Wykładnia pojęcia „korzyści majątkowej”

Pojęcie „korzyści majątkowej”, będącej celem działania sprawcy, jest rozumiane szeroko. Chodzi o aktualne i przyszłe przysporzenie mienia, ogólniej, polepszenie sytuacji majątkowej. Sprawca nie musi dążyć do przywłaszczenia mienia, czyli do uzyskania niegodziwej korzyści majątkowej. Wyroki sądowe oraz analiza działań oskarżonych w kontekście umów i inwestycji pokazują, jak kluczowe jest zrozumienie tego pojęcia w przypadku przestępstw oszustwa.

Tematyka: korzyść majątkowa, oszustwo, przestępstwo, umowa, inwestycja, Sąd Najwyższy, kasacja, rozporządzenie mieniem, sprawca, przysporzenie mienia

Pojęcie „korzyści majątkowej”, będącej celem działania sprawcy, jest rozumiane szeroko. Chodzi o aktualne i przyszłe przysporzenie mienia, ogólniej, polepszenie sytuacji majątkowej. Sprawca nie musi dążyć do przywłaszczenia mienia, czyli do uzyskania niegodziwej korzyści majątkowej. Wyroki sądowe oraz analiza działań oskarżonych w kontekście umów i inwestycji pokazują, jak kluczowe jest zrozumienie tego pojęcia w przypadku przestępstw oszustwa.

 

Pojęcie „korzyści majątkowej”, będącej celem działania sprawcy, jest rozumiane szeroko. Chodzi o aktualne
i przyszłe przysporzenie mienia, ogólniej, polepszenie sytuacji majątkowej. Sprawca nie musi dążyć do
przywłaszczenia mienia, czyli do uzyskania niegodziwej korzyści majątkowej.
Opis stanu faktycznego
B.M. został oskarżony o popełnienie m.in. 9 przestępstw oszustwa pozostających w zbiegu realnym, w tym o czyn
opisany w ten sposób, że oskarżony od 27.4.2007 r. do 28.11.2008 r. w P., w krótkich odstępach czasu
i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził A.Z. i E.Z. do
niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 352 677 zł, która stanowiła mienie znacznej wartości, za pomocą
wyzyskania błędu wyżej wymienionego pokrzywdzonego co do możliwości finansowych wywiązania się przez Biuro
sp. z o.o. zs. w P. z zawartej umowy pożyczki, a także o czyn z art. 586 KSH polegający na tym, że od 15.1.2006 r.
do 14.6.2012 r. w Ł. nie zgłosił upadłości Biura sp. z o.o. z siedzibą w P. mimo powstania warunków uzasadniających
ogłoszenie upadłości Spółki, stosownie do brzmienia przepisów art. 10 oraz art. 11 ust. 1 i 2 PrUpadNapr12,
albowiem zobowiązania przekraczały wartość majątku Spółki z 31.12.2005 r., ponadto Spółka przestała wykonywać
wymagalne zobowiązania 13.6.2008 r.
B.Z. został oskarżony o dokonanie 4 przestępstw oszustwa.
Sąd Okręgowy w Ł. wyrokiem z 28.4.2015 r.:
1) co do B.M., uznając go za winnego zarzucanych czynów, uzupełnił opis czynu o frazę „oraz umowy wybudowania
budynku położonego w P. i sprzedaży znajdującego się w tym budynku lokalu mieszkalnego i gospodarczego”,
przyjął, że czyny stanowią ciąg przestępstw, wypełniających dyspozycję art. 286 § 1 KK w zw. z art. 294 § 1 KK i na
podstawie art. 294 § 1 KK w zw. z art. 91 § 1 KK wymierzył karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, na
podstawie art. 286 § 1 KK. wymierzył kary: za jeden z czynów - roku pozbawienia wolności, a za inny czyn - 8
miesięcy pozbawienia wolności, natomiast za czyn z art. 586 KSH - 6 miesięcy pozbawienia wolności, po czym orzekł
karę łączną 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności;
2) co do B.Z., uznawszy go za winnego zarzucanych czynów, wypełniających dyspozycję art. 286 § 1 KK w zw. z art.
294 § 1 KK i stanowiących ciąg przestępstw, na podstawie art. 294 § 1 KK w zw. z art. 91 § 1 KK wymierzył karę 2 lat
pozbawienia wolności.
Po rozpoznaniu apelacji obrońców oskarżonych Sąd Apelacyjny, wyrokiem z 9.12.2015 r. zmienił wyrok Sądu
I instancji m.in. w ten sposób, że przyjął, iż oszustwa przypisane oskarżonym stanowiły czyny ciągłe, za które
wymierzył kary pozbawienia wolności: B.M. 3 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności, a następnie karę łączną 4 lat
pozbawienia wolności, zaś B.Z. - roku i 6 miesięcy.
Wyrokiem z 18.10.2016 r., II KK 169/16, Sąd Najwyższy po rozpoznaniu kasacji obrońców skazanych od całości
wyroku Sądu odwoławczego, uchylił tenże wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Sąd Apelacyjny
ponownie orzekając wyrokiem z 1.12.2017 r.: wobec B.M. zastosował karę łączną w wymiarze 3 lat i 2 miesięcy
pozbawienia wolności, a wobec B.Z. - karę łączną roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności.
Obrońca B.M. w kasacji zarzucił rażące naruszenie prawa, które mogło mieć istotny wpływ na treść wyroku, to jest:
art. 433 § 2 KPK i art. 457 § 3 KPK, a także art. 7 KPK oraz art. 4 KPK.
Obrońca B.Z. zarzucił rażącą i mającą wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów postępowania, a mianowicie art.
433 § 1 i 2 KPK, art. 442 § 3 KPK oraz art. 457 § 3 KPK.
Skarżący wnosili o uchylenie wyroku Sądu odwoławczego i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania.
Prokurator w odpowiedzi na kasacje wniósł o ich oddalenie, jako oczywiście bezzasadnych.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionych przez obrońców skazanych, oddalił obie kasacje, jako
oczywiście bezzasadne.
Uzasadnienie SN
Zdaniem Sądu Najwyższego oddalenie kasacji, jako oczywiście bezzasadnych, zezwala na skrótowe odniesienie się
do podniesionych w nich zarzutów (argument z art. 535 § 3 zd. 1 KPK).




Zacząć trzeba od zwięzłych uwag natury ogólnej dotyczących specyfiki przestępstwa oszustwa określonego w art.
286 § 1 KK. Pojęcie „korzyści majątkowej”, będącej celem działania sprawcy, jest rozumiane szeroko. Chodzi
o aktualne i przyszłe przysporzenie mienia, ogólniej – polepszenie sytuacji majątkowej. Sprawca nie musi dążyć do
przywłaszczenia mienia, czyli do uzyskania niegodziwej korzyści majątkowej. Jako stronie umowy może mu
towarzyszyć nawet wola wywiązania się z niej w przyszłości. Wielokrotnie taka wola jest deklarowana i przyjmowana
np. przy umowach kredytu czy kupna – sprzedaży z odroczonym terminem płatności. Sprawcy zamierzają
w przyszłości spłacić kredyt lub zapłacić za towar. Chodzi jednak o to, że w chwili zawierania umowy wywiązanie się
z jej warunków przez sprawcę było nierealne z powodu jego sytuacji majątkowej, i gdyby druga strona
(pokrzywdzona) znała tę sytuację, umowy by nie zawarła i nie rozporządziła mieniem. Uczyniła to jednak, bo została,
jak w tej sprawie, wprowadzona w błąd przez sprawcę, który wyzyskał on jej błędne mniemanie, co do sytuacji
majątkowej sprawcy. Rozporządzanie mieniem okazało się niekorzystne, ponieważ sprawca nie mógł dotrzymać
żadnych terminów umowy (choćby z opóźnieniem wykonał ją). Skrywana przed pokrzywdzonym przez sprawcę
wiedza o jego sytuacji majątkowej wykluczałaby przystąpienie pokrzywdzonego do umowy.
W tej sprawie Sąd odwoławczy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wiele miejsca poświęcił wykazaniu, że
wszystkie znamiona czynu z art. 286 § 1 KK zostały wypełnione przez oskarżonych. Choć niektóre sformułowania
Sądu Apelacyjnego w tym obszarze są niefortunne, to należy odczytywać je wraz z frazami wcześniejszymi
i późniejszymi, a więc nie wyrywać ich z kontekstu ani pomijać innych fragmentów uzasadnienia trafnie oddających
istotę czynów oskarżonych. Sąd Odwoławczy nie bez racji też odwoływał się do uzasadnienia wyroku Sądu
I instancji, co już – ze zrozumiałych względów – nie było eksponowane w kasacjach. Mianowicie, Sąd Okręgowy
wykazał, że spółka oskarżonych była faktycznie upadła już na początku 2006 r. Wprawdzie do 13.6.2008 r.
realizowała wymagane zobowiązania, ale m.in. z wpłat dokonywanych przez pokrzywdzonych w tej sprawie. Spółka
nie przeznaczała więc tych środków na budynek i lokale objęte umowami. Co więcej, za łącznie 880 000 zł zakupiła
23.5.2007 r. i 10.10.2007 r. dwie działki przy ul. X. w Ł. (z zamiarem w przyszłości ich zabudowy), zamiast
przeznaczyć te pieniądze na realizację umów, co oczywiście również pozostało poza wiedzą pokrzywdzonych, ale
nie B.Z. Oskarżony podzielił się tą wiedzą dopiero z przesłuchującym go prokuratorem (4.4.2013 r.). Od początku
2005 r. Spółka nie miała płynności finansowej. 27.9.2006 r. uzyskała ona kredyt w kwocie ponad 1,9 mln zł, ale na
budowy przy ul. P.
Przechodząc do zarzutów kasacji obrońcy B.Z. i mając na względzie wyartykułowane wyżej oraz w obu
uzasadnieniach wyroku okoliczności, pokrótce stwierdzić należy, że: zabiegi oskarżonego „zmierzając do
sfinalizowania inwestycji przy ul. P.” nie podważają ustaleń co do sprawstwa i winy. Do niekorzystnego
rozporządzenia mieniem przez pokrzywdzonych doszło w chwili zawierania umów, czyli powstania zobowiązania
z ich strony. Późniejsze „starania” oskarżonego nie mają dla takiej oceny żadnego znaczenia, nawet zaangażowanie
własnych środków w kwocie 350 000 zł. Analogiczna ocena dotyczy doprowadzenia budowy do stanu surowego
zamkniętego. Z jednej strony, niekorzystne rozporządzenie mieniem, z drugiej korzyść majątkowa, nastąpiły
wcześniej, niż wskazywane w kasacji przedsięwzięcia oskarżonego. Nie zachodziły sprzeczności między zeznaniami
J.K., zarówno złożonymi w postępowaniu przygotowawczym, jak i na rozprawie. To oskarżony podpisał pierwszą
umowę z pokrzywdzoną. Obaj uczestniczyli w rozmowach z nią, składając zapewnienia co do wykonania umowy,
później utrzymywali ją w tym przekonaniu. Niemniej istotna, a pomijana w kasacji, zaś uprzednio w apelacji, jest
wykazana oczywista wiedza oskarżonych o wzajemnych działaniach, aprobowanie czynności podejmowanych
oddzielnie lub ich wcześniejsze uzgadnianie.
Chybiony jest zarzut nierozważenia znaczenia dokumentu zaliczonego do dowodów przez Sąd Apelacyjny w postaci
„wniosku o wydanie decyzji o warunkach zabudowy” działek przy ul. X. w Ł. Sąd ocenił ten dowód w szerszym
kontekście i do tego trafnie. Ponadto wyżej wskazano już, że inwestycja w te nieruchomości nie miała związku
z realizacją umów zawartych z pokrzywdzonymi. Przeciwnie, z uwagi na przyszłe i niepewne losy tej inwestycji nie
była podjęta w interesie pokrzywdzonych.
Podsumowując, stwierdzone uchybienia nie miały wpływu na treść zaskarżonego wyroku. Większość zarzutów
i powołana na ich poparcie argumentacja okazała się nietrafna.

Komentarz
Sąd odwoławczy nie odniósł się, wbrew wskazaniu Sądu Najwyższego, wprost do kwestii braku podpisu oskarżonego
na drugiej z umów, z małżeństwem D. i Z.K. Tu odnotować można rażące naruszenie art. 442 § 3 KPK. Nie miało
ono jednak żadnego wpływu na treść zaskarżonego wyroku, bowiem kwestia zasygnalizowana przez Sąd Najwyższy
uprzednio rozpoznający sprawę, objęta została ogólniejszymi wywodami Sądu odwoławczego. Inne, poszczególne
zarzuty apelacyjne znalazły swoje odniesienie w uzasadnieniu Sądu odwoławczego, chociaż rzeczywiście technika
jego sporządzenia może nasuwać wątpliwości w kwestii spełnienia wymagań określonych w art. 433 § 2 KPK i art.
457 § 3 KPK. Jednak uważna lektura pisemnych motywów pozwala stwierdzić, że doszło do rozpoznania wszystkich
zarzutów apelacyjnych i należytego zdania sprawozdania z tej czynności. Jeśli chodzi o kasację obrońcy B.M.,
stwierdzić należy, że istotnie Sąd odwoławczy rażąco naruszył dyspozycję art. 433 § 2 KPK i art. 457 § 3 KPK przez
nierozważenie zarzutu naruszenia art. 14 § 1 KPK w zw. z art. 17 § 1 pkt 9 KPK wskutek uzupełnienia przez Sąd




I instancji opisu czynu. Nie można jednak pomijać faktu, że zarzut został wykazany w uzasadnieniu aktu oskarżenia
i obejmował brakujący fragment zachowania oskarżonego.

Postanowienie Sądu Najwyższego z 14.5.2019 r., II KK 265/18.







 

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu kasacji wniesionych przez obrońców skazanych, oddalił obie kasacje, jako oczywiście bezzasadne. Uzasadnienie SN podkreśla, że zarzuty nie miały wpływu na treść wyroku, a większość argumentacji okazała się nietrafna. Podsumowując, istotne jest pełne zrozumienie pojęcia „korzyści majątkowej” w kontekście oszustw i rozporządzania mieniem.