Postać zamiaru przy zabójstwie a wymiar kary
Postać zamiaru przy zabójstwie odgrywa kluczową rolę w procesie wymiaru kary. Zamiar bezpośredni różni się od zamiaru ewentualnego, co wpływa na stopień winy sprawcy. Mimo identycznego zagrożenia karą, wymierzanie kary za zamiar ewentualny wymaga dodatkowych okoliczności. Analiza wyroku Sądu Okręgowego w L. oraz kolejne instancje sądowe pokazują, jak istotne jest ustalenie postaci zamiaru przy osądzaniu sprawcy za czyny przestępcze.
Tematyka: postać zamiaru, zabójstwo, wymiar kary, zamiar bezpośredni, zamiar ewentualny, kara, wyrok sądu, rażąca niewspółmierność, Sąd Najwyższy
Postać zamiaru przy zabójstwie odgrywa kluczową rolę w procesie wymiaru kary. Zamiar bezpośredni różni się od zamiaru ewentualnego, co wpływa na stopień winy sprawcy. Mimo identycznego zagrożenia karą, wymierzanie kary za zamiar ewentualny wymaga dodatkowych okoliczności. Analiza wyroku Sądu Okręgowego w L. oraz kolejne instancje sądowe pokazują, jak istotne jest ustalenie postaci zamiaru przy osądzaniu sprawcy za czyny przestępcze.
Postać zamiaru, tym bardziej w przypadku, gdy dotyczy czynu pozbawiającego życia drugiego człowieka, ma zawsze pierwszorzędne znaczenie w procesie wymiaru kary, w istocie, w bardzo poważny sposób ten wymiar kształtuje. Ustalenia, co do postaci zamiaru pozbawienia życia towarzyszącego sprawcy za tak popełniony czyn mają pierwszorzędne znaczenie dla rozstrzygnięcia dotyczącego kary za jego dokonanie. Odmiennie należy traktować kogoś, kto chce taki czyn popełnić i go realizuje (zamiar bezpośredni), od kogoś, kto na tę możliwość popełnienia tego czynu tylko się godzi (zamiar ewentualny). Zamiar ewentualny zawsze wskazuje na niższy stopień winy (w rozumieniu art. 53 § 1 KK) od stopnia, którego przypisanie w takim samym układzie okoliczności uzasadniałoby udowodnienie sprawcy działania z zamiarem bezpośrednim. Oczywiście w każdym przypadku zagrożenie karą jest identyczne, niemniej przyjmuje się, że przy ustaleniu działania sprawcy z zamiarem ewentualnym wymierzanie kary 25 lat pozbawienia wolności, jako kary szczególnej przez swoją długotrwałość, a przez to i dolegliwość, powinno nastąpić wyjątkowo, i to tylko wówczas, gdy kumulacja jednoznacznie obciążających okoliczności jest aż tak dominująca, iż – mimo takiej postaci zamiaru – orzeczenie innej kary byłoby rażąco niesprawiedliwe. Opis stanu faktycznego Sąd Okręgowy w L., wyrokiem z 2.3.2017 r.,, uznał K.K. za winnego tego, że: 1) 19.4.2016 r. w K., przewidując możliwość pozbawienia życia P.P. i godząc się na to wielokrotnie uderzał go rękami oraz kopał po całym ciele, w tym dwukrotnie nogą obutą w buty sportowe, z tzw. obrotu w głowę i szyję, czym spowodował u pokrzywdzonego obrażenia ciała, które doprowadziło do jego zgonu, to jest przestępstwa z art. 148 § 1 KK i za ten czyn na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 15 lat pozbawienia wolności; 2) 19.4.2016 r. w K., znajdując się w stanie nietrzeźwości wynoszącym 1,78 promila alkoholu w organizmie prowadził w ruchu lądowym ciągnik marki M. bez numerów rejestracyjnych, to jest przestępstwa z art. 178a § 1 KK i na podstawie tego przepisu skazał go na karę roku pozbawienia wolności. Na podstawie art. 85 § 1 i 2 KK oraz art. 86 § 1 KK orzeczone kary jednostkowe Sąd połączył i jako karę łączną wymierzył 15 lat pozbawienia wolności, na podstawie art. 42 § 2 KK tytułem środka karnego orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 5 lat, z mocy art. 43a § 2 KK zobowiązał oskarżonego do wpłaty na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenia pieniężnego w kwocie 5000 zł, a na podstawie art. 46 § 1 KK zobowiązał oskarżonego do zapłaty na rzecz pokrzywdzonych tytułem zadośćuczynienia po 50 000 zł na rzecz H.P. i E.P. oraz po 10 000 zł na rzecz: T.P., D.P., W.P., X. P., J.P., I.P., X.X., H.D. i Y.P. Wyrok ten zaskarżyli: obrońca oskarżonego, prokurator oraz pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych. Obrońca oskarżonego w swojej apelacji podniósł zarzuty naruszenia przepisów prawa procesowego, mogące mieć wpływ na treść orzeczenia: tj. art. 5 § 2 KPK, art. 7 KPK oraz art. 410 KPK. Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych zarzuciła orzeczeniu Sądu Okręgowego rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego kary 15 lat pozbawienia wolności, podczas gdy rodzaj i charakter popełnionego czynu, sposób i okoliczności jego popełnienia, motywy i pobudki działania świadczą o wysokim stopniu jego społecznej szkodliwości. Natomiast prokurator zarzucił orzeczeniu błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę, mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku, polegający na niezasadnym uznaniu, że K.K. działał z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia P.P. podczas, gdy zebrane dowody wskazują na działanie z zamiarem bezpośrednim, a także rażącą niewspółmierność kary jednostkowej pozbawienia wolności orzeczonej wobec oskarżonego za przypisaną mu zbrodnię zabójstwa. Sąd Apelacyjny, po rozpoznaniu wszystkich apelacji, utrzymał w mocy zaskarżony nimi wyrok. Kasację od tego wyroku, w części utrzymującej w mocy orzeczenie o karze za czyn z art. 148 § 1 KK i karze łącznej pozbawienia wolności, na niekorzyść skazanego, wniósł przed upływem roku od uprawomocnienia się tego wyroku, z powołaniem się tylko na podstawę z art. 521 § 1 KPK, Minister Sprawiedliwości - Prokurator Generalny. Skarżący wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym. Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez Ministra Sprawiedliwości - Prokuratora Generalnego na niekorzyść, oddalił kasację. Uzasadnienie SN Zdaniem Sądu Najwyższego kasacja nie jest zasadna. Analizując treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku w tej części, w której odnosi się ono do zawartego w apelacjach prokuratora oraz pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego zarzutu rażącej niewspółmierności (łagodności) orzeczonej wobec skazanego kary pozbawienia wolności w kontekście treści tych apelacji (zwłaszcza tych ich fragmentów, które - wyłącznie - ten zarzut uzasadniają), nie można podzielić wyrażonego w kasacji przekonania o tym, że dokonując - w tym zakresie - kontroli instancyjnej Sąd Apelacyjny uchybił, i to rażąco, przywołanym w zarzucie kasacji przepisom procesowym, zawierającym pierwszorzędne reguły, które prawodawca przewidział dla dokonania tej kontroli i by to mogło mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku. Prokurator zaniechał jakichkolwiek rozważań w zakresie zarówno rygorów zarzutu odwoławczego, dotyczącego „rażącej niewspółmierności kary”, jak i wykazania ich spełnienia (właśnie w aspekcie wymaganej rażącej niewspółmierności) przez przytoczoną w uzasadnieniu skargi argumentację, a także nie odniósł się do charakteru i wymogów postulowanych (przed Sądem I instancji i w apelacji) wobec oskarżonego kar 25 lat pozbawienia wolności oraz dożywotniego pozbawienia wolności. Natomiast pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych uzasadniając tożsamy zarzut powołała się na: „przecenienie” przez Sąd znaczenia takich okoliczności, jak młody wiek oskarżonego i przeproszenie rodziny pokrzywdzonego, a „nie docenienie” szczególnie brutalnego sposobu działania. Dokonując oceny rozpoznawanej kasacji należy z jednej strony uwzględnić treść i (wyłącznie) uzasadnienie zarzutów dotyczących rażącej niewspółmierności (łagodności) kary zawartych w obydwu apelacjach (mając przy tym na uwadze przyjmowane wymagania w zakresie zaistnienia owego uchybienia wskazanego w art. 438 pkt 4 KPK), jak i przedstawioną przez Sąd Okręgowy argumentację, co do charakteru i wymiaru orzeczonej wobec oskarżonego kary, z drugiej strony zaś przeanalizować sposób przeprowadzenia przez Sąd Apelacyjny kontroli instancyjnej wyroku Sądu meriti w zakresie tych (tak postawionych i jedynie tak uzasadnionych) zarzutów. Tylko stwierdzenie, że Sąd Apelacyjny dokonał kontroli odwoławczej obydwu tych apelacji w sposób rażąco uchybiający wymogom przywołanych w podstawie prawnej zarzutu kasacji przepisów postępowania, przy równoczesnym wykazaniu możliwości istotnego wpływu tego uchybienia na treść zaskarżonego tą kasacją wyroku, mogło uznać jej zasadność. Stwierdzone okoliczności nie uprawniają jednak do takiej oceny. Status młodocianego zobowiązuje Sąd do potraktowania dyrektywy wychowawczego oddziaływania kary, jako mającej pierwszeństwo przed innymi. Oczywiście sam w sobie wychowawczy wpływ nie oznacza, że zawsze kara przy pierwszeństwie tej dyrektywy będzie miała charakter kary łagodniejszej. W związku z oceną kary dożywotniego pozbawienia wolności oraz kary 25 lat pozbawienia wolności, jako kar przekraczających stopień winy, w ramach kar pozostających w granicach wyznaczonych ów stopień winy skazanego, Sąd wymierzył najsurowszą karę. Mając powyższe na uwadze trudno zgodzić z zarzutem rażącej niewspółmierności orzeczonej kary. Analiza uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w tej części, w której Sąd odniósł się do sposobu rozpoznania zarzutu rażącej niewspółmierności orzeczonej kary wobec skazanego, podniesionego w apelacji prokuratora prowadzi do przekonania, iż wbrew prezentowanemu w kasacji stanowisku, Sąd Apelacyjny przeprowadził kontrolę instancyjną w związku z tym zarzutem apelacji, w sposób prawidłowy, respektujący wymogi wskazane dla niej w art. 433 § 2 KPK oraz art. 457 § 3 KPK. O braku podzielenia przez Sąd tego zarzutu apelacji zadecydowało przede wszystkim to, że prokurator przywołanymi (tylko) w apelacji argumentami nie wykazał tego, by orzeczona wobec oskarżonego kara była rzeczywiście rażąco niewspółmierna, to jest rażąco łagodna. Wobec jednak podjętej w kasacji próby wykazania, że z tego rodzaju sytuacją mamy do czynienia in concreto, a twierdzenie Sądu Apelacyjnego, co do braku - w wymiarze orzeczonej wobec oskarżonego kary - znamion rażącej niewspółmierności było bezzasadne, należy przede wszystkim zauważyć, iż skoro niewspółmierność kary - by stać się podstawą skutecznego zarzutu odwoławczego - musi być „rażąca”, to skarżący, gdy kwestionuje rodzaj lub wymiar kary powinien, stawiając zarzut rażącej niewspółmierności kary, wykazać, że kara jest nie tylko nieadekwatna do ustalonych okoliczności, ale również, że skala tej niewspółmierności jest bardzo duża (właśnie rażąca). Dokonując kontroli stopnia surowości orzeczonej kary Sąd II instancji zwrócił uwagę na konieczność uwzględnienia stopnia zawinienia sprawcy oraz prymat dyrektywy wychowawczego oddziaływania kary w odniesieniu do sprawcy młodocianego. Nie można zgodzić się ze stwierdzeniem skarżącego, że Sąd II instancji - w tych swoich rozważaniach - zasugerował się wnioskiem o wymierzenie kary dożywotniego pozbawienia wolności, a pominął możliwość wymierzenia kary 25 lat pozbawienia wolności. Sąd przecież stwierdził, że orzeczenie kary 25 lat pozbawienia wolności wobec młodocianego oznacza dla niego karę dolegliwą równie jak dożywocie. Zauważył także, iż zaistniałe w sprawie okoliczności obciążające nie mają takiego charakteru, aby przemawiały za potrzebą wymierzenia kary 25 lat pozbawienia wolności. Komentarz Należy podkreślić, że Sąd Najwyższy wnikliwie rozpoznał zarzuty kasacji i podjął słuszną decyzję w zakresie uznania jej niezasadności. Trudno odmówić racji twierdzeniu, że wywody Sądu II instancji były par excellence przekonujące. Również dostrzeżone i należycie wyważone okoliczności łagodzące doprowadziły Sąd I instancji do zastosowania trafnego wymiaru kary. Nie ma, co oczywiste, podstaw do stwierdzenia zasadności podniesionych w kasacji zarzutów. Postanowienie Sądu Najwyższego z 11.4.2019 r., III KK 28/18.
Sąd Najwyższy, po rozpatrzeniu kasacji w sprawie K.K., podtrzymał wyrok i uznał, że zarzuty rażącej niewspółmierności kary nie są uzasadnione. Decyzja SN wskazuje na trafność wymierzonej kary oraz brak podstaw do uznania zarzutów podniesionych w kasacji za zasadne. Wyrok SN stanowi ostateczne rozstrzygnięcie w tej sprawie.