Pojęcie „zakłócania” spokoju lub porządku publicznego

Przedmiotem ochrony określonym w art. 51 KW, jest prawo obywateli do niezakłóconego spokoju i porządku publicznego oraz niezakłócony spoczynek nocny, które to nie powinny być zakłócone jakimikolwiek zachowaniami wykraczającymi poza ogólnie, czy też zwyczajowo przyjęte normy społecznego zachowania się. Użycie przez ustawodawcę określenia „zakłócenie” wskazuje, że chodzi o wywołanie gdzieś niepokoju, zamieszania naruszającego ustalony porządek, normy współżycia społecznego czy też naturalny bieg spraw, co w efekcie powoduje oburzenie, podenerwowanie lub zgorszenie. W rozumieniu art. 51 § 1 KW zakłócenie spokoju publicznego to naruszenie równowagi psychicznej ludzi, powodujące negatywne przeżycia psychiczne nieoznaczonych osób, powstające z bezpośredniego oddziaływania na organy zmysłów, przy czym skutek działania sprawcy, przewidziany w dyspozycji przepisu, musi wystąpić przynajmniej w stosunku do jednej osoby.

Tematyka: zakłócenie spokoju publicznego, zakłócenie porządku publicznego, art. 51 KW, art. 51 § 1 KW, Sąd Najwyższy, kasacja, wykroczenie, uchylenie wyroku, postępowanie nakazowe

Przedmiotem ochrony określonym w art. 51 KW, jest prawo obywateli do niezakłóconego spokoju i porządku publicznego oraz niezakłócony spoczynek nocny, które to nie powinny być zakłócone jakimikolwiek zachowaniami wykraczającymi poza ogólnie, czy też zwyczajowo przyjęte normy społecznego zachowania się. Użycie przez ustawodawcę określenia „zakłócenie” wskazuje, że chodzi o wywołanie gdzieś niepokoju, zamieszania naruszającego ustalony porządek, normy współżycia społecznego czy też naturalny bieg spraw, co w efekcie powoduje oburzenie, podenerwowanie lub zgorszenie. W rozumieniu art. 51 § 1 KW zakłócenie spokoju publicznego to naruszenie równowagi psychicznej ludzi, powodujące negatywne przeżycia psychiczne nieoznaczonych osób, powstające z bezpośredniego oddziaływania na organy zmysłów, przy czym skutek działania sprawcy, przewidziany w dyspozycji przepisu, musi wystąpić przynajmniej w stosunku do jednej osoby.

 

Przedmiotem ochrony określonym w art. 51 KW, jest prawo obywateli do niezakłóconego spokoju i porządku
publicznego oraz niezakłócony spoczynek nocny, które to nie powinny być zakłócone jakimikolwiek
zachowaniami wykraczającymi poza ogólnie, czy też zwyczajowo przyjęte normy społecznego zachowania
się. Użycie przez ustawodawcę określenia „zakłócenie” wskazuje, że chodzi o wywołanie gdzieś niepokoju,
zamieszania naruszającego ustalony porządek, normy współżycia społecznego czy też naturalny bieg spraw,
co w efekcie powoduje oburzenie, podenerwowanie lub zgorszenie.


W rozumieniu art. 51 § 1 KW zakłócenie spokoju publicznego to naruszenie równowagi psychicznej ludzi,
powodujące negatywne przeżycia psychiczne nieoznaczonych osób, powstające z bezpośredniego oddziaływania na
organy zmysłów, przy czym skutek działania sprawcy, przewidziany w dyspozycji przepisu, musi wystąpić
przynajmniej w stosunku do jednej osoby. Z kolei zakłócenie porządku publicznego to wywołanie stanu, który
w danym miejscu, czasie i okolicznościach, zgodnie z przyjętymi zwyczajami i obowiązującymi przepisami, uważa się
za nienormalny i który, w obiektywnym odbiorze, odczuwany jest, jako utrudnienie lub uniemożliwienie powszechnie
akceptowanego sposobu zachowania się w miejscach dostępnych dla bliżej nieokreślonej liczby osób. Także w tym
wypadku wystarczy, by skutek taki potencjalnie mógł dotknąć wiele osób, choć faktycznie doświadczyła go tylko
jedna.
Opis stanu faktycznego
W.L. został obwiniony o to, że 26.4.2014 r. o godzinie 1940 w Z., jako właściciel baru V., hałasem (głośną muzyką)
zakłócał spokój, tj. o czyn z art. 51 § 1 KW.
Wyrokiem nakazowym z 16.5.2014 r. Sąd Rejonowy w Z. uznał obwinionego W.L. za winnego tego, że 26.4.2014 r.
w Z., jako właściciel baru V, zlokalizowanego przy ul. K., hałasem wyrażającym się w głośnym odtwarzaniu muzyki
w tym barze zakłócał spokój mieszkańcom okolicznych budynków, tj. winnego wykroczenia z art. 51 § 1 KW i za to,
na mocy art. 51 § 1 KW, wymierzył mu karę grzywny w wysokości 1000 złotych.
Wyrok nakazowy uprawomocnił się 21.6.2014 r.
Kasację w sprawie, na podstawie art. 110 § 1 KPW, wniósł Rzecznik Praw Obywatelskich, zaskarżając powyższy
wyrok w całości na korzyść obwinionego. Zarzucił rażące i mające istotny wpływ na jego treść naruszenie prawa
procesowego, to jest art. 93 § 2 KPW, polegające na przyjęciu, że okoliczności przypisanego ukaranemu czynu i jego
wina nie budzą wątpliwości, co w konsekwencji doprowadziło do wydania wyroku nakazowego, podczas gdy
w świetle dowodów dołączonych do wniosku o ukaranie, zarówno wina, jak i okoliczności czynu zarzucanego
obwinionemu budziły poważne wątpliwości, co powinno skutkować skierowaniem sprawy do rozpoznania na
rozprawie w celu wyjaśnienia wszystkich istotnych dla merytorycznego rozstrzygnięcia okoliczności i wniósł
o uchylenie zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania przeciwko obwinionemu – na podstawie art. 5 § 1 pkt 4
KPW w zw. z art. 45 § 1 KW – wobec ustania karalności przypisanego mu czynu.
Sąd Najwyższy w sprawie W.L., ukaranego z art. 51 ust. 1 KW, po rozpoznaniu, na posiedzeniu 22.5.2019 r., kasacji,
wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich na korzyść ukaranego, od wyroku Sądu Rejonowego w Z.
z 16.5.2014 r., uchylił zaskarżony wyrok i na podstawie art. 5 § 1 pkt 4 KPW w zw. z art. 45 § 1 KW. umorzył
postępowanie, a jego kosztami obciążył Skarb Państwa.
Uzasadnienie SN
Zdaniem Sądu Najwyższego kasacja Rzecznika Praw Obywatelskich jest zasadna w stopniu oczywistym,
umożliwiającym jej rozpoznanie w trybie określonym w art. 535 § 5 KPK, to jest na posiedzeniu bez udziału stron.
Trafnie zauważa skarżący, że przedmiotem ochrony określonym w art. 51 KW, jest prawo obywateli do
niezakłóconego spokoju i porządku publicznego oraz niezakłócony spoczynek nocny, które to nie powinny być
zakłócone jakimikolwiek zachowaniami wykraczającymi poza ogólnie, czy też zwyczajowo przyjęte normy
społecznego zachowania się. Użycie przez ustawodawcę określenia „zakłócenie” wskazuje, że chodzi o wywołanie
gdzieś niepokoju, zamieszania naruszającego ustalony porządek, normy współżycia społecznego czy też naturalny
bieg spraw, co w efekcie powoduje oburzenie, podenerwowanie lub zgorszenie. W rozumieniu art. 51 § 1 KW
zakłócenie spokoju publicznego to naruszenie równowagi psychicznej ludzi, powodujące negatywne przeżycia
psychiczne nieoznaczonych osób, powstające z bezpośredniego oddziaływania na organy zmysłów, przy czym
skutek działania sprawcy, przewidziany w dyspozycji przepisu, musi wystąpić przynajmniej w stosunku do jednej



osoby. Z kolei zakłócenie porządku publicznego to wywołanie stanu, który w danym miejscu, czasie
i okolicznościach, zgodnie z przyjętymi zwyczajami i obowiązującymi przepisami, uważa się za nienormalny i który,
w obiektywnym odbiorze, odczuwany jest, jako utrudnienie lub uniemożliwienie powszechnie akceptowanego
sposobu zachowania się w miejscach dostępnych dla bliżej nieokreślonej liczby osób. Także w tym wypadku
wystarczy, by skutek taki potencjalnie mógł dotknąć wiele osób, choć faktycznie doświadczyła go tylko jedna (por.
wyrok Sądu Najwyższego z 2.12.1992 r., III KRN 189/92; P. Kozłowska-Kalisz, [w:] M. Mozgawa, Kodeks wykroczeń,
2009, s. 180 oraz M. Bojarski, [w:] M. Bojarski, W. Radecki, Kodeks wykroczeń, 2016, s. 469).
Tymczasem, z materiału dowodowego uzyskanego w toku czynności wyjaśniających w niniejszej sprawie wynika, że
obwiniony W.L. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu wykroczenia. Ponadto jedyny świadek T.Ż.
wskazany we wniosku o ukaranie zeznał, iż 26.4.2014 r. ok. godziny 1940 udał się na ulicę K. do baru „V.", gdzie
miało mieć miejsce zakłócanie spokoju głośną muzyką i stwierdził: „Na miejscu fakt potwierdziliśmy”.
Słusznie wskazuje Rzecznik Praw Obywatelskich, że zeznania te nie są wystarczające do stwierdzenia bez żadnych
wątpliwości, że zachowanie obwinionego W.L. mogło zostać potraktowane, jako czyn, o którym mowa w art. 51 § 1
KW. Zeznania tego świadka powinny zostać zweryfikowane przez inne dowody. Co równie istotne, w toku czynności
wyjaśniających oskarżyciel publiczny nie przesłuchał w ogóle pokrzywdzonego bądź pokrzywdzonych (we wniosku
o ukaranie nie wskazano żadnych pokrzywdzonych) zgłaszających interwencję, jak również mieszkańców
sąsiadujących budynków na okoliczność (potwierdzenia lub zanegowania kwestii), czy muzyka odtwarzana w pubie
„V." była dla nich głośna, uciążliwa i zakłócała im spokój. W toku czynności wyjaśniających, nie ustalono również, czy
natężenie hałasu było takie, aby uznać je za zakłócanie spokoju. Trafnie również podnosi skarżący, że obwiniony
W.L. jest osobą prowadzącą działalność gospodarczą i jakkolwiek odtwarzanie muzyki w prowadzonym przez niego
lokalu rozrywkowym, mogło stanowić pewną uciążliwość, to jednak ze zgromadzonego w sprawie materiału
dowodowego nie wynika w żaden sposób, aby natężenie i głośność muzyki odtwarzanej w Pubie „V." odbiegała od
zwyczajów przyjętych w tego typu lokalach i aby zakłócała spokój mieszkańcom okolicznych budynków.
Nie bez znaczenia jest również fakt. że zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia dotyczyło sytuacji mającej miejsce
o godzinie 1940, a zatem na długo przed rozpoczęciem ciszy nocnej.
Biorąc powyższe pod uwagę, w świetle dowodów wskazanych we wniosku o ukaranie nie można było, bez
bezpośredniego przeprowadzenia dowodów uznać, że okoliczności czynu i wina obwinionego W.L. nie budzą
wątpliwości.
W tej sytuacji Sąd Rejonowy w Z. był zobligowany skierować sprawę na rozprawę, przeprowadzić postępowanie
dowodowe i wyjaśnić wszystkie istotne dla merytorycznego rozstrzygnięcia okoliczności.
Podniesione w kasacji rażące naruszenie art. 93 § 2 KPW, miało istotny wpływ na treść zapadłego wyroku, bowiem
nie można wykluczyć, że po przeprowadzeniu przez Sąd Rejonowy w Z. rozprawy, zapadłoby inne, co do istoty,
orzeczenie.
Czyn przypisany obwinionemu, w zaskarżonym kasacją wyroku, został popełniony 26.4.2014 r., zatem jego karalność
ustała 26.4.2016 r., przedawnienie karalności czynu nastąpiło bowiem jeszcze przed wejściem w życie ustawy
z 23.3.2017 r. o zmianie ustawy - kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (t.j.: Dz.U. z 2017 r., poz. 966 ze zm.),
która nadała nowe brzmienie art. 45 § 1 KW.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy z mocy art. 537 § 2 KPK w zw. z art. 535 § 5 KPK rozstrzygnął, jak
w wyroku.

Komentarz
Zgodnie z dyspozycją art. 93 § 2 KPW, orzekanie w postępowaniu nakazowym możliwe jest jedynie wówczas, gdy
okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości. Urzeczywistnienie się wskazanego warunku wymaga
w rzeczy samej dokonania ustaleń, w świetle których zaistnienie czynu zabronionego jako wykroczenia, sprawstwo
oraz wina obwinionego nie budzą wątpliwości. Brak owych wątpliwości oznacza, że nie ma ich zarówno
w odniesieniu do sprawstwa danego czynu, jak i winy obwinionego, z uwzględnieniem zarówno jego wyjaśnień, jak
i innych dowodów przeprowadzonych w toku czynności wyjaśniających.

 Krótko mówiąc, brak jakichkolwiek wątpliwości musi wynikać z załączonych do wniosku o ukaranie, a uznanych
przez sąd za ujawnione, materiałów dowodowych. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że wydanie
wyroku nakazowego (mimo istnienia instytucji sprzeciwu) w żaden sposób nie może być traktowane, jako wydanie
orzeczenia „na próbę”. Postępowanie nakazowe jest instytucją prawa procesowego, której stosowanie zastrzeżono
do najbardziej oczywistych przypadków, gdzie materiał dowodowy istniejący w aktach sprawy jest tak jednoznaczny,
że nie nasuwa żadnych istotnych wątpliwości, co do winy i okoliczności popełnienia zarzuconego czynu (por. wyroki
Sądu Najwyższego: z 23.9.2009 r., IV KK 59/09; z 4.11.2014 r., III KK 143/14).





Wyrok Sądu Najwyższego z 22.5.2019 r., IV KK 219/18.







 

Zgodnie z dyspozycją art. 93 § 2 KPW, orzekanie w postępowaniu nakazowym możliwe jest jedynie wówczas, gdy okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości. Urzeczywistnienie się wskazanego warunku wymaga w rzeczy samej dokonania ustaleń, w świetle których zaistnienie czynu zabronionego jako wykroczenia, sprawstwo oraz wina obwinionego nie budzą wątpliwości. Brak owych wątpliwości oznacza, że nie ma ich zarówno w odniesieniu do sprawstwa danego czynu, jak i winy obwinionego, z uwzględnieniem zarówno jego wyjaśnień, jak i innych dowodów przeprowadzonych w toku czynności wyjaśniających.