Podstawa uchylenia orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania

Uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania może mieć miejsce w określonych sytuacjach przewidzianych w Kodeksie postępowania karnego, np. gdy wystąpią błędy w ustaleniach faktycznych wpływające na treść orzeczenia. Stan faktyczny opisuje sytuację, w której oskarżony został uniewinniony, a następnie decyzja ta poddana została kontroli odwoławczej. Uzasadnienie Sądu Najwyższego wskazuje na błędy w ocenie dowodów i konieczność ponownego rozpatrzenia sprawy. Analiza skargi i wyroku pozwala zauważyć sprzeczności dotyczące podstaw uchylenia orzeczenia, co stanowi istotny problem interpretacyjny.

Tematyka: uchylenie orzeczenia, przekazanie sprawy, ponowne rozpoznanie, błędy faktyczne, Sąd Najwyższy, konieczność przeprowadzenia na nowo, interpretacja dowodów, problem interpretacyjny, sprzeczności w motywach, bezzasadność skargi

Uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania może mieć miejsce w określonych sytuacjach przewidzianych w Kodeksie postępowania karnego, np. gdy wystąpią błędy w ustaleniach faktycznych wpływające na treść orzeczenia. Stan faktyczny opisuje sytuację, w której oskarżony został uniewinniony, a następnie decyzja ta poddana została kontroli odwoławczej. Uzasadnienie Sądu Najwyższego wskazuje na błędy w ocenie dowodów i konieczność ponownego rozpatrzenia sprawy. Analiza skargi i wyroku pozwala zauważyć sprzeczności dotyczące podstaw uchylenia orzeczenia, co stanowi istotny problem interpretacyjny.

 

Uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania może nastąpić wyłącznie
w wypadkach wskazanych w art. 439 § 1 KPK, art. 454 KPK, lub jeżeli przeprowadzenie na nowo przewodu
w całości jest konieczne.
Opis stanu faktycznego
Wyrokiem SR w B. z 29.3.2021 r., II K 32/21, W.R. został uniewinniony od zarzutów popełnienia czynów
zakwalifikowanych z art. 245 ustawy z 6.6.1997 r. Kodeks karny (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 2345; dalej: KK) w zw. z art.
12 § 1 KK. Rozstrzygnięcie to zostało poddane kontroli odwoławczej wskutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela
publicznego, który zaskarżył wyrok Sądu I instancji w całości na niekorzyść oskarżonego. W wywiedzionym przez
prokuratora środku zaskarżenia, powołując się na przepis art. 438 pkt. 3 ustawy z 6.6.1997 r. Kodeks postępowania
karnego (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 534; dalej: KPK), sformułowano zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych
za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na jego treść. Polegał on na nietrafnym uznaniu, że oskarżony W.R.
nie dopuścił się popełnienia zarzuconego mu przestępstwa, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału
dowodowego wynika przeciwny wniosek. W konkluzji środka odwoławczego jego autor wniósł o uchylenie wyroku
i przekazanie sprawy do rozpoznania Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Po rozpoznaniu apelacji SO w K., wyrokiem z 24.8.2021 r., VII Ka 427/21, uchylił zaskarżony wyrok Sądu a quo
i przekazał sprawę SR w B. do ponownego rozpoznania. W wywiedzionej skardze na wyrok Sądu odwoławczego
obrońca W.R. zaskarżył wyrok SO w K. z 24.8.2021 r., VII Ka 427/21 w całości na korzyść oskarżonego. Na
podstawie art. 539a § 1 i 2 KPK zarzucił orzeczeniu Sądu ad quem naruszenie art. 437 § 2 zd. drugie in fine KPK
przez uchylenie zarzuconego apelacją prokuratora wyroku i „przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do
ponownego rozpoznania w celu konieczności przeprowadzenia na nowo przewodu w całości, podczas gdy brak jest
podstaw do przeprowadzenia przewodu na nowo w całości”. W konkluzji autor skargi na wyrok Sądu odwoławczego
wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy SO w K., jako Sądowi odwoławczemu do ponownego
rozpoznania. Odpowiadając na skargę na wyrok Sądu odwoławczego, prokurator Prokuratury Okręgowej del. do
Prokuratury Krajowej wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej. Po rozpoznaniu skargi obrońcy
oskarżonego na wyrok SO w K. SN postanowił oddalić skargę.
Uzasadnienie SN
Zdaniem SN skarga na wyrok Sądu odwoławczego, wniesiona przez obrońcę oskarżonego, okazała się niezasadna.
W jedynym z zarzutów w niej sformułowanych jej autor podnosi, że SO w K. naruszył przepis art. 437 § 2 zd. drugie
in fine KPK (tak sformułowany zarzut koreluje z podstawą skargi na wyrok Sądu odwoławczego, wskazaną w treści
przepisu art. 539a § 3 KPK). W opinii obrońcy uchybienie Sądu odwoławczego miało polegać na tym, że Sąd ten
„uchylił zaskarżony apelacją prokuratora wyrok i przekazał sprawę sądowi pierwszej instancji w celu konieczności
przeprowadzenia na nowo przewodu w całości, podczas gdy brak jest podstaw do przeprowadzenia na nowo
przewodu w całości”.
Ocena wyartykułowanego przez autora skargi zarzutu na wyrok Sądu odwoławczego prowadzi do wniosku, że jest on
bezzasadny. Lektura uzasadnienia skargi dowodzi, że autor koncentruje się przede wszystkim na polemice
z argumentacją, która doprowadziła sąd ad quem do wydania orzeczenia kasatoryjnego w płaszczyźnie dokonanej
przez ten sąd oceny dowodów, zgromadzonych przez Sąd I instancji. Autor skargi na wyrok Sądu odwoławczego
tylko powierzchownie odniósł się do sygnalizowanego w zarzucie zagadnienia naruszenia przez Sąd odwoławczy
przepisu art. 437 § 2 zd. drugie in fine KPK i wadliwego wydania orzeczenia kasatoryjnego. Przepis ten precyzuje
układy procesowe, w których dopuszczalne jest wydanie orzeczenia kasatoryjnego przez Sąd odwoławczy. Uchylenie
orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania może nastąpić wyłącznie w wypadkach wskazanych
w art. 439 § 1 KPK oraz art. 454 KPK, lub jeżeli jest konieczne przeprowadzenie na nowo przewodu w całości.
W skardze powołuje się na uchwałę SN z 22.5.2019 r., I KZP 3/19, 
, w którym dokonano wykładni określenia
„konieczne jest przeprowadzenie na nowo przewodu w całości”. Autor skargi nie stara się jednak wykazać, że
uznanie przez Sąd drugiej instancji, iż konieczne jest przeprowadzenie na nowo przewodu w całości i uchylenie
zaskarżonego orzeczenia Sądu meriti było wadliwe. Sąd I instancji nie naruszył bowiem przepisów prawa
procesowego, co nie skutkowało nierzetelnością prowadzonego postępowania sądowego, uzasadniającą potrzebę
powtórzenia (przeprowadzenia na nowo) wszystkich czynności procesowych, składających się na przewód sądowy
w Sądzie I instancji. Analiza zaskarżonego orzeczenia Sądu II instancji jednoznacznie wskazuje na to, że powodem
wydania wyroku kasatoryjnego wcale nie była konieczność przeprowadzenia na nowo w całości przewodu sądowego.




Lektura uzasadnienia wskazuje jednoznacznie na to, że powodem uchylenia wyroku Sądu I instancji było
zapatrywanie Sądu ad quem, iż do wydania tego rozstrzygnięcia doszło wskutek wadliwej oceny zgromadzonych
w sprawie dowodów. W tym zakresie Sąd odwoławczy wskazał na trzy zasadnicze błędy w ocenie dowodów, których
miał się dopuścić Sąd meriti. Po pierwsze chodzi o błędną ocenę związku między słowami wypowiadanymi przez
oskarżonego a prowadzonym postępowaniem karnym, co miało doniosłe znacznie w perspektywie ustalenia, czy
doszło do zmaterializowania się znamion czynu zabronionego, stypizowanego w przepisie art. 245 KK. W odniesieniu
do związku słów wypowiedzianych przez oskarżonego z toczącym się postępowaniem karnym SO w K. ustalił, że
„dokładna lektura akt sprawy prowadziła do wniosku wprost przeciwnego, tj. uprawniała do tezy, iż takowy związek
z prowadzonym postępowaniem karnym występował, o czym przekonywała treść rozmów stanowiących przedmiot
sprawy. Znajdowały się wśród nich wypowiedzi bezpośrednio nawiązujące do faktu bycia świadkiem przez
pokrzywdzonego oraz wskazuje na to, że impuls dla inkryminowanego zachowania oskarżonego stanowiła
prowadzona sprawa karna”. Po drugie Sąd odwoławczy wskazał, że Sąd meriti dokonał błędnej interpretacji
wypowiedzi oskarżonego i wadliwie przyjął, iż nie stanowiły one gróźb. Wreszcie Sąd ad quem uznał, że
w uzasadnieniu rozstrzygnięcia Sądu I instancji nietrafnie przyjęto, iż po stronie pokrzywdzonego R.S. nie doszło do
wystąpienia uzasadnionej obawy spełnienia zapowiedzi oskarżonego. W efekcie SO w K. doszedł do przekonania, że
„suma powyższych względów prowadziła do konkluzji, iż W.R. był winny w zakresie postawionych mu zarzutów,
a zatem wydanie wyroku uniewinniającego ocenić należało jako nieprawidłowe”.
Wszechstronna analiza treści uzasadnienia formularzowego zaskarżonego wyroku SO w K. prowadzi do wniosku, że
rzeczywistym powodem uchylenia wyroku Sądu I instancji było uznanie przez Sąd ad quem, że konieczne jest
skazanie oskarżonego W.R. za zarzucone mu czyny. Tym samym sformułowany w skardze na wyrok Sądu
odwoławczego zarzut naruszenia przez niego przepisu normującego jedną z przesłanek, która uzasadnia wydanie
orzeczenia kasatoryjnego w związku z koniecznością przeprowadzenia przewodu sądowego na nowo w całości,
należało ocenić jako bezzasadny i to w stopniu oczywistym. Do uchylenia orzeczenia doszło de facto z uwagi na
dostrzeżenie przez Sąd odwoławczy konieczności skazania oskarżonego W.R. za zarzucone mu w akcie oskarżenia
czyny zakwalifikowane z art. 245 KK, na co nie pozwalała (na etapie postępowania odwoławczego) blokada
normatywna, wynikająca z treści przepisu art. 454 § 1 KPK.

Komentarz
Na tle rozpoznawanej sprawy jawi się twierdzenie, że z jednej strony Sąd odwoławczy wyraźnie wskazuje, iż
sformułowany w apelacji prokuratora zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku SR
w B., który mógł mieć wpływ na treść orzeczenia, był zasadny i w konsekwencji zachodziła konieczność wydania
wobec oskarżonego W.R. orzeczenia skazującego. Z drugiej jednak strony w części formularza urzędowego
dotyczącego przyczyny, zakresu i podstawy prawnej uchylenia wyroku Sądu I instancji, SO w K. zdaje się wskazywać
na zgoła odmienną podstawę prawną wydania orzeczenia kasatoryjnego. Podaje, że podstawą uchylenia
zaskarżonego orzeczenia była „konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości”. Wskazane dwie partie
pisemnych motywów rozstrzygnięcia wyraźnie się ze sobą kłócą. Powstaje pytanie: Który z tych wzajemnie
znoszących się powodów przesądził o potrzebie wydania orzeczenia kasatoryjnego i przekazaniu sprawy do
ponownego rozpoznania SR w B.? Bez rozwiązania tego dylematu nie jest możliwe ustosunkowanie się do zarzutu
wyartykułowanego w petitum skargi na wyrok Sądu odwoławczego. Ów dylemat ma źródło w przedstawionym wyżej
zasadniczym dysonansie i braku koherencji poszczególnych partii części motywacyjnej wyroku. Zostały w niej
zwerbalizowane wzajemnie wykluczające się powody wydania rozstrzygnięcia kasatoryjnego i udzielenia odpowiedzi
na pytanie o to, co rzeczywiście przesądziło o uchyleniu zaskarżonego orzeczenia i przekazaniu sprawy do
ponownego rozpoznania SR w B. Powyższe względy uzasadniają decyzję o uznaniu bezzasadności skargi na wyrok
Sądu odwoławczego.

Postanowienie SN z 5.1.2022 r., IV KS 65/21, 








 

Decyzja Sądu Najwyższego o uznaniu bezzasadności skargi na wyrok Sądu odwoławczego podkreśla istnienie sprzeczności i braku koherencji w motywach uchylenia orzeczenia. Dylemat dotyczący rzeczywistej podstawy prawnej uchylenia orzeczenia stanowi istotny problem interpretacyjny. Postanowienie Sądu Najwyższego kończy analizę sprawy, wyrażając decyzję o uznaniu bezzasadności skargi.