Warunki uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania

Publikacja omawia możliwość uchylenia wyroku uniewinniającego lub umarzającego postępowanie karne i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania zgodnie z regułą ne peius, określoną w Kodeksie postępowania karnego. Obejmuje opis stanu faktycznego oraz przebieg postępowania od uniewinnienia oskarżonego przez Sąd Rejonowy po decyzję Sądu Najwyższego uchylającą wyrok i przekazującą sprawę do ponownego rozpoznania.

Tematyka: Warunki uchylenia wyroku, reguła ne peius, Sąd Najwyższy, postępowanie karne, przekazanie sprawy, uzupełnienie dowodów

Publikacja omawia możliwość uchylenia wyroku uniewinniającego lub umarzającego postępowanie karne i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania zgodnie z regułą ne peius, określoną w Kodeksie postępowania karnego. Obejmuje opis stanu faktycznego oraz przebieg postępowania od uniewinnienia oskarżonego przez Sąd Rejonowy po decyzję Sądu Najwyższego uchylającą wyrok i przekazującą sprawę do ponownego rozpoznania.

 

Możliwość uchylenia wyroku uniewinniającego albo umarzającego postępowanie karne i przekazania sprawy
do ponownego rozpoznania, związana z regułą ne peius określoną w art. 454 § 1 KPK (art. 437 § 2 zd. drugie
KPK), aktualizuje się dopiero wtedy, gdy sąd odwoławczy – w wyniku usunięcia stwierdzonych uchybień
stanowiących jedną z podstaw odwoławczych określonych w art. 438 pkt 1- 3 KPK – stwierdza, że zachodzą
podstawy do wydania wyroku skazującego, czemu stoi na przeszkodzie zakaz określony w art. 454 § 1 KPK.
Opis stanu faktycznego
K.L. został oskarżony o to, że 29.4.2017 r. w J. naruszył nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym
określone w art. 26 ust 1 ustawy z 20.6.1997 r. Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 450; dalej:
PrDrogU) w ten sposób, że kierując samochodem ciężarowym marki „Volvo FH12” z naczepą marki „Schmitz”,
bezpośrednio po zakończeniu manewru cofania, nie zachowując szczególnej ostrożności i nie obserwując z należytą
starannością drogi przed sobą gwałtowanie ruszył do przodu w kierunku pieszego J.T., przekraczającego w tym
czasie jezdnię po wyznaczonym przejściu dla pieszych z prawej na lewą stronę drogi, wskutek czego przodem
pojazdu nieumyślnie doprowadził do jego najechania, w następstwie którego J.T. doznał licznych obrażeń ciała
skutkujących zgonem na miejscu zdarzenia, tj. o przestępstwo z art. 177 § 2 KK.
Wyrokiem z 13.8.2020 r., II K 1280/17, Sąd Rejonowy w Ż., na mocy art. 414 § 1 KPK w zw. z art. 17 § pkt 1 KPK
uniewinnił oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyrok zawiera również rozstrzygnięcia
w przedmiocie kosztów procesu.
Apelacja prokuratora
Od powyższego wyroku apelację wywiódł prokurator, który zaskarżył wyrok w całości na niekorzyść oskarżonego,
zarzucając mu obrazę przepisów postępowania, mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 167 KPK
w zw. z art. 193 § 1 i 2 KPK oraz art. 366 § 1 KPK przez zaniechanie dopuszczenia wnioskowanego dowodu
w postaci zasięgnięcia opinii Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie (Zakładu Badania Wypadków Drogowych) na
okoliczność ustalenia jaka była odległość od przedniej części kabiny ciągnika siodłowego marki „Volvo FH12” w jakiej
znajdował się pieszy J.T. w momencie rozpoczęcia jazdy ciężarówki do przodu, mimo że stwierdzenie tej
okoliczności, mającej fundamentalne znaczenie dla oceny zachowania oskarżonego, wymagało wiadomości
specjalnych dotyczących problemu o złożonym charakterze i stanowiło jednocześnie istotną okoliczność sprawy
konieczną do ustalenia przez Przewodniczącego w toku rozprawy głównej.
Skarżący wniósł o zasięgnięcie opinii Instytutu Ekspertyz Sądowych w celu stwierdzenia jaka była odległość od
przedniej części kabiny ciągnika siodłowego marki „Volvo FH12” w jakiej znajdował się pieszy J.T. w momencie
rozpoczęcia jazdy ciężarówki do przodu?, a także uzyskania ewentualnych innych uwag wskazanego Instytutu.
Podnosząc powyższy zarzut skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Ż.
W odpowiedzi na apelację obrońca wniósł o utrzymanie zaskarżonego orzeczenia w mocy.
Wyrokiem z 28.4.2021 r., VII Ka 690/20, Sąd Okręgowy w B. uchylił zaskarżony wyrok i sprawę oskarżonego K.L.
przekazał Sądowi Rejonowemu w Ż. do ponownego rozpoznania.
Skarga kasacyjna
Wyrok sądu odwoławczego został zaskarżony w całości skargą wywiedzioną przez obrońcę oskarżonego, który
zarzucił mu naruszenie przepisu art. 437 § 2 zdanie drugie KPK, przez przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania, w sytuacji gdy możliwe było uzupełnienie postępowania dowodowego na etapie postępowania
odwoławczego a ponadto przyjęcie, że zgromadzony materiał dowodowy daje podstawę do wydania wyroku
skazującego, w sytuacji gdy z uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego wynika, iż w sprawie nie zebrano w całości
materiału dowodowego.
Podnosząc powyższy zarzut, skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu skargi obrońcy, uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu
w B. do ponownego rozpoznania.



Wyrok SN


Zdaniem Sądu Najwyższego skarga okazała się zasadna.
Zgodnie z utrwalonym w judykaturze poglądem możliwość uchylenia wyroku uniewinniającego albo umarzającego
postępowanie karne i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, związana z regułą ne peius określoną w art.
454 § 1 KPK (art. 437 § 2 zd. drugie KPK), aktualizuje się dopiero wtedy, gdy sąd odwoławczy – w wyniku usunięcia
stwierdzonych uchybień stanowiących jedną z podstaw odwoławczych określonych w art. 438 pkt 1- 3 KPK (czyli np.
po uzupełnieniu postępowania dowodowego, dokonaniu prawidłowej oceny dowodów, poczynieniu prawidłowych
ustaleń faktycznych) – stwierdza, że zachodzą podstawy do wydania wyroku skazującego czemu stoi na
przeszkodzie zakaz określony w art. 454 § 1 KPK. Sama tylko możliwość wydania takiego wyroku w ponownym
postępowaniu przed sądem pierwszej instancji jest niewystarczająca dla przyjęcia wystąpienia reguły ne peius
określonej w art. 454 § 1 KPK (tak trafnie Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z 20.9.2018 r., I KZP 10/18,
).
Oznacza to, że jeżeli sąd odwoławczy chce uczynić podstawą wydania wyroku kasatoryjnego przepis art. 454 § 1
KPK, wówczas powinien mieć w istocie pewność – po uzupełnieniu w niezbędnym zakresie (stosownie do zarzutów
apelacji lub z urzędu) postępowania dowodowego, dokonaniu oceny przeprowadzonych dowodów oraz
skontrolowaniu oceny materiału dowodowego poczynionej przez sąd pierwszej instancji – że wyrok uniewinniający
nie może się ostać, a wobec oskarżonego powinien zostać wydany wyrok skazujący. Innymi słowy, nie można
powołać się na podstawę z art. 454 § 1 KPK, jeśli wcześniej nie usunięto wad postępowania karnego w zakresie
niekompletności materiału dowodowego (zob. wyrok SN z 25.8.2020 r., V KS 21/20, 
).
Ponadto organ ad quem jest zobligowany do jednoznacznego wskazania w uzasadnieniu swojego orzeczenia, która
z przesłanek określonych w art. 437 § 2 KPK była podstawą uchylenia wyroku sądu I instancji i przekazania sprawy
temu sądowi do ponownego rozpoznania (zob. m.in. postanowienie SN z 19.5.2021 r., IV KS 15/21, 
).
Brak konsekwencji w rozumowaniu
W przedmiotowej sprawie, sąd odwoławczy w oczywisty sposób nie wywiązał się ze wskazanych wyżej obowiązków,
o czym świadczy treść pisemnych motywów zaskarżonego orzeczenia. Z jednej strony, organ ten uznał za zasadny
zarzut podniesiony w apelacji. Odnosząc się do tej kwestii podniósł bowiem: „niewątpliwie ustalenie odległości
w jakiej znajdował się pieszy w momencie rozpoczęcia jazdy ciężarówki ma znaczenie dla oceny możliwości
zauważenia pieszego przez kierowcę – w tym zakresie zarówno zarzut apelacyjny jak również wniosek dowodowy
zawarty w apelacji należy uznać za zasadny”. Z drugiej strony jednak zauważył, że uwzględniając powyżej wskazane
okoliczności wynikające z nagrania z monitoringu (pozycja pieszego i kierunek jazdy ciągnika) za trafne należało
uznać twierdzenia opinii biegłego P.Z., że „w momencie rozpoczęcia jazdy ciężarówki do przodu, pieszy znajdował
się co najmniej 2 m od przodu ciągnika, przez co kierowca należycie obserwując przedpole jazdy miał możliwość
jego zauważenia”. Natomiast w wytycznych udzielonych sądowi pierwszej instancji Sąd Okręgowy zalecił
przeprowadzenie ponownie postępowania dowodowego, ewentualnie uzupełnienie go w kierunku wskazanym
w apelacji, a następnie dokonanie ponownej oceny zebranych dowodów. Nadmienić należy, że zawarty w apelacji
wniosek dowodowy został przez sąd odwoławczy oddalony na podstawie art. 170 § 1 pkt 2 KPK z uwagi na to, że „na
obecnym etapie postępowania nie ma on znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy”. O niekonsekwencji w rozumowaniu
organu ad quem świadczy również to, że w pisemnych motywach orzeczenia zauważył, iż „materiał dowodowy
zgromadzony w sprawie wskazuje na możliwość przypisania sprawstwa i winy oskarżonemu”, by stwierdzić, że
„materiał dowodowy zebrany w sprawie uzasadnia przypisanie oskarżonemu popełnienia zarzucanego mu czynu”.
Niezgodność między tymi sformułowaniami nie ma, w świetle tego co napisano wyżej, charakteru czysto
stylistycznego, ale jest niezgodnością o charakterze merytorycznym.
W tym stanie rzeczy, wywiedziony w przedmiotowej sprawie nadzwyczajny środek zaskarżenia należało uznać za
zasadny i w konsekwencji uchylić zaskarżony wyrok i sprawę przekazać sądowi odwoławczemu do ponownego
rozpoznania (art. 539e § 2 KPK).

Komentarz
W świetle ustaleń należało uznać, że sąd odwoławczy nie wykazał, aby w sprawie zaistniała podstawa uchylenia
orzeczenia z art. 454 § 1 KPK. Do zasadności takiej tezy konieczne było jednoznaczne stwierdzenie, że – w ocenie
organu ad quem – materiał dowodowy zgromadzony w sprawie jest wystarczający do wydania wyroku skazującego.
Tego zaś z pisemnych motywów zaskarżonego orzeczenia, które – jak trafnie podniósł obrońca – są wewnętrznie
niespójne, nie sposób wywieść. Skoro sąd odwoławczy uznał za trafny zarówno – wyartykułowany w petitum apelacji
– zarzut odwoławczy, jak i towarzyszący temu zarzutowi wniosek dowodowy, nie mógł jednocześnie przyjąć, że
zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jest wystarczający do wydania wyroku skazującego. Stwierdzenie zaś,
że konieczne jest uzupełnienie postępowania dowodowego przez zasięgnięcie opinii Instytutu Ekspertyz Sądowych
im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie, obligowało Sąd Okręgowy do dokonania tych czynności w toku postępowania



apelacyjnego. Dopiero po przeprowadzeniu i ocenie wspomnianego dowodu oraz skontrolowaniu – w świetle jego
treści – prawidłowości oceny pozostałego materiału dowodowego dokonanej przez organ a quo, sąd II instancji
miałby podstawy do stanowczego wypowiedzenia się w kwestii potrzeby uchylenia wyroku sądu pierwszej instancji
w oparciu o regułę ne peius.

Wyrok SN z 6.10.2021 r., IV KS 42/21







 

Sąd Najwyższy uchylił wyrok sądu odwoławczego, uzasadniając braki w usunięciu uchybień w postępowaniu dowodowym przed wydaniem wyroku skazującego. Konieczność jednoznacznego wskazania podstaw uchylenia wyroku oraz niekonsekwencje w rozumowaniu organu odwoławczego stanowiły kluczowe elementy analizy.