Interpretacja przepisu Kodeksu karnego a wadliwość opartego na niej rozstrzygnięcia

Samo przyjęcie jednej z obiektywnie możliwych interpretacji danego przepisu prawa karnego materialnego nie przesądza jeszcze o wadliwości opartego na niej rozstrzygnięcia. Jednak nie przesądza tylko wtedy, gdy przyjęta przez sąd wykładnia zostanie wnikliwie uzasadniona, przy wskazaniu na powody, dla których wykładnia odmienna nie zasługuje na aprobatę. Sprawa dotyczy oskarżonego T.P., który został skazany za przestępstwo i poddany środkowi zabezpieczającemu. W toku postępowania apelacyjnego doszło do zmiany wyroku, a następnie kasacji, która doprowadziła do uchylenia części orzeczenia. Kwestia interpretacji przepisów prawa karnego oraz zastosowania środków zabezpieczających była centralnym zagadnieniem rozpatrywanej sprawy.

Tematyka: interpretacja przepisu, wadliwość rozstrzygnięcia, prawo karne, środek zabezpieczający, Sąd Najwyższy, kasacja, interpretacja prawa, uzasadnienie decyzji, orzecznictwo, doktryna

Samo przyjęcie jednej z obiektywnie możliwych interpretacji danego przepisu prawa karnego materialnego nie przesądza jeszcze o wadliwości opartego na niej rozstrzygnięcia. Jednak nie przesądza tylko wtedy, gdy przyjęta przez sąd wykładnia zostanie wnikliwie uzasadniona, przy wskazaniu na powody, dla których wykładnia odmienna nie zasługuje na aprobatę. Sprawa dotyczy oskarżonego T.P., który został skazany za przestępstwo i poddany środkowi zabezpieczającemu. W toku postępowania apelacyjnego doszło do zmiany wyroku, a następnie kasacji, która doprowadziła do uchylenia części orzeczenia. Kwestia interpretacji przepisów prawa karnego oraz zastosowania środków zabezpieczających była centralnym zagadnieniem rozpatrywanej sprawy.

 

Samo przyjęcie jednej z obiektywnie możliwych interpretacji danego przepisu prawa karnego materialnego
nie przesądza jeszcze o wadliwości opartego na niej rozstrzygnięcia. Jednak nie przesądza tylko wtedy, gdy
przyjęta przez sąd wykładnia zostanie wnikliwie uzasadniona, przy wskazaniu na powody, dla których
wykładnia odmienna nie zasługuje na aprobatę.
Opis stanu faktycznego
T.P., wyrokiem Sądu Rejonowego w W. z 30.6.2017 r., został uznany za winnego popełnienia przestępstwa
wyczerpującego znamiona art. 189 § 1 KK w zb. z art. 197 § 1 KK w zw. z art. 11 § 2 KK w zw. z art. 64 § 2 KK i za to
przestępstwo skazany został na karę 12 lat pozbawienia wolności, a ponadto na podstawie art. 46 § 1 KK orzeczono
od niego na rzecz pokrzywdzonej E.P. zadośćuczynienie w kwocie 15 000 zł.
Na skutek rozpoznania apelacji wywiedzionych przez oskarżyciela publicznego, pełnomocnika oskarżyciela
posiłkowego oraz obrońcy oskarżonego, Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z 19.12.2017 r., zmienił zaskarżony wyrok
w ten sposób, że na podstawie art. 93g § 3 KK, orzekł wobec oskarżonego T.P. środek zabezpieczający w postaci
umieszczenia go w odpowiednim zakładzie psychiatrycznym celem przeprowadzenia psychoterapii zmierzającej do
zapobieżenia ponownemu popełnieniu przez niego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej
w związku ze stwierdzeniem u niego zaburzenia preferencji seksualnych zaś orzeczone zadośćuczynienie
podwyższył do kwoty 20 000 zł. W pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.
Od tego wyroku kasację wywiódł obrońca skazanego zarzucając zaskarżonemu wyrokowi:
1) rażące naruszenie prawa procesowego, mające istotny wpływ na treść orzeczenia, polegające na obrazie
przepisów: art. 433 § 2 KPK w zw. z art. 4, art. 7, art. 92, art. 410 KPK przez nienależyte rozpoznanie zarzutów
obrońcy, co do przekroczenia przez Sąd Rejonowy zasady swobodnej oceny dowodów; art. 457 § 3 KPK przez
sporządzenie uzasadnienia zaskarżonego wyroku w sposób lakoniczny i ogólnikowy w odniesieniu do
najistotniejszych okoliczności sprawy; art. 193 § 1 w zw. z art. 9 § 1, art. 167 i art. 366 § 1 KPK przez zaniechanie
powołania biegłego mimo zaistnienia okoliczności wymagających dostarczenia Sądowi wiadomości specjalnych;
2) rażące naruszenie prawa materialnego, mające istotny wpływ na treść orzeczenia, polegające na obrazie
przepisów art. 4 § 1 i art. 93g § 3 KK przez bezpodstawne przyjęcie, że art. 4 § 1 KK nie ma zastosowania do
środków zabezpieczających, a następnie orzeczenie wobec oskarżonego środka zabezpieczającego w postaci
umieszczenia w odpowiednim zakładzie psychiatrycznym na podstawie art. 93g § 3 KK, który nie obowiązywał
w dacie, w jakiej oskarżony miał dopuścić się zarzucanego mu czynu.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu I instancji i uniewinnienie T.P. od
zarzucanego mu przestępstwa ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy temu Sądowi do
ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Prokurator Prokuratury Okręgowej w W. wniósł o oddalenie kasacji, jako bezzasadnej.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego, uchylił zaskarżony wyrok w części
dotyczącej orzeczenia o środku zabezpieczającym i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w W. do
ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Uzasadnienie SN
Zdaniem Sądu Najwyższego kasacja obrońcy jest zasadna jedynie w części, w jakiej podważa trafność
rozstrzygnięcia Sądu odwoławczego o zastosowaniu wobec T.P., na podstawie art. 93g § 3 KK, środka
zabezpieczającego w postaci umieszczenia T.P. w odpowiednim zakładzie psychiatrycznym celem przeprowadzenia
psychoterapii zmierzającej do zapobieżenia ponownemu popełnieniu przez niego przestępstwa przeciwko życiu,
zdrowiu lub wolności seksualnej w związku ze stwierdzeniem u niego zaburzenia preferencji seksualnych.
W pozostałym zakresie jest bezzasadna w stopniu oczywistym. Stosownie do treści art. 535 § 3 KPK oddalenie
kasacji, jako oczywiście bezzasadnej nie wymaga pisemnego uzasadnienia, zatem niniejsze uzasadnienie
ograniczone zostało do uzasadnienia części kasatoryjnej wyroku Sądu Najwyższego tj. uchylającej to orzeczenie
o środku zabezpieczającym i przekazaniu w tym zakresie sprawy Sądowi Okręgowemu w W. do ponownego
rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.





W przedmiotowej sprawie, w uwzględnieniu apelacji prokuratora i zgodnie z jej wnioskiem, Sąd Okręgowy w W.
orzekł wymieniony środek zabezpieczający na podstawie przepisu określonego w art. 93g § 3 KK, który to przepis
został dodany do kodeksu karnego nowelizacją z 20.2.2015 r. i obowiązuje od 1.7.2015 r. Zatem nie obowiązywał
w chwili popełnienia przestępstwa przez T.P., tj. 7.9.2014 r. W powstałym, w chwili orzekania „nowym stanie
prawnym” orzeczenie środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia sprawcy w odpowiednim zakładzie
psychiatrycznym celem przeprowadzenia psychoterapii zmierzającej do zapobieżenia ponownemu popełnieniu przez
niego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej w związku ze stwierdzeniem u niego
zaburzenia preferencji seksualnych ma charakter obligatoryjny. Trafnie zauważa w odpowiedzi na kasację prokurator,
że obecnie istniejący środek reakcji postpenalnej, określony we wspomnianym art. 93g § 3 KK, miał swój
odpowiednik materialny w przepisie z art. 95 § 1 KK, obowiązującym w dacie popełnienia przez T.P. przestępstwa
przeciwko wolności seksualnej, mając jednak dla sprawcy przestępstwa kwalifikowanego z art. 197 § 1 KK,
popełnionego w związku z zaburzeniem preferencji seksualnych, charakter fakultatywny. Zatem w chwili orzekania
przez Sąd Okręgowy w W., jako odwoławczy, zaistniała sytuacja tzw. kolizji ustaw, której rozwiązanie, co do zasady,
następuje według zasad określonych w art. 4 § 1 KK.
W orzecznictwie i w doktrynie sporną kwestią jest – jak dotąd – czy przy orzekaniu środków zabezpieczających ma
zastosowanie art. 4 § 1 KK, tj. czy należy stosować ustawę względniejszą dla sprawcy czy wyłącznie ustawę nową.
Rzeczywiście, W. Wróbel oraz A. Zoll prezentują pogląd o braku zastosowania zasady lex mitior agit do środków
zabezpieczających. W komentarzu do art. 4 KK A. Zoll podziela argument W. Wróbla, że „pełne respektowanie
zakazu retroaktywności oraz zasady lex mitior w odniesieniu do środków zabezpieczających może być także
sprzeczne z racją ich stosowania”. Pogląd ten ma także oparcie w wieloletniej praktyce sądowej mającej swoje
początki jeszcze w orzecznictwie przedwojennym. Tropem tym – jak się wydaje – poszedł orzekający
w przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy w W., nie dostrzegając jednak, że ważkie argumenty przemawiają za
poglądem odmiennym w tej mierze.
Uzasadniając zastosowaną podstawę prawną orzeczenia o środku zabezpieczającym Sąd odwoławczy w sposób
lakoniczny podał, że: „wobec zmiany przepisów rozdziału X KK 1.7.2015 r. zauważyć wypada, że uregulowania art. 4
§ 1 KK nie mają zastosowania do środków zabezpieczających z uwagi na ich cele, inne niż w przypadku kar
i środków karnych”, ograniczając się jedynie do wskazania na postanowienie SA w Katowicach z 2.7.2015 r. (II AKzw
898/15, 
), w którym zaprezentowano identyczny pogląd. Oczywistym jest, że stanowcze twierdzenie Sądu
odwoławczego, iż uregulowania art. 4 § 1 KK nie mają zastosowania do środków zabezpieczających, nie jest poparte
dostateczną argumentacją i analizą prezentowanych w doktrynie i orzecznictwie poglądów w tej kwestii. Słusznie
zauważa prokurator w odpowiedzi na kasację, że samo przyjęcie jednej z obiektywnie możliwych interpretacji danego
przepisu prawa karnego materialnego nie przesądza jeszcze o wadliwości opartego na niej rozstrzygnięcia. Jednak
nie przesądza tylko wtedy, gdy przyjęta przez sąd wykładnia zostanie wnikliwie uzasadniona, przy wskazaniu na
powody, dla których wykładnia odmienna nie zasługuje na aprobatę. Uzasadnienie powodów, dla których Sąd
odwoławczy w tej sprawie odmówił zastosowania względem skazanego ustawy „starej” jako względniejszej - jak już
wykazano - tego postulatu nie realizuje. Jest przy tym jasne, że rozstrzygnięcie tej kwestii, po przeprowadzeniu
stosownej, wnikliwej analizy prawnej, należy w pierwszej kolejności do Sądu odwoławczego rozpoznającego apelację
wniesioną, w tym zakresie, na niekorzyść skazanego. W sposób oczywisty ma też wpływ na jego treść skoro
odmowa zastosowania względem skazanego ustawy poprzednio obowiązującej rodzi konieczność zastosowania,
jako obligatoryjnego środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia go w odpowiednim zakładzie
psychiatrycznym celem przeprowadzenia psychoterapii zmierzającej do zapobieżenia ponownemu popełnieniu przez
niego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, jeśli zostanie stwierdzone u niego zaburzenie
preferencji seksualnych. W uzasadnieniu skarżonego kasacją wyroku Sąd wskazywał, powołując się na opinię
biegłego seksuologa, na istnienie wysokiego prawdopodobieństwa, że skazany popełni kolejne przestępstwo
przeciwko wolności seksualnej w związku z założonymi zaburzeniami preferencji seksualnych, podając przy tym, że
„oskarżony był już trzykrotnie karany za przestępstwa podobne, w tym dwukrotnie został skazany w warunkach
recydywy specjalnej podstawowej za występek zgwałcenia, a w czasie izolacji więziennej dopuścił się zbiorowego
gwałtu na współwięźniu”.

Komentarz
Założenie istnienia wysokiego prawdopodobieństwa popełnienia przez skazanego kolejnego przestępstwa przeciwko
wolności seksualnej w kontekście wymierzonej skazanemu wieloletniej kary pozbawienia wolności jest obarczone
znacznym ryzykiem popełnienia błędu prognostycznego. Przyjmując, że obowiązujący w chwili popełnienia czynu art.
93 KK, określający przesłanki szczególne stosowania izolacyjnego środka zabezpieczającego w postaci pobytu
w odpowiednim zakładzie psychiatrycznym, działał w kierunku zapobieżenia ponownemu popełnieniu przestępstwa,
to jednak miał on charakter fakultatywny. Fakt ten wskazuje, że o jego orzeczeniu mogły rozstrzygać inne jeszcze
okoliczności uwzględniane w ramach swobodnego uznania sędziowskiego, sprawiając, iż zastosowanie względem
skazanego ustawy „starej” mogło być dla niego korzystniejsze.

Wyrok Sądu Najwyższego z 10.4.2019 r., II KK 236/18.






 

W uzasadnieniu Sądu Najwyższego podkreślono istotę wnikliwej argumentacji przy interpretacji przepisów prawa karnego oraz konieczność uzasadnienia decyzji sądowej. Orzecznictwo i doktryna wskazują na sporne kwestie dotyczące zastosowania ustawy w kontekście środków zabezpieczających. Wyrok Sądu Najwyższego z 10.4.2019 r. II KK 236/18 stanowił o uchyleniu części wyroku i przekazaniu sprawy do ponownego rozpatrzenia, co podkreśliło znaczenie precyzji oraz rzetelności w procesie interpretacji prawa.