Sąd może oprzeć rozstrzygnięcie tylko na opinii biegłego niebudzącej wątpliwości

Sytuacja, w której założenia przyjęte w opinii są nielogiczne, błędne lub budzą zastrzeżenia w konfrontacji z materiałem dowodowym sprawy, w myśl dyspozycji art. 201 KPK wymaga podjęcia próby wyjaśnienia tych kwestii przez wezwanie tego samego biegłego lub dopuszczenie dowodu z opinii nowego biegłego. Oskarżony P.S. został oskarżony o nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, co doprowadziło do tragedii. Sąd Rejonowy i Sąd Okręgowy podjęły decyzje odmienne, co wywołało kolejne etapy procesu i dyskusje na temat trafności ustaleń.

Tematyka: Sąd, biegły, opinia, KPK, wyrok, kasacja, bezpieczeństwo w ruchu drogowym, Sąd Najwyższy, proces sądowy, trafność ustaleń, dowody

Sytuacja, w której założenia przyjęte w opinii są nielogiczne, błędne lub budzą zastrzeżenia w konfrontacji z materiałem dowodowym sprawy, w myśl dyspozycji art. 201 KPK wymaga podjęcia próby wyjaśnienia tych kwestii przez wezwanie tego samego biegłego lub dopuszczenie dowodu z opinii nowego biegłego. Oskarżony P.S. został oskarżony o nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, co doprowadziło do tragedii. Sąd Rejonowy i Sąd Okręgowy podjęły decyzje odmienne, co wywołało kolejne etapy procesu i dyskusje na temat trafności ustaleń.

 

Sytuacja, w której założenia przyjęte w opinii są nielogiczne, błędne lub budzą zastrzeżenia w konfrontacji
z materiałem dowodowym sprawy, w myśl dyspozycji art. 201 KPK wymaga podjęcia próby wyjaśnienia tych
kwestii przez wezwanie tego samego biegłego lub dopuszczenie dowodu z opinii nowego biegłego.
Opis stanu faktycznego
P.S. został oskarżony o popełnienie występku z art. 177 § 2 ustawy z 6.6.1997 r. Kodeks karny (t.j. Dz.U. z 2021 r.
poz. 2345 ze zm.; dalej: KK), polegającego na nieumyślnym naruszeniu 29.9.2018 r. w T. zasad bezpieczeństwa
w ruchu drogowym. Prowadząc samochód osobowy marki Audi w warunkach nieprawidłowej obserwacji przedpola
jazdy, nie dostosował prędkości do zmieniającej się sytuacji na drodze i najechał na nieprawidłowo przekraczających
jezdnię K.D. i J.D. Wskutek tego zdarzenia K.D. doznał obrażeń powodujących zgon, zaś J.D. - naruszających
czynności organizmu na czas przekraczający 7 dni.
Sąd Rejonowy w T. wyrokiem z 17.10.2019 r., w sprawie II K 211/19 uznał oskarżonego za winnego tego czynu
i wymierzył mu karę roku pozbawienia wolności. Na mocy art. 69 § 1 i § 2 KK i art. 70 § 2 KK warunkowo zawiesił
wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 4 lata, a na mocy art. 73 § 1 KK oddał
oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego. Na podstawie art. 42 § 1 KK Sąd orzekł wobec
oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych wszystkich kategorii na okres 4
lat; na podstawie art. 46 § 1 KK orzekł od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego J.D. kwotę 3000 zł tytułem
częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, a na podstawie art. 46 § 2 KK - na rzecz oskarżycielki
posiłkowej B.D. kwotę 5000 złotych tytułem nawiązki.
Apelację od wyroku wniósł obrońca oskarżonego. Po jej rozpoznaniu Sąd Okręgowy w T. wyrokiem z 3.12.2020 r.,
w sprawie II Ka 7/20 zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że na podstawie art. 414 § 1 ustawy z 6.6.1997 r.
Kodeks postępowania karnego (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 534 ze zm.; dalej: KPK) w zw. z art. 17 § 1 pkt 2 KPK
uniewinnił oskarżonego P.S. od popełnienia przypisanego mu przestępstwa. Kasacje od wyroku Sądu odwoławczego
wnieśli na niekorzyść P.S. prokurator Prokuratury Okręgowej w T. oraz pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej B.D.
Prokurator na podstawie art. 523 § 1 i 3 KPK oraz art. 526 § 1 KPK zarzucił zaskarżonemu wyrokowi rażące i mające
istotny wpływ na treść orzeczenia naruszenie prawa procesowego, a mianowicie art. 7 KPK i art. 410 KPK w zw.
z art. 437 § 2 KPK. W konkluzji prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi
Okręgowemu w T. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym. Pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej
zarzucił na podstawie art. 523 § 1 KPK rażące naruszenie przepisów prawa, mające istotny wpływ na treść
orzeczenia, a mianowicie art. 2 pkt 22 ustawy z 20.6.1997 r. Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 450
ze zm.; dalej: PrDrog) oraz art. 19 ust. 1 i art. 25 ust. 1 PrDrog. W konkluzji autor kasacji wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania właściwemu Sądowi.
W pisemnej odpowiedzi na kasację pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej prokurator Prokuratury Okręgowej w T.
wniósł o jej uwzględnienie jedynie w zakresie wniosku o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
Sądowi Okręgowemu w T. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym, gdyż w jego ocenie
podniesione zarzuty były niedopuszczalne. Obrońca uniewinnionego P.S. również złożył odpowiedź na kasacje
prokuratora i pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej, wnosząc o ich oddalenie jako oczywiście bezzasadnych. Po
rozpoznaniu kasacji wniesionych przez prokuratora i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego Sąd Najwyższy uchylił
zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w T. do ponownego rozpoznania w postępowaniu
odwoławczym.
Uzasadnienie SN
Zdaniem SN wniesione kasacje były zasadne. Trafnie podniesiono w kasacji prokuratora Prokuratury Okręgowej
w T., że Sąd Okręgowy rażąco naruszył przepisy prawa, a mianowicie art. 7 KPK i art. 410 KPK. Należy przyznać mu
rację, że Sąd odwoławczy naruszył te przepisy przez dokonanie oceny dowodów na etapie postępowania
odwoławczego sprzecznie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia
życiowego, w szczególności w zakresie wyników oględzin miejsca zdarzenia oraz wartości dowodowej opinii biegłych
z zakresu ruchu drogowego. Ponadto Sąd Okręgowy przedwcześnie przyjął, że zeznania czworga świadków nie
pozwalają na uznanie za miarodajne opinii dwóch biegłych. Wskazane uchybienia doprowadziły do przyjęcia
wadliwych ustaleń w zakresie okoliczności stanowiących podstawę faktyczną wyroku i do bezpodstawnego przyjęcia,
że oskarżony nie naruszył żadnej zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym mimo przeciwnych wniosków biegłych.




Sąd odwoławczy ma prawo orzec w sposób odmienny w stosunku do rozstrzygnięcia Sądu I instancji i, jak
w niniejszej sprawie, uniewinnić oskarżonego, jeśli dojdzie do przekonania, że całość zebranych dowodów nie
pozwala przypisać oskarżonemu winy w zakresie zarzucanego mu czynu. Wówczas Sąd powinien podać
w uzasadnieniu, czym kierował się, wydając wyrok, oraz dlaczego zarzuty i wnioski apelacji uznał za zasadne albo
niezasadne. Jego uzasadnienie w odniesieniu do dokonanych zmian powinno spełniać wymogi stawiane
uzasadnieniom wyroków sądów pierwszej instancji. Należy zauważyć, że w niniejszej sprawie Sąd odwoławczy
pozornie wywiązał się z tego obowiązku, gdyż uzasadnienie wyroku jest obszerne i omawia dowody, przedstawia
także powody uniewinnienia oskarżonego. Chodzi jednak o to, że orzeczenie jest przedwczesne, gdyż Sąd rażąco
naruszył wskazane przepisy, zaś argumenty są w pewnej części dowolne i stoją w opozycji do wniosków biegłych.
Trafnie zarzucono w kasacji prokuratora, że Sąd odwoławczy niezasadnie zdyskredytował treść opinii obu biegłych,
zastępując wiedzę specjalistyczną własnymi ustaleniami. Szczególnie istotnego znaczenia nabiera fakt, że
w postępowaniu odwoławczym powołano nowego biegłego, gdyż Sąd Okręgowy uznał, iż pierwsza opinia zawiera
błędy. Wątpliwości budziła przede wszystkim kwestia oświetlenia miejsca zdarzenia oraz widoczności przez
kierującego poruszających się pieszych. Wątpliwości te wymagały wyjaśnienia w oparciu o wiadomości specjalne,
zatem dopuszczony został (właśnie w postępowaniu odwoławczym) dowód z opinii rekonstrukcyjnej biegłego A.K.
Jak podkreślono w zdaniu odrębnym do wyroku Sądu odwoławczego, dowód ten został następnie ujawniony na
rozprawie. Strony go nie kwestionowały, a Sąd z urzędu nie podjął żadnych dodatkowych czynności zmierzających
do jego uzupełnienia. Trafnie podnosi się, że sytuacja, w której założenia przyjęte w opinii są nielogiczne, błędne lub
budzą zastrzeżenia w konfrontacji z materiałem dowodowym sprawy, w myśl dyspozycji art. 201 KPK wymaga
podjęcia próby wyjaśnienia tych kwestii przez wezwanie tego samego biegłego lub dopuszczenie dowodu z opinii
nowego biegłego, do czego w tym postępowaniu nie doszło. Trafnie też podniesiono w uzasadnieniu zdania
odrębnego, że stanowisko Sądu odwoławczego w zakresie kluczowych ustaleń było w ewidentny sposób niezgodne
z częścią konkluzji tej opinii. Sąd odwoławczy nie podzielił części jej wniosków, uznając, że opierają się one na
błędnych założeniach. Dotyczyło to właśnie możliwości uniknięcia przez oskarżonego wypadku, zakładanej przez
biegłych. W związku z powyższym sytuacja procesowa wyglądała w ten sposób, że Sąd odwoławczy, który uznał
potrzebę weryfikacji ustaleń poczynionych przez Sąd pierwszej instancji w oparciu o wiadomości specjalne, po
uzyskaniu tych wiadomości orzekł wbrew ich wymowie, bez sięgnięcia po instytucję z art. 201 KPK.
Sąd Okręgowy zarzucił między innymi, że założenie opinii, iż piesi poruszali się normalnym krokiem, jest arbitralne.
Tymczasem opinia biegłego wskazywała dokładnie, na jakich przesłankach oparto takie założenie. Ponadto biegły
sprecyzował, że dla osób znajdujących się w stanie nietrzeźwości tempo poruszania się jest wolniejsze, co
w konsekwencji oznacza także dłuższe przebywanie pieszych na jezdni. Potwierdzeniem tej tezy mogą być zeznania
świadka A.G., która dostrzegła pieszych w okolicy środka jezdni i obserwowała ich od tego właśnie momentu. Nie
ulega wątpliwości, że kwestia widoczności na miejscu zdarzenia i związanej z nią możliwej widzialności pieszych
przez oskarżonego tym bardziej wymagała zbadania w oparciu o wiadomości specjalne, gdyż zeznania świadków
w tym zakresie były „niedookreślone, zabarwione subiektywizmem postrzegania i nieprecyzyjnością opisu”. Z kolei
opinia biegłego była jednoznaczna, a wynikało z niej, że warunki widoczności pozwalały na obserwację pieszych
w obrębie całej szerokości jezdni. Należy zauważyć, że ustalenia opinii opierały się zarówno na analizie całości
materiału dowodowego zawartego w aktach sprawy, jak i na wynikach oględzin miejsca zdarzenia, dokonanych przez
biegłego w warunkach nocnych oraz dziennych.

Komentarz
Należy wskazać, że według ustaleń Sądu I instancji główną winę za spowodowanie wypadku ponoszą nietrzeźwi
piesi, którzy weszli na jezdnię w niedozwolonym miejscu, „nie zachowując żadnych reguł ostrożności”. Prokurator
w kasacji przyznał, że „na pełne uwzględnienie zasługują ustalenia Sądu Okręgowego w kwestii spowodowania
zagrożenia przez pieszych i spowodowania przez nich wypadku drogowego”. Zważywszy na kontekst rozważań,
warto odwołać się do zdania odrębnego, w którym słusznie podniesiono, że „przy przyjęciu wniosków opinii stwierdzić
trzeba, iż oskarżony przyczynił się do zdarzenia, ponieważ przy prawidłowej obserwacji jezdni i należytej reakcji na
sytuację drogową w postaci hamowania był w stanie uniknąć potrącenia pieszych”. W tym stanie rzeczy Sąd
powinien dogłębnie zweryfikować „wzajemną relację stopnia tych naruszeń, w szczególności czy charakter
naruszenia reguł ostrożności był porównywalny, jeżeli chodzi o jego istotność w perspektywie bezpieczeństwa dóbr
prawnych, czy też naruszenie jednej z reguł miało dominujący wpływ na wystąpienie nieakceptowalnego ryzyka
zaistnienia skutku”.

Wyrok SN z 19.11.2021 r., IV KK 332/21







 

Wyrok Sądu Najwyższego uznał, że kasacje były zasadne, krytykując Sąd Okręgowy za rażące naruszenia prawa. Zwrócono uwagę na konieczność trafnego oceniania dowodów oraz niezbędność konsultacji z biegłymi w przypadkach wątpliwych. Sprawa skomplikowana, ale pokazująca istotę staranności i rzetelności w procesie sądowym.