Bezwzględne podstawy odwoławcze a rażące naruszenie prawa
Stosownie do dyspozycji art. 523 § 1 KPK, zasadność kasacji jest oceniana z punktu widzenia skutecznego wykazania wystąpienia okoliczności wymienionych w art. 439 § 1 KPK albo naruszenia prawa i to o charakterze rażącym oraz przedstawienia przekonujących argumentów, że to uchybienie wywarło istotny wpływ na treść wyroku. Oba te warunki, tj. rażące naruszenie prawa i istotny wpływ na treść wyroku, muszą wystąpić łącznie, a brak jednego z nich determinuje uznanie kasacji za całkowicie bezzasadną. Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego od wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi postanowił oddalić kasację, jako oczywiście bezzasadną. Uzasadnienie SN Zdaniem Sądu Najwyższego kasacja wniesiona przez obrońcę skazanego M.J.S. okazała się bezzasadna w stopniu oczywistym, a mianowicie takim, który przemawiał za jej oddaleniem w trybie przewidzianym w art. 535 § 3 KPK.
Tematyka: kasacja, rażące naruszenie prawa, Sąd Najwyższy, art. 523 § 1 KPK, art. 439 § 1 KPK, art. 535 § 3 KPK, postępowanie odwoławcze, kontrola instancyjna
Stosownie do dyspozycji art. 523 § 1 KPK, zasadność kasacji jest oceniana z punktu widzenia skutecznego wykazania wystąpienia okoliczności wymienionych w art. 439 § 1 KPK albo naruszenia prawa i to o charakterze rażącym oraz przedstawienia przekonujących argumentów, że to uchybienie wywarło istotny wpływ na treść wyroku. Oba te warunki, tj. rażące naruszenie prawa i istotny wpływ na treść wyroku, muszą wystąpić łącznie, a brak jednego z nich determinuje uznanie kasacji za całkowicie bezzasadną. Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego od wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi postanowił oddalić kasację, jako oczywiście bezzasadną. Uzasadnienie SN Zdaniem Sądu Najwyższego kasacja wniesiona przez obrońcę skazanego M.J.S. okazała się bezzasadna w stopniu oczywistym, a mianowicie takim, który przemawiał za jej oddaleniem w trybie przewidzianym w art. 535 § 3 KPK.
Stosownie do dysprozycji art. 523 § 1 KPK, zasadność kasacji jest oceniana z punktu widzenia skutecznego wykazania wystąpienia okoliczności wymienionych w art. 439 § 1 KPK albo naruszenia prawa i to o charakterze rażącym oraz przedstawienia przekonujących argumentów, że to uchybienie wywarło istotny wpływ na treść wyroku. Oba te warunki, tj. rażące naruszenie prawa i istotny wpływ na treść wyroku, muszą wystąpić łącznie, a brak jednego z nich determinuje uznanie kasacji za całkowicie bezzasadną. Stan faktyczny Sąd Okręgowy w Łodzi wyrokiem z 18.6.2019 r., IV K 200/18, , uznał M.S. za winnego tego, że 21.4.2018 r. w Łodzi wielokrotnie uderzył A.P. pięścią powodując liczne obrażenia skutkujące śmiercią, a także przez kopnięcie M.K. w twarz spowodował u pokrzywdzonego obrażenia ciała naruszające czynności organizmu na czas powyżej 7 dni. Pierwszy czyn zakwalifikowano, jako przestępstwo z art. 156 § 3 KK w związku z art. 64 § 1 KK, za które wymierzono karę 10 lat pozbawienia wolności. Drugi czyn wypełnił znamiona przestępstwa z art. 157 § 1 KK w związku z art. 64 § 1 KK, za które wymierzono karę roku pozbawienia wolności. Jako karę łączną orzeczono 10 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Należy wskazać, że czynów M.S. dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne podobne. Apelację wniósł obrońca oskarżonego, zarzucając wyrokowi obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 4 KPK w zw. z art. 410 KPK, art. 7 KPK i art. art. 5 § 2 KPK, a w konkluzji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych czynów. Po rozpoznaniu apelacji Sąd Apelacyjny w Łodzi, wyrokiem z 19.12.2019 r., II AKa 324/19, utrzymał w mocy zaskarżone rozstrzygnięcie Sądu I instancji. Kasację od wyroku sądu odwoławczego wniósł obrońca skazanego M.J.S., kwestionując w niej zakres i sposób rozpoznania apelacji oraz przeprowadzenia kontroli instancyjnej. Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego od wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi postanowił oddalić kasację, jako oczywiście bezzasadną. Uzasadnienie SN Zdaniem Sądu Najwyższego kasacja wniesiona przez obrońcę skazanego M.J.S. okazała się bezzasadna w stopniu oczywistym, a mianowicie takim, który przemawiał za jej oddaleniem w trybie przewidzianym w art. 535 § 3 KPK. Odniesienie się prima facie do treści wniesionej w sprawie kasacji pozwala na stwierdzenie, że zarzuty w niej sformułowane są w istocie jedynie nieznacznie zmodyfikowaną próbą powtórzenia zwykłego postępowania odwoławczego. W skardze kasacyjnej podniesiono zarzuty rażącego naruszenia prawa procesowego, wskazując, jako naruszone przepisy art. 433 § 1 KPK w zw. z art. 457 § 3 KPK, art. 7 KPK w zw. z art. 410 KPK, a także art. 424 KPK. Zdaniem autora kasacji, obraza wymienionych norm procesowych mogła mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a podnoszone uchybienia miały polegać na: 1. niespełnieniu „wymogów w zakresie wyrokowania i sporządzenia uzasadnienia wyroku przez Sąd Apelacyjny” i dokonaniu kontroli instancyjnej wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi w sposób powierzchowny, niedokładny oraz ustosunkowaniu się do zarzutów apelacji obrońcy skazanego w sposób ogólny z pominięciem ich uzasadnienia; a ponadto uchyleniu się przez Sąd Apelacyjny od skontrolowania wyroku Sądu Okręgowego, co do wszystkich podstaw odwoławczych z art. 438 KPK; 2. zaniechaniu prawidłowego odniesienia się do podniesionego w apelacji zarzutu dotyczącego dowolnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego w zakresie czynów przypisanych skazanemu, w szczególności jego wyjaśnień w zestawieniu z treścią opinii biegłych. Wywody zamieszczone przez skarżącego dla poparcia sformułowanych zarzutów nie przekonują jednak o ich zasadności. Brak jest w szczególności jakichkolwiek argumentów dotyczących naruszenia „wymogów w zakresie wyrokowania”, jako że skarżący – poza kontestowaniem samego kierunku rozstrzygnięcia sądu odwoławczego – takich wad wyroku tego Sądu nie przedstawił. Nie wykazano też, aby ten Sąd rzeczywiście przeprowadził kontrolę instancyjną w sposób niedokładny i powierzchowny. Nie można w szczególności utożsamiać braku uwzględnienia argumentacji przedstawionej w zwykłym środku odwoławczym z brakiem jej rozważenia, czy wręcz nierzetelnością kontroli instancyjnej. Sąd Apelacyjny nie tylko nie pominął w swoich wywodach wersji ówcześnie oskarżonego o rzekomo agresywnym zachowaniu pokrzywdzonej, ale wyraziwszy swoją ocenę ustaleń faktycznych poczynionych w tym względzie przez Sąd I instancji, rozważył również alternatywną ocenę prawną linii obrony prezentowanej przez ówcześnie oskarżonego. Nawet, jeżeli skarżący nie podziela tej oceny, to nie odpowiada rzeczywistości twierdzenie, że zarzuty apelacyjne zostały w tym zakresie pominięte. Podkreślić trzeba także, że kontynuowanie polemiki z ustaleniami sądu meriti dotyczącymi liczby, umiejscowienia i konsekwencji uderzeń zadanych pokrzywdzonej, w sposób oczywisty przekracza ramy nadzwyczajnego środka zaskarżenia, jakim jest kasacja. Jedynie na marginesie zauważyć można, że domagając się w kasacji „przeprowadzenia kompletnego, szerokiego postępowania dowodowego, wyjaśniającego wszystkie okoliczności sprawy”, skarżący ani nie wskazuje okoliczności, które rzeczywiście pozostały poza rozważaniami sądów obu instancji, ani nie przedstawia wniosków dowodowych, których realizacja czyniłaby to postępowanie szerszym i bardziej kompletnym. Już sama konstrukcja kasacji i jej przytoczone wyżej zarzuty przekonują, że w istocie autorowi chodziło o ponowną próbę podważenia trafności oceny materiału dowodowego i zakwestionowania ustaleń faktycznych poczynionych na tej podstawie oraz rozstrzygnięcia w przedmiocie winy. Stąd też przedmiotem każdego ze stawianych zarzutów uczyniono zagadnienie oceny bądź całości materiału dowodowego, bądź też poszczególnych źródeł dowodowych. Tymczasem, w świetle obowiązującej regulacji prawnej taki zabieg w postępowaniu kasacyjnym nie może być skuteczny. Jak już wielokrotnie podkreślano w orzecznictwie Sądu Najwyższego, podstawą zarzutów kasacyjnych nie może być samo negowanie oceny istniejących dowodów, bądź kwestionowanie opartych na nich ustaleń faktycznych, tylko dlatego, że są niekorzystne dla oskarżonego i przeciwstawianie im innych okoliczności, bardziej dla niego korzystnych, których sąd – po ich rozważeniu – nie uznał za wiarygodne lub mające znaczenie dla rozstrzygnięcia. Stąd też chybione okazało się w niniejszej sprawie wskazywanie na przepisy art. 7 KPK i art. 410 KPK, jako podstawę zarzutów kasacyjnych. W sytuacji, gdy sąd odwoławczy nie uzupełniał postępowania dowodowego i nie prowadził własnej analizy zgromadzonego materiału, mającej uzasadniać modyfikację wcześniejszego rozstrzygnięcia, jego zadaniem było skontrolowanie wyroku Sądu I instancji z punktu widzenia zarzutów skargi apelacyjnej oraz okoliczności uwzględnianych z urzędu. Zatem, nie mogło być mowy o samodzielnym naruszeniu dyrektywy wynikającej z przepisu art. 7 KPK przez sąd odwoławczy. W realiach procesowych tej sprawy, jako wręcz niezrozumiałą trzeba ocenić tezę o naruszeniu przez sąd odwoławczy przepisu art. 410 KPK, skoro wyrok II instancji nie określał na nowo czynu przypisanego oskarżonemu, nie modyfikował ustaleń faktycznych i nie wymagał dokonania samodzielnej analizy materiału dowodowego. Nie jest też argumentem spełniającym wymagania wynikające z treści art. 523 § 1 KPK próba podważenia wniosków wynikających z opinii biegłych z zakresu medycyny odnoszących się do przyczyn, rozmiarów i skutków obrażeń doznanych przez pokrzywdzoną, w oparciu o przeciwstawione im, ale niczym niepoparte hipotezy i spekulacje dotyczące możliwego działania innych osób i w innym czasie. Etapem procesu właściwym dla kształtowania i ustalania obrazu wydarzeń będących przedmiotem postępowania jest rozprawa przed Sądem i instancji. Zważywszy, że wywody i argumenty podniesione przez skarżącego w niniejszej sprawie okazały się całkowicie chybione lub dotyczyły zagadnień pozbawionych istotnego znaczenia z punktu widzenia rozstrzygnięcia zawartego w wyroku, Sąd Najwyższy orzekł, jak w postanowieniu. Natomiast sytuacja skazanego wynikająca z wysokości wymierzonej kary pozbawienia wolności przemawiała za zwolnieniem go od obowiązku uiszczenia kosztów sądowych postępowania kasacyjnego. Wobec złożenia stosownego wniosku i oświadczenia przez obrońcę wyznaczonego skazanemu z urzędu, należało zasądzić na rzecz adw. R.P. wynagrodzenie za sporządzenie i wniesienie kasacji na korzyść skazanego M.S. stosownie do dyspozycji przepisu § 17 ust. 3 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3.10.2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 18). Komentarz Na kanwie rozpoznawanej sprawy godzi się podkreślić, że o ile bezwzględne przyczyny odwoławcze odnoszą się do całego postępowania sądowego, o tyle rażące naruszenie prawa, jako podstawa kasacji, musi być sensu stricto powiązane z postępowaniem odwoławczym. Należy wskazać, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego od lat utrwalone jest stanowisko, odwołujące się zresztą do wyraźnej woli ustawodawcy, w myśl którego postępowanie kasacyjne nie stanowi trzeciej instancji oraz nie oznacza ponownego rozpoznania sprawy zakończonej w rzeczy samej prawomocnym wyrokiem. Kasacja, jak wiadomo, jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia mającym na celu zbadanie zarzutów skierowanych pod adresem sądu odwoławczego, sprowadzających się do zakwestionowania sposobu jego postępowania i zakresu przeprowadzonej przez niego kontroli instancyjnej. Z kolei, zakres kontroli kasacyjnej, poza okolicznościami uwzględnianymi z urzędu, jest wyznaczony przez granice zarzutów sformułowanych w nadzwyczajnym środku zaskarżenia. Postanowienie Sądu Najwyższego z 7.1.2021 r., II KK 243/20
Kasacja, jak wiadomo, jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia mającym na celu zbadanie zarzutów skierowanych pod adresem sądu odwoławczego, sprowadzających się do zakwestionowania sposobu jego postępowania i zakresu przeprowadzonej przez niego kontroli instancyjnej. Z kolei, zakres kontroli kasacyjnej, poza okolicznościami uwzględnianymi z urzędu, jest wyznaczony przez granice zarzutów sformułowanych w nadzwyczajnym środku zaskarżenia. Postanowienie Sądu Najwyższego z 7.1.2021 r., II KK 243/20