Przesłuchanie w charakterze świadka zamiast podejrzanego

W publikacji omawiane jest przypadkiem, w którym osoba przesłuchana w charakterze świadka zamiast podejrzanego, została skazana na karę pozbawienia wolności. Artykuł analizuje aspekty prawne oraz argumenty strony oskarżonej i obrońcy, którzy apelowali od wyroku. Sąd Najwyższy potwierdził wyrok, uwzględniając m.in. pouczenia i odpowiedzialność karne za fałszywe zeznania.

Tematyka: przesłuchanie, świadek, podejrzany, wyrok, apelacja, pouczenie, odpowiedzialność karna, fałszywe zeznania, kasacja, Sąd Najwyższy

W publikacji omawiane jest przypadkiem, w którym osoba przesłuchana w charakterze świadka zamiast podejrzanego, została skazana na karę pozbawienia wolności. Artykuł analizuje aspekty prawne oraz argumenty strony oskarżonej i obrońcy, którzy apelowali od wyroku. Sąd Najwyższy potwierdził wyrok, uwzględniając m.in. pouczenia i odpowiedzialność karne za fałszywe zeznania.

 

Nie odpowiada za przestępstwo z art. 233 § 1 KK osoba, która w ramach jednego postępowania i wskutek
nieprawidłowego działania organów procesowych podjętych w tym postępowaniu, niewłaściwie została
przesłuchana w charakterze świadka a nie podejrzanego.
Stan faktyczny
Wyrokiem z 30.8.2017 r. Sąd Rejonowy w Ś. uznał oskarżonego G.J. za winnego tego, że 18.4.2016 r. w Ś., będąc
przesłuchiwany w charakterze świadka, w sprawie Prokuratury Rejonowej w Ś. i będąc pouczony
o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, składając zeznania przed prokuratorem, mające służyć
za dowód w wymienionym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, złożył do protokołu zeznania,
wskazujące na to, że podpisy o treści „J.” znajdujące się na postanowieniu o przedstawieniu zarzutów w sprawie 1
Ds. z 11.12.2014 r. nie zostały nakreślone przez niego: zeznając w ten sposób nieprawdę, tj. popełnienia
przestępstwa z art. 233 § 1 KK i za to skazał go na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności.
Od powyższego wyroku apelacje złożyli oskarżony i jego obrońca.
Oskarżony zarzucił naruszenie art. 42 ust. 2 Konstytucji RP w zw. z art. 6 ust. 3 lit. C EKPCz oraz art. 14 ust. 3 lit. b
MPPOIP, art. 7 KPK, art. 410 KPK, art. 366 § 1 KPK i art. 170 § 1 pkt 3 i 5 KPK. Ponadto, z ostrożności procesowej,
obrazę art. 17 § 1 pkt 11 KPK, przez jego niezastosowanie i przyjęcie, że dopuścił się czynu z art. 233 § 1 KK.
Wskazując na powyższe wniósł o uniewinnienie.
Obrońca oskarżonego, zarzucając obrazę art. 7 KPK przez zaniechanie oceny protokołu z zeznań oskarżonego
w charakterze świadka 18.4.2016 r. pod kątem prawidłowości przesłuchania oraz udzielonych przed przesłuchaniem
pouczeń, wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania
Sądowi Rejonowemu w Ś.
Wyrokiem z 1.2.2018 r. Sąd Okręgowy w Z. zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.
Od powyższego wyroku kasację złożył obrońca skazanego G.J. zarzucając:
1) rażące naruszenie prawa procesowego, a mianowicie art. 433 § 2 KPK w zw. z art. 7 KPK i art. 183 § 1 KPK,
polegające na nienależytym rozważeniu zarzutu zaniechania przez Sąd Rejonowy oceny protokołu z 18.4.2016 r.
z przesłuchania G.J. w charakterze świadka, podniesionego w apelacji obrońcy i bezzasadnym przyjęciu, że
oskarżony podczas tego przesłuchania został pouczony o uprawnieniu wynikającym z art. 183 § 1 KPK, z którego nie
skorzystał;
2) rażące naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 233 § 1 KK przez jego zastosowanie w sytuacji, gdy
okoliczności faktyczne, których dotyczyło przesłuchanie w charakterze świadka, stanowiły linię obrony oskarżonego
przyjętą w innej sprawie.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Z. do
ponownego rozpoznania, ewentualnie uchylenie wyroku i uniewinnienie oskarżonego.
W odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Rejonowej w Ś. wniósł o jej oddalenie, jako oczywiście
bezzasadnej.
Uzasadnienie SN
Zdaniem Sądu Najwyższego kasacja okazała się oczywiście bezzasadna.
Odnosząc się do pierwszego zarzutu kasacji, stwierdzić należy, że wbrew stanowisku skarżącego Sąd odwoławczy
należycie wywiązał się ze swoich obowiązków kontrolnych określonych dyspozycją art. 433 § 2 KPK, gdyż rzetelnie
rozważył podniesiony w apelacji obrońcy zarzut naruszenia art. KPK. Świadczy o tym treść uzasadnienia
zaskarżonego wyroku, z którego wynika, dlaczego ten zarzut uznano za niezasadny. Sąd odwoławczy trafnie przyjął
– po analizie i ocenie zebranego materiału dowodowego, w tym protokołu przesłuchania G.J. w charakterze świadka
z 18.4.2016 r. – że oskarżony podczas tego przesłuchania został prawidłowo pouczony o uprawnieniu wynikającym
z art. 183 § 1 KPK, z którego nie skorzystał. Wskazuje na to nieskreślone, nadrukowane w protokole, pouczenie
o uprawnieniu wynikającym z treści tego przepisu obok innych przepisów (art. 182 KPK i 185 KPK), który to protokół
G.J. własnoręcznie podpisał. Co więcej, został on również zapoznany z pisemnym „Pouczeniem o uprawnieniach
i obowiązkach świadka w postępowaniu karnym”, w którym w pkt 7 zamieszczono treść przepisu art. 183 § 1 KPK.
Okoliczność tę również poświadczył własnoręcznym podpisem złożonym pod treścią pouczenia i opatrzonym datą



przesłuchania. Ponadto, jak wskazał Sąd odwoławczy, G.J. własnoręcznie na przedmiotowym protokole napisał
oświadczenie o treści „Protokół odczytałem, jest zgodny z moimi zeznaniami”. Zatem w sposób prawidłowy został on
również uprzedzony o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania (art. 233 § 1 KK). W obliczu powyższego,
wskazana przez skarżącego okoliczność, że G.J. w treści zeznań, odniósł się jedynie do pouczenia o treści art. 233 §
1 KK a „w ogóle nie odniósł się do możliwości skorzystania z prawa odmowy zeznań czy złożenia wniosku
o zwolnienie od zeznania oraz w żaden sposób nie potwierdził, że został pouczony o uprawnieniu z art. 183 KPK”,
nie świadczy bynajmniej o tym, że wskazane pouczenia nie miały miejsca.
SN przypomniał, że skuteczne podniesienie pod adresem Sądu II instancji zarzutu naruszenia art. 7 KPK
możliwe jest, co do zasady wówczas, gdy Sąd ten poczynił własne ustalenia faktyczne, odmienne od tych,
które stanowiły podstawę orzeczenia Sądu I instancji lub też nowe ustalenia faktyczne, naruszając przy tym
określoną w powołanej normie zasadę swobodnej oceny dowodów. W omawianej sprawie Sąd odwoławczy nie
poczynił odmiennych ustaleń faktycznych i zaaprobował ocenę dowodów, a w konsekwencji ustalenia faktyczne,
poczynione przez sąd a quo. Wbrew zatem twierdzeniom autora kasacji, nie można uznać za naruszenie zasady
określonej w art. 7 KPK, akceptacji przez Sąd Okręgowy przeprowadzonej przez Sąd Rejonowy oceny dowodów,
w tym dowodu z protokołu z przesłuchania G.J. w charakterze świadka 18.4.2016 r., w trakcie którego został on
prawidłowo pouczony o uprawnieniu wynikającym z art. 183 § 1 KPK, co czyni ten zarzut chybionym.
Podobnie SN ocenił drugi zarzut kasacji. W pierwszej kolejności wskazał, że nie jest właściwe stawianie w kasacji
zarzutu obrazy prawa materialnego sądowi odwoławczemu w sytuacji, gdy sąd ten, utrzymując w mocy zaskarżony
wyrok, tego przepisu nie stosował. Taki zarzut, jako w istocie skierowany pod adresem wyroku Sądu pierwszej
instancji, nie ma charakteru kasacyjnego.
Niezależnie od tego SN wskazał, że myli się skarżący przyjmując, iż okoliczności faktyczne, których dotyczyło
przesłuchanie w charakterze świadka, stanowiły linię obrony G.J. przyjętą w innej sprawie, a on sam „znalazł się
w sytuacji przymusowej tzn. albo musiał odwołać swoje własne twierdzenia – co do prawidłowości czynności
procesowych z jego udziałem – stanowiące jego linię obrony w innej sprawie, w której był podejrzanym albo musiał
zeznać nieprawdziwie”. Wobec ustalenia o prawidłowym pouczeniu G.J. o uprawnieniach wynikających z art. 182,
art. 183 i art. 185 KPK oraz o odpowiedzialności karnej za zeznanie nieprawdy (art. 233 § 1 KK), nie sposób uznać,
że do takiej sytuacji doszło. Na poparcie swoich racji skarżący wskazuje tezę z wyroku Sądu Najwyższego
z 21.11.2014 r. (III KK 348/14, 
) o wyłączeniu bezprawności występku z art. 233 § 1 KK w stosunku do
podejrzanego składającego zeznania w charakterze świadka dotyczącego jego zachowania stanowiącego
przestępstwo, co jest realizacją prawa do obrony. Ten, zasługujący na podzielenie, pogląd nie ma jednak
zastosowania w przedmiotowej sprawie. Stan faktyczny, w jakim zapadło cytowane orzeczenie, zdecydowanie
odbiega bowiem od przedmiotu postępowania w sprawie przeciwko G.J.
SN przypomniał, że w stosunku do G.J. toczyło się postępowanie karne w innej sprawie, w której złożył on odrębne
zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, podczas którego fałszywie pomówił funkcjonariusza
z Komendy Powiatowej Policji w Ś. o przekroczenie uprawnień 11.12.2014 r., przez podrobienie jego podpisów na
oznaczonych dokumentach procesowych. Zawiadomienie to było podstawą wszczęcia śledztwa w sprawie o czyn
z art. 231 § 1 KK i art. 270 § 1 KK w zw. z art. 11 § 2 KK, umorzonego postanowieniem z 28.9.2016 r. na podstawie
art. 17 § 1 pkt 1 KPK wobec tego, że przestępstwa nie popełniono, gdyż kwestionowane podpisy zostały złożone
przez G.J. W tej sytuacji uznać należy, że G.J. składając zeznania w przedmiotowej sprawie nie realizował zarazem
swojego prawa do obrony.
W niniejszej zaś sprawie, G.J. mając status oskarżonego (podejrzanego) w innej sprawie, wskutek własnej inicjatywy
postawił się sam w roli świadka w zainicjowanym przez siebie postępowaniu przygotowawczym, w toku którego,
będąc należycie pouczonym o uprawnieniach wynikających z art. 182, 183 i 185 KPK oraz o odpowiedzialności
karnej za zeznanie nieprawdy (art. 233 § 1 KK), złożył jako świadek fałszywe zeznania.
W konsekwencji nie można skutecznie zarzucić Sądowi odwoławczemu, że akceptując stanowisko Sądu I instancji co
do sprawstwa skazanego z art. 233 § 1 KK, rażąco ten przepis naruszył.
Trudno nie przyznać racji prokuratorowi, który w odpowiedzi na kasacją wskazał, że „prawidłowa wykładnia przepisu
art. 233 § 1 KK w odniesieniu do świadka, będącego zarazem sprawcą czynu, powinna uwzględniać przewidziane
w Kodeksie postępowania karnego uregulowania gwarancyjne mające na celu uniknięcie nadużywania przez organy
procesowe przesłuchiwania osób podejrzewanych w charakterze świadka i uzyskiwanie w ten sposób dowodów
z ominięciem dyspozycji art. 74 § 1 KPK”. Zgodnie bowiem z uchwałą Sądu Najwyższego z 26.4.2007 r. nie ponosi
odpowiedzialności karnej na podstawie art. 233 § 1 KK osoba, która przesłuchana została w charakterze świadka
wbrew wynikającemu z art. 313 § 1 KPK nakazowi przesłuchania jej jako podejrzanego. Oznacza to, że nie
odpowiada za przestępstwo osoba, która w ramach jednego postępowania i wskutek nieprawidłowego
działania organów procesowych podjętych w tym postępowaniu, niewłaściwie została przesłuchana
w charakterze świadka a nie podejrzanego.
Postanowienie Sądu Najwyższego z 4.6.2019 r., V KK 323/18.





 

Sąd Najwyższy uznał kasację za bezzasadną, argumentując, że oskarżony został należycie pouczony oraz nie było naruszenia zasad oceny dowodów. Wskazano również, że oskarżony nie korzystał z prawa do obrony, składając fałszywe zeznania w charakterze świadka. Decyzja Sądu Najwyższego z 2019 r. potwierdziła prawidłowość postępowania.