Brak podstawy do stwierdzenia bezwzględnej przyczyny odwoławczej
Publikacja omawia sprawę skazanego W.M., którego wyrok został zaskarżony ze względu na zarzut nienależytej obsady sądu. Analizując argumentację strony skarżącej, Sąd Najwyższy doszedł do wniosku, że sam fakt powołania sędziego w określony sposób nie stanowi bezwzględnej przyczyny odwoławczej. W uzasadnieniu podkreślono, że konieczne jest naruszenie standardu niezawisłości i bezstronności sądu, co w tej konkretnej sprawie nie zostało udowodnione.
Tematyka: Sąd Najwyższy, kasacja, nienależyta obsada sądu, KPK, standard niezawisłości, bezstronność, argumentacja, skarga, Sąd Okręgowy, wyrok, apelacja, uzasadnienie, sprawiedliwość, orzecznictwo, interpretacja prawa
Publikacja omawia sprawę skazanego W.M., którego wyrok został zaskarżony ze względu na zarzut nienależytej obsady sądu. Analizując argumentację strony skarżącej, Sąd Najwyższy doszedł do wniosku, że sam fakt powołania sędziego w określony sposób nie stanowi bezwzględnej przyczyny odwoławczej. W uzasadnieniu podkreślono, że konieczne jest naruszenie standardu niezawisłości i bezstronności sądu, co w tej konkretnej sprawie nie zostało udowodnione.
Sam fakt powołania na urząd sędziego w sądzie powszechnym na wniosek KRS, ukształtowanej w trybie określonym ZmKrRadSądU18 nie powoduje, że sąd utworzony z udziałem takiego sędziego jest nienależycie obsadzony w rozumieniu art. 439 § 1 pkt 2 KPK. Opis stanu faktycznego Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z 8.10.2020 r., XVI K 226/21, uznał oskarżonego W.M. za winnego tego, że: 1. W nocy z 17 na 18.11.2018 r. w B., w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia M.T. zadał mu nożem 9 ran kłutych, powodując śmierć pokrzywdzonego, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary co najmniej roku pozbawienia wolności, tj. przestępstwa z art. 148 § 1 w zw. z art. 64 § 2 KK. Sąd skazał go na karę 25 lat pozbawienia wolności; 2. Od 18 do 21.11.2018 r., w B., w celu zastraszenia A.D., świadka dokonanego przez oskarżonego zabójstwa, groził mu pozbawieniem życia i pobił go. Spowodował obrażenia naruszające czynności narządów ciała pokrzywdzonego na okres poniżej 7 dni, tj. przestępstwa z art. 245 i art. 157 § 2 w zw. z art. 11 § 2, w zw. z art. 12 § 1, w zw. z art. 64 § 2 KK. Sąd wymierzył mu karę roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Na podstawie art. 85 § 1 i art. 88 KK Sąd wymierzył oskarżonemu karę łączną 25 lat pozbawienia wolności. Powyższy wyrok zaskarżony został w całości apelacją obrońcy oskarżonego, który zarzucił dokonanie błędnych ustaleń faktycznych oraz naruszenie prawa procesowego, mającego wpływ na treść zapadłego rozstrzygnięcia, a mianowicie art. 7, 410 i 424 § 1 pkt 1 KPK. Stawiając zarzuty, obrońca oskarżonego wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy SO w K. do ponownego rozpoznania lub o zmianę zaskarżonego orzeczenia przez uniewinnienie oskarżonego od przypisanych mu czynów. SA w K. wyrokiem z 13.5.2021 r., II AKa 5/21, utrzymał w mocy zaskarżony wyrok. Kasację od wyroku Sądu odwoławczego wywiódł obrońca oskarżonego, podnosząc w niej zarzut nienależytej obsady sądu w rozumieniu art. 439 § 1 pkt 2 KPK, w znaczeniu określonym w pkt. 2 uchwały SN z 23.1.2020 r., BSA I-4110- 1/20, . Zarzucił, że w składzie Sądu II instancji, który wydawał zaskarżone rozstrzygnięcie, uczestniczyła osoba powołana na urząd sędziego w sądzie powszechnym na wniosek KRS, w warunkach wadliwości procesu powołania prowadzącego do naruszenia standardu niezawisłości i bezstronności w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej (Dz.Urz. UE C z 2016 r. Nr 202, s. 389; dalej: KPP) oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z 4.11.1950 r. (Dz.U. z 1993 r. poz. 284 ze zm.; dalej: EKPCz). W konkluzji kasacji obrońca oskarżonego wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi odwoławczemu do ponownego rozpoznania. W odpowiedzi na kasację prokurator wniósł o oddalenie jej jako oczywiście bezzasadnej. Po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego SN postanowił oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną. Uzasadnienie SN Zdaniem SN kasacja była bezzasadna w stopniu oczywistym, a to skutkowało oddaleniem jej na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 KPK. Wbrew twierdzeniu skarżącego wyrok Sądu odwoławczego nie był dotknięty uchybieniem przybierającym postać bezwzględnej przyczyny odwoławczej, określonej w art. 439 § 1 pkt 2 KPK. Podkreślenia wymagało, że zgodnie z poglądem interpretacyjnym, wyrażonym w uchwale SN z 23.1.2020 r., BSA I-4110-1/20, , sam tylko fakt powołania na urząd sędziego w sądzie powszechnym na wniosek KRS, ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z 8.12.2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r. poz. 3; dalej: ZmKrRadSądU18) nie powoduje, że Sąd utworzony z udziałem sędziego powołanego w takim trybie jest nienależycie obsadzony w rozumieniu art. 439 § 1 pkt 2 KPK. W myśl przedstawionej w uchwale wykładni tego przepisu staje się nim wówczas, gdy wadliwość procesu powoływania prowadzi w konkretnych okolicznościach do naruszenia standardu niezawisłości i bezstronności w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, art. 47 KPP oraz art. 6 ust. 1 EKPCz. Zarzut postawiony w kasacji nie mógł zatem okazać się skuteczny, gdyż skarżący nie wskazał na istnienie okoliczności uzasadniających wątpliwości, że proces powołania sędziego M.C. prowadził do naruszenia konstytucyjnego i konwencyjnego standardu niezawisłości i bezstronności sądu. Argumentacja przedstawiona na poparcie zarzutu sprowadza się w głównej mierze do: akcentowania systemowej wadliwości procesu powoływania sędziów sądów powszechnych (sposobu ukształtowania składu KRS); braku uczestnictwa w posiedzeniach Rady Pierwszego Prezesa SN; braku publikacji „dokumentów i innych dowodów związanych z czynnościami, które poprzedziły wydanie uchwały”; braku dostępu do materiałów źródłowych pozwalających na weryfikację jej treści; braku informacji o składzie zespołu dokonującego wstępnej oceny kandydatur i dokumentacji pracy tego zespołu. Pomijając już to, że w okresie poprzedzającym wejście w życie ZmKrRadSądU18 informacje dotyczące przebiegu procesu nominacyjnego nie były prezentowane publicznie w tak szerokim zakresie, jak wskazuje się w kasacji, stwierdzić trzeba, że podnoszone przez skarżącego zastrzeżenia dotyczą tych kwestii, które zgodnie ze stanowiskiem zajętym w powołanej na wstępie uchwale dawały możliwość badania wystąpienia przesłanki z art. 439 § 1 pkt 2 KPK. Nie stanowiły jej jednak w odniesieniu do każdego sędziego sądu powszechnego, powołanego na ten urząd na wniosek KRS, ukształtowanej w trybie określonym przepisami ZmKrRadSądU18. Gdyby nie wystąpiły podnoszone przez skarżącego zastrzeżenia, nie aktualizowałby się in concreto problem badania zachowania standardu niezawisłości sędziego i niezależności sądu. To samo dotyczy samego faktu uczestniczenia sędziego M.C. w procesie nominacyjnym, zwieńczonym podjęciem przez KRS uchwały z 11.12.2018 r. 625/2018. Odwołując się do pomijanych przez skarżącego informacji dotyczących sędziego M.C., zawartych w uchwale KRS 625/2018 podkreślić należy, że w przypadku jego powołania na urząd sędziego brak postaw do negowania zachowania standardu warunkującego postrzeganie sądu jako bezstronnego i niezależnego. SN nie dostrzegł potrzeby przytaczania treści tego dokumentu. Wbrew stanowisku prezentowanemu w kasacji, ze względu na przedstawione w tym dokumencie dane obrazujące przygotowanie zawodowe sędziego, wyrażona w uchwale ocena kandydatury sędziego M.C. nie może być postrzegana jedynie w kategoriach nieweryfikowalnych deklaracji.W uchwale zawarte były informacje m.in o: działalności na polu naukowym; przebiegu służby na stanowisku sędziego – począwszy od mianowania asesorem sądowym (15.4.2003 r.), poprzez powołanie na stanowisko sędziego SR (5.3.2007 r.) i na stanowisko sędziego SO (13.6.2011 r.); orzekanie w ramach delegacji Prezesa SA w K. (1.2.2015 r. – 31.12.2017 r.) oraz Ministra Sprawiedliwości (1.1.2018 r. – 31.12.2018 r.), a także przebieg procesu nominacyjnego. Składał się z oceny sędziego wizytatora, według którego posiadał bardzo dobre przegotowanie do pełnienia obowiązków sędziego SA, pozytywnej opinii Kolegium SA – wszystkie głosy „za”, wysokie poparcie Zgromadzenia Przedstawicieli Sędziów Apelacji K. 27.9.2018 r. – 76 głosów „za” i 6 głosów „przeciw”, przy 4 głosach „wstrzymujących się”. Komentarz Sprawa skazanego W.M. dotyczy czynu o największym ciężarze gatunkowym, ale wbrew wywodom kasacji nie oznacza to, że orzekanie w niej jest rozstrzyganiem w kwestiach istotnych z punktu widzenia interesu władzy wykonawczej i ustawodawczej, w ujęciu przedstawionym w uchwale składu połączonych Izb: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z 23.1.2020 r. Ze względu na charakter dobra prawnego chronionego przepisem art. 148 KK, oczekiwania surowego karania sprawców przestępstw stypizowanych w tym przepisie, wyrażane w programach różnych sił politycznych i wypowiedziach osób publicznych, nie wydają się niczym nadzwyczajnym i sprzecznym z powszechnym odczuciem społecznym. Zauważyć trzeba, że w sprawie o podobnym ciężarze gatunkowym SN w postanowieniu z 21.12.2021 r., IV KK 433/21, oddalił kasację od wyroku SA w K. z 18.2.2021 r., II (...) jako oczywiście bezzasadną. Dotyczyła ona skazania za przestępstwo z art. 148 § 1 KK na karę dożywotniego pozbawienia wolności, w którego wydaniu brali udział sędziowie powołani na urząd sędziego SA w K. w tym samym procesie nominacyjnym, zakończonym uchwałą KRS 625/2018, w którym uczestniczył sędzia M.C. Przedstawiona argumentacja wskazuje na słuszność decyzji SN o oddaleniu kasacji. Postanowienie SN z 17.1.2022 r., IV KK 496/21
Sąd Najwyższy uznał kasację za bezzasadną, argumentując, że zarzuty dotyczące nienależytej obsady sądu nie znalazły potwierdzenia w konkretnych okolicznościach. Decyzja ta jest zgodna z wcześniejszymi orzeczeniami sądowymi o podobnej tematyce, co potwierdza słuszność postępowania.