Paserstwo zamiast kradzieży w świetle tożsamości czynu
W sytuacji, gdy w akcie oskarżenia zarzucano kradzież, a w wyroku przypisano popełnienie paserstwa, istotne staje się badanie, czy czyn przypisany mieści się w podstawach faktycznych aktu oskarżenia. Nie ma uniwersalnej reguły pozwalającej zawsze na przypisanie paserstwa w miejsce kradzieży, a granice tożsamości czynu określają granice zdarzenia faktycznego - orzekł Sąd Najwyższy.
Tematyka: paserstwo, kradzież, tożsamość czynu, granice zdarzenia faktycznego, Sąd Najwyższy, przypisanie czynu, akty oskarżenia, zasada skargowości, ocena prawna
W sytuacji, gdy w akcie oskarżenia zarzucano kradzież, a w wyroku przypisano popełnienie paserstwa, istotne staje się badanie, czy czyn przypisany mieści się w podstawach faktycznych aktu oskarżenia. Nie ma uniwersalnej reguły pozwalającej zawsze na przypisanie paserstwa w miejsce kradzieży, a granice tożsamości czynu określają granice zdarzenia faktycznego - orzekł Sąd Najwyższy.
1. W sytuacji, gdy w akcie oskarżenia zarzucano kradzież, a w wyroku przypisano popełnienie paserstwa, to w zależności od okoliczności konkretnej sprawy możliwe będzie stwierdzenie, że wykroczono poza granice aktu oskarżenia, albo uznanie, że nie doszło do wyjścia poza te granice. Kluczowe znaczenie dla dokonania takiej oceny będzie miało zbadanie, czy czyn przypisany mieści się w podstawach faktycznych aktu oskarżenia. 2. Nie można jednak sformułować uniwersalnej reguły pozwalającej zawsze na przypisanie popełnienia przestępstwa paserstwa w miejsce zarzucanego przestępstwa kradzieży. 3. Granice tożsamości czynu zarzucanego i czynu przypisanego wyznaczają granice zdarzenia faktycznego. Doprecyzowanie kryteriów branych przy tym pod uwagę dokonywane być powinno w realiach konkretnych rozpoznawanych spraw – orzekł Sąd Najwyższy. Opis stanu faktycznego Sąd Rejonowy rozpoznający sprawę skazał S.W. za przestępstwa z art. 279 § 1 KK, art. 279 § 1 KK w zb. z art. 276 KK w zw. z art. 11 § 2 KK oraz art. 279 § 1 KK. Od tego wyroku apelację wniósł obrońca oskarżonego, w której zarzucił m.in. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia. W pierwszej kolejności wniósł o uniewinnienie oskarżonego od popełnienia tych czynów. Uzasadnienie SO Rozpoznając apelację Sąd Okręgowy powziął wątpliwości, czy materiał dowodowy zebrany przez SR pozwala na przypisanie przestępstw kradzieży z włamaniem z art. 279 § 1 KK. SO zauważył, że takie przypisanie oparte zostało na tym, że oskarżony posiadał, zbył lub oferował do zbycia przedmioty pochodzące z tych przestępstw. Jednocześnie SO uznał, iż zbadania wymaga dopuszczalność wydania wyroku skazującego za paserstwo w sytuacji, gdy oskarżonemu zarzucono popełnienie przestępstwa kradzieży. Uzasadniając pytanie, poruszył kwestie przestępstw współukaranych, granic skargi oraz znaczenia woli prokuratora dla oceny granic skargi. Główne wątpliwości opierały się na konieczności zachowania tożsamości czynu zarzucanego i przypisanego w razie zmian dokonanych w ich opisie i kwalifikacji prawnej. Stanowisko SN Sąd Najwyższy po rozpoznaniu przekazanego na podstawie art. 441 § 1 KPK przez Sąd Okręgowy zagadnienia prawnego wymagającego zasadniczej wykładni ustawy w brzmieniu: „Czy w świetle obowiązującej w postępowaniu karnym zasady skargowości (art. 14 § 1 KPK) dopuszczalne jest przypisanie oskarżonemu przestępstwa (wykroczenia) paserstwa w sytuacji, gdy w akcie oskarżenia zarzucono mu popełnienie przestępstwa kradzieży?”, postanowił odmówić podjęcia uchwały. W pierwszej kolejności SN odniósł się do sposobu rozumienia zasady skargowości w polskim prawie karnym. Została ona unormowana w art. 14 KPK, zgodnie z którym wszczęcie postępowania sądowego następuje na żądanie uprawnionego oskarżyciela lub innego uprawnionego podmiotu. Oprócz pozytywnej funkcji obligującej, akt oskarżenia pełni również funkcję negatywną. Zabrania bowiem sądowi wychodzenia poza jego granice. Tym samym z zasady skargowości wynika także wymóg zachowania tożsamości między czynem zarzucanym i czynem przypisanym sprawcy. SN uznał, że kluczowe znaczenie ma odpowiedź, jakie są kryteria oceny, czy owa tożsamość została zachowana. Podstawowym kryterium tożsamości czynu jest tożsamość zdarzenia faktycznego. Tym samym fakt, że w niektórych orzeczeniach sądy przyjmują możliwość przypisania oskarżonemu przestępstwa paserstwa w miejsce zarzucanej kradzieży, nie jest sam w sobie dowodem na rozbieżność orzecznictwa. Powołując się na dotychczasowe orzecznictwo sądowe oraz poglądy doktryny SN wskazał, że według dominującego stanowiska znaczenie mają ramy zakreślone przez zdarzenie faktyczne (zdarzenie historyczne) opisane w akcie oskarżenia. Ma to o tyle istotne znaczenie, że w ramach już tak określonego faktu historycznego, sądy mają znaczną swobodą w kształtowaniu przedmiotowo-podmiotowego opisu oraz oceny prawnej zachowania oskarżonego. Sąd Najwyższy w rozważaniach prawnych podkreślił, że o wyjściu poza granice aktu oskarżenia nie przesądza dokonanie odmiennych ustaleń faktycznych co do miejsca czynu, daty czynu, o ile zachowano tożsamość innych elementów opisu czynu. Nie narusza ponadto zasady skargowości dokonanie modyfikacji sposobu działania sprawcy, zakładające odmienność przedsiębranych czynności, gdy z kolei zachowana zostaje tożsamość daty i miejsca czynu. Zasada skargowości nie ogranicza również sądu w dokonywaniu ustaleń dotyczących szczegółowych elementów faktycznych zdarzenia opisanego w akcie oskarżenia, ani w prawnej ocenie zarzucanego czynu. Tożsamość czynu wyznaczana jest faktycznymi ramami tegoż zdarzenia, a jako elementy wyznaczające jego tożsamość Sąd Najwyższy wymienił identyczność przedmiotu zamachu, identyczność kręgu podmiotów oskarżonych o udział w zdarzeniu, tożsamość miejsca i czasu zdarzenia oraz zachowanie choć części wspólnych znamion w opisie czynu zarzucanego i przypisanego, które powinny się ze sobą pokrywać. Powyższe rozważania analizowanego zagadnienia prawnego doprowadziły SN do przekonania, że gdy w akcie oskarżenia zarzucano kradzież, a w wyroku przypisano popełnienie paserstwa, to w zależności od okoliczności konkretnej sprawy możliwe będzie stwierdzenie, że wykroczono poza granice aktu oskarżenia, albo uznanie, że nie doszło do wyjścia poza granice aktu oskarżenia. Kluczowe znaczenie dla dokonania takiej oceny będzie miało zbadanie, czy czyn przypisany mieści się w podstawach faktycznych aktu oskarżenia. Tym samym, jeśli wobec braku wystarczających dowodów dla przypisania kradzieży, sąd przypisze popełnienie paserstwa, opartego na ustaleniach faktycznych nie pozostających w związku z zarzutem kradzieży, to przekroczy granice aktu oskarżenia. Mimo że ostatecznie Sąd Najwyższy uznał brak przesłanek do rozstrzygnięcia przedstawionego zagadnienia prawnego, to wynikające z postanowienia rozważania prawne, w tym dotyczące samej instytucji zagadnienia prawnego są istotne. SN podkreśla bowiem, że skoro każdorazowo u podstaw wystąpienia z zagadnieniem prawnym sądu odwoławczego muszą leżeć wątpliwości, których ten sąd nie potrafi samodzielnie wyjaśnić, to rolą SN jest zweryfikowanie czy sąd odwoławczy rzeczywiście nie ma własnego poglądu na dane zagadnienie. Jeśli zaś ma, to w takiej sytuacji zadanie pytania prawnego naprawdę zmierza nie do wyjaśnienia wątpliwości co do wykładni danych przepisów, ale do uzyskania akceptacji Sądu Najwyższego dla stanowiska samego sądu odwoławczego. Odnośnie zaś zagadnienia prawnego, postanowienie SN związane jest ściśle z zasadą skargowości, która zapewnia, że ramy prowadzonego postępowania wynikać będą z wniesionej przez uprawniony podmiot skargi, a wydane przez sąd rozstrzygnięcie nie będzie oparte na materiale, który nie był przedmiotem kontradyktoryjnej rozprawy. Przyjęcie, że ramy tożsamości czynu zarzucanego i czynu przypisanego zakreślone są przez zdarzenie faktyczne, będące zdarzeniem historycznym, prowadzi do wniosku, że jest to pojęcie szersze niż czyn polegający na określonym działaniu lub zaniechaniu sprawcy. Skoro zaś, jak przyjmuje Sąd Najwyższy, dopuszczalna jest zmiana opisu czynu przypisanego, odmienne określenie przedsiębranych czynności, czy doprecyzowanie jego opisu, to czyn przypisany może stanowić określone działanie lub zaniechanie inne niż opisane w zarzucie sformułowanym w akcie oskarżenia. Przedstawione rozważania SN uprawniają zatem do konkluzji, że nie można sformułować jednej schematycznej zasady pozwalającej zawsze na przypisanie popełnienia przestępstwa paserstwa w miejsce zarzucanego przestępstwa kradzieży, aczkolwiek taka sytuacja nie może być wykluczona. Nie ma jednak możliwości uabstrakcyjnienia reguł weryfikacji tożsamości czynu zarzucanego i czynu przypisanego, stąd konieczna jest każdorazowa, szczegółowa ocena. Postanowienie SN z 5.9.2019 r., I KZP 6/19
Sąd Najwyższy podkreślił, że tożsamość czynu zarzucanego i przypisanego jest wyznaczana przez faktyczne ramy zdarzenia, a ewentualne przypisanie paserstwa zamiast kradzieży wymaga szczegółowej oceny. Brak jednej schematycznej zasady, ale konieczność analizy w każdym przypadku.