Zasada szczególnej ostrożności w konfiguracji zmiany kierunku ruchu i wyprzedzania
Przepisy drogowe nakładają na kierowców obowiązek zachowania szczególnej ostrożności podczas zmiany kierunku jazdy i wyprzedzania. Publikacja omawia konkretny przypadek, w którym kierująca samochodem została oskarżona o naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Po analizie dowodów i argumentów obrońcy, Sąd Okręgowy w Gliwicach uniewinnił oskarżoną, uzasadniając swoją decyzję interpretacją przepisów prawa drogowego dotyczących zachowania szczególnej ostrożności oraz koniecznością upewnienia się przed wyprzedzaniem pojazdu sygnalizującego skręt w lewo.
Tematyka: zasada szczególnej ostrożności, zmiana kierunku jazdy, wyprzedzanie, ruch drogowy, przepisy drogowe, uniewinnienie, apelacja, Sąd Okręgowy, interpretacja prawa
Przepisy drogowe nakładają na kierowców obowiązek zachowania szczególnej ostrożności podczas zmiany kierunku jazdy i wyprzedzania. Publikacja omawia konkretny przypadek, w którym kierująca samochodem została oskarżona o naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Po analizie dowodów i argumentów obrońcy, Sąd Okręgowy w Gliwicach uniewinnił oskarżoną, uzasadniając swoją decyzję interpretacją przepisów prawa drogowego dotyczących zachowania szczególnej ostrożności oraz koniecznością upewnienia się przed wyprzedzaniem pojazdu sygnalizującego skręt w lewo.
Przypomnienia wymaga, że w myśl art. 22 PrDrog kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, czego oskarżona dochowała względem nadjeżdżających z przeciwka. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy, któremu to obowiązkowi oskarżona nie uchybiła. W myśl art. 24 ust. 5 PrDrog wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony, zatem o ile oskarżona mogła przewidywać, że będzie wyprzedzana to nie z lewej strony. Przepis powyższy przewiduje w ust. 1, że kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru (…) zmiany kierunku jazdy. Opis stanu faktycznego D.B. została oskarżona o to, że 17.4.2015 r. na skrzyżowaniu w T. kierując samochodem marki R. nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że wykonując manewr skrętu w lewo, nie zachowała szczególnej ostrożności i nie ustępując pierwszeństwa przejazdu, przyczyniła się do zderzenia z wyprzedzającym ją w tym czasie motocyklem marki Y., kierowanym przez B.F., wskutek czego pasażerka motocykla J.B. doznała obrażeń ciała powodujących naruszenie prawidłowych czynności organizmu na okres powyżej siedmiu dni, to jest o czyn z art. 177 § 1 KK. Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach wyrokiem z 14.9.2018 r. w sprawie II K 314/17 zastosował, na mocy art. 66 § 1 KK i art. 67 § 1 KK, warunkowe umorzenie postępowania karnego przeciwko D.B. na okres próby 1 roku. Apelację wniósł obrońca oskarżonej, zaskarżając wyrok na jej korzyść zarzucił obrazę przepisów prawa materialnego, mającą istotny wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 22 ust. 1 PrDrog przez wyrażenie błędnego poglądu, że w pojęciu zachowania szczególnej ostrożności mieści się obowiązek upewnienia, czy manewr skrętu nie spowoduje zajechania drogi innym pojazdom, obrazę przepisów postępowania, mających wpływ na treść wyroku, a to art. 7 KPK, polegającą na naruszeniu zasady swobodnej oceny dowodów przez uznanie, że oskarżona D.B. przyczyniła się do popełnienia przypisanego jej przestępstwa przez niezachowanie ostrożności wymaganej w danych okolicznościach. Tymczasem prawidłowa ocena zebranego materiału dowodowego wskazuje jednoznacznie, że oskarżona przystępując do skrętu w lewo, zgodnie z obowiązkami wynikającymi z art. 22 ust. 1 PrDrog, odpowiednio wcześniej ustawiła auto przy osi jezdni i zasygnalizowała kierunkowskazem zamiar skrętu w lewo. Fakt ten powinien prowadzić do wniosków odmiennych od tych poczynionych przez sąd I instancji. Obrońca wniósł o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonej od zarzucanego jej czynu. Sąd Okręgowy w Gliwicach, po rozpoznaniu apelacji, zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnił D.B. od popełnienia zarzucanego jej czynu, kosztami procesu obciążył Skarb Państwa, zasądził od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonej D.B. kwotę 2520 złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych na ustanowienie w sprawie obrońcy z wyboru. Uzasadnienie SN Apelacja obrońcy oskarżonej okazała się skuteczna. Trafnie apelujący zarzucił obrazę prawa materialnego wyrażającą się w błędnej wykładni art. 22 ust. 1 PrDrog, a zatem w czym wyraża się obowiązek zachowania szczególnej ostrożności przez kierującego zmieniającego kierunek jazdy. Sądowi odwoławczemu znane jest m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z 12.8.2009 r. (V KK 34/09), w którym stwierdzono, że warunkiem sprostania obowiązkowi szczególnej ostrożności, nałożonemu na uczestnika ruchu drogowego w sytuacjach wskazanych w ustawie, jest nieustająca obserwacja sytuacji na drodze, umożliwiająca percepcję wszystkich zmian i odpowiednie dostosowanie się do nich. Odbiega od takiego modelu zachowania wykonywanie manewru skrętu w lewo, bez upewnienia się, czy nie spowoduje on zajechania drogi także pojazdowi jadącemu z tyłu. Zaniechanie takiego upewnienia się o braku zagrożenia przy wykonywaniu skrętu w lewo oznacza niezachowanie szczególnej ostrożności, jako warunku prawidłowego wykonania manewru zmiany kierunku jazdy, określonego w art. 22 ust. 1 PrDrog, a tym samym naruszenie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Ze stanowiskiem powyższym o tyle jedynie można się zgodzić i nie jest ono sprzeczne z uwolnieniem oskarżonej od odpowiedzialności karnej, że upewniła się ona czy może wykonać manewr skrętu w lewo, oczekując aż pas dla przeciwnego kierunku ruchu będzie wolny i zawczasu oraz wyraźnie sygnalizowała zamierzony manewr, co nie budzi wątpliwości w świetle nie tyle jej wyjaśnień, co zeznań świadka B.S., któremu stronniczości, braku obiektywizmu, czy też ograniczenia w postrzeganiu nie można przypisać. Co do braku owej sygnalizacji, a także twierdzenia o tym, iż oskarżona miała ustawić pojazd przy prawej krawędzi, zeznania kierującego motocyklem oraz jego pasażerki są kłamliwe, przecież w takiej sytuacji również świadek B.S. nie dostrzegłby sygnalizacji oskarżonej, a jego pojazd był jednym z kolejnych, dalszych za jej samochodem. O braku najmniejszej możliwości oparcia ustaleń o zeznania J.B. przekonuje relacja, w której zaprzecza, aby kierujący motocyklem wyprzedzał, jak to określiła jechali blisko osi jezdni, a samochody jechały po prawej stronie. Przecież na tym odcinku jezdni nie ma wyznaczonych dwóch pasów ruchu dla kierunku jazdy, którym poruszali się uczestnicy zdarzenia, czyli B.F. wyprzedzał i to nieprawidłowo. Powołany judykat nie jest jednak do zaakceptowania w zakresie, w którym odczytywany jest jako obowiązek nieustającej obserwacji, również drogi za pojazdem skręcającym w lewo, pamiętać trzeba, że Sąd Najwyższy wiąże to z przypadkami wskazanymi w ustawie. Domaganie się z kolei, aby oskarżona ustawiła się przy osi jezdni nie znajduje przy tym oparcia w przepisach, wspomniana norma prawna przewiduje, ust. 2, że kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo, do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo. O konieczności zbliżenia się do osi jezdni w wypadku jezdni o ruchu dwukierunkowym mowy w ustawie nie ma. Czyli w tym zakresie oskarżonej naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym zarzucić nie można. Od dokonującego skrętu w lewo można wymagać zaniechania jego kontynuowania w sytuacji, gdyby widział, że jest nieprawidłowo wyprzedzany. Obowiązuje go wówczas zasada ograniczonego zaufania, wyrażona w art. 4 PrDrog. Znajdowanie się na tym pasie ruchu pojazdu powinno stanowić dla niego sygnał, że kierujący nim nie stosuje się do obowiązujących przepisów, gdyż powinien go wyprzedzać z prawej strony. Taka sytuacja obliguje zamierzającego skręcić do utraty zaufania do tamtego kierującego, a w konsekwencji - do zaprzestania manewru. W myśl bowiem art. 24 ust. 5 PrDrog wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony. Kierujący pojazdem nie może bowiem przystąpić do manewru wyprzedzania pojazdu z lewej strony wówczas, gdy pojazd jadący przed nim sygnalizuje zmianę kierunku jazdy w lewo (art. 24 ust. 1 pkt 3 PrDrog). Jedynie naruszenie tej zasady - co może mieć miejsce w wyjątkowych sytuacjach - może uzasadniać negatywną ocenę jego zachowania w trakcie wykonywania tego manewru. Na tle rozpoznawanego wypadku wyraźnie i jednoznacznie jawi się twierdzenie, że rozstrzygnięcie jest słuszne, ponieważ kierująca dopełniła ustawowej staranności podczas realizacji manewru skręcenia. Otóż, na gruncie PrDrog występuje stopniowanie obowiązku zachowania ostrożności przez uczestników ruchu drogowego. Tylko w niewielu wypadkach – w ramach nakazu zachowania „szczególnej ostrożności” – ustawodawca wprost nakłada na kierujących pojazdami obowiązek upewnienia się, co do możliwości bezpiecznego wykonania konkretnego manewru. Skoro ustawodawca dokonał nie tylko podziału na ostrożność „zwykłą” i „szczególną”, ale również stworzył cały katalog sytuacji, w których obowiązek zachowania szczególnej ostrożności rozciąga aż do granicy upewnienia się, co do możliwości bezpiecznego wykonania określonego manewru lub jego części, to nie ma żadnych podstaw do tego, aby tę właśnie – niewątpliwie dalej idącą postać szczególnej ostrożności, utożsamiać każdorazowo z jej podstawowym zakresem. Obowiązek zachowania „szczególnej ostrożności” w podstawowej postaci został zdefiniowany w art. 2 pkt 22 PrDrog, w myśl którego „szczególną ostrożność” stanowi ostrożność polegająca na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie. Tak więc art. 22 PrDrog wymaga zachowania „szczególnej ostrożności” w podstawowej postaci. Określona postać nie obejmuje nakazu upewnienia się przez kierującego, podejmującego manewr skręcenia w lewo, po uprzednim zasygnalizowaniu zamiaru lewym kierunkowskazem, czy nie jest wyprzedzany. Ten, dalej idący nakaz upewnienia się, co do tego, że istnieją warunki do podjęcia określonych manewrów bez spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa ruchu, został wyraźnie odniesiony przez ustawodawcę jedynie do niektórych manewrów (np. wyprzedzanie). W katalogu tych manewrów, wymagających upewnienia się, nie został wymieniony manewr zmiany kierunku ruchu przez skręcenie w lewo, zatem nie ma podstaw do przyjmowania, że taka postać tego obowiązku może być rozszerzana poza granice, wynikające wprost z ustawy. Żaden z przepisów PrDrog nie zobowiązuje kierującego, który zamierza wykonać skręt w lewo do upewnienia się, czy nie jest wyprzedzany. Zarazem jednak ustawodawca – w przepisach regulujących obowiązki uczestników ruchu drogowego ciążące na nich w związku z innymi manewrami, np. w związku z manewrem wyprzedzania – art. 24 ust. 1 pkt 1-3 PrDrog. – wprost nakłada taki nakaz na kierującego pojazdem przystępującym do wykonania takiego manewru, obligując go do upewnienia się, czy nie zachodzi żadna z wymienionych przeszkód. Zgodnie z dyspozycją przepisu kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy: 1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu, 2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania, 3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu. W konsekwencji wyprzedzanie pojazdu, którego kierujący sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony. Komentarz eksperta Wyrok SO w Gliwicach z 23.1.2019 r., VI Ka 1041/18
Apelacja obrońcy oskarżonej okazała się skuteczna, co zaowocowało zmianą wyroku i uniewinnieniem oskarżonej. Sąd odwoławczy uznał, że kierująca pojazdem zachowała wymaganą ostrożność podczas manewru skrętu w lewo, nie naruszając przepisów bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Decyzja ta została poparta interpretacją przepisów prawa drogowego regulujących wyprzedzanie pojazdów sygnalizujących skręt w lewo.