Realizacja prawa do obrony w postępowaniu odwoławczym
Orzecznictwo Sądu Najwyższego podkreśla, że realizacja prawa do obrony w postępowaniu odwoławczym polega głównie na udziale oskarżonego w rozprawie apelacyjnej. Sprawa dotyczyła S.G., który został skazany za wykroczenia drogowe, a następnie złożył apelację. Wyrok Sądu Okręgowego został zmieniony przez Sąd Najwyższy na korzyść S.G. z uwagi na rażące naruszenie prawa procesowego. Kwestia zawiadomienia S.G. o terminie rozprawy odegrała kluczową rolę w rozstrzygnięciu sprawy.
Tematyka: prawo do obrony, postępowanie odwoławcze, Sąd Najwyższy, wykroczenia drogowe, zawiadomienie, rażące naruszenie prawa, uczestnictwo oskarżonego
Orzecznictwo Sądu Najwyższego podkreśla, że realizacja prawa do obrony w postępowaniu odwoławczym polega głównie na udziale oskarżonego w rozprawie apelacyjnej. Sprawa dotyczyła S.G., który został skazany za wykroczenia drogowe, a następnie złożył apelację. Wyrok Sądu Okręgowego został zmieniony przez Sąd Najwyższy na korzyść S.G. z uwagi na rażące naruszenie prawa procesowego. Kwestia zawiadomienia S.G. o terminie rozprawy odegrała kluczową rolę w rozstrzygnięciu sprawy.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się, iż prawo do obrony w postępowaniu odwoławczym realizuje się przede wszystkim w możliwości uczestniczenia oskarżonego lub obwinionego w rozprawie apelacyjnej. Możliwość taką w postępowaniu w sprawach o wykroczenia gwarantuje treść przepisu art. 106 § 1 KPW, który statuuje prawo stron do uczestniczenia w rozprawie apelacyjnej, zaś w art. 106 § 3 KPW wskazuje, iż rozpoznanie sprawy w przypadku niestawiennictwa stron jest możliwe wyłącznie w sytuacji prawidłowego zawiadomienia ich o terminie rozprawy apelacyjnej. Opis stanu faktycznego S.G. został obwiniony o to, że: 1. W miejscowości O utrudniał 8.12.2014 r. ruch pieszych na drodze publicznej, parkując pojazd marki Opel Vectra na chodniku, na wysokości przejścia dla pieszych, tj. o wykroczenie z art. 90 KW z powodu naruszenia dyspozycji art. 47 ust. 2 i art. 49 ust. 1 pkt 2 ustawy z 20.6.1997 r. Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 450; dalej: PrDrog). 2. 14.1.2015 r., w miejscowości O., będąc uczestnikiem ruchu drogowego na drodze publicznej, wjechał na chodnik poruszając się przejściem dla pieszych, tj. o wykroczenie z art. 97 KW z powodu naruszenia art. 26 ust. 3 pkt 3 PrDrog. Sąd Rejonowy w O., wyrokiem zaocznym z 17.8.2016 r., II W 680/16, uznał obwinionego S.G. za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów, opisanych w punktach 1 i 2, wyczerpujących znamiona wykroczeń z art. 90 KW oraz art. 97 KW i za to, na mocy art. 90 KW, przy zastosowaniu art. 9 § 2 KW oraz art. 24 § 1 i 3 KW, wymierzył mu łącznie karę grzywny w wysokości 500 złotych. Od wyroku apelację złożył S.G. Zarzucił rażące naruszenie przepisów postępowania w sprawach o wykroczenia, przez pozbawienie go prawa do obrony przed Sądem, dowolną a nie swobodną ocenę dowodów oraz błąd w ustaleniach faktycznych. Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z 10.1.2017 r., IV 1Ka 358/16, zmienił zaskarżony wyrok zaoczny Sądu Rejonowego w O. w ten sposób, że na mocy art. 5 § 1 pkt 4 KPW i art. 45 KW oraz art. 118 § 2 KPW umorzył postępowanie o wykroczenie opisane w punkcie 1 wniosku o ukaranie, a w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymał w mocy. Od wyroku Sądu Okręgowego w K., w części utrzymującej w mocy wyrok zaoczny Sądu Rejonowego w O., kasację złożył Rzecznik Praw Obywatelskich, zaskarżając orzeczenie na korzyść ukaranego S.G. Zarzucił rażące i mające istotny wpływ na jego treść naruszenie prawa procesowego, tj. art. 106 § 3 KPW w zw. z art. 4 KPW. Podnosząc ten zarzut wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku, na podstawie art. 5 § 1 pkt 4 KPW, z uwagi na przedawnienie orzekania. Orzeczenie SN Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich na korzyść od wyroku Sądu Okręgowego w K., uchylił wyrok w zaskarżonej części oraz utrzymany nim w mocy w tym zakresie wyrok Sądu Rejonowego w O. i na podstawie art. 5 § 1 pkt 4 KPW w zw. z art. 45 § 1 KW umorzył postępowanie wobec S.G. w odniesieniu do czynu opisanego w pkt. 2 wyroku tegoż Sądu. Zdaniem Sądu Najwyższego kasacja Rzecznika Praw Obywatelskich zasługuje na uwzględnienie, gdyż zaskarżony kasacją wyrok został wydany z rażącym naruszeniem prawa w sposób podany w zarzucie kasacji, co miało istotny wpływ na jego treść. Z akt sprawy wynika, że S.G. zamieszkuje w miejscowości T. W toku postępowania podał jednak inny adres korespondencyjny - skrytkę pocztową w miejscowości M. i na ten adres kierowano do niego korespondencję w toku postępowania przed Sądem Rejonowym w O., ze wszystkimi skutkami procesowymi prawidłowego doręczenia, jak też podał jako adres do doręczeń skrytkę pocztową w R., na który również Sąd Rejonowy w O. kierował do niego korespondencję. Po złożeniu apelacji, S.G. wskazał jako adres do doręczeń skrytkę pocztową w miejscowości M. (pismo datowane 8.11.2016 r., które wpłynęło do Sądu Okręgowego w K. 14.11.2016 r.). Wezwanie na termin rozprawy odwoławczej, wyznaczonej w Sądzie Okręgowym w K. na 29.11.2016 r., wysłane na adres tej skrytki pocztowej, zostało zwrócone z adnotacją: „Przesyłka nadana niezgodnie z KPK. Przesyłka nie może być adresowana na skrytkę”. Z kolei wezwanie skierowane na adres zamieszkania S.G., zostało zwrócone przez organ doręczający 1.12.2016 r., jako niepodjęte w terminie. Na rozprawie odwoławczej 29.11.2016 r., Sąd Okręgowy w K., stwierdził zwrot wezwania, wysłanego na adres podany przez obwinionego S.G. dla doręczeń w jego piśmie z 14.11.2016 r. Przy tym Sąd Okręgowy w K. nie wskazał, czy uznaje to doręczenie za prawidłowe. Należało zauważyć, że zwrot tego pisma nastąpił, jak wynika z adnotacji na zwrotce, nie wskutek niepodjęcia korespondencji przez stronę. Natomiast wezwanie skierowane na adres zamieszkania zwrócono do Sądu Okręgowego w K., jak wyżej zaznaczono, 1.12.2016 r., czyli już po terminie rozprawy odwoławczej. W tych realiach Sąd Okręgowy w K. postanowił, na mocy art. 71 § 4 KPW, uznając obecność obwinionego S.G. na rozprawie odwoławczej za konieczną, zarządzić zatrzymanie go na czas 48 godzin w celu przymusowego doprowadzenia przez Policję na termin rozprawy odwoławczej. Sąd stwierdził równocześnie, że S.G. uniemożliwia skuteczne, zgodne z przepisami procedury karnej, doręczenie mu wezwania na rozprawę i nie wykonał obowiązku wskazania adresu dla doręczeń, związanego z miejscem pobytu, a uznał, że jedyną skuteczną możliwością postawienia go przed Sądem jest przymusowe doprowadzenie. Rozprawę odroczono na 10.1.2017 r. W aktach sprawy brak dowodu doręczenia zawiadomienia obwinionego S.G. o nowym terminie rozprawy odwoławczej. Zgodnie z zarządzeniem sędziego odpis postanowienia o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu oraz zawiadomienie o terminie rozprawy miały zostać wysłane tylko do właściwej jednostki Policji. Co prawda w aktach sprawy znajduje się zwrotka, na której jako adresat przesyłki wskazany jest S.G. i adres w T., jednak jako osoba odbierająca przesyłkę podpisała się J.K. - ta sama osoba, która odebrała przesyłkę skierowaną do Komendy Powiatowej Policji w M. Wynika z tego, że obydwie przesyłki, zgodnie z zarządzeniem sędziego, skierowano tylko do jednostki Policji. Nakaz zatrzymania i przymusowego doprowadzenia nie został przez Policję wykonany. Natomiast 9.1.2017 r., za pośrednictwem korespondencji elektronicznej S.G. zawiadomił Sąd Okręgowy w K., że dopiero w tym dniu uzyskał informację o wyznaczonej na 10.1.2017 r. rozprawie odwoławczej i podał, że nie może stawić się na rozprawę w tym terminie z powodu choroby. Dołączając zwolnienie lekarskie, obwiniony wniósł o odroczenie rozprawy odwoławczej na nowy termin. Poinformował także, że nie otrzymał żadnego zawiadomienia o terminie rozprawy odwoławczej wyznaczonej na 10.1.2017 r. Sąd Okręgowy w K. na rozprawie odwoławczej 10.1.2017 r., uznał, że obwiniony S.G. z ostał prawidłowo zawiadomiony o jej terminie, co zdaniem Sądu, wynika z e-maila z 9.1.2017 r. Sąd Okręgowy w K. dokonał też reasumpcji swojego postanowienia z 29.11.2016 r. w ten sposób, że odstąpił od zatrzymania obwinionego i doprowadzenia na termin rozprawy odwoławczej. Ponadto nie uwzględnił wniosku obwinionego S.G. o odroczenie rozprawy odwoławczej i wydał wyrok. Stanowisko RPO Rzecznik Praw Obywatelskich trafnie wskazał w kasacji, że wyrok ten zapadł z rażącym naruszeniem prawa procesowego wskazanym w zarzucie. Powszechnie przyjmuje się, że jednym z zasadniczych elementów realizacji procesowej zasady równości broni jest prawo oskarżonego (obwinionego) do obecności na rozprawie. W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się, że prawo do obrony w postępowaniu odwoławczym realizuje się przede wszystkim w możliwości uczestniczenia oskarżonego lub obwinionego w rozprawie apelacyjnej. Możliwość taką w postępowaniu w sprawach o wykroczenia gwarantuje treść przepisu art. 106 KPW, który w § 1 statuuje prawo stron do uczestniczenia w rozprawie apelacyjnej, zaś w § 3 wskazuje, że rozpoznanie sprawy w przypadku niestawiennictwa stron jest możliwe wyłącznie w sytuacji prawidłowego zawiadomienia ich o terminie rozprawy apelacyjnej (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z 26.6.2002 r., III KK 205/02, , z 4.2.2003 r., IV KK 379/02, , z 7.4.2006 r., III KK 59/06, , z 15.11.2017 r., IV KK 342/17, ). Prawidłowe zawiadomienie Tymczasem, w realiach przedmiotowej sprawy, obwiniony S.G. nie był prawidłowo zawiadomiony o terminie rozprawy odwoławczej. Sąd Okręgowy w K. mimo to wydał wyrok pod nieobecność obwinionego. Wbrew stanowisku Sądu Okręgowego w K., treść wiadomości e-mail wysłanej przez S.G. nie dowodzi prawidłowości zawiadomienia go o terminie rozprawy odwoławczej, a wręcz przeciwnie wskazuje na brak prawidłowego zawiadomienia. Obwiniony S.G. podniósł bowiem w e-mailu, że żadnego zawiadomienia nie otrzymał, a o terminie rozprawy odwoławczej dowiedział się w wyniku telefonicznego kontaktu z sekretariatem Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w K. Kierując się powyższym Sąd Najwyższy, z mocy art. 535 § 5 KPK i art. 537 § 2 KPK w zw. z art. 112 KPW, uchylił w zaskarżonej kasacją części wyrok Sądu Okręgowego w K. oraz poprzedzający go wyrok Sądu Rejonowego w O. w zakresie ukarania S.G. za wykroczenie z art. 97 KW popełnione 14.1.2015 r. i umorzył postępowanie wobec niego z uwagi na ustanie karalności wykroczenia. Komentarz Decyzja Sądu Najwyższego jest par excellence słuszna. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że wyrok zapadł w warunkach rażącego naruszenia prawa, o czym świadczy brak dowodu potwierdzającego prawidłowość zawiadomienia obwinionego o terminie rozprawy. A contrario jest dowód charakteryzujący nieprawidłowości w działaniu Sądu rozpoznającego sprawę. Obwiniony dopełnił staranność wykonując czynności, do których nie był zobowiązany. Mianowicie chodzi o jego kontakt telefoniczny z Sądem, w następstwie którego wystosował drogą elektroniczną zawiadomienie o niemożliwości uczestnictwa w rozprawie. W tym stanie rzeczy jawi się bezsporne twierdzenie, że ponadobowiązkowa staranność obwinionego została wykorzystana przez Sąd orzekający przeciwko niemu. Należałoby zadać temu Sądowi proste pytanie, jakimi metodami odnalazłby nieistniejącą podstawę wydania wyroku, gdyby obwiniony nie wykonał wskazanych czynności, wykonanych w dobrej wierze? Wyrok Sądu Najwyższego z 18.8.2021 r., IV KK 396/21.
Decyzja Sądu Najwyższego o uchyleniu wyroku Sądu Okręgowego w K. była słuszna, uwzględniając brak prawidłowego zawiadomienia obwinionego o terminie rozprawy. Brak potwierdzenia otrzymania zawiadomienia przez S.G. oraz jego staranność w kontakcie z sądem podnoszą istotne wątpliwości co do prawidłowości postępowania. Wyrok Sądu Najwyższego stanowi ważną przestrogę dla sądów w zakresie zapewnienia uczestnictwa oskarżonych w postępowaniach odwoławczych.