Formalne wykroczenie a znikoma szkodliwość społeczna

Artykuł opisuje przypadki formalnych wykroczeń związanych z umieszczaniem nieautoryzowanych ogłoszeń i napisów w miejscach publicznych. Autor analizuje sprawę R.B., który został skazany za umieszczenie napisów bez zgody zarządzającego oraz podżeganie do nielegalnych działań. Po zaskarżeniu wyroku, Sąd Najwyższy uniewinnił R.B., uzasadniając brakiem szkodliwości społecznej jego działań, a także podkreślając artystyczny i społeczny kontekst jego zachowania.

Tematyka: wykroczenie, formalne, społeczna szkodliwość, Sąd Najwyższy, Rzecznik Praw Obywatelskich, wolność artystyczna

Artykuł opisuje przypadki formalnych wykroczeń związanych z umieszczaniem nieautoryzowanych ogłoszeń i napisów w miejscach publicznych. Autor analizuje sprawę R.B., który został skazany za umieszczenie napisów bez zgody zarządzającego oraz podżeganie do nielegalnych działań. Po zaskarżeniu wyroku, Sąd Najwyższy uniewinnił R.B., uzasadniając brakiem szkodliwości społecznej jego działań, a także podkreślając artystyczny i społeczny kontekst jego zachowania.

 

Art. 63a § 1 KW stanowi, że podlega określonej karze ten, kto umieszcza w miejscu publicznym do tego
nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok
publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem.
Stan faktyczny
R.B. został obwiniony o to, że 9.6.2019 r. w Węgrowie:
1.   umieścił ślad białą farbą na podłożu wyłożonym kostką brukową bez zgody zarządzającego tym miejscem,
2.   podżegał mieszkańców do umieszczenia napisu „Tęsknię za tobą Żydzie”,
3.   umieścił w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym baner z napisem „Tęsknię za tobą Żydzie”, bez zgody
     zarządzającego tym miejscem.
Sąd Rejonowy w Węgrowie wyrokiem nakazowym z 17.10.2019 r., II W 368/19, uznał R.B. za winnego dokonania
zarzucanych mu czynów i kwalifikując je z art. 63a § 1 KW, z art. 63a § 1a KW i z art. 63a § 1 KW, na podstawie art.
63a § 1 KW w zw. z art. 9 § 2 KW wymierzył R.B. łącznie karę grzywny w wysokości 400 zł.
Wyrok nie został zaskarżony przez żadną ze stron i uprawomocnił się 15.11.2019 r.
Kasację wniósł Rzecznik Praw Obywatelskich. Na podstawie art. 521 § 1 KPK zaskarżył wyrok w całości na korzyść
obwinionego, zarzucając rażące i mające istotny wpływ na jego treść naruszenie prawa karnego materialnego, tj. art.
63a § 1 i § 1a KW w zw. z art. 1 KW, wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i uniewinnienie obwinionego od
popełnienia zarzucanych mu czynów.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich na korzyść, uchylił
zaskarżony wyrok i na podstawie art. 537 § 2 KPK w zw. z art. 112 Kodeksu postępowania w sprawach
o wykroczenia z 24.8.2001 (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 457; dalej: KPW).
KPW uniewinnił R.B. od popełnienia zarzucanych mu czynów.
Uzasadnienie SN
Zdaniem Sądu Najwyższego kasacja jest zasadna.
Należało zaznaczyć, że na kanwie tożsamego zdarzenia, o którym mowa w zarzutach postawionych R.B., SR
w Węgrowie wyrokiem nakazowym z 17.10.2019 r. za wykroczenia zakwalifikowane z art. 63a § 1a KW i art. 63a § 1
KW skazał D.G., a w uwzględnieniu kasacji także wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich Sąd Najwyższy
uchylił ten wyrok i uniewinnił wymienionego skazanego wyrokiem z 22.10.2020 r., III KK 69/20. Również wyrok
skazujący R.B. trzeba uznać za błędny.
Podzielając pogląd skarżącego o braku społecznej szkodliwości całokształtu zachowania skazanego 9.6.2019 r.
w Węgrowie, należy stwierdzić, że zbędne jest prowadzenie rozważań w tym względzie w odniesieniu do czynów
określonych w pkt I i II zaskarżonego wyroku. Ich opis nie wskazuje na wyczerpanie przez osobę, której je
przypisano, znamion czynu zabronionego. Będący podstawą skazania R.B. art. 63a § 1 KW stanowi, że podlega
określonej karze ten, kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel,
ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym
miejscem. Nie odpowiada temu opisowi zachowanie polegające na umieszczeniu w miejscu publicznym
nieokreślonego „śladu” (z nagrania zamieszczonego na dołączonej do akt sprawy płycie DVD wynika, że był nim
niewielkich rozmiarów prostokąt), o czym mowa w pkt I zarzutu.
Z kolei, w pkt II zarzutu jest mowa, że R.B. na targowisku miejskim podżegał mieszkańców Węgrowa do
umieszczenia określonego napisu, nie ma jednak mowy o tym, gdzie miałoby się to dokonać, w szczególności, że
w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym, względnie, że napis miałby zostać wystawiony na widok publiczny
w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem. W związku z tym należy przypomnieć, że Sąd Najwyższy
niejednokrotnie wskazywał, że nawet niepodniesienie przez skarżącego zarzutu skazania za czyn, którego opis nie
wskazuje na wyczerpanie przez osobę objętą wyrokiem znamion czynu zabronionego, nie sprzeciwia się, a nawet
nakazuje wyjście poza granice zarzutów, uchylenie wyroku i uniewinnienie oskarżonego, skoro konstytucyjne zasady
państwa prawnego sprzeciwiają się pozostawieniu w obrocie prawnym wyroku jawnie sprzecznego z tymi zasadami.





Dlatego Sąd Najwyższy może orzec poza zarzutami kasacji, jeżeli stwierdzi – niepodniesione w tej skardze – takie
rażące naruszenie prawa, z powodu którego zaskarżone orzeczenie jest jawnie sprzeczne z zasadami
praworządnego i sprawiedliwego procesu karnego, zasadami odpowiedzialności karnej, zwłaszcza gdy w tym
ostatnim aspekcie upatruje się skazania za zachowanie, które nie wyczerpuje znamion przestępstwa. Wskazuje się,
że za wyjściem poza zarzuty kasacji w takich sytuacjach powinna przemawiać treść zasady wyrażonej w art. 2 w zw.
z art. 8 ust. 2 Konstytucji RP (zob. J. Matras [w:] K. Dudka, red., Kodeks postępowania karnego. Komentarz, wyd. II,
WKP 2020, teza 3. do art. 536; wyroki SN: składu 7 sędziów z 21.5.1996 r., III KKN 2/96, 
; z 9.10.2001 r., IV
KKN 328/97, 
; z 27.10.2006 r., III KK 299/06, 
; z 2.12.2011 r., IV KK 202/11, 
).
Jak wspomniano, całe zachowanie R.B. 19.6.2019 r. w Węgrowie, a więc i to, o którym mowa w pkt III zarzutu, nie
jest społecznie szkodliwe, a cecha ta musi zaistnieć w przypadku wykroczenia (art.1 § 1 KW). W uzasadnieniu
kasacji powołano odnoszące się do tej kwestii publikacje prawnicze, w tym wskazującą trafnie, że „ustawodawca
penalizuje, także w prawie o wykroczeniach, z założenia jedynie zachowania mające ujemny ładunek społeczny, ale
czyni to ogólnie in abstracto. Jeżeli zatem uwzględni się ratio legis danej normy karnej i przedmiot ochrony danego
przepisu, wówczas może in concreto okazać się, że określone zachowanie, z uwagi na okoliczności, w jakich
nastąpiło, albo nie godzi bynajmniej w ów chroniony przepisem przedmiot, a więc nie może być szkodliwy społecznie,
albo godząc w niego jest jednak, z uwagi na te okoliczności, pozbawione owej szkodliwości” (T. Grzegorczyk, Kodeks
wykroczeń. Komentarz do art. 1, teza 8).
W myśl słusznego toku rozumowania SN trudno nie dostrzec, że zachowanie R.B. w Węgrowie nie może być
zrównywane z typowymi zachowaniami osób naruszających art. 63a § 1 KW. Jak wynika z zebranego w sprawie
materiału dowodowego, obwiniony postrzegał swoje zachowanie, jako część szerszego, realizowanego w różnych
miejscach na terenie kraju, projektu artystyczno-społecznego, mającego na celu przypomnienie i upamiętnienie
historii tych miejsc, w szczególności zamieszkujących je przed laty społeczności żydowskich poddanych
eksterminacji przez okupanta niemieckiego podczas II wojny światowej. Realizując ten projekt nie działał w sposób
zaskakujący lokalne społeczności i władze, które – również w przypadku Węgrowa – uprzedzał o swoich planach,
starał się zyskać ich przychylność i zgodę na określone formy aktywności. Brak takiej zgody, np. na namalowanie
napisu na murze, respektował. Mając to na uwadze, zachowanie obwinionego należy postrzegać, jako godną
uznania, a więc pozbawioną szkodliwości społecznej inicjatywę, a gdy wspomnieć, że było ono utrwalane przez
pracowników telewizji holenderskiej, korzystną również z punktu widzenia zewnętrznego odbioru Polski, postrzeganej
niekiedy za granicą, jako kraj, w którym antysemickie stereotypy nadal się ujawniają. Nie ulega przy tym wątpliwości,
że karanie za opisane w zarzutach zachowanie stanowiłoby pożywkę dla takich opinii.
Jak wcześniej zaznaczono, a żaden dowód temu nie przeczy, R.B. swoje zachowanie objęte zarzutami postrzegał,
jako projekt artystyczno społeczny, mający na celu przypomnienie wielokulturowej historii licznych miejscowości na
terenie kraju i upamiętnienie ofiar Holocaustu, a także, jak deklarował obwiniony, „odzyskanie słowa Żyd, wyrwanie je
antysemitom”. Akcja w Węgrowie dedykowana była zamordowanym tam przez nazistów rabinowi Jakubowi Mendlowi
oraz Mendlowi Hollandowi, który publicznie protestował przeciwko Zagładzie. W takim razie autor kasacji słusznie
podniósł, odwołując się do przepisów art. 73, art. 54 ust. 1 Konstytucji RP, prawa międzynarodowego: art. 19
Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, art. 19 ust. 2 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych
z 19.12.1966 r. (Dz.U. z 1977 r. Nr 38, poz. 167), art. 10 ust. 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka
i Podstawowych Wolności z 4.11.1950 r. (Dz.U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284); art. 11 i art. 13 Karty praw podstawowych
Unii Europejskiej (2012/C 326/02) z 26.10.2012 r. (Dz.Urz. UE C z 2012 r. Nr 326, s. 391; dalej: KPP) oraz
orzecznictwa TSUE, że ukaranie R.B. za opisane w zarzutach zachowania (nawet przy prawidłowym opisaniu
każdego z nich) byłoby też niedopuszczalnym ograniczeniem swobody wypowiedzi i prawa do wolności artystycznej
oraz rażąco nieproporcjonalną reakcją na działanie tylko formalnie wyczerpujące znamiona wykroczenia.

Komentarz
Brak uzasadnienia wyroku sprawił, że nie jest jasne, czym kierował się Sąd orzekający uznając, iż okoliczności
zarzuconych obwinionemu czynów, a zwłaszcza jego wina nie budzą wątpliwości (art. 93 § 2 KPW). Niemniej,
argumentacja przedstawiona przez Rzecznika Praw Obywatelskich w kwestii braku społecznej szkodliwości tych
czynów, jest w pełni przekonywająca. Zgodnie z art. 47 § 6 KW, przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości bierze
się pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób
i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru,
motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia. Nie ulega wątpliwości, że dobrem
chronionym przez art. 63a § 1 KW jest porządek publiczny. W jego ramach miejsca publiczne są chronione przed
zachowaniami polegającym na umieszczaniu różnego rodzaju ogłoszeń, plakatów, afiszów, ulotek, napisów czy
rysunków, o ile nie są do tego przeznaczone. Chodzi o przeciwdziałanie samowolnym zachowaniom naruszającym
estetykę przestrzeni publicznej, w potocznym rozumieniu zaśmiecającym i szpecącym tę przestrzeń. Wspomniany
przepis chroni też prawo podmiotów zarządzających miejscami publicznymi i innymi do dysponowania sposobem ich
wykorzystania. Uwzględnienie powyższego prowadzi wprost do twierdzenia, że zachowanie R.B. w rzeczy samej
wykluczało uznanie, że czyn był społecznie szkodliwy. Dlatego z uznaniem należy przyjąć rozstrzygnięcie Sądu
Najwyższego, będące następstwem słusznego wniosku RPO.



Wyrok Sądu Najwyższego z 19.1.2021 r., III KK 70/20, 








 

Wyrok Sądu Najwyższego w sprawie R.B. podkreśla brak społecznej szkodliwości jego działań oraz konieczność uwzględnienia kontekstu artystycznego i społecznego. Decyzja ta wpisuje się w ochronę wolności wypowiedzi i działań artystycznych, podkreślając znaczenie zgodności z zasadami państwa prawnego.