Konstrukcja uzasadnienia czyniąca zadość rzetelności rozstrzygnięcia
Uzasadnienie w procesie sądowym odgrywa kluczową rolę, zapewniając stronom niezbędne informacje dotyczące rozstrzygnięcia. W przypadku konstrukcji uzasadnienia wyroku organu ad quem istotne jest przedstawienie argumentacji, dlaczego zarzuty odwoławcze zostały uznane za zasadne lub bezzasadne, a wnioski uwzględnione bądź odrzucone. Przykładem tego procesu może być rozważana sprawa dotycząca oskarżenia J.K. o działania na szkodę spółki P.C.W. Sp. z o.o., gdzie kolejne instancje sądowe miały różne stanowiska co do zasadności apelacji prokuratorskiej.
Tematyka: uzasadnienie, konstrukcja uzasadnienia, argumentacja, rozstrzygnięcie, zarzuty odwoławcze, wnioski apelacyjne, proces sądowy, apelacja prokuratorska, Sąd Najwyższy, sąd odwoławczy, postępowanie odwoławcze, wyrok sądu, J.K., P.C.W. Sp. z o.o.
Uzasadnienie w procesie sądowym odgrywa kluczową rolę, zapewniając stronom niezbędne informacje dotyczące rozstrzygnięcia. W przypadku konstrukcji uzasadnienia wyroku organu ad quem istotne jest przedstawienie argumentacji, dlaczego zarzuty odwoławcze zostały uznane za zasadne lub bezzasadne, a wnioski uwzględnione bądź odrzucone. Przykładem tego procesu może być rozważana sprawa dotycząca oskarżenia J.K. o działania na szkodę spółki P.C.W. Sp. z o.o., gdzie kolejne instancje sądowe miały różne stanowiska co do zasadności apelacji prokuratorskiej.
Niezależnie od konstrukcji uzasadnienie wyroku organu ad quem powinno zawierać argumentację, która udzieli stronom niezbędnych informacji. W szczególności skarżący powinien otrzymać odpowiedź, dlaczego jego zarzuty odwoławcze zostały uznane za zasadne lub bezzasadne, a w konsekwencji - dlaczego wnioski zawarte w środku odwoławczym zostały uwzględnione (w całości lub w części) bądź nieuwzględnione. Opis stanu faktycznego J.K. został oskarżony o to, że w okresie od czerwca 2002 r. do grudnia 2003 r. w B., wiedząc o pełnionej przez A.B.- O. funkcji prezesa zarządu P.C.W. Sp. z o.o., wyrządził wymienionej Spółce szkodę majątkową w wielkich rozmiarach i przywłaszczył mienie znacznej wartości, stanowiące własność wymienionej Spółki, w łącznej kwocie co najmniej 3.111.315,54 zł. Czyn ten wypełniał znamiona przestępstwa z art. 18 § 1 ustawy z 6.6.1997 r. Kodeks karny (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 2345 ze zm.; dalej: KK) w zw. z art. 21 § 2 KK, w zw. z art. 296 § 1 i 3 KK, w zw. z art. 284 § 1 KK, w zw. z art. 294 § 2 KK i art. 585 § 2 ustawy z 15.9.2000 r. Kodeks spółek handlowych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1526 ze zm.; dalej: KSH), w zw. z art. 11 § 2 KK. Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z 26.10.2018 r., XVIII K 196/17 uniewinnił oskarżonego J.K. od popełniania zarzucanego mu czynu. Prokurator wniósł od tego wyroku apelację na niekorzyść oskarżonego, który podnosząc zarzuty błędów w ustaleniach faktycznych oraz obrazy przepisów prawa karnego procesowego, art. 167 ustawy z 6.6.1997 r. Kodeks postępowania karnego (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 534 ze zm.; dalej: KPK), wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w W. do ponownego rozpoznania. Sąd Apelacyjny w W. wyrokiem z 20.7.2020 r., II AKa 44/19 utrzymał w mocy zaskarżony wyrok. Od orzeczenia Sądu drugiej instancji kasację na niekorzyść J.K. wniósł prokurator. Podniósł zarzut rażącej obrazy przepisów prawa karnego procesowego, a mianowicie art. 433 § 2 KPK w zw. z art. 457 § 3 KPK, mogącej mieć istotny wpływ na treść orzeczenia, a polegającej na nienależytym oraz niepełnym rozpoznaniu zarzutów apelacyjnych. Na podstawie tego zarzutu autor kasacji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu w W. Po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez prokuratora na niekorzyść oskarżonego SN uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w W. do ponownego rozpoznania. Uzasadnienie SN Zdaniem SN kasacja zasługiwała na uwzględnienie. Zgodnie z art. 433 § 2 KPK Sąd odwoławczy jest obowiązany rozważyć wszystkie wnioski i zarzuty wskazane w środku odwoławczym, chyba że ustawa stanowi inaczej. W orzecznictwie podkreśla się, że obowiązkiem Sądu odwoławczego jest po pierwsze: rozważenie wszystkich zarzutów i wniosków zawartych w środku odwoławczym, a po drugie: przedstawienie w uzasadnieniu orzeczenia powodu, dla którego zarzuty i wnioski apelacji sąd uznał za zasadne albo niezasadne. Uzasadnienie wyroku organu ad quem, niezależnie od jego konstrukcji, powinno zawierać argumentację udzielającą stronom (a w szczególności skarżącemu) odpowiedzi, dlaczego zarzuty odwoławcze zostały uznane za zasadne lub bezzasadne, a w konsekwencji - dlaczego wnioski zawarte w środku odwoławczym zostały uwzględnione (w całości lub w części) bądź nieuwzględnione. Jeśli pisemne motywy wyroku Sądu odwoławczego nie zawierają odpowiedzi na te pytania, to nie mamy do czynienia wyłącznie z brakami samego uzasadnienia orzeczenia, ale z sytuacją rażąco nieprawidłowo przeprowadzonej kontroli odwoławczej. Taka wadliwość z reguły musi być uznana za mogącą mieć istotny wpływ na treść orzeczenia (wyrok SN z 28.10.2020 r., V KK 592/19, ). W razie braku zrelacjonowania w uzasadnieniu czym kierował się Sąd, wydając wyrok, i dlaczego zarzuty oraz wnioski apelacji uznał za zasadne albo niezasadne, SN nie może stwierdzić, że kontrola odwoławcza przebiegała prawidłowo, czyniąc zadość wymogom art. 433 § 2 KPK (wyrok SN z 20.2.2019 r., II KK 199/18, ). Taka sytuacja miała miejsce niniejszej sprawie. W petitum apelacji prokuratora podniesiono zarzut błędów w ustaleniach faktycznych oraz obrazy art. 167 KPK. Wprawdzie pierwszy z nich został sformułowany wadliwie, ponieważ z jego treści wynika jasno, że nie odnosi się on do samoistnych błędów w ustaleniach faktycznych, których zaistnienie w praktyce wymiaru sprawiedliwości ma miejsce bardzo rzadko. Dotyczy zaś obrazy przepisów postępowania, związanych z oceną dowodów (zwłaszcza art. 7 KPK), których konsekwencją było poczynienie wadliwych ustaleń faktycznych przez Sąd meriti. Trzeba jednak zauważyć, że w apelacji wskazano wprost na obrazę art. 4 i 7 KPK przez Sąd pierwszej instancji. Niezależnie jednak od tego błędu, polegającego na niewskazaniu w redakcji zarzutu pierwotnego uchybienia należy zauważyć, że autor apelacji obszernie i szczegółowo uzasadnił podniesione zarzuty, o czym świadczą rozmiary samej apelacji (25 stron). Prokurator wskazał na występujące w jego przekonaniu błędy w rozumowaniu Sądu pierwszej instancji w zakresie oceny zdarzeń objętych aktem oskarżenia oraz wydarzeń, związanych z tym zarzutem. Rozpoznanie apelacji wymagało odniesienia się do tej argumentacji, co implikowało konieczność zweryfikowania ustaleń Sądu Okręgowego, a przede wszystkim - skonfrontowania stanowiska tego Sądu co do oceny działań J.K. wobec funkcjonowania P.C.W. Sp. z o.o. i operacji tej Spółki na rzecz innych podmiotów gospodarczych. Sąd drugiej instancji poświęcił zaledwie nieco ponad jedną stronę uwag na rozważenie zarzutów wskazanych w apelacji prokuratora, co już prima vista świadczy o tym, że nie mogły one odnieść się choćby syntetycznie do całości argumentacji wyrażonej w rozpoznawanym środku odwoławczym. Lektura uzasadnienia wyroku nie pozostawia wątpliwości, że stanowisko Sądu drugiej instancji jest skrajnie lakoniczne i na tyle ogólne, iż mogłoby zostać wykorzystane do uzasadnienia wyroku w wielu innych sprawach karnych, w których Sąd odwoławczy utrzymał w mocy wyrok Sądu pierwszej instancji. Należało podkreślić, że wprawdzie w orzecznictwie wskazuje się, iż jeżeli „sąd pierwszej instancji w swoim uzasadnieniu dokona wszechstronnej i kompleksowej oceny wszystkich istotnych okoliczności, tak w zakresie ustaleń faktycznych, będących konsekwencją szczegółowo wykazanej oceny materiału dowodowego, jak i w sposób pełny przedstawi argumentację prawną, to oparcie zarzutów apelacji na tych elementach, które były już wszechstronnie i kompleksowo rozważone przez Sąd pierwszej instancji, co wynika z uzasadnienia wyroku, uprawnia Sąd odwoławczy do ograniczenia swojego uzasadnienia w znacznym zakresie do odesłania do tej argumentacji”, która dotyczy kwestii stanowiącej podstawę zarzutu apelacji. Może bowiem być tak, że określona kwestia (zagadnienie, problem) była wnikliwie i wszechstronnie rozważona przez Sąd pierwszej instancji także w tym zakresie, który stanowi następnie podstawę (sedno) apelacji. Zazwyczaj dzieje się tak wówczas, gdy już przed Sądem pierwszej instancji ta kwestia stanowi istotny element taktyki procesowej i jest sygnalizowana temu Sądowi przez stronę procesową, która uznaje ją za ważną dla rozstrzygnięcia sprawy. Jeśli określona analiza, dokonana przez Sąd meriti, jest prawidłowa, wszechstronna i w konsekwencji trafna, to Sąd odwoławczy niejednokrotnie może w istocie nie mieć żadnych nowych argumentów, które można by przedstawić skarżącemu w ramach ustosunkowania się do zarzutu (wyrok SN z 24.4.2018 r., V KK 384/17, ). Konieczne stało się uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu drugiej instancji i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu w W. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym. Sąd ten ponownie, lecz tym razem skrupulatnie i wszechstronnie zbada zasadność argumentacji wyrażonej w apelacji, co znajdzie potwierdzenie nie tylko w stosownym orzeczeniu, ale i jego uzasadnieniu, jeżeli takie zostanie sporządzone. Na marginesie należy zaznaczyć, że w sprawie nie wystąpiło przedawnienie (co sugerowano w wyroku Sądu a quo), skoro wymiar kary za czyn zarzucany oskarżonemu wyznacza art. 296 § 3 KK lub art. 294 § 2 KK, nie zaś art. 296 § 1a KK, stanowiący jedynie element kumulatywnej kwalifikacji prawnej, zaproponowanej w skardze oskarżyciela publicznego (zob. uchwała SN z 20.9.2018 r., I KZP 7/18). Komentarz W realiach procesowych rozpoznawanej sprawy uzasadnienie Sądu pierwszej instancji zostało sporządzone szczegółowo, o czym świadczy jego obszerność (46 stron). Jednakże apelacja prokuratora sprowadzała się do zaprezentowania innego spojrzenia na przebieg zdarzeń, akcentując występujące w przekonaniu jej autora wątpliwe merytorycznie miejsca argumentacji Sądu meriti. To z kolei obligowało Sąd drugiej instancji do weryfikacji stanowiska Sądu pierwszej instancji i wskazania rezultatu przeprowadzonej kontroli odwoławczej w części motywacyjnej wyroku. Zaniedbanie tego obowiązku świadczy nie tylko o obrazie art. 457 § 3 KPK, która zgodnie z art. 537a KPK nie mogłaby stanowić podstawy uchylenia wyroku Sądu odwoławczego w drodze kasacji, ale o rażącym naruszeniu art. 433 § 2 KPK. Tak rażąco nieprawidłowe uzasadnienie świadczy o braku merytorycznego rozpoznania apelacji prokuratora w niniejszej sprawie. Również w zakresie zarzutu obrazy art. 167 KPK stanowisko Sądu odwoławczego jest nie tylko lakoniczne, ale i pozbawione jakichkolwiek rzeczowych argumentów, które pozwalało ocenić ten zarzut za całkowicie niezasadny. Powyższe uczyniło zasadnym rozstrzygnięcie dokonane przez SN. Wyrok SN z 13.1.2022 r., II KK 500/21
Uzasadnienie orzeczenia sądu odwoławczego, niezależnie od jego struktury, powinno precyzyjnie uzasadniać decyzję, wyjaśniając stronom powody uznania lub odrzucenia zarzutów i wniosków apelacyjnych. Brak wnikliwej analizy oraz uzasadnienia może prowadzić do uchylenia wyroku przez sąd wyższej instancji. Przypadek J.K. stanowi przykład konieczności dokładnego uzasadnienia decyzji sądowej, aby zapewnić rzetelność postępowania odwoławczego.