Rodzic jako przestępca z art. 211 KK

Rodzic posiadający pełnię władzy rodzicielskiej nie może być podmiotem przestępstwa z art. 211 KK - tak orzekł Sąd Najwyższy (I KZP 7/19). Sprawa dotyczyła pozbawienia władzy rodzicielskiej jednego z rodziców oraz zatrzymania małoletnich dzieci. Sąd Najwyższy podkreślił, że rodzic może być sprawcą przestępstwa z art. 211 KK tylko w określonych sytuacjach, kiedy władza rodzicielska jest ograniczona lub zawieszona.

Tematyka: Rodzic, przestępstwo, art. 211 KK, Sąd Najwyższy, władza rodzicielska, małoletnie dziecko, opieka, nadzór, separacja, rozwód

Rodzic posiadający pełnię władzy rodzicielskiej nie może być podmiotem przestępstwa z art. 211 KK - tak orzekł Sąd Najwyższy (I KZP 7/19). Sprawa dotyczyła pozbawienia władzy rodzicielskiej jednego z rodziców oraz zatrzymania małoletnich dzieci. Sąd Najwyższy podkreślił, że rodzic może być sprawcą przestępstwa z art. 211 KK tylko w określonych sytuacjach, kiedy władza rodzicielska jest ograniczona lub zawieszona.

 

Rodzic posiadający pełnię władzy rodzicielskiej nie może być podmiotem przestępstwa określonego w art.
211 KK – orzekł Sąd Najwyższy (I KZP 7/19).
Opis stanu faktycznego
Oskarżony w sprawie złożył pozew o orzeczenie separacji w jego małżeństwie z M.S., który to proces ten
przekształcił się ostatecznie w proces o rozwód. W trakcie postępowania pozwana złożyła wniosek o zabezpieczenie
powództwa przez powierzenie jej władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi B. i G. K. i zasądzenie alimentów.
Sąd Okręgowy postanowieniem w trybie zabezpieczenia, powierzył matce wskazanych małoletnich pieczę nad nimi
i zasądził alimenty. W lipcu oskarżony zatrzymał dzieci i odmówił ich wydania matce.
Wyrokiem rozwodowym z 3.4.2017 r. SO rozwiązał małżeństwo A.K., którego uznano go za winnego rozpadu
małżeństwa i ograniczono władzę rodzicielską nad małoletnimi. Orzeczenie to zmieniono wyrokiem Sądu
Apelacyjnego w ten sposób, że powoda pozbawiono władzy rodzicielskiej nad obojgiem dzieci. Dopiero wtedy
oskarżony wydał dzieci matce. A.K. stanął pod zarzutem tego, że w okresie od 24.12.2014 r. do 7.11.2016 r.
w nieustalonym miejscu zatrzymał małoletniego syna G.K. wbrew woli matki M.S. powołanej postanowieniem SO do
sprawowania opieki nad małoletnimi dziećmi B.K. oraz G.K.
Rozstrzygnięcie SR i SO
Wyrokiem Sądu Rejonowego A.K. został uznany winnym popełnienia zarzuconego mu czynu z art. 211 KK.
Wyrokiem zaś Sądu Okręgowego zaskarżony wyrok uchylono, a sprawę przekazano do ponownego rozpoznania. Po
kolejnym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy wyrokiem uniewinnił oskarżonego od postawionego mu zarzutu.
Powodem uniewinnienia A.K., jak wynika z uzasadnienia orzeczenia Sądu I instancji rozpoznającego ponownie
sprawę, było ustalenie, że do czasu zakończenia procesu rozwodowego jego władza rodzicielska nie była
ograniczona.
Wyrok powyższy został zaskarżony apelacjami, w których podniesiono, że w ocenie skarżących oskarżony był
podmiotem zdolnym do poniesienia odpowiedzialności karnej z art. 211 KK. Sąd rozpoznając wniesiony środek
odwoławczy uznał, że wyłoniło się zagadnienie prawne wymagające zasadniczej wykładni ustawy. Przedstawił je do
rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu w formie pytania: „Czy podmiotem przestępstwa określonego w art. 211 KK
może być rodzic dziecka, posiadający nad nim władzę rodzicielską?”.
Stanowisko SN
Uzasadnienie Sądu Najwyższego opiera się na przekonaniu, że rodzice (lub jeden z nich), dopóki przysługuje im
pełnia władzy rodzicielskiej, nie mogą być podmiotami przestępstwa z art. 211 KK, mogą stać się nimi
dopiero wówczas, gdy zostaną tej władzy pozbawieni lub zostanie ona im ograniczona, czy też zawieszona.
Brak w ocenie SN racji, które obecnie nakazywałyby odstąpienie od tego poglądu, czy też jego istotną modyfikację.
Pozostające w tej mierze różnice w poglądach doktryny nie przemawiają zdaniem Sądu Najwyższego za odmiennym
zapatrywaniem. Tym samym, ujednolicanie poglądów przedstawicieli nauki prawa karnego nie jest rolą Sądu
Najwyższego. Przeciwnie, SN przyznaje, że aspektem pozytywnym jest, aby poglądy te były zróżnicowane, gdyż daje
to szersze spektrum oglądu kontrowersyjnych zagadnień prawnych.
Na początku rozważań prawnych SN przypomniał, że przestępstwo opisane w art. 211 KK ma charakter
powszechny, na co wskazuje określenie sprawcy za pomocą zaimka „kto”. Co do zasady więc, podmiotem tego
przestępstwa może być każdy, a więc również rodzic dziecka. Ograniczenie jednak tego kręgu sprawców wynika
z faktu, iż wyłącza się pośrednio osobę powołaną do opieki lub nadzoru nad osobą małoletnią poniżej lat 15 albo
osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny. To bowiem postąpienie wbrew woli tak określonej
osoby, powoduje że uprowadzenie lub zatrzymanie, wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 211 KK. A contrario,
rodzic może stać się podmiotem przestępstwa z art. 211 KK, jednak tylko w określonych sytuacjach. W tym
kontekście Sąd Najwyższy wyróżnia trzy sytuacje abstrakcyjnie nasuwające skojarzenia z art. 211 KK:
- zachowania tego dopuści się osoba, która nie jest rodzicem dziecka lub
- zachowania tego dopuści się osoba, która jest rodzicem dziecka i posiada nad nim pełnię władzy rodzicielskiej bądź
- zachowania tego dopuści się osoba, która jest rodzicem dziecka, ale nie posiada nad nim pełni władzy
rodzicielskiej.





Pierwsza sytuacja oczywiście nie budzi wątpliwości, a także nie stanowi przedmiotu wątpliwości w sprawie. Co do
drugiej z nich, SN wskazuje, że może polegać ona na tym, iż jeden z rodziców działa wbrew woli drugiego
i przekracza swoje uprawnienia w zakresie kontaktów z dzieckiem. Żaden z rodziców nie jest tu w sytuacji
uprzywilejowanej wobec drugiego, dlatego żaden z rodziców nie może ponieść odpowiedzialności karnej z art. 211
KK bo jest „osobą powołaną do opieki”. Najbardziej zatem złożona pod względem prawnym jest trzecia z wyżej
wskazanych sytuacji.
W dalszej części rozważań SN przypomina, że przepis art. 211 KK zwraca się przeciwko samowolnemu,
jednostronnemu dokonywaniu zmian w ustalonym przez prawo lub orzeczenie sądowe stosunku opieki lub
nadzoru nad osobą określoną w tym przepisie; chodzi o zapewnienie należytych warunków wykonywania prawa
przez osobę, której powierzono faktyczne sprawowanie opieki lub nadzoru. Skoro w prawomocnym wyroku
orzeczono o pozbawieniu jednego z rodziców władzy rodzicielskiej (lub jej ograniczeniu), osoba ta może być
podmiotem omawianego występku w sytuacji, gdy dopuszcza się opisanego w tym przepisie porwania lub
zatrzymania. Bardziej jednak zdaniem SN złożona jest kwestia takiej odpowiedzialności w przypadku orzeczeń
rozstrzygających o władzy rodzicielskiej tymczasowo np. jak w niniejszej sprawie zabezpieczenia udzielanego na
czas trwania procesu rozwodowego. SN dochodzi do przekonania, że jeżeli w zarządzeniu tymczasowym wydanym
w toku procesu rozwodowego, o orzeczenie separacji, czy też unieważnienie małżeństwa, sąd wskazuje wprost, że
ogranicza (pozbawia, zawiesza) władzę jednego z rodziców, orzeczenie to w tym zakresie, powinno być, co do
zasady, rozumiane zgodnie z literalną jego treścią. Rodzic, któremu w takich warunkach odebrano pełnię władzy
rodzicielskiej, może więc stać się podmiotem przestępstwa z art. 211 KK. W sytuacji zaś odmiennej, czyli przy braku
w takim orzeczeniu rozstrzygnięcia o władzy rodzicielskiej, rodzic, który zachowuje pełnię tej władzy, nie może stać
się podmiotem przestępstwa z art. 211 KK.
Poza sporem musi być fakt, że przedmiotem ochrony regulacji przestępstwa z art. 211 KK jest instytucja opieki
i nadzoru, nie zaś np. wolność małoletniej osoby uprowadzonej. Co więcej, prawo do sprawowania opieki i nadzoru,
rozumiane dla potrzeb art. 211 KK, musi mieć podstawę prawną, czyli wynikać z ustawy lub orzeczenia sądu. Należy
przy tym – co zaznacza SN – rozróżnić kwestię kontaktów z dzieckiem od pieczy nad nim. Zgodnie z art. 113 § 1
KRO, niezależnie od władzy rodzicielskiej rodzice oraz ich dziecko mają prawo i obowiązek utrzymywania ze sobą
kontaktów. Kontakty z dzieckiem nie są elementem wykonywania władzy rodzicielskiej i prawo do nich jest
niezależne od jej posiadania.
Analizowany występek ma na celu zapewnienie należytych warunków wykonywania prawa przez osobę, której
powierzono faktyczne sprawowanie opieki lub nadzoru. Przywołać należy wskazaną przez SN statystykę, zgodnie
z którą sprawcami uprowadzeń w 83% przypadków byli rodzice. Nie można zatem wyłączyć rodzica z kręgu
sprawców z art. 211 KK, z drugiej jednak strony należy ostrożnie rozważyć treść wydanego rozstrzygnięcia.
Słusznie SN wskazuje, że nawet zabezpieczenie tymczasowe, z jednej strony jest jedyną dopuszczalną formą
rozstrzygnięcia o władzy rodzicielskiej, z drugiej zaś, dostrzegając realia sądowe, może ono kształtować sposób
wykonywania tej władzy na lata. To niewątpliwie przemawia za ochroną rodziców legalnie wykonujących władzę
rodzicielską również za pomocą przepisów karnych, a w tym art. 211 KK.
Postanowienie SN z 5.9.2019 r., I KZP 7/19







 

Sąd Najwyższy uznał, że rodzice posiadający pełnię władzy rodzicielskiej nie mogą być automatycznie traktowani jako sprawcy przestępstwa z art. 211 KK. Przedmiotem ochrony tego przestępstwa jest instytucja opieki i nadzoru, a nie np. wolność małoletniej osoby. Sąd podkreślił konieczność rozróżnienia kontaktów z dzieckiem od pieczy nad nim.