Wyrok łączny a ujawnienie nowych kar podlegających łączeniu

Za w pełni dopuszczalne należy uznać wydanie przez sąd odwoławczy orzeczenia zmieniającego zaskarżony wyrok łączny, w sytuacji ujawnienia się nowych kar podlegających łączeniu, czy też stwierdzenia, że sąd pierwszej instancji pominął określone kary podlegające łączeniu. W przypadku wniesienia apelacji na korzyść skazanego, wymierzając karę łączną na szerszej podstawie, sąd odwoławczy z reguły powinien stosować zasadę jej kształtowania nie mniej korzystną dla skazanego niż czynił to sąd pierwszej instancji. Kierunek zaskarżenia wyroku łącznego sądu pierwszej instancji rzutuje na swobodę orzekania sądu odwoławczego, który może mieć do czynienia z różnorodnymi sytuacjami w zakresie łączonych kar, na przykład mających postać kar bezwzględnych, jak i wolnościowych.

Tematyka: wyrok łączny, sąd odwoławczy, kary podlegające łączeniu, apelacja, karę łączną, Sąd Najwyższy, zakaz reformationis in peius

Za w pełni dopuszczalne należy uznać wydanie przez sąd odwoławczy orzeczenia zmieniającego zaskarżony wyrok łączny, w sytuacji ujawnienia się nowych kar podlegających łączeniu, czy też stwierdzenia, że sąd pierwszej instancji pominął określone kary podlegające łączeniu. W przypadku wniesienia apelacji na korzyść skazanego, wymierzając karę łączną na szerszej podstawie, sąd odwoławczy z reguły powinien stosować zasadę jej kształtowania nie mniej korzystną dla skazanego niż czynił to sąd pierwszej instancji. Kierunek zaskarżenia wyroku łącznego sądu pierwszej instancji rzutuje na swobodę orzekania sądu odwoławczego, który może mieć do czynienia z różnorodnymi sytuacjami w zakresie łączonych kar, na przykład mających postać kar bezwzględnych, jak i wolnościowych.

 

Za w pełni dopuszczalne należy uznać wydanie przez sąd odwoławczy orzeczenia zmieniającego zaskarżony
wyrok łączny, w sytuacji ujawnienia się nowych kar podlegających łączeniu, czy też stwierdzenia, że sąd
pierwszej instancji pominął określone kary podlegające łączeniu. W przypadku wniesienia apelacji na
korzyść skazanego, wymierzając karę łączną na szerszej podstawie, sąd odwoławczy z reguły powinien
stosować zasadę jej kształtowania nie mniej korzystną dla skazanego niż czynił to sąd pierwszej instancji.
Kierunek zaskarżenia wyroku łącznego sądu pierwszej instancji rzutuje na swobodę orzekania sądu
odwoławczego, który może mieć do czynienia z różnorodnymi sytuacjami w zakresie łączonych kar, na
przykład mających postać kar bezwzględnych, jak i wolnościowych.
Stan faktyczny
Wyrokiem łącznym z 12.12.2019 r., Sąd Rejonowy w W., po rozpoznaniu sprawy A.D., skazanego dziewięcioma
prawomocnymi wyrokami:
1.   na podstawie art. 85 § 1 i 2 KK w zw. z art. 87 § 2 KK połączył kary pozbawienia wolności oraz kary ograniczenia
     wolności orzeczone wobec skazanego dwoma wyrokami i wymierzył skazanemu karę łączną 3 miesięcy
     pozbawienia wolności oraz karę łączną 1 roku i 6 miesięcy ograniczenia wolności;
2.   na podstawie 85 § 1 i 2 KK w zw. z art. 86 § 1 KK połączył kary pozbawienia wolności orzeczone wobec
     skazanego pięcioma wyrokami i wymierzył skazanemu karę łączną 2 lat pozbawienia wolności;
3.   na podstawie 85 § 1 i 2 KK w zw. z art. 87 § 1 KK połączył kary ograniczenia wolności orzeczone wobec
     skazanego innymi dwoma wyrokami i wymierzył skazanemu karę łączną 1 roku i 6 miesięcy ograniczenia
     wolności.
Od powyższego wyroku apelację wywiodła obrońca skazanego, która zaskarżyła wyrok w całości, zarzucając mu:
obrazę przepisów prawa materialnego a mianowicie art. 53 § 1 i 2 KK i art. 85a KK, błąd w ustaleniach faktycznych
przyjętych za podstawę orzeczenia oraz rażącą niewspółmierność kar łącznych przez ich wymierzenie
z zastosowaniem zasady asperacji zamiast zasady pełnej absorbcji.
Podnosząc powyższe zarzuty, skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez uzupełnienie go o skazanie
wynikające z wyroku Sądu Rejonowego w K. z 16.11.2018 r., w sprawie II K 36/18, który został zmieniony wyrokiem
Sądu Okręgowego w Z. z 4.7.2019 r. w sprawie VII Ka 431/19 i orzeczenie poszczególnych kar łącznych na zasadzie
pełnej absorbcji, alternatywnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi Rejonowemu.
Wyrokiem z 13.10.2020 r., Sąd Okręgowy w W. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu
w W. do ponownego rozpoznania.
Od powyższego wyroku skargę wywiódł prokurator, który zaskarżył wyrok w całości na niekorzyść skazanego,
podnosząc zarzut rażącej obrazy przepisów postępowania, która miała istotny wpływ na treść wyroku, tj. art. 437 § 2
in fine KPK.
Podnosząc zarzut skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu
w W. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu skargi prokuratora uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi
Okręgowemu w W. do ponownego rozpoznania.
Uzasadnienie SN
Zdaniem Sądu Najwyższego skarga jest zasadna.
Z pisemnych motywów zaskarżonego orzeczenia jednoznacznie wynika, że jedynym powodem uchylenia
zaskarżonego wyroku łącznego i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu w W. do ponownego rozpoznania było
stwierdzenie, iż w orzeczeniu nie uwzględniono kar orzeczonych prawomocnymi wyrokami Sądu Rejonowego w K.
oraz Sądu Rejonowego w W. W ocenie sądu odwoławczego właśnie okoliczność, że wymienione kary spełniają
warunki do połączenia ich z innymi karami orzeczonymi wobec skazanego, wywołała konieczność uchylenia
zaskarżonego wyroku łącznego i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Organ ad quem uznał, że mógłby
dokonać samodzielnego połączenia tych kar tylko wówczas, gdyby zdecydował się na ukształtowanie nowej kary
łącznej na zasadzie pełnej absorpcji, a taka możliwość w okolicznościach przedmiotowej sprawy nie zachodzi.



Sąd Najwyższy stanowczo nie zgadza się tym stanowiskiem. Przepis art. 437 § 2 KPK jednoznacznie stwierdza,
w jakich sytuacjach możliwe jest wydanie przez sąd odwoławczy wyroku uchylającego zaskarżony wyrok
i przekazującego sprawę do ponownego rozpoznania. Wskazuje, że może to nastąpić wyłącznie w wypadkach
wymienionych w art. 439 § 1 KPK, art. 454 KPK lub jeżeli konieczne jest przeprowadzenie przewodu sądowego
w całości. Żadna z wymienionych przesłanek nie zaktualizowała się w przedmiotowej sprawie.
Sąd odwoławczy nie stwierdził, aby orzeczenie sądu I instancji dotknięte było wadą w postaci bezwzględnej
przyczyny odwoławczej, a art. 454 KPK z oczywistych względów nie miał w tym wypadku zastosowania.
Zakaz reformationis in peius
W przedmiotowej sprawie nie zaistniała również konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu sądowego
w całości. Wbrew temu, co twierdzi organ ad quem, za w pełni dopuszczalne należy uznać wydanie przez sąd
odwoławczy orzeczenia zmieniającego zaskarżony wyrok łączny, w sytuacji ujawnienia się nowych kar podlegających
łączeniu, czy też stwierdzenia, że sąd pierwszej instancji pominął określone kary podlegające łączeniu. W uchwale
składu 7 sędziów z 28.6.2018 r., I KZP 3/18, 
, Sąd Najwyższy, opierając się na pogłębionej argumentacji,
którą sąd w tym w składzie w pełni podziela, jednoznacznie wskazał że nie narusza prawa do obrony w stopniu
niemożliwym do zaakceptowania orzeczenie po raz pierwszy przez sąd odwoławczy w sprawie o wydanie wyroku
łącznego kary łącznej, tym bardziej orzeczenie jej w innym zakresie, niż orzekł sąd pierwszej instancji. W uchwale tej
stwierdzono również, że skoro opowiedziano się za dopuszczalnością orzeczenia przez sąd odwoławczy po raz
pierwszy kary łącznej, to tym bardziej (a maiori ad minus) wypada uznać dopuszczalność orzeczenia przez ten sąd
kary łącznej na innej podstawie przedmiotowej, niż uczynił to sąd pierwszej instancji. Nie jest to problemem
zwłaszcza w wypadku, gdy apelacja podnosi zaistniałe uchybienie.
Rozpatrując zaś sytuację, gdy po wydaniu zaskarżonego wyroku łącznego uprawomocnił się kolejny wyrok nadający
się do połączenia, prima facie wypadałoby się opowiedzieć przeciwko zmianie wyroku łącznego przez sąd drugiej
instancji i za potrzebą zainicjowania nowego postępowania o wydanie wyroku łącznego. W obowiązującym modelu
postępowania odwoławczego sąd ad quem ocenia prawidłowość kontrolowanego wyroku przez pryzmat okoliczności
istniejących w chwili jego wydania (jakkolwiek musi też mieć na uwadze ewentualnie później zaistniałe okoliczności,
zwłaszcza wyłączające postępowanie) i zmienia go w razie stwierdzenia któregoś z uchybień określonych w art. 438
KPK, co w omawianym przypadku nie zachodzi. Istotne względy przemawiają jednak za przyznaniem sądowi
odwoławczemu prawa zmiany wyroku łącznego (rozstrzygnięcia o karze łącznej) również w takiej sytuacji, co zresztą
sygnalizowały wcześniej czynione wzmianki. W pierwszej kolejności trzeba zauważyć, że z punktu widzenia stron
procesu w istocie nie odbiega ona od sytuacji, gdy istniejący wyrok został pominięty przez sąd a quo. Nie można
również nie widzieć potrzeby możliwie szybkiego wyjaśnienia sytuacji prawnej skazanego, który zazwyczaj ma
interes w sprawnym przeprowadzeniu postępowania o wydanie wyroku łącznego i niemnożeniu kolejnych, czemu też
sprzeciwia się wzgląd na ekonomię procesową, czynności sądowych. Należy mieć także na uwadze specyfikę
postępowania o wydanie wyroku łącznego, które może być wszczęte z urzędu i, w ramach którego sąd sam zbiera
niezbędne materiały; nie widać przeszkód dla wykazania w tym względzie inicjatywy też przez organ ad quem.
Złożenie zaś przez stronę dodatkowego prawomocnego wyroku może być uznane za postąpienie analogiczne jak
przedstawienie sądowi odwoławczemu nowego dowodu, wskazującego na potrzebę zmiany wyroku sądu pierwszej
instancji. Wymaga zauważenia, że w przypadku wniesienia apelacji na korzyść skazanego, wymierzając karę łączną
na szerszej podstawie, sąd odwoławczy z reguły powinien stosować zasadę jej kształtowania nie mniej korzystną dla
skazanego niż czynił to sąd pierwszej instancji. Kierunek zaskarżenia wyroku łącznego sądu pierwszej instancji
rzutuje na swobodę orzekania sądu odwoławczego, który może mieć do czynienia z różnorodnymi sytuacjami
w zakresie łączonych kar, na przykład mających postać kar bezwzględnych, jak i wolnościowych. Trudno w takim
wypadku poddać analizie wszystkie możliwe w tym zakresie sytuacje, jest wszakże oczywiste, że wniesienie apelacji
na korzyść skazanego obliguje sąd odwoławczy, wymierzający karę łączną na szerszej podstawie przedmiotowej, do
respektowania zakazu reformationis in peius, który w postępowaniu o wydanie wyroku łącznego w pierwszej
kolejności znajduje wyraz w zachowaniu zastosowanej przez sąd pierwszej instancji zasady łączenia kar.
W tym stanie rzeczy, zaskarżony wyrok należało uznać za niesłuszny, gdyż wydany został z naruszeniem art. 437 §
2 KPK. Powyższe wywołało konieczność uchylenia tego orzeczenia i przekazania sprawy sądowi odwoławczemu do
ponownego rozpoznania.

Komentarz
Na kanwie rozpoznawanej sprawy warto wskazać, że obrońca skazanego jeden z zarzutów apelacyjnych oparła na
twierdzeniu, iż sąd pierwszej instancji pominął wyrok Sądu Rejonowego w K. z 16.11.2018 r., II K 36/18. Co więcej,
autorka apelacji domagała się konwalidacji tego uchybienia przede wszystkim przez wydanie orzeczenia
reformatoryjnego. W środku odwoławczym nie podniesiono natomiast zarzutu bazującego na tezie, że zaskarżonym
wyrokiem łącznym nie została objęta kara orzeczona wyrokiem Sądu Rejonowego z 2.10.2019 r., III K 144/18. I ta
okoliczność, co wynika jednoznacznie z poczynionych wywodów, nie stanowiła jednak przeszkody do wydania
orzeczenia reformatoryjnego. Jest też oczywiste, że uzupełnienie postępowania dowodowego w zakresie
wymienionych skazań nie wiązało się z koniecznością przeprowadzenia na nowo przewodu sądowego w całości.



W konsekwencji decyzja Sądu Najwyższego jest słuszna.

Wyrok SN z 3.3.2021 r., II KS 1/21, 








 

Decyzja Sądu Najwyższego uznanie za słuszną, gdyż nie zaistniała konieczność przeprowadzenia przewodu sądowego w całości ani naruszenia zakazu reformationis in peius. Uchylenie zaskarżonego wyroku łącznego przez SN miało podstawę w braku uwzględnienia kar orzeczonych w wyrokach pierwszej instancji.