SN: Oskarżenie dwa razy za ten sam czyn jest niedopuszczalne

Sąd Najwyższy w wyroku z 23.1.2019 r. uwzględnił kasację złożoną przez Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie oskarżonego o oszustwo, który był ścigany w dwóch postępowaniach karnych za to samo przestępstwo. Decyzja ta podkreśla niedopuszczalność skazywania osoby dwa razy za identyczny czyn, oraz konieczność umorzenia postępowania, gdy wcześniej wszczęte było postępowanie o to samo przestępstwo. Sprawa dotyczyła właściciela firmy handlowo-usługowej, skazanego na podstawie zarzutów dotyczących niezapłacenia za pobrane zboże i pszenicę.

Tematyka: Sąd Najwyższy, kasacja, Rzecznik Praw Obywatelskich, oskarżenie dwukrotne, niedopuszczalne, umorzenie postępowania, identyczny czyn

Sąd Najwyższy w wyroku z 23.1.2019 r. uwzględnił kasację złożoną przez Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie oskarżonego o oszustwo, który był ścigany w dwóch postępowaniach karnych za to samo przestępstwo. Decyzja ta podkreśla niedopuszczalność skazywania osoby dwa razy za identyczny czyn, oraz konieczność umorzenia postępowania, gdy wcześniej wszczęte było postępowanie o to samo przestępstwo. Sprawa dotyczyła właściciela firmy handlowo-usługowej, skazanego na podstawie zarzutów dotyczących niezapłacenia za pobrane zboże i pszenicę.

 

Sąd Najwyższy w wyroku z 23.1.2019 r. (III KK 697/18) uwzględnił kasację złożoną przez Rzecznika Praw
Obywatelskich w sprawie oskarżonego o oszustwo, wobec którego wszczęto dwa postępowania karne o to
samo przestępstwo. W sytuacji, gdy wobec oskarżonego gdzie indziej trwa wszczęte wcześniej
postępowanie karne o to samo przestępstwo prawo nakazuje umorzyć wszczęte później postępowanie.
Stan faktyczny
Sąd Rejonowy w R. rozpatrywał sprawę właściciela firmy handlowo-usługowej, któremu zarzucono, że w 2014 r.
pobrał od rolnika 7 ton zboża o wartości 4 tys. zł, za które nie zapłacił. Zarzucono mu także, że od innej osoby pobrał
26 ton pszenicy o wartości 18 tys. zł, za które również nie zapłacił. Oskarżony złożył do sądu wniosek o dobrowolnym
poddaniu się karze, bez prowadzenia procesu. 9.9.2015 Sąd Rejonowy w R. przychylił się do wniosku oskarżonego.
Właściciel firmy został skazany przez Sąd na 8 miesięcy pozbawienia wolności za oba zarzuty. Sąd Rejonowy w R.
nakazał też oskarżonemu zapłatę należnych kwot pokrzywdzonym. Ponieważ wyroku nikt nie zaskarżył -
uprawomocnił się.
Okazało się jednak, że postępowanie w tej samej sprawie wobec właściciela firmy handlowo-usługowej toczy się
także w Sądzie Rejonowym w K. Właściciel firmy oskarżony został o oszustwo i pobranie 7 ton zboża na fakturę
z odroczonym terminem płatności, za którą nie zapłacił. W postępowaniu, które prowadził Sąd Rejonowy w R.,
oskarżony otrzymał zarzut 3.4.2015 r. W sprawie przed Sądem Rejonowym w K. taki sam zarzut wobec niego
sformułowano 2.2.2015 r.
Wobec powyższego Rzecznik Praw Obywatelskich złożył do Sądu Najwyższego kasację na korzyść skazanego.
Zarzucił w niej Sądowi Rejonowemu w R., że akta sprawy powinny wywołać u sądu wątpliwości, czy przeciw
oskarżonemu nie toczy się już wcześniej wszczęte postępowanie karne o ten sam czyn. RPO wskazał, że Sąd
Rejonowy w R. dysponował notatkami urzędowymi, z których wynikało, że podsądny jest podejrzany w postępowaniu
w K. o podobne oszustwa. Zdaniem RPO Sąd Rejonowy w R. powinien zwrócić się do Sądu Rejonowego w K.
o udostępnienie akt sprawy, co pozwoliłoby wyjaśnić, że wobec oskarżonego toczyło się już postępowanie w sprawie
o to samo oszustwo. W opinii RPO Sąd Rejonowy w R. powinien dostrzec te okoliczności i umorzyć postępowanie,
w związku z czym Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł do Sądu Najwyższego o kasację wyroku Sądu Rejonowego
w R.
Stan prawny
Sąd Najwyższy podzielił stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich i przychylił się do jego wniosku. SN objął kasacją
cały wyrok Sądu Rejonowego w R., mimo iż uchybieniem dotknięty był wyłącznie jeden z dwóch czynów mu
zarzuconych - oszustwo przy zakupie 7 ton zboża. Było to podyktowane sposobem rozstrzygnięcia tego sądu, który
w jednym punkcie wyroku orzekł o winie oskarżonego co do obu czynów (dotyczących oszustwa przy zakupie 7 ton
zboża oraz 26 ton pszenicy) i przyjął konstrukcję ciągu przestępstw.
W ocenie SN choć to na organach ścigania w pierwszym rzędzie spoczywał obowiązek działań w celu
uniknięcia równoległych postępowań o te same czyny, to nie zwalniało to również sądu od takiego
sprawdzenia. RPO podkreślił, że „dostrzeżenie tej sytuacji procesowej powinno skutkować umorzeniem przez Sąd
Rejonowy w R. postępowania o zarzucany oskarżonemu czyn na podstawie art. 17 § 1 pkt 7 KPK”. Zgodnie z tym
przepisem, nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, jeżeli postępowanie wcześniej wszczęte toczy się
co do tego samego czynu tej samej osoby. Zasada tzw. powagi rzeczy osądzonej nie pozwala bowiem prowadzić
drugiego postępowania o to samo zdarzenie. Oznacza to, że nikt nie może być kilka razy pociągany do
odpowiedzialności karnej za ten sam czyn.
Sąd Najwyższy 23.1.2019 r. przychylił się do wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich i objął wyrok Sądu
Rejonowego w R. kasacją. W jej wyniku zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w R. został w całości uchylony,
a postępowanie karne wobec pana Jarosława umorzone. W uzasadnieniu SN podkreślił, że „rozstrzygając wniosek
oskarżonego o dobrowolne poddanie się karze, sąd ma obowiązek sprawdzić wszystkie warunki materialne oraz
formalne pozwalające na jego uwzględnienie”. Zdaniem Sądu Najwyższego „Sąd Rejonowy w R. nie sprostał
obowiązkowi zbadania, czy są przesłanki do wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy”. Wątpliwości co do
możliwości wydania wyroku w tym trybie powinny wzbudzić w Sądzie Rejonowym w R. zgromadzone w śledztwie
notatki urzędowe.
Sąd Najwyższy zauważył też, że w pierwszej kolejności to na organach ścigania spoczywał obowiązek weryfikacji
otrzymanych informacji w celu uniknięcia równoległych postępowań o te same czyny. W opinii SN nie zwalniało to



jednak Sądu Rejonowego w R. od sprawdzenia, czy postępowanie w Sądzie Rejonowym w K. przeciwko
właścicielowi firmy handlowo-usługowej nie jest wcześniej wszczętym równoległym postępowaniem.
Sąd Najwyższy - podzielając stanowisko rzecznika Praw Obywatelskich - podkreślił, że niedopuszczalne jest
skazanie oskarżonego o oszustwo bez zbadania, czy nie toczy się przeciw niemu sprawa o ten sam czyn.
Mimo że to na organach ścigania w pierwszej kolejności ciąży obowiązek sprawdzenia, czy wobec oskarżonego nie
zostało gdzie indziej wszczęte postępowanie karne o ten sam czyn, nie zwalnia to sądu od takiego sprawdzenia.
Gwarantuje to bowiem poszanowanie prawa obywatela do wielokrotnego pociągania do odpowiedzialności karnej za
ten sam czyn. Dostrzeżenie takiej sytuacji procesowej powinno zawsze skutkować umorzeniem przez sąd
postępowania o zarzucany oskarżonemu czyn na podstawie art. 17 § 1 pkt 7 KPK.
Wyrok SN z 23.1.2019 r., III KK 697/18







 

Sąd Najwyższy przychylił się do wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich, uchylając wyrok Sądu Rejonowego i umarzając postępowanie karne. Decyzja SN podkreśliła obowiązek sądu sprawdzenia wszystkich warunków zanim wyda wyrok oraz konieczność poszanowania prawa obywatela do niedopuszczalnego pociągania go wielokrotnie do odpowiedzialności karnej za ten sam czyn.