Przebieg porodu a zamach na życie dziecka

Dla zakwalifikowania działania kobiety, jako występku z art. 149 KK, niezbędnym jest wykazanie, że to przebieg porodu spowodował taki jej stan psychiczny, że dopuściła się zamachu na życie dziecka. Chodzi o stan emocjonalny, który swoim natężeniem przewyższa stan silnego wzburzenia i cechuje się zawężeniem pola świadomości i uwagi, zaburzeniami orientacji, pobudzeniem, nadmierną aktywnością, objawami depresji, lęku, złości, rozpaczy, poczucie beznadziei, agresji.

Tematyka: przebieg porodu, zamach na życie dziecka, art. 149 KK, oskarżona, Sąd Okręgowy, Sąd Apelacyjny, wyrok

Dla zakwalifikowania działania kobiety, jako występku z art. 149 KK, niezbędnym jest wykazanie, że to przebieg porodu spowodował taki jej stan psychiczny, że dopuściła się zamachu na życie dziecka. Chodzi o stan emocjonalny, który swoim natężeniem przewyższa stan silnego wzburzenia i cechuje się zawężeniem pola świadomości i uwagi, zaburzeniami orientacji, pobudzeniem, nadmierną aktywnością, objawami depresji, lęku, złości, rozpaczy, poczucie beznadziei, agresji.

 

Dla zakwalifikowania działania kobiety, jako występku z art. 149 KK, niezbędnym jest wykazanie, że to
przebieg porodu spowodował taki jej stan psychiczny, że dopuściła się zamachu na życie dziecka. Chodzi
o stan emocjonalny, który swoim natężeniem przewyższa stan silnego wzburzenia i cechuje się zawężeniem
pola świadomości i uwagi, zaburzeniami orientacji, pobudzeniem, nadmierną aktywnością, objawami
depresji, lęku, złości, rozpaczy, poczucie beznadziei, agresji.
Opis stanu faktycznego
A.S. została oskarżona o to, że 7.5.2016 r. w mieszkaniu, w W., działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia
życia nowonarodzonego dziecka płci żeńskiej, bezpośrednio po jego urodzeniu, włożyła dziecko do torby ze
sztucznego materiału przykrywając je ubraniami i zamykając we wnętrzu na zamek błyskawiczny, w wyniku tego
dziecko zmarło, tj. o czyn z art. 148 § 1 KK.
Sąd Okręgowy w Warszawie, wyrokiem z 12.2.2018 r. (XVIII K 253/17), uznał oskarżoną za winną popełnienia
zarzuconego jej czynu, przy czym ustalił, że działanie oskarżonej doprowadziło do ostrej niewydolności oddechowo-
krążeniowej a w jej następstwie do zgonu dziecka, tj. za winną zbrodni z art. 148 § 1 KK i za to, na podstawie tego
przepisu skazał oskarżoną na karę 8 lat pozbawienia wolności, na poczet której, na podstawie art. 63 § 1 KK zaliczył
okres rzeczywistego pozbawienia wolności od 10.5.2016 r. do 4.7.2016 r.
Apelacje od wyroku wnieśli obrońcy oskarżonej.
Obrońca z urzędu na etapie postępowania przed Sądem Okręgowym, zaskarżyła wyrok w całości, zarzucając, na
podstawie art. 438 pkt 2, 3 i 4 KPK:
1) obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 51 KPK w zw. z art. 98 § 2 KRO
i art. 99 KRO przez dopuszczenie do udziału w postępowaniu osoby nieuprawnionej, jako oskarżyciela posiłkowego,
tj. kuratora pokrzywdzonego małoletniego mimo, że prawa zmarłego dziecka powinien w postępowaniu karnym
reprezentować jedynie prokurator;
2) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść orzeczenia
a polegający na ustaleniu, że oskarżona nie działała w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, mimo iż
okoliczności porodu, a zwłaszcza jego miejsce, działanie w silnych emocjach, stresie, osamotnienie oskarżonej, brak
wsparcia osób najbliższych i opieki medycznej, odczuwany silny ból związany z doznanymi urazami wewnętrznymi,
wskazują na to, że działanie oskarżonej wynikało z nietypowego przebiegu porodu, co w konsekwencji doprowadziło
do błędnego zakwalifikowania czynu popełnionego przez oskarżoną z art. 148 § 1 KK zamiast prawidłowego z art.
149 KK;
3) rażącą niewspółmierność wymierzonej oskarżonej kary, polegającą na orzeczeniu kary 8 lat pozbawienia wolności,
która biorąc pod uwagę cele kary w stosunku do oskarżonej jest karą nadmiernie dolegliwą.
Skarżąca, podnosząc zarzuty, wniosła o uniewinnienie oskarżonej od zarzucanego jej czynu, ewentualnie o zmianę
wyroku przez przyjęcie kwalifikacji prawnej z art. 149 KK oraz wymierzenie kary w dolnej granicy ustawowego
zagrożenia, ewentualnie o zmianę wyroku przez wymierzenie oskarżonej kary łagodniejszej lub uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Obrońca ustanowiony w sprawie, zaskarżył wyrok w całości zarzucając:
1) na podstawie art. 438 pkt 2 KPK obrazę przepisów postępowania, która miała istotny wpływ na treść zapadłego
w sprawie wyroku a mianowicie art. 7 KPK w zw. z art. 410 KPK wobec braku wszechstronnego rozważenia przez
sąd I instancji zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz wobec zachodzących sprzeczności między
istotnymi ustaleniami poczynionymi przez sąd I instancji a treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, co
w konsekwencji doprowadziło do całkowicie dowolnego przypisaniu przez sąd I instancji oskarżonej sprawstwa
w zakresie przestępstwa stypizowanego w art. 148 § 1 KK;
2) rażącą niewspółmierność wymierzonej oskarżonej kary 8 lat pozbawienia wolności w kontekście kary nadmiernie
surowej, a w konsekwencji nieadekwatnej także do stopnia społecznej szkodliwości popełnionego przestępstwa oraz
do stopnia winy.
Obrońca, podnosząc zarzuty, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez przyjęcie, że oskarżona swoim
zachowaniem wypełniła ustawowe znamiona występku stypizowanego w art. 149 KK i tym samym, na podstawie
tego przepisu, wymierzenie kary adekwatnej do stopnia społecznej szkodliwości popełnionego przez oskarżoną



występku oraz stopnia jej zawinienia, względnie o jego zmianę przez wymierzenie kary pozbawienia wolności, przy
zastosowaniu instytucji nadzwyczajnego złagodzenia, poniżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia przewidzianego
za przestępstwo z art. 148 § 1 KK.
Sąd Apelacyjny w Warszawie, po rozpoznaniu apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonej, utrzymał w mocy
zaskarżony wyrok.
Uzasadnienie SA
Zdaniem Sądu Apelacyjnego apelacje nie zasługują na uwzględnienie. Lektura akt sprawy, w kontekście ocen
i ustaleń, jakie legły u podstaw zaskarżonego wyroku, wyklucza słuszność zarzutów sformułowanych przez
obrońców. Wbrew stanowisku skarżących, Sąd Okręgowy orzekał w oparciu o taki materiał dowodowy, który dawał
gwarancję prawidłowego rozstrzygania, zgromadzone dowody ocenił w oparciu o kryteria wiedzy, logiki
i doświadczenia życiowego a w następstwie tak dokonanej oceny ustalił stan faktyczny nie zawierający błędów.
Także ocena prawna zrekonstruowanych ustaleń jest prawidłowa, na pełną aprobatę zasługuje wyczerpująca
argumentacja sądu w tym zakresie. Uwzględniając w końcu stopień wykorzystania sankcji przewidzianej za
przypisaną oskarżonej zbrodnię i jej okoliczności, nieuprawnione są zarzuty, by wymiar orzeczonej wobec niej kary
pozbawienia wolności statuował ją, jako rażąco surową a co za tym idzie niewspółmierną w rozumieniu art. 438 pkt 4
KPK.
Sąd Apelacyjny nie podzielił zastrzeżeń obrońców skierowanych wobec zaprezentowanej w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku ocenie materiału dowodowego sprawy, chybione są tym samym zarzuty obrazy art. 7 KPK
w zw. z art. 410 KPK, jak i te oparte na art. 438 pkt 3 KPK. Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wyroku wyczerpująco
odniósł się do wszystkich przeprowadzonych w sprawie dowodów oceniając każdy indywidualnie, ale także na tle
całokształtu okoliczności sprawy. Wskazał, który dowód, ewentualnie, w jakim zakresie, uznał za wiarygodny, bądź
atrybutu takiego odmówił i co legło u podstaw takiej oceny. Argumentacja sądu w tym zakresie, jako rzeczowa,
logiczna i spójna korzysta z ochrony art. 7 KPK, tym bardziej, że skarżący nie wskazali takich okoliczności, które
mogłyby ją skutecznie podważyć.
Nie są zatem słuszne twierdzenia skarżących, gdy wskazują na wadliwość stanowiska sądu I instancji co do wartości
dowodowej wyjaśnień oskarżonej. Wbrew zarzutom apelacji, sąd nie ograniczył analizy tego dowodu wyłącznie do
tych wypowiedzi oskarżonej, które dotyczyły przebiegu porodu, odniósł się bowiem i do tych, w których opisała
okoliczności, w jakich zaszła w ciężę, relacje z ojcem dziecka, przebieg ciąży, sposób pozyskiwania informacji
o porodzie, jej zmieniające się plany co do dziecka, czy ogólnie trudną sytuację życiową, w tym mieszkaniową
i materialną. Wyjaśnienia oskarżonej dotyczące samego przebiegu ciąży sąd słusznie uznał za wiarygodne. Co
więcej, skoro wszyscy domownicy oskarżonej (matka, ojciec i brat) zgodnie twierdzili, że o jej ciąży nie wiedzieli
a ona sama, choć początkowo poinformowała o tym koleżankę i ojca dziecka, to wkrótce osobom tym przekazała, że
poroniła, to przy tak ukształtowanym materiale dowodowym, wyjaśnienia oskarżonej stanowiły jeśli nie jedyne, to
zasadnicze źródło wiedzy a w konsekwencji i ustaleń sądu co do jej funkcjonowania podczas ciąży i planów wobec
dziecka. Powtórzyć w tym zakresie należy za sądem I instancji, że choć zamiary oskarżonej wobec dziecka zmieniały
się, to nigdy nie obejmowały możliwości jego samodzielnego wychowywania. Oskarżona ukrywała ciążę przed
rodziną i otoczeniem, później także ojcem dziecka, w taki sam sposób – a zatem poza wiedzą i bez pomocy innych
osób – zaplanowała poród. Trafnie także sąd ustalił, że w okresie ciąży funkcjonowanie oskarżonej nie uległo istotnej
zmianie, ponieważ wykonywała swoje obowiązki domowe, rodzinne, pracowała, spotykała się ze znajomymi.
Oskarżona nie pozostawała pod opieką lekarską. W pierwszych tygodniach ciąży odbyła jedną wizytę lekarską,
jednak do porodu nie wykonała badań wówczas zleconych, ani żadnych innych wynikających z jej stanu. Te ustalenia
wprost wynikają z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, stąd stanowisko apelacji, by pozostały poza
zainteresowaniem Sądu, jest bezpodstawne. Z przywołanych okoliczności wynika przy tym, że ciąża oskarżonej, od
strony somatycznej, przebiegała w sposób, który nie spowodował zmian w jej aktywności życiowej, codziennym
funkcjonowaniu. Wymierny tego dowód stanowi fakt, że nikt z jej otoczenia, w tym rodzina, z którą wspólnie
zamieszkiwała, nie miał świadomości takiego jej stanu. Powyższe wskazuje, że ciąża nie powodowała u oskarżonej
takich dolegliwości, które istotnie, a zatem w sposób dostrzegalny dla otoczenia, wpłynęłyby na jej życie i obowiązki.
W omówionych warunkach, choć nie sposób zakwestionować, że sytuacja emocjonalna oskarżonej była trudna, to
nieuprawnione jest stanowisko, by sam przebieg ciąży miał na nią aż taki wpływ, jak sugerują skarżący.
W świetle ujawnionego stanu faktycznego, jak również uwzględniając argumentacje Sądu Okręgowego, słuszny jest
wniosek, że stan psychiczny oskarżonej przebiegiem porodu nie został zaburzony w sposób, o jakim stanowi art. 149
KK. Nie wymaga dowodu, że poród, niezależnie od tego, gdzie i w jakich warunkach się odbywa, zawsze dla
rodzącej wiąże się ze stresem, jest to naturalna reakcja. Stan, o jakim w dyspozycji art. 149 KK, dotyczy natomiast
stresu ponad przeciętnego, ostrego, wyjątkowego, będącego następstwem odbiegającego od normy przebiegu
porodu, który na tyle zaburza psychikę rodzącej, że pod jego wpływem dokonuje zabójstwa urodzonego dziecka.
Typowymi przejawami takiej nietypowej, ostrej reakcji na stres, są oszołomienie, zaburzenie świadomości, orientacji
w czasie i przestrzeni. Żaden z tych czynników u oskarżonej nie wystąpił. Jej zachowanie, jak wskazano wyżej, było




świadome, zdeterminowane celem ukrycia ciąży a następnie faktu urodzenia dziecka. Z tych powodów ostateczne
rozstrzygnięcie Sądu jest słuszne.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 11.9.2018 r., II AKa 176/18







 

Sąd Apelacyjny w Warszawie, po rozpoznaniu apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonej, utrzymał w mocy zaskarżony wyrok. Uzasadnienie SA wskazuje, że stan psychiczny oskarżonej przebiegiem porodu nie został zaburzony w sposób przewidziany w art. 149 KK. Ostateczne rozstrzygnięcie Sądu jest słuszne.