Powinności Sądu Najwyższego w postępowaniu kasacyjnym

Sąd Najwyższy rozpoznaje kasację w granicach zaskarżenia i podniesionych zarzutów, lecz może także wyjść poza nie w określonych przypadkach. Przeprowadzając kontrolę kasacyjną, Sąd ujawnił uchybienie polegające na braku podpisów członków składu orzekającego pod orzeczeniem, co stanowiło bezwzględną przyczynę odwoławczą. W rezultacie uchylił zaskarżone orzeczenie i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Uzasadnienie Sądu Najwyższego podkreśliło znaczenie przestrzegania przepisów proceduralnych oraz konieczność podpisywania orzeczeń przez wszystkich sędziów składu orzekającego.

Tematyka: Sąd Najwyższy, kasacja, zarzuty, bezwzględna przyczyna, podpisanie orzeczenia, uchybienie, przepisy proceduralne, ponowne rozpatrzenie, Sąd Apelacyjny, Prokurator Generalny

Sąd Najwyższy rozpoznaje kasację w granicach zaskarżenia i podniesionych zarzutów, lecz może także wyjść poza nie w określonych przypadkach. Przeprowadzając kontrolę kasacyjną, Sąd ujawnił uchybienie polegające na braku podpisów członków składu orzekającego pod orzeczeniem, co stanowiło bezwzględną przyczynę odwoławczą. W rezultacie uchylił zaskarżone orzeczenie i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Uzasadnienie Sądu Najwyższego podkreśliło znaczenie przestrzegania przepisów proceduralnych oraz konieczność podpisywania orzeczeń przez wszystkich sędziów składu orzekającego.

 

Sąd Najwyższy rozpoznaje kasację w granicach zaskarżenia i podniesionych zarzutów. Równocześnie jednak
nakazuje wyjście poza te granice w wypadkach określonych w art. 435, 439 i 455 KPK. Oznacza to, że nawet,
gdy w kasacji nie podniesiono zarzutu m.in. zaistnienia bezwzględnej przyczyny uchylenia orzeczenia,
rozpoznający skargę Sąd Najwyższy jest zobowiązany sprawdzić, czy w danej sprawie przyczyna ta nie
zachodzi, nie tylko w odniesieniu do orzeczenia sądu odwoławczego, ale też orzeczenia sądu pierwszej
instancji.
Opis stanu faktycznego
Sąd Okręgowy w L. orzeczeniem z 14.8.2019 r., IV K 62/19, na podstawie art. 17 oraz art. 21a ust. 1 i 2 ustawy
z 18.10.2006 r. o ujawnieniu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz
o treści tych dokumentów (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1633 ze zm.; dalej LustracjaU) stwierdził, że złożone przez Z.B.
oświadczenie lustracyjne, w którym zaprzeczył swej służbie, pracy lub współpracy z organami bezpieczeństwa
państwa w rozumieniu art. 2 LustracjaU, jest zgodne z prawdą.
Po rozpoznaniu apelacji prokuratora Sąd Apelacyjny w L. 30.10.2019 r. wydał orzeczenie, II AKa 256/19, w którym
utrzymał w mocy zaskarżone orzeczenie.
Kasację od tego orzeczenia wniósł Prokurator Generalny, który zarzucił:
1.   Rażące i mające istotny wpływ na treść orzeczenia, naruszenie przepisów prawa procesowego, to jest art. 433 §
     1 KPK w związku z art. 113 KPK w związku z art. 21a ust. 1 zd. drugie LustracjaU, polegające na nierozpoznaniu
     sprawy w zakresie uchybienia w postaci niepodpisania dyspozytywnej części orzeczenia Sądu Okręgowego w L.
     z 14.8.2019 r., IV K 62/19, przez żadnego z sędziów - członków składu sądzącego w pierwszej instancji
     w przedmiotowej sprawie, co stanowi bezwzględną przyczynę odwoławczą określoną w art. 439 § 1 pkt 6 KPK;
2.   Rażące i mające istotny wpływ na treść orzeczenia naruszenie przepisu prawa materialnego, to jest art. 1 i art. 7
     ust. 1 w związku z art. 3a ust. 1 i art. 3a ust. 3 a contrario LustracjaU polegające na tym, że Sąd Apelacyjny w L.
     w zaskarżonym orzeczeniu dokonał ich nieprawidłowej wykładni, w następstwie przyjęcia błędnego poglądu
     prawnego głoszącego, że osoba będąca w okresie od 1.1.1984 r. do 31.7.1990 r. funkcjonariuszem Wydziału
     Łączności Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych nie pełniła służby w organie bezpieczeństwa państwa
     w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 5 w zw. z art. 2 ust. 3 LustracjaU, jeżeli nie dysponowała w czasie pełnienia służby
     świadomością o przynależności tej jednostki do Służby Bezpieczeństwa, jako organu bezpieczeństwa państwa
     w rozumieniu ustawy lustracyjnej, przy czym dopiero wiedza o istnieniu tak określonego kryterium umożliwiała tej
     osobie dokonanie wyboru o świadomym, a zatem i dobrowolnym podjęciu lub kontynuowaniu służby w Wydziale
     Łączności Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych, jako organie bezpieczeństwa państwa w rozumieniu
     ustawy lustracyjnej, podczas gdy prawidłowa wykładnia art. 3a ust. 3 LustracjaU przemawia za przyjęciem, że
     przepis ten a contrario nie jest ustawową definicją służby w organach bezpieczeństwa, sformułowaną przy
     użyciu negacji.
W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia Sądu Apelacyjnego
w L. oraz orzeczenia Sądu Okręgowego w L. i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w pierwszej instancji
Sądowi Okręgowemu w L.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez Prokuratora Generalnego na niekorzyść, uchylił zaskarżone
orzeczenie oraz utrzymane nim w mocy orzeczenie Sądu Okręgowego w L. i sprawę przekazał temu Sądowi do
ponownego rozpoznania.
Uzasadnienie SN
Zdaniem Sądu Najwyższego kasacja okazała się zasadna w stopniu oczywistym, co umożliwiło jej uwzględnienie na
posiedzeniu w trybie art. 535 § 5 KPK.
W pierwszej kolejności należało przypomnieć, że przepis art. 536 KPK stanowi, że co do zasady Sąd Najwyższy
rozpoznaje kasację w granicach zaskarżenia i podniesionych zarzutów. Równocześnie jednak nakazuje wyjście poza
te granice w wypadkach określonych w art. 435, 439 i 455 KPK. Oznacza to, że nawet gdy w kasacji nie podniesiono
zarzutu m.in. zaistnienia bezwzględnej przyczyny uchylenia orzeczenia, rozpoznający skargę Sąd Najwyższy jest
zobowiązany sprawdzić, czy w danej sprawie przyczyna ta nie zachodzi – nie tylko w odniesieniu do orzeczenia sądu
odwoławczego, ale też orzeczenia sądu pierwszej instancji (zob. np. wyrok SN z 10.8.2000 r., III KKN 287/00,
). Kontrola kasacyjna doprowadziła w niniejszej sprawie do ujawnienia zaistnienia uchybienia określonego



w art. 439 § 1 pkt 6 in fine KPK, wynikającego z naruszenia art. 113 KPK, który nakazuje podpisanie orzeczenia
przez członków składu orzekającego. Taki też zarzut, jako pierwszy, postawiono w kasacji, z uwagi na jego prawną
doniosłość i procesowe skutki (zaistnienie tzw. bezwzględnej przyczyny odwoławczej).
Rację ma skarżący, gdy podnosi, że zaskarżony wyrok zapadł z rażącym naruszeniem przepisów postępowania
powołanych w zarzucie 1 kasacji.
Wskazany przepis art. 113 KPK stanowi, że orzeczenie podpisują wszyscy członkowie składu orzekającego, nie
wyłączając przegłosowanego, chyba iż orzeczenie zamieszono w protokole. Zgodnie natomiast z normą art. 418 KPK
ogłoszenie wyroku następuje po jego podpisaniu. Ze znajdujących się w aktach sprawy dokumentów w postaci
orzeczenia i uzasadnienia jednoznacznie wynika, że wydane w składzie trzyosobowym 14.8.2019 r., orzeczenie
zostało podpisane wyłącznie na końcu dokumentu, tj. pod jego uzasadnieniem, natomiast sama sentencja
rozstrzygnięcia nie została podpisana przez żadnego z sędziów.
Jak zasadnie podniósł Prokurator Generalny w kasacji, do orzeczenia wydanego w postępowaniu lustracyjnym,
stosuje się, w myśl art. 21a ust.1 zd. drugie LustracjaU, odpowiednio przepisy dotyczące wyroku, to orzeczenie takie
powinno zostać podpisane przez wszystkich członków składu orzekającego (art. 113 KPK), a brak podpisu choćby
jednego z członków składu orzekającego powoduje, że orzeczenie takie dotknięte jest bezwzględną przyczyną
odwoławczą. Kwestie te były już przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego, który w wyroku z 10.2.2017 r., IV KO
97/16, 
 podkreślił, że brak podpisu jednego z członków składu orzekającego pod orzeczeniem („sentencją”,
„częścią dyspozytywną orzeczenia”) powoduje, że orzeczenie wydane w postępowaniu lustracyjnym dotknięte jest
bezwzględną przyczyną odwoławczą i to niezależnie od tego, iż pisemne uzasadnienie tego orzeczenia zostało
podpisane przez wszystkich członków składu orzekającego. Podobny pogląd wyraził Sąd Najwyższy w wyroku
z 2.7.2020 r., III KK 127/20, 
 wskazując, że za potraktowaniem pisemnego uzasadnienia jako odrębnego od
orzeczenia dokumentu przemawiają nie tylko odpowiednio stosowane przepisy o wyroku, ale także treść art. 21b ust.
1 LustracjaU, w myśl którego orzeczenie doręcza się stronom wraz z uzasadnieniem – gdyby natomiast uzasadnienie
stanowiło jedynie część orzeczenia, to powołany przepis, w tym fragmencie, byłby zupełnie zbędny. Ponadto, jak
wskazano w wyroku Sądu Najwyższego z 19.2.2021 r., III KK 180/20, 
 żaden przepis ustawy lustracyjnej,
w tym jej art. 21b ust. 5 zd. drugie, który nieco inaczej ujmuje kwestię uzasadnienia orzeczenia wydanego przez sąd
drugiej instancji (wprost stanowi, że sporządza się je z urzędu, ponadto określa, iż powinno to nastąpić w terminie 30
dni od daty wydania orzeczenia), nie daje podstaw by uznać, że uzasadnienie orzeczenia wydanego przez sąd
pierwszej instancji jest częścią składową orzeczenia, co pozwalałoby sporządzić, jako jeden dokument, orzeczenie
wraz z uzasadnieniem, a członkom składu sądzącego złożyć podpisy dopiero pod uzasadnieniem. Ponadto,
wskazane już unormowanie art. 21b ust. 1 LustracjaU, mówiące o doręczeniu stronie orzeczenia sądu wraz
z uzasadnieniem, również każe przyjąć, że chodzi o dwa różne dokumenty, z których każdy wymaga podpisania
przez sędziów.
Określone regulacje niekiedy stanowią, że uzasadnienie jest częścią składową orzeczenia, np. czyni tak art. 94 § 1
pkt 5 KPK w odniesieniu do postanowienia, a w odniesieniu do orzeczenia sądu lekarskiego art. 89 ust. 1 pkt 6
ustawy z 2.12.2009 r. o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 965). Wtedy złożenie podpisów (podpisu) dopiero
pod uzasadnieniem orzeczenia jest dopuszczalne, zatem nie może być uznane za uchybienie określone w art. 439 §
1 pkt 6 in fine KPK (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z 15.1.2019 r., I KS 3/18). Jak zaznaczono, nie odnosi się to
jednak do orzeczenia kończącego postępowanie lustracyjne.
Zasadnym i wysoce celowym jest jednak wskazanie, że dla wydania prawidłowego rozstrzygnięcia przez Sąd meriti
będzie, niezależnie od argumentacji zawartej w nadzwyczajnym środku zaskarżenia, wnikliwe rozważenie
zapatrywań prawnych zawartych w uchwale siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 26.5.2021 r., I KZP 12/20, 

który to judykat dotyczy wprost zagadnień natury faktycznej i jurydycznej, które występują w rozpoznawanej sprawie.

Komentarz
Skoro na etapie postępowania kasacyjnego Sąd Najwyższy stwierdził niepodpisanie wyroku Sądu a quo, wówczas
konsekwencją tego stanu rzeczy musiało być uchylenie zaskarżonego kasacją wyroku Sądu Apelacyjnego oraz
poprzedzającego go – dotkniętego wskazanym uchybieniem – wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji. Przyczyna, dla której nastąpiło uchylenie tych wyroków
przedwczesnym, czyni merytoryczne odniesienie się do zarzutów podniesionych w pkt 2 kasacji. Przepis art. 436
KPK, mający zastosowanie w postępowaniu kasacyjnym (art. 518 KPK), zwalnia od wypowiadania się w przedmiocie
wskazanego zarzutu podniesionego przez Prokuratora Generalnego, byłoby to bezprzedmiotowe w sytuacji, gdy
sprawa zostanie ponownie rozpoznana przez Sąd pierwszej instancji. Obowiązkiem tego Sądu będzie procedowanie
w sposób niedający powodów do wysunięcia zarzutów naruszenia prawa, w tym zgodnie z art. 442 § 3 KPK
respektowanie wskazań Sądu Najwyższego co do podpisywania końcowego orzeczenia wydanego w postępowaniu
lustracyjnym oraz – odrębnie – jego uzasadnienia.

Wyrok Sądu Najwyższego z 8.10.2021 r., III KK 337/20






 

Sąd Najwyższy uznał kasację za zasadną, uwzględniając rażące naruszenia postępowania. Decyzja ta wynikała z braku podpisów pod orzeczeniem, co stanowiło bezwzględną przyczynę odwoławczą. Uchylenie orzeczenia Sądu Apelacyjnego i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia miało na celu zapewnienie prawidłowego procesu sądowego.