Udzielenie upoważnienia do obrony bez zgody obrońcy z wyboru

Czy oskarżony może bez woli i wiedzy obrońcy wykreować stosunek obrończy? Z przepisu art. 83 § 2 KPK wynikają dwa sposoby udzielenia upoważnienia do obrony obrońcy z wyboru przez podejrzanego lub oskarżonego. Udzielenie upoważnienia do obrony nie wymaga aktywności obrońcy, co może prowadzić do sytuacji kuriozalnych. Analiza stosunku obrończego w procesie karnym wskazuje na konieczność zgody obrońcy na działanie w jego imieniu.

Tematyka: udzielenie upoważnienia, obrona bez zgody obrońcy, stosunek obrończy, zgoda obrońcy, proces karny

Czy oskarżony może bez woli i wiedzy obrońcy wykreować stosunek obrończy? Z przepisu art. 83 § 2 KPK wynikają dwa sposoby udzielenia upoważnienia do obrony obrońcy z wyboru przez podejrzanego lub oskarżonego. Udzielenie upoważnienia do obrony nie wymaga aktywności obrońcy, co może prowadzić do sytuacji kuriozalnych. Analiza stosunku obrończego w procesie karnym wskazuje na konieczność zgody obrońcy na działanie w jego imieniu.

 

Czy oskarżony może bez woli i wiedzy obrońcy wykreować stosunek obrończy?
Z przepisu art. 83 § 2 KPK wynikają dwa sposoby udzielenia upoważnienia do obrony obrońcy z wyboru przez
podejrzanego lub oskarżonego. Po pierwsze – może być udzielone na piśmie, a po drugie – przez oświadczenie do
protokołu organu prowadzącego postępowanie karne.
W żadnym z tych przypadków, udzielenie upoważnienia do obrony nie wymaga aktywności, czy nawet obecności
obrońcy w osobie adwokata lub radcy prawnego, któremu to upoważnienie jest udzielane. Zatem wydawać by się
mogło, że dla ustanowienia obrońcy wystarczające jest jedynie oświadczenie podejrzanego/oskarżonego.
Przyjmując takie założenie, należałoby stwierdzić, że skutecznie udzielonym upoważnieniem do obrony jest pismo
podejrzanego, w treści którego podaje jako swojego obrońcę konkretnego adwokata lub radcę prawnego, z którym
wcześniej tego nie uzgodnił. Równie skutecznym byłoby udzielenie upoważnienie ustnie do protokołu, pomimo, iż
wskazany adwokat lub radca prawny nie brał udziału w tej czynności, a wręcz nie ma o tym wiedzy. W tych
przypadkach, tylko przez działanie podejrzanego lub oskarżonego, obrońca miałby zostać zobowiązany do
określonego działania na jego rzecz (i wyłącznie na jego korzyść), pomimo braku uprzednich ustaleń w tym zakresie,
a wręcz akceptacji.
Nie jest to więc założenie zasługujące na aprobatę.
Po pierwsze, stosunek obrończy obowiązuje obrońcę do podejmowania czynności procesowych wyłącznie na
korzyść oskarżonego (art. 86 § 1 KPK). Ustawodawca nie obowiązuje przy tym podejrzanego do jakiegokolwiek
działania względem swojego obrońcy w toku procesu karnego. Zatem na poziomie procesu karnego, stosunek
obrończy jest niejako stosunkiem jednostronnie zobowiązującym, gdzie ustawowe obowiązki określonego działania
spoczywają na obrońcy. Z tego względu, obrońca powinien wyrazić zgodę (w jakikolwiek, nawet dorozumiany
sposób), na występowanie w imieniu podejrzanego/oskarżonego w sprawie karnej.
Po drugie, działanie obrońcy w procesie karnym jest co do zasady emanacją wykonania umowy zawartej pomiędzy
klientem a adwokatem lub radcą prawnym, której przedmiotem jest świadczenie usług prawnych (wyjątek stanowi
wyznaczenie obrońcy z urzędu, gdzie stosunek obrońcy kreuje zarządzenie sądu, a nie uzgodnienie pomiędzy stroną
a obrońcą). W tym stosunku, umownym obowiązkiem adwokata lub radcy prawnego jest świadczenie usługi prawnej
na rzecz klienta, a obowiązkiem umownym klienta – uiszczenie umówionego wynagrodzenia (art. 734 § 1 KC, art.
733 § 1 KC w zw. z art. 750 KC).

Komentarz
Pomimo braku literalnego wyartykułowania, że upoważnienie do obrony wymaga także zgody ustanowionego
obrońcy, powyżej wskazane argumenty uzasadniają twierdzenie, że taka zgoda jest niezbędna dla istnienia
stosunku obrończego w procesie karnym. W przeciwnym razie, w praktyce mogłyby występować kuriozalne wręcz
sytuacje, w których podejrzany ustanawia swoim obrońcą adwokata lub radcę prawnego, który nie ma o tym wiedzy.
Złożoność stosunku obrończego, który z jednej strony jest wyrazem gwarancji procesowych podejrzanego w postaci
prawa do obrony, a z drugiej wynika z umowy cywilnoprawnej pomiędzy adwokatem lub radcą prawnym a klientem,
uzasadnia twierdzenie, że upoważnienie do obrony musi być skorelowane ze zgodą obrońcy na działanie w imieniu
podejrzanego.







 

Upoważnienie do obrony bez zgody obrońcy może prowadzić do niejasności i sprzeczności w procesie karnym. Złożoność stosunku obrończego wymaga skorelowania upoważnienia z zgodą obrońcy, aby zapewnić efektywne działanie na rzecz podejrzanego/oskarżonego.