Skutki nieobecności prokuratora na rozprawie
Nieuczestniczenie prokuratora na rozprawie, gdy jego udział nie jest obowiązkowy, może skutkować brakiem sprzeciwu oskarżyciela publicznego wobec wniosku oskarżonego o skazanie bez postępowania dowodowego. Sprawa ta rodzi spór dotyczący interpretacji przepisów KPK i wymaga gruntownej analizy. Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwały w tej kwestii, uznając, że przepisy są jasne i nie wymagają dalszej wykładni.
Tematyka: nieobecność prokuratora, oskarżyciel publiczny, KPK, art. 387, art. 46, rozprawa, interpretacja przepisów
Nieuczestniczenie prokuratora na rozprawie, gdy jego udział nie jest obowiązkowy, może skutkować brakiem sprzeciwu oskarżyciela publicznego wobec wniosku oskarżonego o skazanie bez postępowania dowodowego. Sprawa ta rodzi spór dotyczący interpretacji przepisów KPK i wymaga gruntownej analizy. Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwały w tej kwestii, uznając, że przepisy są jasne i nie wymagają dalszej wykładni.
Nieuczestniczenie przez prokuratora w rozprawie, w której jego udział nie jest obowiązkowy (art. 46 § 2 zd. pierwsze KPK) i o której terminie został należycie powiadomiony (art. 135 KPK), należy poczytywać za brak wyrażenia sprzeciwu przez oskarżyciela publicznego wobec ewentualnego wniosku oskarżonego o skazanie bez przeprowadzenia postępowania dowodowego zgłoszonego na rozprawie prowadzonej pod nieobecność oskarżyciela publicznego (art. 387 § 1 zd. pierwsze KPK). Kodeks postępowania karnego nie przewiduje przy tym obowiązku zawiadomienia nieobecnego na rozprawie prokuratora celem umożliwienia mu ustosunkowania się do złożonego przez oskarżonego w trybie art. 387 § 1 zd. pierwsze KPK wniosku w układzie, w którym rezygnuje on z realizowania przysługującego mu uprawienia do czynnego uczestniczenia w rozprawie i określonego sposobu popierania aktu oskarżenia oraz z wykonywania tych uprawnień procesowych, które pozwalają mu na współdecydowanie o dalszym biegu postępowania w preferowany przezeń sposób. Opis stanu faktycznego Przedstawione w postanowieniu Sądu Okręgowego w K. z 17.12.2020 r. zagadnienie prawne wymagające zasadniczej wykładni ustawy wyłoniło się na tle następującego układu procesowego. Wyrokiem Sądu Rejonowego w K. z 29.7.2020 r. skazano oskarżone A.S. i E.F. po uwzględnieniu złożonych przez nie wniosków o skazanie w trybie art. 387 § 1 zd. pierwsze KPK. Apelację od wyroku 31.8.2020 r., złożyła Prokuratura Rejonowa w K., zaskarżając go w całości na niekorzyść obu oskarżonych i zarzucając mu m.in. obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, przez przyjęcie, iż doszło do skutecznego zawarcia porozumienia w sytuacji, gdy nie uzyskano stanowiska prokuratora, który nie wiedział o złożonych przez oskarżonych wnioskach w trybie art. 387 KPK i nie mógł wyrazić swojego stanowiska w przedmiocie porozumienia. Sąd Okręgowy w K. uznał, że na tle środka odwoławczego wyłoniło się zagadnienie prawne wymagające zasadniczej wykładni ustawy, zdaniem którego istnieją dwa możliwe kierunki interpretacji przepisów wskazanych w pytaniu prawnym. Jeden uznający, że nieobecność prokuratora na rozprawie głównej, prawidłowo zawiadomionego o jej terminie, oznacza, że w przypadku zgłoszenia przez oskarżonego wniosku o dobrowolne poddanie się karze (z art. 387 § 1 KPK) ten w sposób dorozumiany nie sprzeciwia się takiemu wnioskowi. Drugi zakłada, że sąd dostrzegając możliwość zakończenia postępowania porozumieniem w trybie art. 387 KPK powinien zarządzić przerwę w rozprawie celem zawiadomienia prokuratora o propozycji oskarżonego. Zdaniem sądu zagadnienie prawne odnosi się do kwestii mającej zasadnicze znaczenie dla właściwego stosowania prawa, „a jednocześnie wywołuje rozbieżności i to nie tylko w orzecznictwie, ale i doktrynie”. Prokurator Prokuratury Krajowej wniósł o podjęcie w sprawie następującej uchwały: „Przepis art. 387 § 2 KPK umożliwia uwzględnienie wniosku oskarżonego o wydanie wyroku skazującego w trybie art. 387 § 1 KPK tylko w przypadku wyrażenia woli prokuratora o braku sprzeciwu do wydania wyroku skazującego w tym trybie”. Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu zagadnienia prawnego wymagającego zasadniczej wykładni ustawy: „Czy przepis art. 387 § 2 KPK umożliwia uwzględnienie wniosku oskarżonego o wydanie wyroku skazującego w trybie art. 387 § 1 KPK tylko w przypadku braku sprzeciwu prokuratora nieuczestniczącego w rozprawie w trybie art. 46 § 2 KPK, którego należy wcześniej zawiadomić o złożonym przez oskarżonego wniosku o wydanie wyroku skazującego w tym trybie, czy też nie jest konieczne zawiadamianie o takim fakcie prokuratora?”, postanowił odmówić podjęcia uchwały. Uzasadnienie SN W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że nie wymaga zasadniczej wykładni ustawy zagadnienie wyłaniające się na tle przepisu, który został jasno sformułowany i nie stwarza podstaw do różnych interpretacji (postanowienie SN z 28.3.2012 r., I KZP 25/11). Zarówno art. 387 § 2 KPK, jak i powołany przedstawionym Sądowi Najwyższemu w pytaniu prawnym art. 46 § 2 KPK są klarownie sformułowane i nie stwarzają podstaw do różnych interpretacji, w konsekwencji nie wymagają zatem dokonania ich wykładni o charakterze zasadniczym w rozumieniu dyspozycji art. 441 § 1 KPK. Należało wskazać, że u podstaw sformułowanego przez Sąd Okręgowy w K. pytania leży, jak się zdaje, wątpliwość w kwestii, czy prokurator nieuczestniczący w rozprawie w warunkach określonych w przepisie art. 46 § 2 zd. pierwsze KPK powinien dysponować informacją, o złożeniu wniosku z art. 387 § 1 zd. pierwsze KPK w sposób wyraźny. A więc czy oskarżyciel publiczny musi być zawiadomiony przez sąd o złożeniu takiego wniosku wprost ⎯ niejako „punktowo” (niewystarczające jest samo dysponowanie przez prokuratora informacją o rozprawie pozwalającą mu na wykonywanie swych uprawnień w toku rozprawy przez czynny w niej udział i dowiedzenie się o wniosku oskarżonego przez uczestniczenie w rozprawie). Stąd wynika, jak się zdaje, poszukiwanie przez sąd pytający podstaw normatywnych do zawiadomienia prokuratora o złożeniu wniosku z art. 387 § 1 zd. pierwsze KPK w treści art. 46 § 2 zd. drugie KPK. Równocześnie sąd pytający zakłada, że ustawa takiego wymogu nie stawia, uznając za wystarczające umożliwienie prokuratorowi dowiedzenia się o tym wniosku przez czynne realizowanie prawa do uczestnictwa w rozprawie przed sądem pierwszej instancji (art. 135 KPK). W istocie zatem sądowi odwoławczemu nie tyle chodzi o interpretację przy art. 46 § 2 zd. drugie KPK w tym zakresie, w którym normuje on kwestię obowiązkowego udziału oskarżyciela publicznego w rozprawie (jeżeli sąd bądź przewodniczący tak uznają), lecz usiłuje on potraktować tę kompetencję sądu (przewodniczącego) jako swego rodzaju procesowy surogat zawiadomienia o fakcie złożenia przez oskarżonego wniosku z art. 387 § 1 zd. pierwsze KPK w toku rozprawy, na której nieobecny jest oskarżyciel publiczny. Świadczy o tym wyraźnie ten fragment pytania prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w K., w którym sąd zmierza do uzyskania odpowiedzi na pytanie, czy przepis art. 387 § 2 KPK umożliwia uwzględnienie wniosku oskarżonego o wydanie wyroku skazującego w trybie art. 387 § 1 (zd. pierwsze) KPK tylko w przypadku braku sprzeciwu prokuratora nieuczestniczącego w rozprawie w trybie art. 46 § 2 KPK, którego należy wcześniej zawiadomić o złożonym przez oskarżonego wniosku o wydanie wyroku skazującego w tym trybie, czy też nie jest konieczne zawiadamianie o takim fakcie prokuratora?”. Uznanie, że obecność prokuratora na rozprawie jest obowiązkowa (art. 46 § 2 zd. drugie KPK) miałoby być zastępczym sposobem poinformowania prokuratora o tym, że został złożony wniosek z art. 387 § 1 zd. pierwsze KPK. Takie stanowisko wynika stąd, że sąd drugiej instancji występujący z pytaniem prawnym w trybie art. 441 § 1 KPK zdaje się dopuszczać możliwość przyjęcia, iż wyrażenie sprzeciwu, o którym mówi przepis art. 387 § 2 KPK w konfiguracji, w której prokurator nie jest obecny na rozprawie, miałoby być skuteczne tylko wówczas, jeśli niekorzystającego z prawa do udziału w rozprawie prokuratora zawiadomi się odrębnie o złożonym przez oskarżonego wniosku. Wykładnia obu przepisów powołanych w treści przedstawionego Sądowi Najwyższemu pytania prawnego nie nasuwa jednak zasadniczych wątpliwości interpretacyjnych uzasadniających podjęcie w sprawie uchwały. W związku z tym, że udział prokuratora w rozprawie w układzie wskazanym w art. 46 § 2 zd. pierwsze KPK. stał się de lege lata uprawieniem, to wyłącznie do oskarżyciela publicznego należy obecnie ocena i wybór przyjmowanej przezeń strategii ochrony reprezentowanego interesu publicznego w toku procesu karnego, polegającej bądź to na czynnym udziale w rozprawie, bądź też na rezygnacji z udziału w rozprawie. Decyzja ta ma ⎯ co do zasady ⎯ charakter autonomiczny (poza wyjątkiem określonym w przepisie art. 46 § 2 zd. drugie KPK). Niestawiennictwo prokuratora należycie poinformowanego o terminie czynności procesowej (rozprawy) oznacza dorozumianą zgodę na brak wpływu prokuratora na tok rozprawy i realizowanie przezeń przysługujących mu uprawnień procesowych. Chodzi tu nie tylko o możliwość udziału w czynnościach dowodowych prowadzonych w trakcie rozprawy, lecz także o rezygnację z wpływu na skrócone zakończenie postępowania jurysdykcyjnego w trybie art. 387 KPK. Uznanie nieobecności oskarżyciela publicznego na rozprawie, w której jego udział jest nieobowiązkowy, za procesowo skuteczną zgodę na warunki zaproponowane przez oskarżonego warunki skazania w ramach skróconej rozprawy jest tożsame – tym samym – ze zgodą prokuratora na dalsze, procesowe implikacje przewidziane przez ustawę postępowania karnego i wiążące się z przyzwoleniem na skrócone zakończenie rozprawy na warunkach wskazanych przez oskarżonego, w tym ⎯ również ⎯ na rezygnację z uprawnienia do kwestionowania zapadłego w tym trybie orzeczenia sądu pierwszej instancji w określonym zakresie (art. 447 § 5 KPK). Komentarz Prawo, jak powszechnie wiadomo, daje bardzo szerokie pole do jego interpretacji i bardzo wąski margines wątpliwości. Nie trzeba przekonywać profesjonalistów, że do interpretacji rozwiązań prawnych upoważniony jest podmiot kompetentny. Z uwagi na rozbieżności w definiowaniu kompetencji warto przypomnieć, że podmiotem kompetentnym jest nie tylko ten, który posiada uprawnienia do wykonywania określonych czynności, lecz także, a może przede wszystkim, posiadający odpowiednią wiedzę, doświadczenie i umiejętności, które występując łącznie umożliwiają podejmowanie jedynie trafnych decyzji. Taki podmiot nie zwróci się z pytaniem do Sądu Najwyższego w sprawie, która de facto nie wymaga zasadniczej wykładni prawna, a contrario może być rozstrzygnięta w toku postępowania apelacyjnego. Na tle rozpoznawanej sprawy jawi się twierdzenie, że Sąd Najwyższy odmawiając podjęcia uchwały dokonał słusznego rozstrzygnięcia. Postanowienie SN z 16.6.2021 r., I KZP 16/20,
Sąd Najwyższy stwierdził, że zagadnienie nieobecności prokuratora na rozprawie nie wymaga głębokiej wykładni prawa, gdyż przepisy są klarowne i nie budzą wątpliwości interpretacyjnych. Decyzja ta podkreśla autonomię oskarżyciela publicznego w decydowaniu o udziale w procesie karnym.