Naruszenie prawa w rozumieniu art. 306 § 1 pkt 3 KPK

Naruszenie prawa w rozumieniu art. 306 § 1 pkt 3 KPK może wystąpić nawet w sposób pośredni, dotykając osób, których dotknęły skutki przestępstwa. Testem jest negatywny wpływ na prawa chronione danej osoby. Sprawa dotyczyła odmowy wszczęcia śledztwa w przypadku przekroczenia uprawnień przez prokuratora, co skłoniło Sąd Rejonowy w K. do wystąpienia do Sądu Najwyższego z pytaniem prawnym. Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwały, argumentując brakiem problemu interpretacyjnego w przepisach.

Tematyka: art. 306 KPK, naruszenie prawa, przestępstwo, odmowa wszczęcia śledztwa, Sąd Najwyższy

Naruszenie prawa w rozumieniu art. 306 § 1 pkt 3 KPK może wystąpić nawet w sposób pośredni, dotykając osób, których dotknęły skutki przestępstwa. Testem jest negatywny wpływ na prawa chronione danej osoby. Sprawa dotyczyła odmowy wszczęcia śledztwa w przypadku przekroczenia uprawnień przez prokuratora, co skłoniło Sąd Rejonowy w K. do wystąpienia do Sądu Najwyższego z pytaniem prawnym. Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwały, argumentując brakiem problemu interpretacyjnego w przepisach.

 

Naruszenie praw, o którym stanowi art. 306 § 1 pkt 3 KPK nie musi wynikać bezpośrednio z przestępstwa.
Skoro za wystarczające uznano naruszenie w sposób pośredni, to naruszenie prawa w rozumieniu art. 306 §
1 pkt 3 KPK będzie miało miejsce także w razie wystąpienia ogniw pośredniczących między tym naruszeniem
a przestępstwem. Innymi słowy, zakres podmiotowy art. 306 § 1 pkt 3 KPK obejmuje także osoby, których
dotknęły dalsze skutki przestępstwa. Ocena w tym zakresie musi być dokonywana w szczególności
w płaszczyźnie bezpośredniego, jak i ubocznego przedmiotu ochrony przestępstwa, o którym zawiadomił
skarżący. Testem, który pozwala na ustalenie, czy prawa zawiadamiającego zostały naruszone, będzie
zbadanie, czy w razie stwierdzenia zaistnienia czynu zabronionego jego skutkiem był negatywny wpływ na
prawem chronione dobra tej osoby. W razie odpowiedzi twierdzącej zażalenie na postanowienie o odmowie
wszczęcia postępowania należy uznać za dopuszczalne.
Opis stanu faktycznego
Przedstawione do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne wyłoniło się w następującej sytuacji
procesowej.
Postanowieniem prokuratora Prokuratury Rejonowej w T. z 27.2.2019 r., na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 KPK,
odmówiono wszczęcia śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków służbowych
w okresie od 10.11.2018 r. do 28.12.2018 r. przez funkcjonariusza publicznego w osobie prokuratora Prokuratury
Rejonowej w B., który wskutek nienależytego zgromadzenia w toku postępowania kompletnego materiału
dowodowego i niewłaściwą jego ocenę pomógł uniknąć odpowiedzialności karnej sprawców czynu zabronionego
wypełniającego znamię działania na szkodę interesu publicznego oraz prywatnego strony, tj. czynu określonego
w art. 231 § 1 KK i art. 239 § 1 KK w zw. z art. 11 § 2 KK, po stwierdzeniu, że czyn nie zawiera znamion czynu
zabronionego. Postępowanie w tej sprawie zostało zainicjowane zawiadomieniem P.D. o możliwości popełnienia
przestępstwa przez sędziego Sądu Rejonowego w T. przez przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków
oraz poplecznictwo, polegające na bezzasadnym - zdaniem zawiadamiającego - utrzymaniu w mocy postanowienia
o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie przestępstw popełnionych przez: prokuratora, komornika sądowego
i biegłego.
Na postanowienie prokuratora Prokuratury Rejonowej w T. o odmowie wszczęcia śledztwa, zażalenie do Sądu
Rejonowego w K. wniósł P.D., postulując uchylenie postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Podczas rozpoznawania zażalenia, Sąd Rejonowy w K. postanowieniem z 29.11.2019 r., na podstawie art. 441 § 1
KPK, wystąpił do Sądu Najwyższego z pytaniem prawnym w przedmiocie zasadniczej wykładni ustawy. Uzasadniając
przedmiotowe wystąpienie Sąd wskazał, że w sprawie zaistniały wszystkie przesłanki, o których mowa w tym
przepisie. Problemu interpretacyjnego upatruje w treści art. 306 § 1 KPK i możliwości jego zastosowania w zaistniałej
konfiguracji procesowej. Jednak nie przedstawił żadnej analizy właściwej dla wykazania występujących rozbieżności
interpretacyjnych w orzecznictwie, w kwestii rozumienia art. 429 § 1 KPK w zw. z art. 306 § 1 pkt 1 i 3 KPK.
Sąd pytający powziął wątpliwości, czy w zaistniałej konfiguracji procesowej P.D., jako osoba zawiadamiająca
o możliwości popełnienia czynu zabronionego, posiada uprawnienie do wniesienia zażalenia na postanowienie
prokuratora z uwagi na konieczność ustalenia, czy w rozstrzyganym przypadku doszło do naruszenia jego praw.
Także wskazał, że omawiana instytucja nie doczekała się jeszcze wyczerpującej analizy zarówno w doktrynie, jak
i w judykaturze, co dodatkowo uzasadnia możliwość zajęcia stanowiska przez Sąd Najwyższy.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu zagadnienia prawnego wymagającego zasadniczej wykładni ustawy: „Czy osobą
nieuprawnioną w rozumieniu art. 429 § 1 KPK w zw. z art. 306 § 1 pkt 1 i 3 KPK jest żalący się na postanowienie
o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie o czyn z art. 231 KK., w sytuacji gdy skarżona decyzja »dotyczy«
prokuratora, który jako - nasty odmówił wszczęcia postępowania co do innego prokuratora, który rozstrzygał o innym
zawiadomieniu dotyczącym również prokuratora, gdzie pierwotne rozstrzygnięcie miało faktycznie bezpośredni
związek z prawami zawiadamiającego?”, postanowił odmówić podjęcia uchwały.
Uzasadnienie SN
Zdaniem Sądu Najwyższego przed oceną zasadności pytania prawnego, w pierwszej kolejności należało rozważyć
spełnienie przesłanek do wystąpienia z tym pytaniem, odnosząc je do wielokrotnie omawianych i niebudzących
wątpliwości zarówno w orzecznictwie, jak i w judykaturze podstaw do dokonywania przez Sąd Najwyższy zasadniczej
wykładni ustawy. Obszerne orzecznictwo tego Sądu w przedmiocie sposobu rozumienia art. 441 § 1 KPK,




niekwestionowane w doktrynie, zakłada, że sąd odwoławczy może wystąpić z pytaniem prawnym w trybie
określonym tym przepisem tylko w razie łącznego spełnienia czterech przesłanek:
1) zagadnienie prawne wymagające dokonania zasadniczej wykładni ustawy to istotny problem interpretacyjny,
a więc taki, który wynika z przyjmowania w praktyce stosowania prawa odmiennych „znaczeń przepisu prawnego
rodzącego określone alternatywy interpretacyjne”. Jest to najczęściej skutek wadliwej redakcji wyrażenia zawartego
w tekście aktu normatywnego, ewentualnie stan taki powstaje wskutek braku możliwości uzyskania znaczenia
w drodze tzw. bezpośredniego rozumienia, co skutkuje koniecznością wyjaśnienia sensu przepisu jedynie w sytuacji,
gdy budzi on wątpliwości. Powstała wówczas tzw. sytuacja wykładni skutkuje wymogiem dokonania zasadniczej
wykładni ustawy (zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego z 28.3.2012 r., I KZP 2/12, OSNKW 2012, Nr 5, poz.
48);
2) drugi wymóg wynika z rozumienia wyrażenia z art. 441 § 1 KPK o brzmieniu: „zasadnicza wykładnia ustawy”.
Przesłanka ta „mówiąc najogólniej, dotyczy konieczności rozstrzygnięcia wątpliwości występujących w ramach
procesów stosowania prawa, a nie rozstrzygania kwestii de lege ferenda albo problemów wykładni doktrynalnej”.
Problemy interpretacyjne dostrzeżone w doktrynie prawniczej muszą posiadać związek z sądową wykładnią
operatywną. Zatem zaistniały problem interpretacyjny nie może odznaczać się jedynie naturą teoretyczną, ale
posiadać hipotetyczne przełożenie na praktykę wykładni przeprowadzanej w ramach procesów stosowania prawa;
3) wymóg trzeci stanowi uszczegółowienie wspomnianego powyżej, tj. praktycznego aspektu zasadniczej wykładni
ustawy i wynika z wyrażenia zawartego w art. 441 § 1 KPK w postaci: „przy rozpoznawaniu środka odwoławczego”.
Przesłanka ta rozumiana jest w ten sposób, że przedstawione zagadnienie powiązane jest z konkretną sprawą w taki
sposób, że od rozstrzygnięcia tego zagadnienia zależy rozstrzygnięcie danej sprawy. Nie chodzi zatem o zajęcie
przez Sąd Najwyższy stanowiska w odniesieniu do pytania o charakterze abstrakcyjnym, choćby miało to istotne
znaczenie dla praktyki (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 22.5,2019 r., I KZP 2/19, OSNKW 2019, Nr 6, poz.
32).
4) ostatni wymóg przeciwdziała próbom zastępowania przez sąd powszechny przeprowadzonej przez siebie wykładni
operatywnej jej odpowiednikiem dokonywanym przez Sąd Najwyższy w formie wykładni abstrakcyjnej. Przesłanka ta,
oprócz praktycznej, posiada motywy wynikające ze specyfiki tzw. wykładni in abstracto, rozróżnianej od dokonywanej
w ramach procesów stosowania prawa wykładni in concreto. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że
nieprawidłowe jest nie tylko zastępowanie własnego wysiłku interpretacyjnego przez sąd powszechny próbą
przerzucenia tego obowiązku na Sąd Najwyższy, ale też upewnianie się co do prawidłowości przyjmowanego
poglądu interpretacyjnego, niejako ubiegając jego potencjalną weryfikację przed dokonaną przez sąd kasacyjny
nadzwyczajną kontrolę odwoławczą w razie jej zainicjowania przez uprawniony podmiot (por. postanowienia Sądu
Najwyższego: z 30.9.2010 r., I KZP 17/10, 
; z 29.3.2006 r., I KZP 58/05, 
; z 29.9.2004 r., I KZP 22/04,
; z 7.9.2000 r., I KZP 27/00, 
).
Przede wszystkim jednak sąd występujący z pytaniem prawnym w trybie art. 441 § 1 KPK musi je poprzedzić własną
próbą przeprowadzenia wykładni operatywnej i to najlepiej dokonanej w sposób pragmatyczny, czyli podjęciu
„pewnych czynności odnoszących się do jakichś wyrażeń”, a nie poprzestać jedynie na apragmatycznym
poszukiwaniu „rezultatu tych czynności dokonywanych w stosunku do owych wyrażeń”.
Nawet pobieżna analiza uzasadnienia pytania prawnego przedstawionego Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia
przez Sąd Rejonowy w K. dowodzi, że nie spełnia ono powyższych wymogów.

Komentarz
Na tle rozpoznawanej sprawy jawi się bezsporne twierdzenie, że okoliczność uniemożliwiająca uznanie pytania
prawnego za odpowiadające wymaganiom określonym w art. 441 § 1 KPK wskazuje, iż stan naruszenia praw
zawiadamiającego ma charakter faktyczny, a nie normatywny, czego sąd pytający nie dostrzegł. Rację należy
przyznać prokuratorowi formułującemu stanowisko Prokuratury Krajowej, że przepisy prawa wskazane w treści
pytania skierowanego do Sądu Najwyższego nie nastręczają trudności interpretacyjnych. Nie zachodzi "sytuacja
wykładni", która polega na powstaniu alternatyw interpretacyjnych (równorzędnych znaczeń tego samego wyrażenia),
to znaczy nie ma miejsca stan wieloznaczności wyodrębnionych do interpretacji wyrażeń z tekstu aktu
normatywnego. Przepis art. 306 § 1 KPK pozwala na odczytanie jego znaczenia w drodze tzw. bezpośredniego
rozumienia (językowego odczytania tekstu) z powołaniem się na zasadę clara non sunt interpretanda, która – mimo,
że powinna być wykorzystywana ostrożnie – nadal zachowuje aktualność w praktyce wykładni sądowej. W sprawie
nie istnieje – co oczywiste – abstrakcyjna kwestia do rozstrzygnięcia interpretacyjnego, ale „problem” słuszności
rozstrzygnięcia w oparciu o ustalenie faktyczne, czy w stosunku do zawiadamiającego, w zaistniałej konfiguracji
procesowej, doszło do naruszenia jego praw.

Postanowienie Sądu Najwyższego z 25.6.2020 r., I KZP 2/20







 

Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwały w sprawie związanej z naruszeniem prawa w kontekście odmowy wszczęcia śledztwa przez prokuratora. Zdaniem sądu pytającego nie zostały spełnione przesłanki do wystąpienia z pytaniem prawnym. Rozpatrywana kwestia miała charakter faktyczny, a nie normatywny, co nie uzasadniało zastosowania art. 441 § 1 KPK.