierdzi bowiem, że profesjonalny pełnomocnik w trakcie
postępowania może nadużywać środków procesowych, a nawet korzystać z kłamstwa jako instrumentu mającego
zapewnić korzyści osobie przez niego reprezentowanej. W ocenie Sądu Najwyższego, takie postępowanie jest
niedopuszczalne, za argument usprawiedliwiający podanie nieprawdziwych informacji, nie może zostać
uznana rzekoma dbałość o interes klienta.
Postanowienie SN z 12.12.2019 r., II DSI 82/19







 

Sąd Najwyższy uznał, że niedopuszczalne jest składanie bezpodstawnych wniosków o wyłączenie sędziego opartych na nieprawdziwych zarzutach. Dla radcy prawnego nie jest akceptowalne korzystanie z kłamstwa jako instrumentu mającego zapewnić korzyści osobie reprezentowanej. Ostatecznie Sąd Dyscyplinarny nałożył karę upomnienia, a decyzja ta została potwierdzona przez Wyższy Sąd Dyscyplinarny Krajowej Izby Radców Prawnych.