Standard rzetelnego procesu zapewnia wnikliwość i poprawność argumentacji

Właściwa realizacja obowiązków określonych w art. 457 § 3 KPK świadczy o zachowaniu standardu rzetelnego procesu, w tym wnikliwym i poprawnym rozważeniu argumentów stron. Publikacja omawia sprawę karnej, w której Sąd Najwyższy uchylił wyrok sądu odwoławczego, kwestionując jego uzasadnienie i stosowanie przepisów. Analizuje również rażące naruszenia w postępowaniu apelacyjnym.

Tematyka: standard rzetelnego procesu, wnikliwość argumentacji, poprawność uzasadnienia, rażące naruszenia, art. 457 § 3 KPK, art. 178 § 1 KK, kasacja, Sąd Najwyższy

Właściwa realizacja obowiązków określonych w art. 457 § 3 KPK świadczy o zachowaniu standardu rzetelnego procesu, w tym wnikliwym i poprawnym rozważeniu argumentów stron. Publikacja omawia sprawę karnej, w której Sąd Najwyższy uchylił wyrok sądu odwoławczego, kwestionując jego uzasadnienie i stosowanie przepisów. Analizuje również rażące naruszenia w postępowaniu apelacyjnym.

 

Właściwa realizacja obowiązków określonych w art. 457 § 3 KPK świadczy o zachowaniu standardu
rzetelnego procesu, a jednym z jego wyznaczników jest rozważenie argumentów stron w sposób wnikliwy
i poprawny.
Opis stanu faktycznego
Sąd Rejonowy w Tychach wyrokiem z 3.6.2019 r., II K 876/18, uznał D.Ż. za winnego czynu z art. 177 § 2 KK w zw.
z art. 178 § 1 KK, za który, na podstawie art. 178 § 1 KK w zw. z art. 37b KK, w zw. z art. 34 § 1 i § 1a pkt 1 KK,
w zw. z art. 35 § 1 KK, wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę 2 lat ograniczenia wolności
polegającą na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin
w stosunku miesięcznym.
Sąd Okręgowy w Katowicach wyrokiem z 11.10.2019 r., XXIII Ka 603/19, po rozpoznaniu apelacji oskarżyciela
publicznego, zmienił zaskarżony wyrok, w części, w ten sposób, że za przypisane oskarżonemu przestępstwo z art.
177 § 2 KK w zw. z art. 178 § 1 KK wymierzył D.Ż. karę 2 lat pozbawienia wolności.
Od wyroku Sądu Okręgowego kasację wniósł obrońca skazanego zarzucając mu:
1.   rażące naruszenie przez sąd odwoławczy art. 37b KK i art. 178 § 1 KK, polegające na przyjęciu poglądu, w myśl
     którego skazanie za przestępstwo z art. 177 § 2 KK w zw. z. art. 178 § 1 KK wykluczone jest zastosowanie
     przepisu art. 37b KK;
2.   rażące naruszenie przez sąd odwoławczy art. 457 § 3 KPK w zw. z art. 3 KK, art. 53 § 2 i 3 KK, art. 60 § 2 pkt 1
     KK, przez ich niezastosowanie;
3.   rażące naruszenie art. 438 pkt 4 KPK oraz art. 53 § 2 KK polegające na przyjęciu, że wymierzona skazanemu
     w I instancji kara 6 miesięcy pozbawienia wolności i 2 lat ograniczenia wolności jest karą rażąco łagodną
     w stosunku do kary, którą orzekł sąd odwoławczy.
Podnosząc powyższe zarzuty obrońca skazanego na podstawie art. 537 § 1 KPK wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Katowicach.
W odpowiedzi na kasację, Prokurator Rejonowy w Tychach wniósł o uznanie jej za oczywiście bezzasadną.
Prokurator Prokuratury Krajowej obecny na rozprawie wniósł o uwzględnienie kasacji, uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi II instancji.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego, uchylił zaskarżony wyrok i sprawę
przekazał Sądowi Okręgowemu w Katowicach do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Uzasadnienie SN
Zdaniem Sądu Najwyższego kasacja okazała się zasadna. Konkretnie, jako zasadny należało uznać drugi zarzut
kasacji i po części również pierwszy zarzut. Ponadto w uzasadnieniu wyroku dokonano nieprawidłowej wykładni art.
178 § 1 KK, co mogło mieć istotny wpływ na treść orzeczenia.
Zgodnie z art. 457 § 3 KPK, sąd odwoławczy powinien w uzasadnieniu swego wyroku podać, czym kierował się
wydając wyrok oraz dlaczego zarzuty i wnioski apelacji uznał za zasadne lub niezasadne. Sądowi Najwyższemu
znana jest treść art. 537a KPK, zgodnie z którą nie można uchylić wyroku sądu odwoławczego z tego powodu, że
jego uzasadnienie nie spełnia wymogów określonych w art. 457 § 3 KPK. W tej sprawie powodem uchylenia wyroku
nie jest jedynie uznanie, że jego uzasadnienie nie spełnia wymogów kodeksowych. Rzeczywiście, Sąd Okręgowy nie
wyjaśnił prawidłowo, dlaczego uznał apelację prokuratora za zasadną. Jednak, co istotniejsze i co słusznie podnosi
obrońca, treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku przekonuje, że w istocie doszło nie tylko do naruszenia samych
formalnych wymogów ustawowych, dotyczących jakości uzasadnienia wyroku, ale po prostu do nieprawidłowego
rozpoznania apelacji prokuratora.
Odnosząc się do pierwszego zarzutu apelacji Sąd Okręgowy ograniczył się do stwierdzenia, że prokurator ma rację
uznając niedopuszczalność stosowania w sprawie art. 37b KK. Na poparcie tej tezy Sąd odwoławczy przytoczył
jedynie pogląd przedstawicielki doktryny, Magdaleny Budyn-Kulig zawarty w aktualizowanym komentarzu do art. 178
§ 1 KK. Sąd zaniechał jakiejkolwiek samodzielnej wykładni tego przepisu, próby określenia jego charakteru (który jest
sporny), co mogło mieć wpływ na ocenę dopuszczalności stosowania w sprawie art. 37b KK. Nie jest zadaniem ani


intencją Sądu Najwyższego rozpoznającego kasację narzucanie Sądowi Okręgowemu poglądu co do możliwej
wykładni przepisu art. 178 § 1 KK w powiązaniu z art. 37b KK. Słusznie argumentuje prokurator w odpowiedzi na
kasację, że przyjęcie jednej z możliwych wykładni przepisu prawa karnego materialnego nie może być uznane za
rażące naruszenie prawa w rozumieniu art. 523 § 1 KPK, chyba że pogląd sądu orzekającego nie został logicznie
i wyczerpująco uzasadniony. Właśnie z tą ostatnią sytuacją mamy do czynienia w tej sprawie. Sąd Okręgowy nie
wyjaśnił w sposób logiczny i wyczerpujący, dlaczego jego zdaniem stosowanie w sprawie art. 37b KK jest
niedopuszczalne. Sąd ten nie podjął nawet próby odparcia argumentów na rzecz tezy przeciwnej, zawartych
w odpowiedzi obrońcy oskarżonego na apelację. Oparcie się jedynie na poglądzie jednego przedstawiciela doktryny
bywa zawodne i nie może zastąpić własnej, sądowej analizy treści normatywnej stosowanych przepisów.
Ustosunkowując się do pierwszego zarzutu apelacji Sąd Okręgowy wyraził ponadto pogląd, że przepis art. 178 § 1
KK obliguje Sąd w razie skazania za przestępstwo z art. 177 § 2 KK do wymierzenia sprawcy kary pozbawienia
wolności w wysokości nie niższej niż 2 lata. Przepis ten nie przewiduje możliwości odstępstwa od jego stosowania,
możliwości takiej nie przewidują również inne przepisy kodeksu karnego. Także i tego poglądu Sąd Okręgowy nie
uzasadnił w żaden sposób. Tymczasem nawet przy założeniu, że art. 178 § 1 KK stanowi instytucję nadzwyczajnego
obostrzenia kary i nie statuuje kwalifikowanego typu przestępstwa z art. 173 KK, 174 KK i 177 KK, dopuszczalne
wydaje się zastosowanie instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary w razie skazania za czyn zakwalifikowany z art.
177 § 2 KK w zw. z art. 178 § 1 KK.
Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku w takim zakresie, w jakim odnosi się ono do wykazania rażącej
łagodności kary orzeczonej przez Sąd I instancji, świadczy o nieprawidłowym rozpoznaniu drugiego zarzutu apelacji.
Skoro Sąd zdecydował się zmienić karę orzeczoną przez Sąd I instancji, to powinien samodzielnie rozważyć
wszystkie dyrektywy wymiaru tej kary. Nie powinna zostać pominięta żadna z okoliczności wskazanych w ustawie,
która może mieć wpływ na jej wymiar. Tymczasem, jak słusznie wskazuje obrońca, Sąd Okręgowy w żaden sposób
nie odniósł się do pism ujawnionych na rozprawie odwoławczej, które świadczyły o przystąpieniu przez oskarżonego
do wykonania porozumienia zawartego między stronami (oskarżonym i oskarżycielką posiłkową, osobą najbliższą
zmarłego pokrzywdzonego) 22.5.2019 r. Z ujawnionych na rozprawie odwoławczej dokumentów wynikało, że
oskarżony przeprosił oskarżycielkę posiłkową na piśmie, jak również 12.6.2019 r. wypłacił na jej rzecz
zadośćuczynienie zasądzone wyrokiem Sądu Rejonowego z 3.6.2019 r., którego kwotę strony uzgodniły na 5000 zł
w rzeczonym porozumieniu. Zgodnie z treścią art. 53 § 3 KK wymierzając karę sąd bierze także pod uwagę
pozytywne wyniki przeprowadzonej mediacji między pokrzywdzonym a sprawcą albo ugodę między nimi osiągniętą
w postępowaniu przed sądem lub prokuratorem. W tej sprawie w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego, w którym
na skutek apelacji wniesionej na niekorzyść Sąd ten na nowo wymierzał karę oskarżonemu, nie znalazło się żadne
zdanie, które świadczyłoby o spełnieniu dyspozycji tego przepisu. Uprawniony jest zatem wniosek, że Sąd Okręgowy
pominął tę okoliczność wymierzając oskarżonemu karę 2 lat pozbawienia wolności.

Komentarz
Realia sprawy ponad wszelką wątpliwość uzasadniały dokonanie przez Sąd Najwyższy określonego rozstrzygnięcia.
Wszystkie okoliczności świadczą o zasadności kasacji obrońcy oskarżonego, konkretnie chodzi, co oczywiste,
o zarzuty ujęte w punkcie 1 i 2 kasacji. Wobec zasadności tych zarzutów, przesądzających o konieczności uchylenia
zaskarżonego wyroku, bezprzedmiotowe było ustosunkowywanie się do zarzutu określonego w punkcie 3 kasacji
(art. 436 KPK w zw. z art. 518 KPK). Jest oczywiste, że ponownie rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy w Katowicach
powinien rzetelnie rozważyć zasadność zarzutów określonego środka zaskarżenia, mając na względzie argumenty
zawarte w odpowiedzi obrońcy oskarżonego i uwagi poczynione przez Sąd Najwyższy.

Wyrok Sądu Najwyższego z 10.9.2020 r., IV KK 57/20







 

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji, uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Decyzja ta wynikała z nieprawidłowego uzasadnienia wyroku sądu odwoławczego oraz z rażących naruszeń w interpretacji przepisów prawa karnego materialnego. Publikacja szczegółowo analizuje argumenty obrony i prokuratury oraz konkluzje Sądu Najwyższego.