Błędne określenie środka zaskarżenia
Oczywista niedokładność pisma procesowego spełniającego wymagania apelacji – środka odwoławczego przysługującego od objętego zaskarżeniem orzeczenia – polegająca na określeniu go „zażaleniem”, nie stanowi przeszkody do nadania mu właściwego biegu, także wtedy, gdy zostało sporządzone przez zawodowego pełnomocnika – uznał w uchwale Sąd Najwyższy. Mirosława M. wystąpiła z wnioskiem o orzeczenie wobec Ryszarda J. zakazu prowadzenia działalności gospodarczej oraz pełnienia funkcji kierowniczych...
Tematyka: błędne określenie środka zaskarżenia, zażalenie, apelacja, środek odwoławczy, pełnomocnik, Sąd Najwyższy, postępowanie cywilne, Kodeks postępowania cywilnego, formalizm prawa, formalizm stosowania prawa, błąd procesowy, orzeczenie sądu, uchwała SN
Oczywista niedokładność pisma procesowego spełniającego wymagania apelacji – środka odwoławczego przysługującego od objętego zaskarżeniem orzeczenia – polegająca na określeniu go „zażaleniem”, nie stanowi przeszkody do nadania mu właściwego biegu, także wtedy, gdy zostało sporządzone przez zawodowego pełnomocnika – uznał w uchwale Sąd Najwyższy. Mirosława M. wystąpiła z wnioskiem o orzeczenie wobec Ryszarda J. zakazu prowadzenia działalności gospodarczej oraz pełnienia funkcji kierowniczych...
Oczywista niedokładność pisma procesowego spełniającego wymagania apelacji – środka odwoławczego przysługującego od objętego zaskarżeniem orzeczenia – polegająca na określeniu go „zażaleniem”, nie stanowi przeszkody do nadania mu właściwego biegu, także wtedy, gdy zostało sporządzone przez zawodowego pełnomocnika – uznał w uchwale Sąd Najwyższy. Mirosława M. wystąpiła z wnioskiem o orzeczenie wobec Ryszarda J. zakazu prowadzenia działalności gospodarczej oraz pełnienia funkcji kierowniczych. Ponieważ sąd nie uwzględnił żądania, orzeczenie zostało zaskarżone pismem oznaczonym przez profesjonalnego pełnomocnika jako „zażalenie”. Również w treści pisma pełnomocnik kilkukrotnie użył określenia „zażalenie”. Od pisma wniesiono opłatę jak od zażalenia, jednak sąd I instancji wezwał do jej uzupełnienia – jak od apelacji. Sąd II instancji skierował do SN pytanie prawne w celu rozstrzygnięcia: „Czy wniesiony przez profesjonalnego pełnomocnika środek odwoławczy od postanowienia rozstrzygającego sprawę co do istoty, podlegającego zaskarżeniu apelacją, a zatytułowany „zażalenie” i określony jako zażalenie zarówno w petitum, jak i uzasadnieniu środka odwoławczego, należy traktować zgodnie z jego oznaczeniem?”. W uzasadnieniu wskazano, że w orzecznictwie prezentowane jest stanowisko, iż wniesiony przez zawodowego pełnomocnika środek odwoławczy od orzeczenia rozstrzygającego sprawę co do istoty, który został mylnie oznaczony, może otrzymać dalszy bieg i zostać rozpoznany merytorycznie. Na poparcie tego poglądu wskazuje się, że w art. 130 § 1 zd. 2 KPC ustawodawca nie zawarł zastrzeżenia, iż nie dotyczy on pism wnoszonych przez adwokatów lub radców prawnych. Ponadto argumentuje się, że zagwarantowane w art. 176 ust. 1 Konstytucji RP prawo do rozpoznania sprawy przez sąd II instancji nie może być ograniczane przez zbyt rygorystyczne podejście do oceny spełnienia ustawowych wymagań stawianych środkom odwoławczym, nawet gdy strony są reprezentowane przez zawodowych pełnomocników. W konsekwencji, jeśli sąd II instancji poweźmie wątpliwości co do treści pisma złożonego przez pełnomocnika, to powinien wezwać go do złożenia wyjaśnień. Według drugiego stanowiska, mylnie oznaczony środek odwoławczy wniesiony przez zawodowego pełnomocnika podlega odrzuceniu jako niedopuszczalny. Podkreśla się, że od profesjonalnego pełnomocnika należy wymagać znajomości podstawowych reguł dotyczących sposobu zaskarżania orzeczeń sądowych w postępowaniu cywilnym. Zawodowy pełnomocnik jest profesjonalistą, który musi precyzyjnie formułować składane w sądzie pisma. Dlatego przyjmuje się, że mylny wybór środka zaskarżenia dokonany przez zawodowego pełnomocnika nie może być potraktowany jako mylne oznaczenie pisma procesowego (środka odwoławczego) ze skutkami wynikającymi z art. 130 § 1 zd. 2 KPC. Nie ma bowiem podstaw do przypisywania czynnościom procesowym podejmowanym w formie pisemnej przez zawodowych pełnomocników innego znaczenia niż wynikające z ich jednoznacznej, niewątpliwej treści. Podejmując uchwałę SN wyjaśnił, że przepisy KPC to regulacje formalne, które urzeczywistniają konstytucyjne prawo do sądu i organizują skuteczne działanie postępowania sądowego. Nadając określoną formę czynnościom sądu i stron, wyznaczając czas i miejsce czynności procesowych, ustawodawca czyni postępowanie względnie sprawnym, skutecznym i przewidywalnym dla obu stron i sądu sposobem dochodzenia praw. Sąd Najwyższy podkreślił jednak, że należy odróżniać formalizm prawa od formalizmu stosowania prawa. Przy stosowaniu prawa procesowego określone sytuacje uzasadniają odstąpienie od surowych reguł formalnych, zwłaszcza że zarówno sąd, jak i strony i ich pełnomocnicy mają prawo do popełnienia błędów, zwłaszcza gdy są one oczywiste. W przepisach KPC uregulowane są m.in. zasady prostowania oczywistych omyłek, błędów pisarskich albo rachunkowych lub innych oczywistych omyłek lub niedokładności, które wkradły się do orzeczenia. SN pokreślił jednak, że prawo do błędu ma jednak swoje granice; nie dotyczy np. błędu co do wyboru czynności procesowej, w tym zwłaszcza doboru właściwego środka odwoławczego, i obejmuje wyłącznie mylne jego oznaczenie. Sąd Najwyższy uznał, że jeżeli w konkretnej sprawie, od określonego orzeczenia przysługuje określony środek odwoławczy, a strona lub pełnomocnik – zachowując wszystkie ustawowe wymagania przewidziane dla tego środka – nadaje mu tylko inne oznaczenie, to jego odrzucenie, tylko z powodu błędu popełnionego w sferze semiotycznej, jest nieuzasadnione. Uchwała SN z 24.5.2017 r., III CZP 2/17
Sąd Najwyższy uznał, że jeżeli w konkretnej sprawie, od określonego orzeczenia przysługuje określony środek odwoławczy, a strona lub pełnomocnik – zachowując wszystkie ustawowe wymagania przewidziane dla tego środka – nadaje mu tylko inne oznaczenie, to jego odrzucenie, tylko z powodu błędu popełnionego w sferze semiotycznej, jest nieuzasadnione. Uchwała SN z 24.5.2017 r., III CZP 2/17