Jedność czynu a zbieg przepisów

Publikacja "Jedność czynu a zbieg przepisów" omawia problem zbiegu przepisów w polskim Kodeksie Karnym. Zgodnie z art. 11 KK ten sam czyn może być traktowany jako jedno przestępstwo, nawet jeśli spełnia znamiona kilku różnych przepisów. Artykuł analizuje także konkretne przypadki sądowe, gdzie zastosowano zasadę jednolitego osądzenia za wszystkie zbiegające się przepisy. Szczegółowo opisuje się również apelacje oraz decyzje Sądu Najwyższego w kontekście interpretacji zbiegu przepisów w praktyce sądowej.

Tematyka: zbieg przepisów, Kodeks Karny, zasada jednolitego osądzenia, Sąd Najwyższy, konsumpcja skargi publicznej, umorzenie postępowania, interpretacja prawa

Publikacja "Jedność czynu a zbieg przepisów" omawia problem zbiegu przepisów w polskim Kodeksie Karnym. Zgodnie z art. 11 KK ten sam czyn może być traktowany jako jedno przestępstwo, nawet jeśli spełnia znamiona kilku różnych przepisów. Artykuł analizuje także konkretne przypadki sądowe, gdzie zastosowano zasadę jednolitego osądzenia za wszystkie zbiegające się przepisy. Szczegółowo opisuje się również apelacje oraz decyzje Sądu Najwyższego w kontekście interpretacji zbiegu przepisów w praktyce sądowej.

 

Zgodnie z Kodeksem karnym ten sam czyn może stanowić tylko jedno przestępstwo (art. 11 § 1 KK). Jeżeli
czyn wyczerpuje znamiona określone w dwóch albo więcej przepisach ustawy karnej, sąd skazuje za jedno
przestępstwo na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów (art. 11 § 2 KK).
Opis stanu faktycznego
Sąd Rejonowy w J., wyrokiem z 27.4.2018 r., II K 266/15, uznał D.S. za winną tego, że w okresie od marca do
listopada 2013 r. w K. i J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, dokonała obrotu towarami, usiłując
doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem J.S.W. S.A. w postaci kwoty pieniężnej 4 880 zł należnej
tytułem ceny kupna, lecz zamierzonego celu nie osiągnęła z uwagi na ujawnienie okoliczności zdarzenia, tj.
przestępstwa z art. 13 § 1 KK w zw. z art. 286 § 1 KK i art. 305 ust. 1 ustawy z 30.6.2000 r. Prawo własności
przemysłowej (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 324; dalej: PrWłPrzem) w zw. z art. 11 § 2 KK, za co wymierzono jej karę 10
miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 3 lata oraz
karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 30 zł każda.
Apelacja
Z apelacją od wyroku wystąpił obrońca oskarżonej. Podniósł w niej w szczególności obrazę art. 17 § 1 pkt 7, 9 i 11
KPK, która miała wpływ na treść wyroku, przez ich niezastosowanie i wydanie wyroku mimo to, że postępowanie
karne co do tego samego czynu D.S. zostało już prawomocnie zakończone postanowieniem prokuratora Prokuratury
Rejonowej w J. z 30.12.2014 r. o umorzeniu śledztwa w sprawie 3 Ds. 49/14, przy czym z wydania tego
postanowienia wynikały także zbiegające się negatywne przesłanki procesowe w postaci tzw. „konsumpcji skargi
publicznej” i braku skargi uprawnionego oskarżyciela, albowiem postanowienie o umorzeniu śledztwa nie zostało po
uprawomocnieniu się wzruszone w prawnie dopuszczalnym trybie.
Po rozpoznaniu tej apelacji Sąd Okręgowy w G. utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.
Z kasacją od wyroku wystąpił obrońca skazanej, zaskarżając go w całości na jej korzyść. Zarzucił mu uchybienie,
o którym stanowi przepis art. 439 § 1 pkt 9 KPK, polegające na nieuchyleniu wyroku i nieumorzeniu postępowania
karnego przeciwko D.S.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i wyroku Sądu Rejonowego w J. oraz
o umorzenie postępowania.
W odpowiedzi na tę kasację, prokurator wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez obrońcę, uchylił zaskarżony wyrok i utrzymany w mocy
wyrok Sądu Rejonowego w J. oraz na podstawie art. 17 § 1 pkt 11 KPK umorzył postępowanie, a jego kosztami
obciążył Skarb Państwa.
Uzasadnienie SN
Zdaniem SN kasacja jest zasadna, albowiem rzeczywiście doszło do rażącego naruszenia prawa
wskazywanego w jej zarzucie.
Słusznie podnosi się, że w odniesieniu do sytuacji, gdy dowolny fragment ludzkiego zachowania (określony jako
czyn) realizuje jednocześnie znamiona dwóch (lub więcej) typów czynów zabronionych ustawodawca opowiedział się
jednoznacznie za konstrukcją tzw. zbiegu przepisów. W ten sposób odrzucił inną teoretycznie możliwą koncepcję
tzw. idealnego zbiegu przestępstw, w myśl której tym samym czynem popełnić można nie jedno, lecz wiele
przestępstw (zob. D. Gruszecka, K. Lipiński, G. Łabuda [w:], Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz, red. J. Giezek,
komentarz do art. 11, LEX/el. 2021, teza 1). Podzielić też należy zapatrywanie, że tzw. idealny zbieg przestępstw
(„tyle przestępstw, ile ocen”) nie występuje w Kodeksie karnym z 1997 r., a Kodeks ten rozwiązuje problem
rzeczywistego zbiegu przepisów ustawy do jednego czynu przez tzw. kumulatywny zbieg (zob. wyrok SN z 18.1.2006
r., IV KK 378/05, 
).
Ustalenie, czy chodzi o „ten sam czyn” budzić może niekiedy wątpliwości, zwłaszcza, że KK nie formułuje kryteriów
tożsamości czynu stanowiącego podstawę prawnokarnego wartościowania. Nie wchodząc w szczegółowe
rozważania dotyczące pojęcia „czyn”, jako że jest to zbędne dla rozstrzygnięcia kasacji, poprzestać należało na
przyjęciu, że czyn stanowi pewien fragment zachowania człowieka, fragment jego działalności, który podlega
prawnokarnej analizie.




Przedmiotem oddzielnie prowadzonych postępowań przygotowawczych, w związku z dwoma odrębnymi
zawiadomieniami o przestępstwie, było z jednej strony zachowanie polegające na usiłowaniu doprowadzenia J.S.W.
S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 4 880 zł przez dostarczenie jako nowych styczników
próżniowych, które były uprzednio regenerowane i nie spełniały norm, tj. czyn kwalifikowany z art. 13 § 1 KK w zw.
z art. 286 § 1 KK oraz z drugiej strony – sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru oraz eksplozji
metanu w kopalniach J.S.W. S.A. przez dokonywanie tejże spółce sprzedaży próżniowych styczników elektrycznych
SV-5 niespełniających norm bezpieczeństwa, tj. czyn kwalifikowany z art. 164 § 2 KK. Chodzi jednak o to, że
w obydwu przypadkach mamy do czynienia z tożsamym czynem określonej osoby polegającym na sprzedaży J.S.W.
S.A. tych samych przedmiotów - styczników próżniowych, który potraktowano, po pierwsze jako usiłowanie oszustwa,
a po wtóre jako sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru oraz eksplozji metanu w kopalniach J.S.W.
S.A. Przedmiotem obu tych postępowań było to samo zachowanie (wycinek aktywności ludzkiej), polegające na
usiłowaniu sprzedaży styczników jako oryginalnych, którymi one nie były, a przez to nie spełniały norm
bezpieczeństwa, co mogło sprowadzić zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi w przypadku ich zakupu a następnie
użycia. Chodzi tu zatem o jeden czyn we wskazanym wyżej rozumieniu tego pojęcia. Okoliczność, że swoim
zachowaniem sprawca czynu mógł naruszyć różne dobra prawne, czy też spowodować rozmaite skutki, jest
irrelewantna dla możliwości przyjęcia tożsamości czynu.
W konsekwencji – skoro w sprawie niniejszej nie doszło do podjęcia umorzonego w fazie in rem postępowania –
prokurator utracił prawo do wniesienia skargi zasadniczej do sądu. Tym samym nastąpiła sytuacja określana mianem
konsumpcji skargi publicznej. W orzecznictwie zasadnie wskazuje się bowiem, że umorzenie postępowania
w sprawie z oskarżenia publicznego powoduje określony skutek procesowy w postaci wygaśnięcia skargi publicznej.
Dochodzi do tego w wyniku prawomocnego umorzenia dochodzenia lub śledztwa, co oznacza, że po takim
umorzeniu oskarżyciel publiczny nie może skutecznie wnieść skargi (aktu oskarżenia), utracił bowiem przez swą
wcześniejszą decyzję owo uprawnienie (tak SN w uchwale z 26.9.2002 r., I KZP 23/02, 
).
Po prawomocnym umorzeniu postępowania w fazie in rem akcja publiczna może odżyć w sposób procesowo
poprawny i skuteczny jedynie przy zachowaniu warunków i wymagań określonych w art. 327 § 1 KPK. Prawomocne
postanowienie o umorzeniu postępowania przygotowawczego, także wydane na etapie in rem, rodzi określony stan
prawny i stwarza również formalną przeszkodę dla podejmowania dalszych czynności procesowych mieszczących
się w ramach umorzonego wcześniej postępowania i jego dalszego prowadzenia.
Tym samym w rozpatrywanej sprawie prokurator po umorzeniu śledztwa nie mógł skutecznie procedować w zakresie
„sztucznie” wydzielonej – po wyłączeniu 30.12.2014 r. z akt śledztwa 3 Ds. 49/14 do odrębnego rozpoznania
materiałów przeciwko D.S. - części (czy jak przyjmował prokurator - wątku śledztwa) co do czynu zabronionego z art.
13 § 1 KK w zw. z art. 286 § 1 KK i art. 305 ust. 1 PrWłPrzem w zw. z art. 11 § 2 KK oraz zarejestrować wyłączonych
materiałów pod kolejną sygnaturą w repertorium, a więc 3 Ds. 1/15. Niedopuszczalne było bowiem uprzednie
„rozszczepienie” jednego czynu przez pryzmat określonej kwalifikacji prawnej. Dla „wyeliminowania” z kwalifikacji
prawnej czynu stanowiącego przedmiot postępowania przepisu art. 164 § 2 KK (bo tak chyba należało odczytać
intencję prokuratora) wystarczające było przedstawienie zarzutu ze stosownym opisem czynu i przyjętą kwalifikacją
prawną.
Istotne jest jeszcze podkreślenie, że w sprawie niniejszej do skutecznego przedstawienia zarzutu D.S. doszło już po
umorzeniu postępowania. Dla przyjęcia bowiem, że nastąpiło przekształcenie postępowania z fazy in rem w fazę in
personam, niezbędne jest łączne spełnienie 3 warunków: sporządzenie postanowienia o przedstawieniu zarzutów,
jego niezwłoczne ogłoszenie i przesłuchanie podejrzanego, oczywiście o ile nie skorzysta on z prawa do odmowy
składania wyjaśnień oraz gdy nie wystąpią okoliczności wskazane w art. 313 § 1 in fine KPK (zob. np. wyrok SN
z 2.9.2016 r., III KK 97/16, 
). W sprawie niniejszej postanowienie o przedstawieniu zarzutów zostało
ogłoszone D.S. dopiero 12.1.2015 r. (w sprawie wyłączonej 3 Ds. 1/15 już po umorzeniu śledztwa; nie zaistniały przy
tym okoliczności z art. 313 § 1 in fine KPK). W tej sytuacji nastąpiło to już po utracie prawa do oskarżania (zob.
szerzej powoływane już postanowienie SN z 28.10.2009 r., I KZP 21/09, 
).
W konsekwencji wcześniejszych uwag stwierdzić trzeba, że w przedmiotowym postępowaniu doszło do wystąpienia
bezwzględnej przyczyny odwoławczej, o której mowa w art. 439 § 1 pkt 9 KPK w zw. z art. 17 § 1 pkt 11 KPK, której
– mimo zarzutów apelacji – nie dostrzegł SO w toku postępowania odwoławczego.

Komentarz
W orzecznictwie przyjęto już, że utrata prawa do oskarżania przez oskarżyciela publicznego, jako konsekwencja
umorzenia postępowania przygotowawczego w fazie in rem, staje się odrębną przeszkodą procesową dla
kontynuowania, jak i dla powrotu do umorzonego dochodzenia lub śledztwa, ale też, że jest ona jednak przeszkodą
względną, czyli usuwalną. Jej wyeliminowanie może bowiem nastąpić przez podjęcie umorzonego postępowania (art.
327 § 1 KPK), jeżeli decyzję tę podjęto zgodnie z prawem. Powoduje ona, że oskarżyciel publiczny może
kontynuować umorzone ongiś przez siebie postępowanie przygotowawcze i tym samym odzyskuje prawo do
oskarżania. W konsekwencji, jeżeli po umorzeniu dochodzenia lub śledztwa oskarżyciel ten, nie sięgając po
instytucję wskazaną w art. 327 § 1 KPK, występuje z oskarżeniem, sąd powinien umorzyć postępowanie z uwagi na



fakt uprzedniego umorzenia postępowania przygotowawczego i utratę przez oskarżyciela prawa do oskarżenia,
stosownie do art. 17 § 1 pkt 11 KPK.

Wyrok Sądu Najwyższego z 26.8.2021 r., IV KK 725/19







 

Sąd Najwyższy w wyroku IV KK 725/19 podkreślił istotę zbiegu przepisów w ocenie czynu karalnego. Decyzja ta wyjaśniała, że nawet jeśli czyn może naruszać różne dobra prawne, to nadal jest traktowany jako jeden czyn. W kontekście umorzenia postępowań karanych publicznie, konsumpcja skargi publicznej staje się istotnym zagadnieniem procesowym, wpływającym na możliwość ponownego oskarżenia sprawcy. Przykłady praktyczne przedstawione w publikacji ilustrują skomplikowaną problematykę związana z zbiegiem przepisów w polskim systemie prawnym.